Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:lol: :lol: :lol: łakomczuchy :lol: :lol: :lol:

 

tylko przez tego Waszego smaka pewnie wieczorem znów będę ciasto gniotła :roll: ... żeby smakiem narobić smaka :lol:

 

Na pieczone trafiłam przez przypadek... rzadko robię faworki i jak już wymyśliłam, że zrobię, to proporcje chciałam znaleźć... i wlazłam na pieczone właśnie.

Sama świadomość, że to jednak w tłuszczu nie pływało działa odchudająco :roll: , no nie ???:lol:

 

W smaku.... spróbujcie same... mi smakowały... na pewno mniej tłuste... jak jeszcze ciepłe to trochę bardziej kruche niż tradycyjne. Jak ostygły były niemal identyczne niż te gotowane w tłuszczu.... ale za wiele nie miało okazji ostygnąć :oops: :-? :oops: :-?

 

Podam Wam przepis w oryginalnych ilościach (ja robiłam 4 porcje)

 

PIECZONE FAWORKI

 

1 szklanka mąki

3 żółtka

3 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany

1 czubata łyżka Kasi (bo to z książki "Z Kasią ci się upiecze")

1 łyżka spirytusu

 

1. ciasto zagnieść, uformować kulkę, owinąć lnianą ściereczką lub folią alu i na godzinkę do lodówki

2. rozwałkować jak na normalne faworki, cieniutko, pokroić i przewinąć

3. piec na blasze w 180 stopniach na złoto (w przepisie jest 5-7 minut, ale u nie było to dłużej)

4. gorące posypać pudrem

 

**** SMACZNEGO***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w temacie... trafiłam na to już ze trzy razy i za każdym razem płaczę ze śmiechu... takie prawdziwe :roll:

 

Przepis na ciasto świateczne (dla mężczyzn)

 

1' Z lodówki weź 10 jajek, połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj!

2' Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.

3' Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.

4' Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.

5' Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać.

6' Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.

7' Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę.

8' Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.

9' Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania.

10' Weź szybciutko prysznic!

11' Weź 4 jabłka i ostry nóż.

12' Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka.

 

     Przemyj jodyną kciuk!

13' Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.

14' Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.

15' Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!

16' Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.

17' Po godzinie jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.

18' Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Otwórz okno i piekarnik.

 

Po tych przeżyciach nie pozostaje nic innego jak pójść do sklepu i kupić coś z większą zawartością alkoholu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam zagwoździa :-?

 

Próbuję przymierzyć się do elektryki, gdzie gniazdka, gdzie oświetlenie, ile i jakie... i przylazłam do Was z problemem :) .

 

Salon... jak rozwiązać oświetlenie

 

Dać żyrandol na środku i po dwa kinkiety na przeciwległych ścianach

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/ca9ff9ad9d6001f9e45b6ba803d14033,10,19,0.jpg

czy dwa żyrandole, mw. tak

http://foto1.m.onet.pl/_m/098880576f6a8403ac398397a64ed7d9,10,19,0.jpg

 

i wtedy już chyba bez kinkietów.

 

Podpowiedzcie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie im więcej oświetlenia tym lepiej, oczywiście nie chodzi mi o to żeby zrobić pałac kultury :wink: :p

Fajnie mieć możliwość zapalenia różnego rodzaju i natężenia oświetlenia w zaleznośći od potrzeby, nastroju itp. ja bym za rzadne skarby nie zrezygnowała z kinkietów! :oops:

Może byc zarówno 1 żyrandol, jak i 2 ale jak dla mnie kinkiety muszą być! :wink: :lol:

 

A planujesz jakieś lampy w salonie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...