Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój dom pasywny (?) w praktyce- już go użytkuję


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Masa akumulacyjna (bez względu na jej postać) ma jedną podstawową wadę i jedną podstawową zaletę

ZALETA - duża akumulacja

WADA - duża akumulacja

 

:-)

 

ZALETA- duża akumulacja-bezwładność termiczna.

WADA - duża akumulacja ,ale tylko w domu źle wybudowanym . Wszak średnia dobowa w lecie to komfortowa w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadą i zarazem zaletą jest właśnie BEZWŁADNOŚĆ.

 

To tak jak z paradoksem żula i autobusu...

 

Musi być dla zmiany poglądów,aby kolega pomieszkał z sezon w kamienicy typu Malbork. Faktem jest ,że jak się nagrzeje a bezwladność olbrzymai,to ukrop. Sztuczka polega na tym by się nie nagrzało. W nowoczesnym domu,nagrzewa się przez przeszklenia. Zyski bytowe to pikuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TB to mózg genialny i nieprzewidywalny. Zostawmy . Trudno dorównać.

Ale w perspektywie państwa,OZE to problem . Raz nie idzie wyłączyć elektrowni od tak sobie,a świeci lub nie, dmucha lub nie. Ciekawe czasy .

 

Bo elektrownie są dzisiaj problemem, to one są zacofane :yes:

Ogólnie problem polega tylko i wyłącznie na magazynowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi czas reakcji to w szkielecie czy Twojej konstrukcji. W masywnym domu o dużej akumulacji wszystko odbywa się łagodnie i powolutku .Ani nagłe zyski ani okienne wietrzenie niewiele zmieniają.

 

W każdym z jastrychową wylewką.

Im większa masa akumulacyjna tym mniejsza sterowalność. Zyski słoneczne, które pojawiają się w okresach przejściowych czy nawet w zimowym są krótkie i intensywne. Ilość wpadającej energii do domu nie jest w stanie tak szybko zakumulować się w wylewce, stąd te szybkie podnoszenie się temperatury nawet bardzo masywnym domu.

Ogrzewanie powietrza w domu pasywnym jest najlepszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się,że duża masa ,kilkaset ton , to idealne rozwiązanie dla pasywnego domu .

Raz ,że można akumulować nędzne słońce zimowe,które jednak bywa w naszym klimacie.

Dwa, zmiana temp. z uwagi na niespodziewane straty i zyski są 0,..oC.

 

ps. Kamil.Zadziwiasz wyrokowaniem sądów. Mając wiedzę,umówmy się skromną.

 

Skoro mając skromną wiedze dochodzę do mądrych wniosków to mi to wystarczy. czemu masywny dom nie ma sensu? Bo w szkielecie jak się dobrze poszuka będzie taniej a zarazem dla tej samej grubości ściany szkielet-murowany szkielet jest cieplejszy. Wymyśliłem sobie taki przekrój ściany konstrukcja ściany1.jpg(U=0,07) i do akumulacji wystarczą podwójne płyty gk i wełna w przestrzeni instalacyjnej która może być wełną drzewną. Działówki też mozna porobić z szkieletu o szerokości 100mm, dać w nią wełnę i po dwie płyty gk na stronę. Dzięki temu będzie wystarczająco dużo masy jak na dom pasywny a zarazem nie za dużo aby to miało sens. Dla swojego projektu domu parterowego JAMNIK+GARAŻ.jpg przy płycie o U=0,07 (40cm styro o lambdzie 0,035), stropu o U=0,055 (1m granulatu), stosując wszędzie pakiety Z Ug=0,5 i g=50% a w salonie okno tarasowe o Uw poniżej 0,7, dbając aby szczelność była 0,6l/h i dobrym reku z sprawnością 95% to zapotrzebowanie wychodzi 8kWh/m2 a obciążenie cieplne 16W/m2. Do tego wystarczy wpakować promienniki które będą kosztować do 5k i za dogrzewanie mieści mi się 400-500zł na rok. Więc pytam się jaki sens ma budowa zwykłych domów z pompami ciepła, CO itp? Po co mi masywny dom murowany? 2 lata mam czekać zanim zamieszkam jak zacznę budować? Przez ten czas trzeba też mieć gdzie mieszkać i tam wszystko opłacać. Biorąc kredyt to jeszcze przez 2lata płaci się dodatkowo odsetki. Więc mądralo wytłumacz mi jaki to ma sens? Nie lepiej budować szybko i tanio? Jak nie wierzysz że taki mi wyszedł wynik to sobie oblicz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mając skromną wiedze dochodzę do mądrych wniosków to mi to wystarczy.

 

.....i w dodatku jestem skromny :lol:

 

Ty napisałes, że dom inny, niż pasywny nie ma sensu, co jest bzdurą.

O kosztach nie pisz, bo te akurat potrafią trochę zaskoczyć.

W praktyce....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym z jastrychową wylewką.

Im większa masa akumulacyjna tym mniejsza sterowalność. Zyski słoneczne, które pojawiają się w okresach przejściowych czy nawet w zimowym są krótkie i intensywne. Ilość wpadającej energii do domu nie jest w stanie tak szybko zakumulować się w wylewce, stąd te szybkie podnoszenie się temperatury nawet bardzo masywnym domu.

Ogrzewanie powietrza w domu pasywnym jest najlepszym rozwiązaniem.

 

Mniejsza sterowalność, ale wyższy komfort. Bo nie ma nagłych spadków/ wzrostów temperatur, co jest bardzo komfortowe. Teraz, przez wrzesień i październik, można było naprawdę dużo zyskać ciepła odsłaniając okna, ale to nie oznacza, że np. nasz dom typowo akumulacyjny mógł osiągać temperatury nieprzyjemne dla mieszkańców. Zaletę nadmuchu widzę tylko wtedy, gdy brak jakichkolwiek zysków, czyli rano, albo, gdy chcemy mieć na krótko trochę cieplej (czas kąpieli w łazience). Poza tymi dwiema sytuacjami w ciągu dnia akumulacja ma przewagę i w okresach przejściowych jest moim zdaniem lepsza niż szkletet ogrzewany nadmuchem (bo w takim domu rano siłą rzeczy trzeba będzie włączyć ogrzewanie, a w ciągu słonecznego dnia może się nagrzać za bardzo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....i w dodatku jestem skromny :lol:

 

Ty napisałes, że dom inny, niż pasywny nie ma sensu, co jest bzdurą.

O kosztach nie pisz, bo te akurat potrafią trochę zaskoczyć.

W praktyce....

 

Z tymi kosztami to pewnie masz rację. Budowałeś to wiesz jak wychodzi w praktyce. Ale za to zwykłe domy tez mogą wyjść drożej więc w jednym i drugim przypadku mogą się zdarzyć nieprzewidziane wydatki.

W parterówce dla której liczyłem zapotrzebowanie wyszło 8kWh/m2. Powierzchnia 103m2 więc teoretycznie zużycie powinno być w granicach 824kWh. Zmieniając szczelność na 1l/h i reku 90% zapotrzebowanie skacze do 10kWh/m2 więc i tak niedużo. Dużo robią tu same pakiety bo dla normalnych okien to mi wychodziło 13kWh/m2. Jak komuś nie przeszkadza że okna nie otworzy to pakiety są idealne. Ja u siebie w domu okna otwieram tylko do mycia i wietrzenia ale mieszkając w kostce z źle działającą WG to nie ma co się dziwić. mając WM i dom parterowy te problemy znikają wiec nie ma sensu mieć okna otwierane. Jedno z wyjściem na taras wystarczy ewentualnie myślałem jeszcze o oknie otwieranym w spiżarce bo ciągle nie wiem jaką tam zrobić wentylację, tzn czy wyciąg czy brak a jak brak to musi być okno aby czasem przewietrzyć. Pieniądze z kotłowni i CO można przeznaczyć na lepszą izoalcję. Więc po co budować domy 3l, 5l lub gorsze skoro można zrobić 1l za rozsądne pieniądze bez pomp ciepła itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...