Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój dom pasywny (?) w praktyce- już go użytkuję


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie chcę domu typowo styropianowca. Wrzucałem fotkę z przekroju ściany który uważam za bardzo dobry.
Przekrój ściany jest OK. Przy zastosowaniu wełny drzewnej akumulacyjność powinna być na niezłym poziomie, przy poprawnym zaprojektowaniu okien.

Problemem są zbyt duże zyski cieplne latem. Przy nich akumulacyjność będzie za mała, GWC nie wystarczy. Da się to opanować klimatyzacją, ale to będzie generowało koszty inwestycyjne i eksploatacyjne. Inne rozwiązanie to odpowiednie osłony słoneczne na oknach : rolety, żaluzje, okiennice, markizy, itp., ale wyposażone w automatyczne sterowanie (to niestety także oznacza koszty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej odległości od domu teściowej, możesz zapomnieć o oknach, no chyba, że dostaniesz pozytywną opinię od rzeczoznawcy p.poż.

Latem słońce od południa nie jest problemem. Sam problem ten rozwiązałem przez odpowiednie ukształtowanie okapu. Problemem są jak pisałem wcześniej okna od wschodu i zachodu (to też wiem z własnego doświadczenia - latem bez rolet zewnętrznych na tych oknach trudno byłoby wytrzymać).

Reku + GWC w takiej sytuacji na pewno nie wystarczy, no chyba, że na GWC przeznaczysz powierzchnię działki większą od powierzchni domu.

 

To będzie budowa na jednej działce więc te zasady nie obowiązują. One się tycza jak na działce stawiasz pierwszy dom i on musi trzymać wszystkie granice w działce i do domów na sąsiednich działkach ale jak jest to na jednej wspólnej działce to mogę nawet 1m odstępu zrobić lub całkiem przykleić się do drugiego domu. Byle do domów na innych działkach trzymać odległości a z tym nie ma problemu bo nie mam takich domów.

Ogólnie to rolety i tak planowałem wiec to nie jest problem ale nie będę je robić od razu tylko z czasem po obserwacji domu. Ty się przekonałeś i ja też chce się o tym przekonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu przez takie podejście panuje opinia że domy pasywne są o wiele droższe od energooszczędnych. na targach gadałem z jednym gościem co robią domy szkieletowe prefabrykowane i mówi mi cenę orientacyjną patrząc na rzutu za dom ile by to u nich kosztowało. Jak powiedziałem że ja pasywny chcę to mówił że do tego trzeba doliczyć 30-50k. Jak pytam skąd te kwoty, przecież ja nie chcę robić kotłowni z CO, dom mam prosty, styropian nie jest taki drogi to się zamyślił i w kółko to samo gadał. To jest dowód że ludzie nie są gotowi na takie domy bez CO.

Wiesz, cały problem tkwi w tym, że życie - a konkretnie budowa domu - bardzo mocno weryfikuje nasze przekonania/poglądy/chciejstwo. Wybuduj ten dom i wtedy przyjdź, powiedz co osiągnąłeś, jakim kosztem (własny czas) i za jaką cenę. Myślisz, że Ty jeden taki geniusz budownictwa jesteś, a cała reszta to głąby, co się na niczym nie znają? Może, kto wie. Tylko weź najpierw zbuduj ten dom, bo póki co jesteś zwykły teoretyk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekrój ściany jest OK. Przy zastosowaniu wełny drzewnej akumulacyjność powinna być na niezłym poziomie, przy poprawnym zaprojektowaniu okien.

Problemem są zbyt duże zyski cieplne latem. Przy nich akumulacyjność będzie za mała, GWC nie wystarczy. Da się to opanować klimatyzacją, ale to będzie generowało koszty inwestycyjne i eksploatacyjne. Inne rozwiązanie to odpowiednie osłony słoneczne na oknach : rolety, żaluzje, okiennice, markizy, itp., ale wyposażone w automatyczne sterowanie (to niestety także oznacza koszty).

 

Wszystkim to się wydaje zazwyczaj proste, ale diabeł tkwi w szczegółach. Ale dobrze, że są zapaleńcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim to się wydaje zazwyczaj proste, ale diabeł tkwi w szczegółach. Ale dobrze, że są zapaleńcy.
Napisałem, że przekrój jest OK, ale nigdzie nie napisałem, że będzie to proste w wykonaniu. Dokładność wykonania konstrukcji, zastosowanie drewna o odpowiedniej wilgotności, staranne wykonanie izolacji cieplnych i szczelnej paroizolacji, rozprowadzenie instalacji bez naruszenia izolacji cieplnej i paroizolacji, to tylko przykładowe problemy, na które trzeba zwrócić uwagę.

Wiedzą o nich Ci, którzy dom już wybudowali, a przeważnie o wielu z nich zapominają kandydaci na inwestorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekrój ściany jest OK. Przy zastosowaniu wełny drzewnej akumulacyjność powinna być na niezłym poziomie, przy poprawnym zaprojektowaniu okien.

Problemem są zbyt duże zyski cieplne latem. Przy nich akumulacyjność będzie za mała, GWC nie wystarczy. Da się to opanować klimatyzacją, ale to będzie generowało koszty inwestycyjne i eksploatacyjne. Inne rozwiązanie to odpowiednie osłony słoneczne na oknach : rolety, żaluzje, okiennice, markizy, itp., ale wyposażone w automatyczne sterowanie (to niestety także oznacza koszty).

 

Osłona przed nadmiarem słońca w lecie też jest ważna i to w każdym domu a nie tylko pasywnym. Ja jestem zdania że pasywny ma być w zimie ale też w lecie. Więc skoro w zimie ma się pasywnie ogrzać dzięki rekuperatorowi wspomaganemu gwc oraz zyskom bytowym i słonecznym to w lecie dzięki odpowiedniemu zacienieniu czy okapom oraz przy pracy reku+gwc ma się schłodzić do znośnych warunków. Jak ktoś chce mieć bardzo chłodno w lato to faktycznie klima musi być ale klimatyzacja sama w sobie zdrowa nie jest. Nie bez powodu jak w aucie jeździmy z klimą to na minute przed końcem jazdy lepiej wyłączyć klimę aby się przyzwyczajać do warunków zewnętrznych. Przykładowo mój kumpel kupił sobie ostatnio peugeota 207 ale bez klimy bo jej nie chce i takich ludzi jest wielu. Stań sobie pod strumieniem chłodu z klimy lub często przechodź to choroba murowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, cały problem tkwi w tym, że życie - a konkretnie budowa domu - bardzo mocno weryfikuje nasze przekonania/poglądy/chciejstwo. Wybuduj ten dom i wtedy przyjdź, powiedz co osiągnąłeś, jakim kosztem (własny czas) i za jaką cenę. Myślisz, że Ty jeden taki geniusz budownictwa jesteś, a cała reszta to głąby, co się na niczym nie znają? Może, kto wie. Tylko weź najpierw zbuduj ten dom, bo póki co jesteś zwykły teoretyk ;)

 

Temu sobie sam to projektuje aby było możliwie jak najprościej i idioto odporne. Szkielet robi się szybko a nie pakując do domu jakiś kosmicznych technologii może być tanio i dobrze. Ale masz rację że to są na razie teorie. Ale jak będę budował to będę zdawał relację w miarę możliwości. Myślałem nad wieloma różnymi opcjami domów i szkielet do mnie przemawia najbardziej jako najlepsze rozwiązanie pod warunkiem szkieletu taki jaki ja chcę a nie taki jak proponują firmy w tym się specjalizujące. Ja chcę aby był taki szkielet ścian zewnętrznych jamnik drewniany konstrukcja.dom.szkielt ścian.jpg. Łatwo idzie policzyć ile drewna pójdzie, nawet ile gwoździ. Więc taki szkielet powinien być tani jak barszcz, bo co w nim trudnego? Co drogiego? Drogie to jest drewno KVH ale wiem że kosztuje 1500zł za kubik więc wiedząc ile drewna pójdzie wiadomo ile kosztuje samo drewno. Za pozbijanie tego trzeba kasować 10-30k? Za pozbijanie tego to maks 5k powinno być doliczone do ceny za części bo zrobią to w parę godzin. Jeszcze nie wysyłałem nigdzie konkretnego zapytania z szczegółowym opisem co mnie interesuje itp ale to zrobię i też dam znać co ustalę ale najpierw muszę przygotować dobre zapytanie z opisami a trochę czasu na to mi pójdzie aby to zrobić dobrze. A że mi się nie śpieszy z tym to na spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim to się wydaje zazwyczaj proste, ale diabeł tkwi w szczegółach. Ale dobrze, że są zapaleńcy.

 

Bo to jest proste dopóki ktoś tego nie komplikuje mnożąc zapasowe systemy grzewcze i robiąc wymyślne bryły budynku. szczegółem jest aby dopilnować aby dom był szczelny i żeby użyć materiałów które się założyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są programy do sprawdzenia penetracji słońca :-)

 

Program sweet home 3d też ma taką opcję i to sprawdzałem więc temu piszę że na dom pasywny ten okap jst idealny ale 1,2m też może być tylko że słonko wcześniej może wchodzić do domu. Nawet to rysowałem kiedyś gdy myślałem o domu murowanym wpływ słońca.jpg tak jak widać to skracając okap to słonko w danym miesiącu głębiej wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłona przed nadmiarem słońca w lecie też jest ważna i to w każdym domu a nie tylko pasywnym. Ja jestem zdania że pasywny ma być w zimie ale też w lecie. Więc skoro w zimie ma się pasywnie ogrzać dzięki rekuperatorowi wspomaganemu gwc oraz zyskom bytowym i słonecznym to w lecie dzięki odpowiedniemu zacienieniu czy okapom oraz przy pracy reku+gwc ma się schłodzić do znośnych warunków. Jak ktoś chce mieć bardzo chłodno w lato to faktycznie klima musi być ale klimatyzacja sama w sobie zdrowa nie jest. Nie bez powodu jak w aucie jeździmy z klimą to na minute przed końcem jazdy lepiej wyłączyć klimę aby się przyzwyczajać do warunków zewnętrznych. Przykładowo mój kumpel kupił sobie ostatnio peugeota 207 ale bez klimy bo jej nie chce i takich ludzi jest wielu. Stań sobie pod strumieniem chłodu z klimy lub często przechodź to choroba murowana.

 

Klimatyzacja zdrowa nie jest jak ktoś nie umie jej zainstalować np. instaluje ją tam gdzie jest wentylacja grawitacyjna oraz gdy nie potrafi jej użytkować. W domu mając klimę ustawia się komfortową temperaturę a nie robi się lodówki. Różnica w budynku i na zewnątrz nie powinna być stale wyższa niż 6-8C. Z autopsji podam przykład, że tego lata w domu ustawiałem temp. na poziomie 26-27C gdy na zewnątrz było 34-37C. Poza tym nie chodzi o samą temperaturę! Klimatyzacja odprowadza też wilgoć. Lepiej jest mieć 28C w domu i niską wilgotność niż 24C z dużą wilgotnością. Również gdy u kogoś robimy klimę to zawsze go instruuję co i jak, żeby nie było tak jak w sklepie gdzie ktoś mądry ustawił 19C a na polu 37C. Przykład również z tego lata, sklep Żabka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez wysunięcie wiązarów poza ścianę o 1,5m [ATTACH=CONFIG]333098[/ATTACH] kiedyś to sprawdzałem i jest to idealny okap aby chronić się przed słońcem wtedy co nie trzeba a w zimie słonko fajnie będzie wchodzić.

 

Potwierdzam w praktyce. Posiadam okap ponad 1,5m (wliczając w to wnękę okna tarasowego - BK 24cm + 30cm styro) i w lecie, przez 3-4 godziny największego słońca promienie praktycznie nie wchodziły na posadzkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że przekrój jest OK, ale nigdzie nie napisałem, że będzie to proste w wykonaniu. Dokładność wykonania konstrukcji, zastosowanie drewna o odpowiedniej wilgotności, staranne wykonanie izolacji cieplnych i szczelnej paroizolacji, rozprowadzenie instalacji bez naruszenia izolacji cieplnej i paroizolacji, to tylko przykładowe problemy, na które trzeba zwrócić uwagę.

Wiedzą o nich Ci, którzy dom już wybudowali, a przeważnie o wielu z nich zapominają kandydaci na inwestorów.

 

Temu wymyśliłem taki przekrój ściany bo można każdy etap dokładnie przygotować. Przykładowo na początku zabawy w szkielet zrobi się sam szkielet. Trzymałem się zasady że do tego użyje się drewna suszonego do 14% i struganego drewna aby była gładka powierzchnia. Belki o przekroju 60x160mm więc nie chucherko jak w kanadyjkach. ściana 10m.jpg na przykładzie ściany o długości 10m widać ze ma być podwalina, potem belki o długości 250cm oraz podwalina górna więc razem ma to 262cm. Całość oczywiście zwiąże oczep wiec łącznie będzie 268cm bo do wszystkiego używa się tych samych przekrojów belek. Nie ma potrzeby stosować różnych przekroi bo po co kombinować. Na poszycie zewnętrzne chcę dać płytę mfp o gr.15mm ponieważ do tego się przyklei styro o grubości 250mm więc lepiej jak to będzie porządna płyta. Płyty mają wymiary 125x250cm więc rozstaw osiowy belek musi być 62,5cm aby płyt nie docinać. Dając okno to od środka okna muszą być dwie belki podtrzymujące belkę z nadproża która będzie z belki o przekroju 60x240mm w ilości dwie sztuki na wysokość 240mm na zewnętrznych stronach konstrukcji a między nimi zostanie przerwa 4cm więc na izolację. A dwie belki do podpory muszą być w myśl zasady ze podparcie musi być o grubości 1/2 wysokości nadproża więc 1/2 z 240mm to 120mm a to 2x60 czyli dwie grubości belek używanych do budowy szkieletu. Oczywiście obok belek do podpórki nadproża musi być jeszcze jeden słupek łączący podwaliny. Czasem się zdarzy że przy normalnym rozstawie osiowym belek jedna belka będzie wykorzystana jako ta do której dostawi się belki podporowe a jak będzie jakieś przesunięcie o 2cm to nie ma z tym problemu bo szerokość belek 60mm daje duże pole do manewru przy poszyciu zewnętrznym aby miało do czego przymocować się. A jeżeli braknie to słupek trzeba dołożyć. I w ten sposób łatwo można sobie sprawdzić ile i jakich potrzeba nam belek, nic prostszego. Mając całą konstrukcję ścian zewnętrznych mogą przyjechać wiązary no chyba że chce się mieć też z drewna konstrukcję na działówki to trzeba to zrobić przed tym ale nie wiem czy taniej to nie wyjdzie z profili do płyt gk. Zależy wszystko od ceny. Jak uda się wynegocjować dobra cenę za szkielet ścian to może też dadzą dobrą cenę na szkielet działówek, trzeba pytać. Jak wiązary staną to trzeba przykryć dach przynajmniej folią aby nie padało do środka i potem spokojnie robić pokrycie. Ja dając metr granulatu chyba zrezygnuję z stryszku bo będzie to skomplikowane lub zrobię sobie jakiś nieduży (3x5m) nie na całym dachu na rzeczy które potrzebuję raz w roku jak choinka itp. Wtedy w miejscu stryszku dam mniej granulatu ale ocieplę ściany stryszku i dach aby tam nie było mrozów. Jakiś grzejniczek utrzyma temperaturę powyżej 0st i myślę że majątku w rachunku nie zobaczę za tą przyjemność. Mając dach można dom ocieplić od zewnątrz, wstawić okna i pomału wykończyć Dzięki temu w środku zrobi się cieplej. Potem można dać wełnę w konstrukcji i folie paroizolacyjną dokładnie wszędzie uszczelniając szczególnie przebicia przez kable foli czy wypustu z rekuperatora, czerpnia myślę że będzie z gwc od środka domu no chyba że lepiej jak będzie z zewnątrz to to też trzeba dobrze uszczelnić. Myślę że wtedy praktycznie to można zrobić już test szczelności bo jak się przykręci płyty od środka to wtedy gorzej z poprawkami. Jak będzie ok to od środka można do konstrukcji ścian zewnętrznych przykręcić płyty osb lub mfp o gr.12mm dla jeszcze lepszego usztywnienia konstrukcji. Do tego prostopadle do słupków ściennych myślę przykręcić łaty pod przestrzeń instalacyjną i to rozprowadzić gdzie trzeba różne kable itp. Łatwo je można przymocować do płyty osb więc powinno sprawnie pójść. Jak to będzie to pozostałą przestrzeń można wypełnić zwykłą wełną o grubości 5cm lub wełną drzewną. One ponoć mogą mieć grubość 6cm wiec idealnie będą pasować. Mając ułożona wełnę dajemy płyty gk w dwóch warstwach. Może i jedna by starczyła ale uważam że jest ona licha ale dając dwie będzie mocniejsza. Przy okazji dłużej ochroni przed ewentualnym ogniem konstrukcję. Też w tych dwóch płytach więcej się ciepła zmagazynuje i poprawia to akustykę. Na działówki tez po dwie płyty na stronę i szerokość profili 100mm. Więc jak na domek szkieletowy to będzie miał odpowiednią masę do akumulacji czyli nie za dużą a w sam raz. Wszystko bardzo proste w wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimatyzacja zdrowa nie jest jak ktoś nie umie jej zainstalować np. instaluje ją tam gdzie jest wentylacja grawitacyjna oraz gdy nie potrafi jej użytkować. W domu mając klimę ustawia się komfortową temperaturę a nie robi się lodówki. Różnica w budynku i na zewnątrz nie powinna być stale wyższa niż 6-8C. Z autopsji podam przykład, że tego lata w domu ustawiałem temp. na poziomie 26-27C gdy na zewnątrz było 34-37C. Poza tym nie chodzi o samą temperaturę! Klimatyzacja odprowadza też wilgoć. Lepiej jest mieć 28C w domu i niską wilgotność niż 24C z dużą wilgotnością. Również gdy u kogoś robimy klimę to zawsze go instruuję co i jak, żeby nie było tak jak w sklepie gdzie ktoś mądry ustawił 19C a na polu 37C. Przykład również z tego lata, sklep Żabka.

 

Ale 26-27st zapewni sam dom pasywny przy normalnej pracy (patrz domek Marzenki, miała 26st) a tu ludzie piszą że mają wtedy za ciepło i musi być mniej a to tylko klima zapewni. Pewnie że nie może być za dużej różnicy (to wytłumacz to innym) bo tylko choroby można się nabawić. Jeżeli w pasywnym bez klimy w upały można mieć 26st to po co klima? Nie lepiej pasywny zrobić? Tzn lepiej zależy dla kogo, dla sprzedawców klimy na pewni nie za dobrze. A do odprowadzania wilgoci jest wentylacja a innej niż mechaniczna z reku nie biorę nawet pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...