Carpenter78 22.10.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Do uzytkownikow kuchenek gazowych na gaz ziemny; -jak macie poprowadzona rure z gazem do kuchenki? -czy jest ona widoczna?-czy jest jakas szansa ja jakos ukryc? Chodzi mi o aspekt estetyczny wygladu kuchni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phans 22.10.2009 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 wiecie, a mnie w tym temacie najbardziej interesuje właśnie aspekt ekonomiczny, użytkowania, nie zakupu, mógłby ktoś coś konkretnie o tym? Gdzieś na tym forum robiłem obliczenia i wyszło, że: (http://forum.muratordom.pl/na-czym-gotujecie-gaz-czy-prad,t127122-60.htm) latem: prawie nie ma żadnej różnicy pomiędzy kosztami gotowania na kuchence gazowej a indukcyjnej (max. kilka procent wygrywa gaz). zimą: wygrywa gaz ale tylko o te ciepło co ucieka z spod garnka i ogrzewa kuchnię/dom, ale również trzeba pamiętać o dostarczeniu dostatecznej il. powietrza do kuchni gazowej. Więc ekonomicznie lekko ale lekko wygrywa kuchenka gazowa. Ja mam obecnie ceramiczną a następna będzie indukcyjna. Przy indukcyjnej nie powinni pracować osoby z rozrusznikiem serca - to jedyny minus a tak to same plusy w stosunku do gazowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 23.10.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 Wady płyty indukcyjnej: promieniowanie magnetyczne. nie zaleca się by w pobliżu przebywały małe dzieci i kobiety w ciąży, czyli tak Zanim ktoś takie bzdury napisze to niech poczyta i się dobrze zastanowi co pisze. Indukcja działa ok 1 cm od dna garnka, to albo żona i dzieci są z 22 wieku czyli robocopy z metalu albo ktoś tu bredzi. Miałem gaz, płytę ceramiczną, kuchenkę elektryczną i nigdy nie zamieniłbym indukcji na żadną z nich. Gotowanie to czyta przyjemność, STRASZNIE szybko i bezpiecznie. Sam żałuję że z czystej przezorności zakupiłem płytę z 2 indukcjami i 2 płytami ceramicznymi. Gotuję dzień w dzień ale ceramiki nie używam. Garnki no cóż jeśli dno nie przyciąga magnesu trzeba kupić nowe. I tylko tyle albo aż tyle przyjemności w kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 24.10.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Przyjmuje się, że sprawność kuchenki gazowej może wynosić max. 40%Elektrycznej żeliwnej ok. 50%Ceramicznej ok. 60%Indukcyjnej ok. 90% Jeśli przyjąć, że na gotowanie miesięcznie zużyjemy 5 m3 gazu GZ50, to otrzymamy w przybliżeniu 50 kWh w przeliczeniu na energię elektryczną. Co przy cenie 1 m3 = 1,8 zł gazu da nam kwotę 9 zł ( tu cena zależy od abonamentu, ale liczmy w prosty sposób ).Jeśli będziemy używać kuchenki indukcyjnej zużyjemy 22 kWh w cenie 1 kWh=0,45 zł, co globalnie daje kwotę 9,9 zł.Gaz - 50 kWh *n = 20 kWh Prąd - 22 kWh * n = 20 kWhn – sprawność 40% dla gazu, 90% dla indukcji. Jeśli przy tym zastosować wydajny rekuperator, to w okresie zimowym można z tej kwoty jeszcze odzyskać 80-90% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wingerman 25.10.2009 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 ... Osobiście jestem za płytą ceramiczną na dzień dzisiejszy, choć indukcyjna jest całkiem całkiem Pewnie szybko zmienisz zdanie jak stwierdzisz, ze niemalze za kazdym razem nim postawisz garnek dobrze jest przetrzec jego spod jak rowniez sama plyte gdyz wystarczy jakis okroszek by garnek nie przylegal w calosci do plyty a tym samym energia za ktora placisz szla sobie w ...dal. Przy indukcji ten problem masz z glowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.10.2009 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 -jak macie poprowadzona rure z gazem do kuchenki? -czy jest ona widoczna? -czy jest jakas szansa ja jakos ukryc? Chodzi mi o aspekt estetyczny wygladu kuchni... Stare budownictwo, wiec rury doprowadzajace są na wierzchu (instalacja skrecana) zamiast w scianie (instalacja spawana), ale rura znajduje się tylko w narożniku kuchni - od niej do kuchenki poprowadzony jest elastyczny wąż za szafkami - niczego nie widać. Natomiast - nigdy więcej gazu. Brudno, tłusto i nie idzie domyć rusztu. W nowym domu będzie indukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Upiorka 07.01.2010 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Dołączam do grona zadowolonych użytkowników kuchni indukcyjnej-wg mnie same zalety, nie zamieniłabym już na żadną inną! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 07.01.2010 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Dla przeciwwagi dodam, że obie mają wady i zalety, ale gdy sam kupowałem to zastanawiałem się trochę i kupiłem gazową i nie widzę powodów do narzekań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.01.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 ma myjesz ją i meble kuchenne czy robi to żona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 08.01.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Mam płytę i w życiu dzikiusa nie zamieniłbym jej na inne źródło.W starym domu miałem kuchenkę gazową z dużymi bajerami bardzo dużą,która dawała dużo satysfakcji z jej użytkowania.Dbałem o jej czystość i bardzo lubiłem jak była czysta.Gdy wykipiało coś i palniki to ogrzały to szlag mnie nie raz trafiał by to wyczyścić.Dlatego przewagę w pielęgnacji ma płyta induk.Jak na razie nie ma chyba takiej wentylacji by odebrała wszystko(tu narażam się troszku użytkownikom kuche. gazowych) gdy gotujemy coś na gazie.Przy płycie indukcyjnej ani ściany ani szafki nie są tłuste.To w gotowaniu na gazie najbardziej mnie wkur...lo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 08.01.2010 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 ma myjesz ją i meble kuchenne czy robi to żona? Myje ją żona Z meblami nie ma problemu bo bezpośrednio nad nią nie ma mebli, a te obok nie są zatłuszczone, czy brudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 08.01.2010 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 ma myjesz ją i meble kuchenne czy robi to żona? Myje ją żona Z meblami nie ma problemu bo bezpośrednio nad nią nie ma mebli, a te obok nie są zatłuszczone, czy brudne. To zaproś mnie do siebie to ci pokaże ,że wszystkiego żonka nie doczyści.Palenie gazem i osiadający kurz to nie lada wyzwanie.Nigdy nie uwierzę ,że nie odklada sie ta cholerna tłusta masa w takim połączeniu na szafkach itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 08.01.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Mam indukcję od pół roku. Wcześniej była ceramiczna a jeszcze wcześniej gaz.Imho indukcja ma wszystkie zalety gazu i ceramiki i jednocześnie żadnych z ich wad. Najwieksza zaleta to praktycznie zerowa bezwładnośc układu, a wiec gotowanie ustaje natychmiast po wyłaczeniu czy redukcji mocy co w ceramice zawsze kończy się wykipieniem a i w gazie też nie jest różowo pod tym wzgledem. Zagotowanie czegoś czy podgrzanie patelni następuje też 100razy szybciej niz na ceramice i dużo sprawnij niz na gazie.Z rzeczy o których trzeba pamietać przy wyborze indukcji to kwestia odpowiednich garów i ewentualnej konieczności ich wymiany- ikea sie znakomicie sprawdza. Jak juz ktos sie zdecyduje na indukcje to imo najwazniejsza jest to aby był tam choc jeden palnik zblizony moca do dużeho palnika gazowego a więc okolice 3,5kW. Gwarantuje to wtedy porównywalny komfort smarzenia. Mnie udało sie znaleźć fajną 3 polową płytę z palnikiem bodajze 3,7 albo 3,9kW i sprawdza się ona przy smarzeniu wyśmienicie choć pola o mocy 3kW tez daja rade mniejszym patelniom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mapan 08.01.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 My również jesteśmy zadowoleni z płyty indukcyjnej. Mamy siemensa, ale w trakcie smażenia na dużej patelni na największym polu jest pewna trudność. Środek patelni "pali" a brzegi mają niższą temperaturę. Przypuszczam, że problem można wyelimonować zmianą patelni na porządniejszą (teraz jest z biedronki) z grubszym dnem, które lepiej rozprowadzi ciepło. Kolejna wada jest taka, że jak się gotuje mleko (zwłaszcza w ilości dla jednego dziecka) to broń Boże nie można się odwracać, a mruganie jest ryzykowne! W tym czasie mleko może się zagotować i wykipieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Helios 06.02.2010 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Podzielę się również swoimi doświadczeniami: -pierwsza moja kuchenka to gaz (nie wypowiadam się na temat jej wad i zalet) - po prostu boję się gazu (byłam świadkiem wybuchu) - druga zwykła elektryczna - dno i wodorosty - trzecia płyta ceramiczna - byłam zachwycona wreszcie czysto - teraz w nowym domu pokusiłam się o indukcyjną Na początku podchodziłam jak pies do jeża. Teraz po ponad pół roku jestem zachwycona, nie chcę nic innego Ale uwaga z garnkami. Chciałam coś innego (niezbyt drogiego). Kupiłam Oscar Cooks. Czarne, srebrne pokrywy. Podobały mi się Przestrzegam, potworny badziew, pewnie chiński. Całkowita porażka Praktycznie wszystkie są bardzo szerokie i można postawić tylko dwa, pokrywy blaszane, nieszczelne. Słabo przewodzą ciepło, rączki nagrzewają się makabrycznie. Co gorsza, nie powinno się ich myć w zmywarce. Z doświadczenia: najlepsze garnki o prostych ściankach. Na płycie dość mało miejsca z uwagi na panel sterowania. Kupiłam jeden garnek Zelmera (satino) i szczęka mi opadła Błyskawicznie się nagrzewa, 3-litrowy pełen garnek z zupą gotuje się już na "1" Rączki są praktycznie zimne!!!! Z bólem serca będę kompletować cały zestaw. Na Oscar Cooks nie mam pomysłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sharoon 07.02.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 A mnie znajomi straszą, że jak zabraknie prądu, to przy indukcji nawet sobie herbaty nie zrobię No i patrząc na to, co dzieje się z prądem przez ostatnie tygodnie, zastanawiam się, czy nie mają racji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 07.02.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 a nie straszą tym samym gdy zabraknie gazu? pewnie nie, bo sami na gazie jadą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 07.02.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 A mnie znajomi straszą, że jak zabraknie prądu, to przy indukcji nawet sobie herbaty nie zrobię No i patrząc na to, co dzieje się z prądem przez ostatnie tygodnie, zastanawiam się, czy nie mają racji... To kup butle turystyczną z palnikiem ( w razie awarii) Ja tak mam , z butli korzystam na biwakach i ewentualnie żona jak kapuste gotuje na bigos To sie przydaje przy gotowaniu gara z kapuchą wystawiona do garazu zeby nie śmierdziało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
7tonik 07.02.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Indukcja jest tańsza inwestycyjnie (nie potrzeba komina wentylacyjnego) i porównywalna w eksploatacji (porównanie do gazu). No i ta wygoda. Jak przeforsujesz indukcję, to za pół roku żona z zadowoleniem będzie ci wmawiać, że to był jej pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 09.02.2010 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Aż się zapisze do tematu by żona sobie poczytała...PS. mam nadzieję, że pomoże w wyborze indukcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.