Wyniki badania wody - czy da się uzdatnić?

[Elena76]

Odebrałam dziś wyniki badania wody i chyba nie są najlepsze:

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/ec9a9cadf8a5fdd761e29eb3940661ff,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/ee3e5f7cf0448fcb8bf3024f898d7a6d,10,19,0.jpg

 

Woda z ujęcia własnego. Miejskiej brak, i nie wiadomo kiedy będzie.

 

Czy taką wodę da się uzdatnić? Jaki to może być koszt? Może ktoś ma sprawdzoną firmę, która pomoże dobrać urządzenia filtrujące i je zamontuje? (najlepiej z okolic W-wy)

[kubas75]

Da się uzdatnic, ale najpierw trzeba z tymi bakteriami coś zrobić. Sprawdzić czy woda deszczowa lub ziemia nie dostaje sie do studni .Wychlorować studnię, porzadnie spuscić wode z chlorem ( po zawartosci żelaza wnioskuję , że to głebinówka). U mnie dopiero trzecie chlorowanie oststecznie wytępiło bakterie jak przez nieszczelności dostawała sie do studni deszczówka.

[Elena76]

Da się uzdatnic, ale najpierw trzeba z tymi bakteriami coś zrobić. Sprawdzić czy woda deszczowa lub ziemia nie dostaje sie do studni .Wychlorować studnię, porzadnie spuscić wode z chlorem ( po zawartosci żelaza wnioskuję , że to głebinówka). U mnie dopiero trzecie chlorowanie oststecznie wytępiło bakterie jak przez nieszczelności dostawała sie do studni deszczówka.

 

podejrzewam, że może się dostawać, bo w tej chwili jest to ujęcie wykorzystywane na potrzeby robót budowlanych...

 

a jak się chloruje studnię? jak tą wodę później spuścić? zlewać po prostu przez kilka godzin?

[bst]

Kiedy byla robiona studnia? Bylo robione plukanie po wykonaniu? Jak sie zabudowana?

Te mikroorganizmy moga nic nie znaczyc. Jezeli studnia nie byla plukana po wykonaniu, lub dlugo stala/jest maly pobor wody/nie ma glowicy to moga byc. Wazne ze nie ma coli.

Zrobic plukanie 24h i dopiero badac.

 

Sklad masz bardzo podobny do mojego ( u mnie zelazo 1.6, mangan 0.220). U mnie cale uzdatnianie to zbiornik 300l, napowietrzacz, 2 filtry krazkowe (jeden przed, drugi za zbiornikiem) + filtr w kuchni 1 mikron. To mi na razie wystarcza. Woda bez tych filtrow (koszt ~300zl) miala metaliczny zapach i smak. Teraz jest smaczna. Choc w lazience po calym tyg. pojawia sie delikatny rdzawy slad + biale slady na szybie kabiny (duza twardosc). Ale nie ma tragedii.

Pranie wychodzi biale.

W wawie jest dobry zaklad/sprzedawca niedaleko lopuszanskiej - pierwsza ulica w prawo po wjezdzie od jerozolimskich.

[szczukot]

Ja mam inne pytanko : gdzie takie badanie mozna zrobic (sanepid ?) i jaki jest jego koszt ?

 

Fantom

ps. Bede mial wode z wodociagow, ale z tego co widze to w czajniku po tygodniu cale bryly ciemne (mangan lub zelazo). chcialbym wiec zrobic badanie i zastosowac odpowiednie filtry. Z drugiej strony, podobno sanepid nie chce badac wody z wodociagow Trza walna scieme, ze to ze studni ?

[kamykkamyk2]

Moim zdaniem się da. Też miałem dużo żelaza i manganu oraz twardą wodę. Nie wiem o pozostałych składnikach, gdyż nie robiłem dokładnych badań, tylko testami. Po zamontowaniu stacji uzdatniania wody piłem wodę na surowo i nic mi nie było, jedynie pozostał trochę nieprzyjemny zapach. Facet który mi sprzedawał sprzęt mówił, iż ten zapach powodują właśnie jakieś mikrooraganizmy, ale można taką wodę spożywać.

[qbek17]

ps. Bede mial wode z wodociagow, ale z tego co widze to w czajniku po tygodniu cale bryly ciemne (mangan lub zelazo). chcialbym wiec zrobic badanie i zastosowac odpowiednie filtry. Z drugiej strony, podobno sanepid nie chce badac wody z wodociagow Trza walna scieme, ze to ze studni ?

 

Sanepid bierze za zrobienie badania grubą kasę i nie słyszałem jeszcze żeby "nie chcieli" czegoś zbadać

 

A co do uzdatniania i odkażania wody to jest w Wawie mnóstwo firm (ponad 20 spotkałem), które się tym zajmują.