Pinok 08.11.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 eee jakbym miał czekać 1,5min na ciepłą wodę to w zimnej zawsze bym się mył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 09.11.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 eee jakbym miał czekać 1,5min na ciepłą wodę to w zimnej zawsze bym się mył No przy mniejszych odległościach kranu od bojlera to po 1,5min i tak ciepła woda poleci i bez cyrkulacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camaro 25.11.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Pozwolę sobie opisać swój patent sprawdzony na własnej skórze. Cyrkulacja CWU załączana jest z programatora tygodniowogo (30zł). W obwód programator - pompa cyrkulacji wpięty jest termostat przylgowy (75 zł). Termostat zainstalowany jest na rurce powrotnej do zasobnika. Temperatura ustawiona na termostacie to 30 stopni. Gdy temperatura wody spada poniżej 30 stopni termostat załącza pompkę. Cały cykl to 4 minuty pracy żeby przepchnąć zimną wodę a potem 20 minut przerwy. Programator elektroniczny ustawiony jest od 6.00 - 8.00 i od 17.00 do 23.00. Zatem w ciągu doby pompka pracuje łącznie około 2 godzin. Co Wy na to????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 25.11.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Sęk w tym że to nie chodzi o czas pracy pompki, bo sama pompa pobiera znikome ilości energii w porównaniu do energii jaką trzeba włożyć w grzanie wody która jest w tym sposobie ciągle w rurach. Twoja cyrkulacja działa jak zwykły kaloryfer z głowicą termostatyczną, woda się wychładza to dopuszcza nowej. O ile w zimie to i tak jest energia zużyta do ogrzewania, to przez resztę roku to już tylko straty. Dlatego szukamy sposobu aby ta ciepła wpływała do rur tylko wtedy jak ma być za chwilę pobierana Ale to chyba jakiś jasnowidz musiałby siedzieć przy zaworku i dopuszczać Ja jeszcze nie mieszkam więc mój sposób z włączaniem pompy z wejściem do łazienki nie jest przetestowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Deamos 25.11.2009 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Dobre sterowanie pompka to jedno, ale jak sie jeszcze nie ma instalacji, to warto zadbac o dobra izolacje rurek CWU. Mam juz czesc instalacji w miedzi, jeszcze bez podlog, czyli wszystko na wierzchu. Jest jakas lepsza alternatywa od piankowych kondomow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
camaro 25.11.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Mając na uwadzo komfort, prostotę działania i koszty na razie nie zamieniłbym swojej wersji na żaden z prezentowanych na forum rozwiązań. Mówiąc o kosztach mam na myśli koszt gazu zużytego do podgrzania wody, energii do pompki nie brałem pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorzleg 25.11.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Jeśli chodzi o cyrkulację i sposób sterowani to napiszę to co napisałem w pokrewnym wątku:Przetestowałem rozwiązanie z programatorem i z termostatem oraz programator + termostat, ale największa oszczędność i komfort to "woda na żądanie". Przyciski dwu klawiszowe rozmieszczone tak aby były po drodze do łazienek + dwa automaty schodowe o różnych czasach - jeden krótki - ten używa się zazwyczaj, drugi długi do recyrkulacji zasobnika jeśli potrzeba dużo gorącej wody. Całość uzupełnia programator - gdyby zaszła konieczność - dużo gości w domu.Taki układ działa u mnie od dwóch lat. Cyrkulacja jest rozległa łącznie około 50 mb, rury cw nie były szczególnie izolowane ( tylko peszel na podłodze pod styropianem) Zużycie gazu wraz z kuchnią waha się dziennie w okresie letnim od 1,5 do 1,8 m3. Mieszka 5 osób. Zasobnik 210 L.Dla porównania dopiszę, że przy termostat + programator to zużycie wynosiło 2,5 m3 gazu a przy innych rozwiązaniach 3,0 do 3,5 m3 dziennie. Mieszkam już ponad 4 lata to miałem czas na testy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 11.12.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2018 (edytowane) Pozwolę sobie opisać swój patent sprawdzony na własnej skórze. Cyrkulacja CWU załączana jest z programatora tygodniowogo (30zł). W obwód programator - pompa cyrkulacji wpięty jest termostat przylgowy (75 zł). Termostat zainstalowany jest na rurce powrotnej do zasobnika. Temperatura ustawiona na termostacie to 30 stopni. Gdy temperatura wody spada poniżej 30 stopni termostat załącza pompkę. Cały cykl to 4 minuty pracy żeby przepchnąć zimną wodę a potem 20 minut przerwy. Programator elektroniczny ustawiony jest od 6.00 - 8.00 i od 17.00 do 23.00. Zatem w ciągu doby pompka pracuje łącznie około 2 godzin. Co Wy na to????? Jezusie. Jakie straty. Weż to na czujnikach ruchu za 20 zeta. Ktoś wchodzi do kibla, czujnik ruchu odpala pompkę, zanim ktoś skończy na kibelku w kranie ma już ciepełko. Pompka pracuje parę minut tylko. W sumie na dzień pompka pracuje tylko wtedy gdy ktoś wchodzi do łazienki i zawsze ten ktos ma ciepełko. Proste? Chyba ideał. W Kuchni mam klawisz na żądanie, bo kuchnia otwarta na salon i czujnik ruchu cały czas by włączał cyrku. A tak, chcesz coś umyć w ciepłej, wciskasz klawisz zintegrowany z gniazdkami el. i masz po chwili ciepłe. Rewelka w kiblach, zawsze się dziwia skąd mam ciepłą wodę od razu i ile mnie kosztuje cyrkulacja, mówię że grosze, żadne timery godzinowe, zawsze się włącza jak wejdą, zanim skończą pudrować noski maja ciepełko. ALe ja osobiście..... zrezygnowałbym z cyrkulacji Edytowane 11 Grudnia 2018 przez Szklara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 11.12.2018 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2018 Weż to na czujnikach ruchu za 20 zeta. Ktoś wchodzi do kibla, czujnik ruchu odpala pompkę, zanim ktoś skończy na kibelku w kranie ma już ciepełko. Pompka pracuje parę minut tylko. A jak masz w łazience? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dar3k 12.12.2018 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2018 Sam czujnik ruchu u mnie się nie sprawdził bo jak jest kilku domowników i dużo razy wejście do łazienki to pompka pracowała prawie cały czas i wychładzała zbiornik. Minimalny czas pracy pompki aby woda była ciepła to w zależności od punktu poboru od 20s do 50s (im dalej od zbiornika tym dłużej), ja uruchamiam pompę na 4 minuty bo dopiero po ok 3 minutach woda od razu leci gorąca.Zrobiłem tak, że czujnik wpięty jest do PLC, i reakcja załączająca pompę jest tylko raz na 40m - ten czas dobrałem eksperymentalnie - po 50m jak odkręcało się kran to leciała już letnia woda - już nie ciepła ale jeszcze nie zimna, a po 40m jeszcze leci ciepła. Tym sposobem pompka chodzi tylko wtedy kiedy wchodzi się do łazienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szklara 13.12.2018 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 I spoko. Każda chata inna. Jak u Ciebie to działa to tak ma być. U mnie było to na czujnikach, ale styl życia inny i korzyści z cyrkulacji były żadne, a woda w baniaku stygła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogush 13.12.2018 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 (edytowane) ile mnie kosztuje cyrkulacja, mówię że grosze, żadne timery godzinowe, zawsze się włącza jak wejdą, zanim skończą pudrować noski maja ciepełko. Ja wchodze do lazienki nie tylko aby sie umyc , to samo w kuchni , wiec mam sterownik z czujnikiem przylgowym do rury CWU (jak pamietam polski sterownik mikroprocesorowy insel - nie chce mi sie zagladac ). Jak odkrecam w dowolnym miejscu ciepla wode temp. rury rosnie i wlacza sie pomka obiegowa. Od tego momentu co 5 min wlacza sie na 3 min przez 30 min(te parametry sa ustawiane) . To jest tzw. czujnik obecnosci czyli jesli ktos wlaczyl to zaklada sie ze w domu powinna byc ciepla woda (ustawiane jest jak pamietam od 30 min do 2 h).Potem sie wylacza i znowu czeka az ktos spusci troche wody. Myslalem o wlacznikach ale jak pomyslalem ile mam kombinowac to wyszlo ze to najszybsze rozwiazanie. Sterownik ma tez mozliwosc podlaczenia wlacznika sterowanego recznie ale go nie rozwazalem Edytowane 13 Grudnia 2018 przez gogush Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 13.12.2018 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 To jest tzw. czujnik obecnosci Dokładnie o czymś takim dziś pomyślałem. Z tym, że myślałem o wykorzystaniu czujki ruchu do detekcji obecności. W gruncie rzeczy jej umiejscowienie mogłoby być dowolne, np. takie, które mogłoby być przydatne do realizacji innych zadań. Przykładowo przy pomocy tej samej czujki sterować oświetleniem nocnym. Zapewne wówczas trzeba byłoby trochę bardziej to oprogramować, np. podpinając czujkę do Domoticza czy podobnego oprogramowania... no ale to tylko bardziej zaawansowana opcja. Jak dla mnie takie rozwiązania są optymalnym balansem między prostotą i wygodą a oszczędnością na stratach energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romano78 13.12.2018 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2018 A mój sprawdzony sposób to dobrze ocieplone rury daje nawet trzy otuliny lub jeśli odpowiednia grubość styropianu to rurki pomiędzy styropianem czasowka schodowa pompa 60-tka i włączniki dzwonkowe woda jest obracana w jakieś 15sekund. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.