Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość Rodzinka

Recommended Posts

Jaką "zbyt gorąca podłogówką" ?

Ty sie juz skończ osmieszac...

 

Ten mój post przeznaczony jest dla użytkowników, którzy być może ostatnio włączyli się do czytania tego wątku.

By wyrobić sobie pogląd w omawianym temacie, należy przeczytać ostatnie około dziesięciu stron, w których wzmiankowane są konkretne aspekty zdrowotne

a także aspekty przyszłościowej konfiguracji systemów centralnego ogrzewania w przyszłych coraz bardziej inteligentnych domach.

 

O poziomie temperatury posadzki, który można uznać za względnie bezpieczny, pisałem podczas wymiany informacji z kol. asoltem oraz Parkietem.

Tych. którzy mają na co dzień temperatury posadzki niższe od 25 oC, moje uwagi w oczywisty sposób nie dotyczą.

Reszta może je wziąć pod rozwagę, jeśli kwestie zdrowotne leżą im na sercu. Po lekturze moich postów będziecie wiedzieć na co zwracać uwagę podczas użytkowania podłogówki, gdyż jak mniemam, większość wchodzących do tego wątku już ją posiada.

 

 

===

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

promuje je największy specjalista od domów izolowanych tego forum (budował takie już na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego stulecia)

 

Grzejniki grzeją ułamek doby, nawet te niskotemperaturowe, gdyż potrzeby cieplne ciepłego budynku są małe.

Temperaturę wnętrza stabilizują wszystkie przegrody.

Dlaczego sufit najbardziej?

Gdyż jest to największa powierzchnia aktywna w samoregulacji -nie przesłonięta niczym - ani meblami ani jakimikolwiek składnikami wyposażenia pomieszczeń obrazami, dywanami itd.

 

Jeśli nawet przy grzaniu grzejnikami, pod koniec jakiegoś ich szczególnie długiego cyklu grzania, powierzchnia sufitu jest o kilka kresek cieplejsza od pozostałych przegród, to po zaprzestaniu grzania, temperatura we wnętrzu ulega wkrótce wyrównaniu..

Mamy efekt niskotemperaturowej podłogówki ulokowanej na suficie - czyli ogrzewanie płaszczyznowe o dT np. 0.5 oC, zasilane krótkimi okresami pracy grzejników...

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój post przeznaczony jest dla użytkowników, którzy być może ostatnio włączyli się do czytania tego wątku.

By wyrobić sobie pogląd w omawianym temacie, należy przeczytać ostatnie około dziesięciu stron, w których wzmiankowane są konkretne aspekty zdrowotne

a także aspekty przyszłościowej konfiguracji systemów centralnego ogrzewania w przyszłych coraz bardziej inteligentnych domach.

 

O poziomie temperatury posadzki, który można uznać za względnie bezpieczny, pisałem podczas wymiany informacji z kol. asoltem oraz Parkietem.

Tych. którzy mają na co dzień temperatury posadzki niższe od 25 oC, moje uwagi w oczywisty sposób nie dotyczą.

Reszta może je wziąć pod rozwagę, jeśli kwestie zdrowotne leżą im na sercu. Po lekturze moich postów będziecie wiedzieć na co zwracać uwagę podczas użytkowania podłogówki, gdyż jak mniemam, większość wchodzących do tego wątku już ją posiada.

 

 

===

 

Sam napisałeś że sytuacja nie dotyczy tych którzy mają poniżej 25C czyli większości co mają 100% podłogówki i wszystkich innych którzy mają mieszane ogrzewanie i mają je dobrze zrobione, chociaż zastanawiam się też jak żyje większość ludzi w ciepłym klimacie jak ziemia w cieniu przekracza te temperatury a ani muszą po niej chodzić i jakoś żyją i mają się dobrze przez tysiące lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.sklep.architekci.pl/media/products/2eb0396c12bf84aa8594a6bd0c1ba8ea/images/thumbnail/big_708-budownictwo-ogolne-t-2.jpg?lm=1372538987 tu jest szczegółowo opisane to o czym się chce coś tu wmówić. Tak wygląda

przerażające 1151 stron egzorcyzmów przeciwko szamanizmowi, w tym

próbach wmówienia cudów ..

 

Komfort cieplny, to taka temperatura otoczenia i taka wilgotność powietrza, które umożliwiają utrzymanie wszystkich parametrów krążeniowych ustroju na poziomie spoczynkowym.

 

Inna będzie temperatura komfortu cieplnego dla organizmu młodego a inna dla organizmu starszego, którego zdolności kompensacyjne, adaptacyjne są już mocno nadwyrężone zębem czasu. Nawet, jeśli jest względnie zdrowy. To tyle, nie wdając się zbytnio w inne uwarunkowania.

 

Optymalnie pracujące centralne ogrzewanie powinno służyć komfortowemu schładzaniu się organizmu... Starego i młodego. Aktywnego ruchowo i odpoczywającego przed tv. W każdym cyklu hormonalnym. Chorego i zdrowego. Itd.

 

Optymalną pracę układów enzymatycznych opisuje tzw. szybkość obrotów (koenzymów). Dla każdego koenzymu jest to wartość swoista.

Jest ona najszybsza w określonym optimum temperaturowym oraz optimum pH.

Stąd wszystkie układy i narządy organizmu są nakierowane na bezwzględne dążenie do stanu optymalnego.

 

 

Porównywanie "fizyki budowli" do stopnia komplikacji ludzkiego organizmu jest jak porównywanie równi pochyłej ze statkiem kosmicznym...

 

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam napisałeś że sytuacja nie dotyczy tych którzy mają poniżej 25C czyli większości co mają 100% podłogówki i wszystkich innych którzy mają mieszane ogrzewanie i mają je dobrze zrobione, chociaż zastanawiam się też jak żyje większość ludzi w ciepłym klimacie jak ziemia w cieniu przekracza te temperatury a ani muszą po niej chodzić i jakoś żyją i mają się dobrze przez tysiące lat.

 

No widzisz.... A nie mówiłem...

Kilka stron wcześniej pisałem w tym temacie...

Czytajcie proszę całość a nie tylko ostatnią stronę....

Jak można sobie wyrobić zdanie w omawianych tematach, po przeczytaniu kilku ostatnich postów?

===

 

cyt: "Charakterystyczne cechy odmian ludzkich uznaje się za przystosowanie do klimatu, w jakim żyją naturalnie jej przedstawiciele. Odmiana czarna przystosowana jest do klimatu tropikalnego, o wysokich temperaturach i nasłonecznieniu. Do typowych cech tej odmiany zaliczono szeroką, krótką, wypukłą klatkę piersiową, szerokie ramiona, wąską miednicę, krótkie drogi oddechowe, szeroki nos, silnie skręcone włosy, skąpe owłosienie powłok ciała, krótki tułów, długie nogi, dużą powierzchnia wymiany ciepła ze środowiskiem, liczne gruczoły potowe pozwalające utrzymać właściwą temperaturę ciała w tropikach. Nie są to wszystkie przypisywane przez antropologów cechy fizyczne i fizjologiczne" koniec cyt.(...)

===

 

 

Zwracam uwagę szczególnie na długie nogi oraz gruczoły potowe, których rasa czarna ma do trzech razy więcej od białej.

Dlaczego nogi?

O czym piszę o dłuższego czasu w kontekście nóg i ich kluczowej roli w procesie termoregulacji organizmu?

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki grzeją ułamek doby, nawet te niskotemperaturowe, gdyż potrzeby cieplne ciepłego budynku są małe.

Temperaturę wnętrza stabilizują wszystkie przegrody.

Dlaczego sufit najbardziej?

Gdyż jest to największa powierzchnia aktywna w samoregulacji -nie przesłonięta niczym - ani meblami ani jakimikolwiek składnikami wyposażenia pomieszczeń obrazami, dywanami itd.

 

Jeśli nawet przy grzaniu grzejnikami, pod koniec jakiegoś ich szczególnie długiego cyklu grzania, powierzchnia sufitu jest o kilka kresek cieplejsza od pozostałych przegród, to po zaprzestaniu grzania, temperatura we wnętrzu ulega wkrótce wyrównaniu..

Mamy efekt niskotemperaturowej podłogówki ulokowanej na suficie - czyli ogrzewanie płaszczyznowe o dT np. 0.5 oC, zasilane krótkimi okresami pracy grzejników...

===

Kol. Bogusławie,uważam że z komfortem cieplnym powodowanym sufitem grzewczym nie jest tak jak to opisujesz.

 

Sufit to w zasadzie tylko promieniowanie cieplne, natomiast podłogówka to delikatna konwekcja, jakiś udział promieniowania i niewielki przewodzenia.

Współczynnik przejmowania ciepła z płaszczyzny grzejnika podłogowego wg normy EN-1264-5, wynosi 10,8W/m2K i jest znacznie wyższy od współczynnika przejmowania ciepła z płaszczyzny sufitu grzewczego - 6,5W/m2K.

 

Powyższe przekłada się na proporcjonalnie wyższą temperaturę sufitu, przy zachowaniu porównywalnej efektywności grzewczej.

 

Dalej, cykliczne ogrzewanie sufitu poprzez grzejniki, również przekłada się na okresowe podniesienie jego temperatury.

 

W efekcie, w przypadku sufitu, mamy większą asymetrię temperatur promieniowania,co daje większy dyskomfort niż w przypadku podłogówki, która przy niższej i bardziej równomiernej temperaturze, daje porównywalny efekt grzewczy. Pozdrawiam.

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Bogusławie,uważam że z komfortem cieplnym powodowanym sufitem grzewczym nie jest tak jak to opisujesz.

 

Sufit to w zasadzie tylko promieniowanie cieplne, natomiast podłogówka to delikatna konwekcja, jakiś udział promieniowania i niewielki przewodzenia.

Współczynnik przejmowania ciepła z płaszczyzny grzejnika podłogowego wg normy EN-1264-5, wynosi 10,8W/m2K i jest znacznie wyższy od współczynnika przejmowania ciepła z płaszczyzny sufitu grzewczego - 6,5W/m2K.

 

Powyższe przekłada się na proporcjonalnie wyższą temperaturę sufitu, przy zachowaniu porównywalnej efektywności grzewczej.

 

Dalej, cykliczne ogrzewanie sufitu poprzez grzejniki, również przekłada się na okresowe podniesienie jego temperatury.

 

W efekcie, w przypadku sufitu, mamy większą asymetrię temperatur promieniowania,co daje większy dyskomfort niż w przypadku podłogówki, która przy niższej i bardziej równomiernej temperaturze, daje porównywalny efekt grzewczy. Pozdrawiam.

 

Witaj.. .

Różnica pomiędzy sufitowym a podłogówką wynika właśnie z braku konwekcji (konwekcja podłogówki to około 30% udziału w jej emisji ciepła).

Jeśli jednak 30% powierzchni podłogi będzie przykryte składnikami wyposażenia (meblami), różnica w mocach ulegnie wyrównaniu.

 

Tak jak podłogowe promieniuje na sufit, tak sufitowe promieniuje na posadzkę.

 

Uzyski ciepła od promieni słonecznych padających na niegrzejącą posadzkę czyli posadzkę o ustabilizowanej temperaturze wnętrza są większe.

===

 

Przy porównywaniu możliwości grzewczych różnych typów grzejników, kluczowe znaczenie ma ich powierzchnia oraz masa, o czym pisałem już więcej jak dziesięć lat temu.

===

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnych podłogówkach i jej niskich temperaturach dominuje delikatna konwekcja, promieniowanie cieplne ma tu mniejszy udział.

 

Ogrzewanie sufitu poprzez grzejącą podłogę i odwrotnie na pułapie temperatur przypisanych obecnemu zapotrzebowaniu cieplnemu jest abstrakcyjne.

 

Taki sposób ogrzewania może być z zastosowaniem wysokotemperaturowych promienników podczerwieni, emitujących krótszą i skuteczniejszą falę promieniowania cieplnego.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy obecnych podłogówkach i jej niskich temperaturach dominuje delikatna konwekcja, promieniowanie cieplne ma tu mniejszy udział.

 

Ogrzewanie sufitu poprzez grzejącą podłogę i odwrotnie na pułapie temperatur przypisanych obecnemu zapotrzebowaniu cieplnemu jest abstrakcyjne.

 

Taki sposób ogrzewania może być z zastosowaniem wysokotemperaturowych promienników podczerwieni, emitujących krótszą i skuteczniejszą falę promieniowania cieplnego.

 

Pozdrawiam.

 

To wszystko prawda.

A jednak temperatura wnętrza ulega niemal pełnej stabilizacji.

===

Gdybyś poczytał sobie posty niektórych obecnych doradców sprzed lat, to byś widział, jakie lansowali poglądy.

Otóż ich zdaniem podłogówka to tylko promieniowanie a konwekcja to samo zło przypisywane grzejnikom...

To była dopiero "orka na ugorze"...

===

Konwekcję podłogówki opisywałem przed laty tak: powietrze zimniejsze, gęstsze tonie w powietrzu cieplejszym, rzadszym.

Energia kinetyczna cząsteczek "ogrzanych" przekazywana jest poprzez zderzenia cząsteczkom o niższej energii kinetycznej "zimnym" (ruchy Browna)

wyżej i wyżej nad posadzkę aż do zrównania..

===

 

Kawka wypita, dwie partie kierek zaliczone. Idę w góry na spacer.

Miłego dzionka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

===

Konwekcję podłogówki opisywałem przed laty tak: powietrze zimniejsze, gęstsze tonie w powietrzu cieplejszym, rzadszym.

Miłego dzionka..

 

Dzięki i wzajemnie.

 

Parafrazując z lekkim uśmiechem w nawiazaniu do powyższego, zastanawiam się czy w sytuacji ogrzewania sufitowego, korzystna byłaby zmiana układu grawiacji ziemskiej.:)

 

To tak na marginesie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do użytkowników podłogówki. Czy w taki słoneczny dzień jak dzisiaj nie przegrzewają Wam się pomieszczenia z powodu dużych zysków cieplnych szczególnie w salonie, gdzie z reguły jest najwięcej okien od południa?

 

Przegrzewa się najszybciej powietrze. Podłogówka ma teraz zazwyczaj niższą temperaturę niż powietrze ogrzane od słońca i raczej tą energię odbierze niż sama odda. A jak włączysz same pompki obiegowe to nawet część tej energii przeniesie do innych pomieszczeń gdzie jest chłodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do użytkowników podłogówki. Czy w taki słoneczny dzień jak dzisiaj nie przegrzewają Wam się pomieszczenia z powodu dużych zysków cieplnych szczególnie w salonie, gdzie z reguły jest najwięcej okien od południa?

 

Nie, nie przegrzewają się, ponieważ podłogówka dobrze zrobiona jest źródłem ciepła bardzo nisko temperaturowym (moja podłoga ma teraz ok. 22 st). Obecność podłogówki nie wpływa na przegrzewanie w słoneczne dni. Warunek - oprócz dobrego OP, dom musi być dostatecznie ocieplony, żeby podłogówka mogła pracować z takimi niskimi temperaturami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówka posiada właściwości samoregulacyjne.

 

Ilość przekazywanej energii z podkładu grzewczego do pomieszczenia, poprzez posadzkę, zależy od różnicy temperatur, podkład grzewczy - powierzchnia posadzki.

 

Jeżeli słońce ogrzewa powierzchnię podłogi to spada wspomniana wcześniej różnica temperatur i maleje ilość przekazywanego ciepła do pomieszczenia z wnętrza podłogi.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm

Jak człowiek chce się szybko schłodzić wystarczy schłodzenie rąk i nóg....

W drugą stronę tak to nie działa, aby zmarznięty człowiek się ogrzał potrzeba dłuższego oraz całego ogrzewania organizmu...

 

 

co do podłogówka vs grzejniki spór jest z gatunku tych nie do rozwiązania czy tez o wyższości świąt.

Jeden będzie wolał grzejnik czy klimakonwektor a drugi podłogówkę a ktoś inny układ mieszany.

Każde rozwiązanie ma wady i zalety.

 

Ktoś powie,że grzejniki są brzydkie, hmmm są tez takie o fajnych kształtach...

Ktoś powie, że robiąc podłogówkę można nie dać jej pod meble, a ja się pytam a jak za x-lat zrobię remont i wymienię meble, to po co mam je ustawiać w tym samym miejscu? a może przebuduje czy rozbiorę jakąś ściankę i co wtedy? (a tak było u mnie po urodzeniu dzieci...)

 

Dalej dom piętrowy i 100%podłogówki...

i tyłek zbity, bo problem z komunikacją WiFi czy bezprzewodową...

jak jest jakiś kocioł na dole domu np. gazowy i mamy termostat bezprzewodowy... może być jedna wielka kicha, bo na tyle skutecznie folia pod rurkami blokuje fale radiowe...., podobny problem jak na dole główny router a chcemy w domu net bezprzewodowy... to są dla mnie problemy aktualnego czasu i takie bardziej życiowe.... grzejniki tego nie zablokują... bo wówczas folia całej podłogi nie zasłania i nie izoluje...

 

itd., zawsze jednak znajdą się kontr-argumenty.

Dla mnie sprawa jest prosta - jest wybór i każdy decyduje za siebie, co dla niego lepsze, ważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm

Jak człowiek chce się szybko schłodzić wystarczy schłodzenie rąk i nóg....

W drugą stronę tak to nie działa, aby zmarznięty człowiek się ogrzał potrzeba dłuższego oraz całego ogrzewania organizmu...

 

 

co do podłogówka vs grzejniki spór jest z gatunku tych nie do rozwiązania czy tez o wyższości świąt.

Jeden będzie wolał grzejnik czy klimakonwektor a drugi podłogówkę a ktoś inny układ mieszany.

Każde rozwiązanie ma wady i zalety.

 

Ktoś powie,że grzejniki są brzydkie, hmmm są tez takie o fajnych kształtach...

Ktoś powie, że robiąc podłogówkę można nie dać jej pod meble, a ja się pytam a jak za x-lat zrobię remont i wymienię meble, to po co mam je ustawiać w tym samym miejscu? a może przebuduje czy rozbiorę jakąś ściankę i co wtedy? (a tak było u mnie po urodzeniu dzieci...)

 

Dalej dom piętrowy i 100%podłogówki...

i tyłek zbity, bo problem z komunikacją WiFi czy bezprzewodową...

jak jest jakiś kocioł na dole domu np. gazowy i mamy termostat bezprzewodowy... może być jedna wielka kicha, bo na tyle skutecznie folia pod rurkami blokuje fale radiowe...., podobny problem jak na dole główny router a chcemy w domu net bezprzewodowy... to są dla mnie problemy aktualnego czasu i takie bardziej życiowe.... grzejniki tego nie zablokują... bo wówczas folia całej podłogi nie zasłania i nie izoluje...

 

itd., zawsze jednak znajdą się kontr-argumenty.

Dla mnie sprawa jest prosta - jest wybór i każdy decyduje za siebie, co dla niego lepsze, ważniejsze.

 

Przy podłogówce wodnej z przestawianiem mebli nie ma problemu.

 

Stawiasz i przestawiasz gdzie chcesz.

 

Ta ilość ciepła, która nie wyjdzie np. pod szafą, wyjdzie obok niej.

 

Z podłogówką elektryczną w tym względzie jest gorzej, poza instalacją z kablami zmienno oporowymi.

 

 

Z folią metalizowaną - istotna uwaga, tymbardziej że nie jest ona konieczna pod rurkami, jest szereg innych rozwiązań.

 

 

Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, natomiast rzeczowe argumenty ułatwiają wybór wg indywidualnych potrzeb i upodobań.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy podłogówce wodnej z przestawianiem mebli nie ma problemu.

 

Stawiasz i przestawiasz gdzie chcesz.

Ta ilość ciepła, która nie wyjdzie np. pod szafą, wyjdzie obok niej.

 

Z podłogówką elektryczną w tym względzie jest gorzej, poza instalacją z kablami zmienno oporowymi.

 

 

Z folią metalizowaną - istotna uwaga, tymbardziej że nie jest ona konieczna pod rurkami, jest szereg innych rozwiązań.

 

 

Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, natomiast rzeczowe argumenty ułatwiają wybór wg indywidualnych potrzeb i upodobań.

 

Pozdrawiam.

 

Z tymi meblami to chodziło mi o coś innego, wcześniej jeden forumowicz zasugerował,że na podłogówce można zaoszczędzić nie dając jej pod planowanymi meblami.

Stąd to mówienie i pytanie co w chwili, gdy za lat X zrobię remont i będę chciał przesuwać ścianki, zamienić drzwi czy ustawić inaczej meble.

 

Ogólnie sądzę,że ten wątek to raczej kłótnia z Bogusławem niż coś bardziej sensownego.

Strasznie dużo absurdów.

 

Każdy robi jak uważa i tyle. Jeden tak, drugi inaczej. Jest konkretny budynek - zostają konkretne wybory.

 

Z folią to akurat uwaga, która wyszła mi przy testowaniu nowego panelu bezprzewodowego przed jego rynkowym debiutem. (do sterownika kotła z podajnikiem)

Taki wyszedł realny problem w domach testowych z podłogówką- problemy z komunikacją. Na świeżym powietrzu panel miał zasięg prawie pod 1km, w domu z grzejnikami spokojnie przez 2piętra a tam, gdzie testerzy mieli podłogówke była kicha z komunikacją piętro wyżej.

 

Zatem może warto przy polecaniu podłogówki zwracać uwagę na to z czego ona jest i co się pod jej rurkami znajduje, aby nie było zonków z urządzeniami bezprzewodowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrzewa się najszybciej powietrze. Podłogówka ma teraz zazwyczaj niższą temperaturę niż powietrze ogrzane od słońca i raczej tą energię odbierze niż sama odda. A jak włączysz same pompki obiegowe to nawet część tej energii przeniesie do innych pomieszczeń gdzie jest chłodniej.

 

Słońce nie ogrzewa powietrza.

Najpierw ogrzewa się posadzka (ziemia) a dopiero od niej wtórnie powietrze (konwekcja).

 

Jeśli w trakcie pojawienia się nasłonecznienia pracuje np. kocioł stałopaliwowy, to jest problem, gdyż albo energia produkowana jest na darmo, gdyż nie jest odbierana, albo zbyt duża część energii oddawana jest w pomieszczeniach nie nasłonecznionych, co w efekcie prowadzi także do ich przegrzania.

Duże nasłonecznienie powoduje także ogrzewanie ścian odsłonecznych.

Może pojawić się dodatni bilans cieplny obiektu.

W takiej sytuacji najkorzystniejsza sytuacja i dla kasy i dla komfortu cieplnego jest wówczas, gdy w domu centralne ogrzewanie całkowicie nie pracuje.

Tylko wówczas można odpowiednio optymalnie wykorzystać uzysk darmowego ciepła, jakie zaserwowało nam Słoneczko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrzewa się najszybciej powietrze. Podłogówka ma teraz zazwyczaj niższą temperaturę niż powietrze ogrzane od słońca i raczej tą energię odbierze niż sama odda. A jak włączysz same pompki obiegowe to nawet część tej energii przeniesie do innych pomieszczeń gdzie jest chłodniej.

 

Parkiet. Jesteś...

Czy potwierdzasz to co pisze Liwko w pierwszym i drugim zdaniu?

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji najkorzystniejsza sytuacja i dla kasy i dla komfortu cieplnego jest wówczas, gdy w domu centralne ogrzewanie całkowicie nie pracuje.

Tylko wówczas można odpowiednio optymalnie wykorzystać uzysk darmowego ciepła, jakie zaserwowało nam Słoneczko...

 

Kolejna twoja bzdura. A nie lepiej tą darmową energię przetransportować do nienasłonecznionych pomieszczeń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...