fotograf 28.01.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Mice Wyraźnie widać, że jak dołożysz do 70*C to temp dogrzewa pętle, a jak niżej (piec gazowy) to nie. Zwiększ temp. na piecu gazowym i pewnie będzie podłoga ciepła tylko, że .... Z tego wychodzi odpowiedź, oszczędność inwestora i instalatora. Tanie budowanie, drogie utrzymanie (Ale mi się "rymnęło" ) tez mi sie tak zdaje tylko co dalej z tym fantem począć nie po to przerabialam instalacje i wwaliłam w nia ok. 25.000 zł zeby teraz nie uzywac gazu tylko jechac na starym piecu weglowym teraz to az sie boje zagladac do licznika 25000? to widze, że nie było ani tanio ani dobrze ja na cały dom 180m2 na instalacje tyle wydałem łącznie z piecem - wszędzie podłogówka, w tym woda i CWU i bojler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephine 28.01.2008 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Mice25000? to widze, że nie było ani tanio ani dobrze ja na cały dom 180m2 na instalacje tyle wydałem łącznie z piecem - wszędzie podłogówka, w tym woda i CWU i bojler Fotografie, a mogę wiedzieć czym ogrzewasz? Czy mieszkasz juz w tym domu, jesli tak to jakie sa koszty ogrzewania? Zasotosowałeś wentylacje mechaniczną z odzyskiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 28.01.2008 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Jak na razie mieszkam w bloku.( Nasze mieszkanie ma swój własny dwufunkcyjny piec gazowy. Posiadam Junkersa. W pokojach mam zwykłe konwektory a w łazience, ubikacji, przedpokoju, kuchni - podłogówkę. Blok wybudowany z 18 cm silki docieplony 15 cm styropianem. Piec mam ustawiony na 45 stopni - czyli prawie max. Płytki ciepłe w odczuciu ( ale tak lubimy). Temp. w domu 24-24,5 stopnia (jestem piecuchem ). Teraz jak nie ma zimy taka temp. ustawienia na piecu wystarcza. 2 lata temu jak były 30 stopniowe mrozy musiałam zwiększyć temp. na piecu do 70 st - coby dogrzac pokoje. Ponieważ nie mam pompy mieszającej zakręcałam podłogówkę. Najpierw nagrzałam podłogę. Ponieważ płytka długo oddaje ciepło mogłam zakręcić podłogówkę, przestawiałam tem. na piecu i pokoje grzałam kaloryferami. Rachunki za gaz wyszły średniomiesięcznie 100 zł ( grzanie, ciepła woda i gotowanie) dla 4 osobowej rodziny. Mieszkanie ma 65 metrów i połozone jest na niskim parterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 28.01.2008 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 waldi 65 niezły , jaki kociołek byś polecił? chodzi o gazowy z zasobnikiem - domek w szeregówce, ok 150 m2 do ogrzania, jest kominek z dgp, 4 osoby mają mieszkać, ok 60 m2 podłogówki, trochę się interesowałem imergaz i buderus, znasz te urządzenia? to narazie tyle .......... Jeżeli chodzi o mnie to generalnie jestem za Vaillantem ale Immergassa też dobrze znam i mam o nim dobre opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 28.01.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2008 Nie wiem skąd biorą się opinie że podłogówka jest szkodliwa dla zdrowia (mówimy tu oczywiście o podłogówce prawidłowo wykonanej i prawidłowo użytkowanej)Oprócz tego że takie cudo wykonuje to jeszcze w domu mam ponad 100 m podłogówki i wcale nie żałuję Jedyną rzeczą jakiej się obawiałem to krzywda jaką może sobie zrobić moja córka stawiając pierwsze kroki na terakocie Wracając jeszcze do szkodliwości podłogówki to aby móc coś takiego mówić należy mieć dowody Jako użytkownik żadnych zmian nie zauważyłem albo być lekarzem z odpowiednią wiedzą ( do Bogusława ) ale ani ja ani Ty nimi nie jesteśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mów za siebie niezły. Ja akurat jestem lekarzem. Mechanizmy szkodliwego poterncjalnie wpływu podłógówki opisuję dośćszczegółówo w np. tym wątku: http://forum.muratordom.pl/podlogowka-kaloryfery,t84616-60.htm - strona 3-5. Zauważ, że podłogówkę chwalą sobie przede wszystkim ci, ktorym w początkowym okresie życia doskwierał dokuczliwy chłód, a teraz mają wymarzoną przes siebie cieplarnię. Każdy broni też dokonanych przez siebie wyborów, nie dopuszczając do siebie nawet cienia myśli o podstępności negatywnego wpływu, długoczasowego trwania w warunkach podwyższonej temperatury dla okolicy podudzi.Po latach posłuchamy opowieści żon, na temat np. żylakow podudzi, czyb też choroby nadciśnieniowej, po wielogodzinnym staniu w ogrzewanych podłogówką kuchniach.....Zauważ, że w kuchni jest znaczna zmienność dostarczania dodatkowego ciepła. Nie ma najmniejszej szansy tym sterować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 29.01.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mów za siebie niezły. Ja akurat jestem lekarzem. ale Niezły wyraźnie napisał, że lekarz z odpowiednią wiedzą a Ty swoją wiedze naciągasz na promocje pewnej marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mam odpowiednią i interdyscyplinarną wiedzę, która upoważnia mnie do formułowania określonych opinii.Mówimy o podłogówce czy też o "pewnej marce" ?Temat "pewnej marki" został wrzucony przez oponentów jako jeden z "argumentów" w dyskusji na temat szkodliwości ogrzewania podlogowego. Nie lubię jednostronnego i bezkrytycznego widzenia spraw i bezkrytycznego piania w sytuacji, gdy dana rzecz może na dłuższą metę wywoływać skutki niepożądane, szkodliwe. Każdy forumowicz ma pełne prawo do poznania rożnych opinii, w tym takiej jaką ja prezentuję. Czas pokaże kto miał rację.------------------------------------------------ A jaki Ty masz interes, że od wielu miesięcy jesteś obecny na forum we wszystkich wątkach dotyczących podłogówki?Nudzisz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 A tu dokładnie, co napisał niezły: Jako użytkownik żadnych zmian nie zauważyłem albo być lekarzem z odpowiednią wiedzą ( do Bogusława ) ale ani ja ani Ty nimi nie jesteśmy Bez komentarza. Nie manipuluj wypowiedziami, fotograf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 29.01.2008 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Mam odpowiednią i interdyscyplinarną wiedzę, która upoważnia mnie do formułowania określonych opinii. szkoda, ze nie z fizyki a bycie lekarzem do niczego Cie nie upoważnia - prowadziłeś jakieś wieloletnie badania na ten temat? masz jakieś wyniki tych badań? i na koniec dodam - mówimy o PRAWIDŁOWO WYKONANEJ I UŻYTKOWANEJ PODŁÓGÓWCE, której parametry temperaturowe są zgodne z normami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Bycie lekarzem nie tylko mnie upoważnia lecz wręcz zobowiązuje... Wypowiadanie się w razie uzasadnionych wątpliwości, jest bezwględnie związane z przysięgą lekarską "primum non nocere". Każdy ma prawo do poznania drugiej strony medalu. Każdy !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 29.01.2008 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Bogusławie jak już nie raz pisałem jestem praktykiem i na tej podstawie wyciągam wnioski Na podstawie Twoich postów mogę śmiało stwierdzić że nie jesteś lekażem a tylko człowiekiem związanym w jakiś sposób z branżą grzewczą i to w bardzo wąskim zakresie A na pewno nie widzę żadnych wypowiedzi w tematach związanych z medycyną O mojej fachowości świadczą moje prace próbka na mojej stronie i moje tu wypowiedzi czasami jestem krytykowany ale ja taki właśnie jestem tylko niezły hydraulikNa podstawie twoich postów nigdy bym się nie domyślił że jesteś lekarzem Wracajmy do tematu podłogówki Dalej będę twierdził ż prawidłowo wykonana i prawidłowo użytkowana podłogówka nie jest szkodliwa Na całej jednej kondygnacji mam samą podłogówkę z terakotą i chodzimy po niej w kapciach ponieważ temperatura podłogi jest wyraźnie chłodna ale temperatura powietrza wynosi 21,75 C Można by powiedzieć że coś jest nie tak ale to nie prawda Mam miejsce gdzie nie mam podłogówki (miejsce pod kominek ) i jeśli jedną nogą stanę na terakotę gdzie jest podłogówka a drugą gdzie jej nie ma to dopiero widzę różnicę podłoga bez podłogówki jest lodowata Moja mama ma żylaki a podłogówki w życiu nie widział a moją żona chodzi po podłogówce i żylaków nie ma Mam ciągły kontakt zarówno z firmami produkującymi grzejniki jak i podłogówki i żadna z nich nic nie wspomniała o szkodliwości podłogówki Jako ż obsługuje rejon Warszawski trafiają mi się baaardzo różni klienci w większości chcą mieć podłogówki a wśród nich są też i lekarze Kończę swoje wywody ponieważ jestem na urlopie i szkoda jest mi czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 29.01.2008 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Pamiętam jak w latach 80-tych zainstalowałem na balkonie antenę satelitarną. Boże co to się działo, na okrągło wysłuchiwałem o szkodliwości tego strasznego urządzenia, cała rodzina i sąsiedzi w koło wszyscy mieli mieć raka, zwierzęta miały padać a kwiaty zamierać!!! Dzisiaj to śmieszne, ale tak było. Podobnie jest z podłogówka, jestem bardzo zadowolony i nie mogę powiedzieć o niej złego słowa. A głównie narzekają Ci, którzy jej nie mają. Zadowolony jestem podwójnie bo wykonana jest wyłącznie moimi "recami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 29.01.2008 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Moja mama ma żylaki a podłogówki w życiu nie widział a moją żona chodzi po podłogówce i żylaków nie ma Podłogówka zapobiega żylakom. Ciekawa teoria. Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
josephine 29.01.2008 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Moja mama ma żylaki a podłogówki w życiu nie widział a moją żona chodzi po podłogówce i żylaków nie ma Podłogówka zapobiega żylakom. Ciekawa teoria. Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. A ja tu teorii żadnej nie widzę, tylko stwierdzenie faktu. Należałoby sprawdzić jeszcze czy teściowa ma żylaki , bo to w znacznym stopniu kwestia dziedziczenia - jeśli teściowa ma to żona najprawdopodobniej też będzie je mieć niezaleznie od podłogówki. Ja na razie podłogówki nie posiadam, ale się do niej przymierzam. Niezależnie od tego jeden żylak-skubaniec mi już wylazł chociaż nie stałam nigdy na ogrzewanej podłodze, wręcz wogóle mało stoję . Niestety u mnie geny wchodzą w grę - oboje rodzice strasznie żylakowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 niezły stosujesz typowo polską argumentację kompletnie oderwaną od meritum, taką jak kolega rusek. Jaki jest wpływ jakiegoś czynnika ryzyka, dominujący czy też synergistyczny. to jest rzecz do dyskusji. Jaki udział podłogówki w rozwoju choroby nadciśnieniowej uznasz za znamienny: czy będzie to 5%?, 25% czy też 50%? Jaki udział palenia papierosów uznasz za znamienny w rozwoju raka płuc: 5%?, 25% czy też 50%? Przecież są ludzie ,którzy palą i dożywają późnej starości. Czyli co? Szkodliwośc palenia to wymysł? Takie oto prezentujecie myślenie. Białe lub czarne. Nie szkodzi bo mam trzy lata i żyję. A świat realny jest tymczasem szary a negatywne skutki niekoniecznie natychmiastowe. 1/. Ustosunkuj się do moich ściśle medycznych wywodów z przywołanego wątku 2/. Skonfrontuj ich treści z lekarzami, lecz z lekarzami naczyniowcami a nie np. stomatologami , czy też laryngologami...... Jęsli Twoja matka ma żylaki, możesz mieć je też i Ty, skłonności do żylakowatości są dziedziczne, czynnikiem usposabiającym poza genetycznym, będzie w Twoim przypadku z pewnością podłogówka, natomiast żona to nie rodzina i jej skłonności genetyczne mogą być inne, co jednak nie wyklucza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 29.01.2008 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 # nagrzewanie nógRozgrzane żyły tracą swoje napięcie, poszerzają się. Krew płynie jeszcze wolniej, łatwiej dochodzi do obrzęków i zastoju. Jeśli nie możesz uniknąć nagrzania nóg np. na plaży to ułóż je wyżej. Dotyczy to również innych sytuacji np. długotrwałych kąpieli w gorącej wodzie, przebywania w saunie, depilowania gorącym woskiem czy też opalania się.Unikaj ogrzewania podłogowego. Jest bardzo szkodliwe, choć ciepła podłoga w łazience z pewnością jest przyjemna. Lepiej położyć ręcznik lub dywanik. http://www.wizaz.pl/medycyna_zylaki.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 29.01.2008 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Kategoryczne stwierdzenia anonimowego Pana doktora - [ znam wielu lekarzy ale żaden nie ma tyle czasu co bogusław aby napisać ponad 2000 postów na forum muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 29.01.2008 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 http://img101.imageshack.us/img101/8917/przegrzic5.jpg http://www.zdrowe-nogi.pl/gazeta_pdf/zn9.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.01.2008 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 znam wielu lekarzy ale żaden nie ma tyle czasu co bogusław aby napisać ponad 2000 postów na forum muratora dzięki za uznanie. sprawdź jeszcze dokładniej w jakich działach. Opisywany przeze mnie w przywołanym poprzednio wątku mechanizm termoregulacji jest zaskakujący w swojej finezji i niezwykłej precyzji. A moze warto jednak byłoby go sobie choć trochę Panowie przyswoić, zanim zacznie się polemikę na temat... Wówczas może wiedzielibyście bardziej o czym mowa. Ponadto, może wówczas pomilczelibyście trochę nad cudownością konstrukcji i fizjologii ludzkiego organizmu, miast ścigać się w nic nie wnoszących złośliwościach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.