Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość Rodzinka

Recommended Posts

Właśnie, też zauważyłem takich mądralów co jak już im argumentów brakuje, to jojczą jakieś duperele, że tak w ogóle to życie jest niebezpieczne na zasadzie jak w aucie nie ma poduszki to jest niebezpieczne, więc co tam można szybko jeżdzić albo ABS wymontować. Też uważam że to kompletna głupota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zdaję się, że opacznie odczytaliście wypowiedź Czarka. Jemu zdaje się chodziło, że rozbieramy włos na czworo doszukując się np. żył wodnych w podłogówce, mnie osobiście dało to nieco do myślenia czy aby nie przesadzamy z tym drążeniem każdego szczegółu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję się, że opacznie odczytaliście wypowiedź Czarka....

 

No właśnie,

dom buduje się nieczęsto :lol:

każdy chce aby był on jak naj, naj i jeszcze raz naj...

 

Ale Panie Szanowne i Panowie, nie dajmy się zwariować !

 

Dystansu, trzeźwego spojrzenia, mądrych decyzji,

życzę wszystkim.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie .Jestem tradycjonalistą i buduje z materiałów ,które są sprawdzone przez lata a nie stworzone potrzebą chwili bo takie jest zapotrzebowanie i to sie da sprzedać. Na temat podłogówki przeklinano mnie wielokrotnie ,ale i ja ją zrobiłem w kuchni ,wiatrołapie ,i w łazienkach bo uwazam że tam jest jej miejsce . Montując grzejniki aluminiowe w każdej chwili mogę decydować o ilości jakości jak również komforcie grzania.Lekarz powiedział i potwierdził prawde ,którą ja chciałem Wam przekazać ,ale nie było takiej możliwości .Podłoga nagrzewajac sie wysusza grzyby bakterie ,roztocza i jako najmniejsze pierwsze unosza sie wraz powietrzem ogrzanym wstepujacym do góry. Mówiłem również że człowiek jako istota żywa odprowadza ciepło przez nogi i głowę .Jeżeli przez nogi cały dzięn bedzie kumulacja ciepła to organizm bedzie sie przegrzewał a to nie wróży nic dobrego w systemie człowieka We włoszech maja gorący piasek ,ale płytki w salonach zimmne i tam jest to rozładowanie i poczucie ulgi i chłodu. Nie da sie przestransponować na polską strefę klimatyczną rozwiazań z innych klimatów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gostek
Właśnie. Nic nie jest czarno białe i dlatego jestem pośrodku. Mam podłogówkę w łazience - rewelacja wyjść na ciepłą podłogę która szybko schnie (ale drabinke do suszenia też musowo mam) , w wiatrołapie zrezygnowałem celowo (buty lepiej w zimie schną na kaloryferze !!!!), w kuchni jest bo są płytki i dodatkowo kaloryfer pod oknem uniemożliwia zabudowę szafkami, w salonie i hallu mam parkiet bo jest szlachetniejszy, i duuuużo ładniejszy no i nie mam tych dylematów z krążeniem, podrywaniem kurzu itp, no i nie trzeba poza sezonem kłaść dywanów dla dzieci bo jest po prostu ciepły bez ogrzewania zarówno zimą jak i w inne pory roku. To samo sypialnie na poddaszu. I takie jest według mnie optymalne rozwiązanie. Faktycznie z płytkami w salonie czułbym się jak w kostnicy czy supermarkecie. To jest dobre rozwiązanie, ale w krajach sródziemnomorskich a nie w Polsce. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkiet 8mm - rewelacja -po cyklinacji zostaje chyba klej, dywan na podłogówkę też mądre - na kaloryfer najlepiej założyć styropianową obudowę. He He. Więcej takich genialnych pomysłów poporszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, może najpierw poczytaj trochę a potem się wypowiadaj. W mieszkaniu mam mozaikę, kiedyś bardzo popularną. Była cyklinowana 3 razy, jeszcze leży. Oryginalnie miała grubość 8 mm. Są wykładziny nadające się do podłogówki, mają mniejszą izolacyjność i nie wydzielają szkodliwych substancji w wyższej temp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem. Wyrażaj się jaśniej, mozaika to nie parkiet który na pióro/wpust się montuje i dlatego 100 razy od mozaiki jest lepszy, ale do podłogówki się nie nadaje. A z tymi cudami, że niby tam mniej izolują to chyba sam w to nie wierzysz (ciekawe jak to wygląda i czy wybór taki jak dywanów jest?). :D PaPa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo szanuję opinie lekarzy (mam nawet jednego w rodzinie), ale pozwolę sobie na małą złośliwość: jak słyszę argument o ewolucyjnym przystosowaniu człowieka (jako gatunku) do niższej temperatury w rejonie stóp, od razu przypomina mi się moja próba chodzenia po piasku w jednym z cieplejszych krajów - po prostu nie dało się stanąć boso, taki był gorący. Jestem przekonany, że w tamtejszym klimacie temperatura przy nogach jest przez większą część doby wyższa niż przy głowie . A antropolodzy dowodzą, że kolebką ludzkości jest Afryka :lol: (wiem co niektórzy powiedzą - my, naród północny, już zdążyliśmy się przystosować do innych warunków :wink: ) .

 

Podobno życie wywodzi się z morza. Spróbuj więc wrzucić do niego karpia. Idąc Twoim rozumowaniem chyba najzdrowiej jest mieszkać na drzewie, bo przecież coś takiego jak ewolucja i przystosowanie do danego klimatu nie istnieje. :roll: Widać idę globalizacyjne wywarły na Tobie zbyt duży wpływ. Gratuluję. :lol: :lol: :lol:

Wracając do pytania autora wątku, odpowiadam: nie, nie jest zdrowe, a jeśli chcesz sprawdzić to na swojej rodzinie to już Twój problem. A jeśli już się na nie zdecydujesz wlej do niego czysta wodę a nie jakieś chemiczne polepszacze, będzie trochę mniej szkodliwe (o jakieś 15%).

Ludzie to taki dziwny gatunek, chcąc sobie ułatwić życie utrudnia je jeszcze bardziej i dąży do samozagłady. A przecież świat jest taki prosty i logiczny. Wystarczy spojrzeć. Patrzcie i myślcie, bo inaczej zginiemy. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co za różnica podłogowe elektryczne, wodne z wodą czy wodne z ulepszaczem, skoro mowa o tym że jak ciepło w stopy to niezdrowo?

A na marginesie- mnie się barszo podobają salony urządzone w stylu śródziemnomorskim, rozumiem, że w tej sytuacji podłogówka będzie mi mniej szkodzić!?

mww

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co za różnica podłogowe elektryczne, wodne z wodą czy wodne z ulepszaczem, skoro mowa o tym że jak ciepło w stopy to niezdrowo?

mww

Różnica jest mniej więcej taka jak ciepło z kominka opalanego drewnem a ciepło z elektrycznego grzejnika typu "słoneczko".

Nie widzisz różnicy........... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ricardo

"Informacje, z których wynika, że nic się nie dzieje, uważam za bardziej interesujące, ponieważ wiemy, że - jak wiadomo - są rzeczy, o których wiemy, że o nich wiemy. Wiemy też, że są znane niewiadome, to znaczy, że są rzeczy, o których wiemy, że nic o nich nie wiemy. Ale są również nieznane niewiadome - takie, o których nie wiemy, że o nich nie wiemy."

Donald Rumsfeld

 

Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".

To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.

Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".

To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.

Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

Ricardo. Współczuję 12 letniej męczarni z ciepłą podłogą w pracy. Prawidłowo wykonana podłogówka nie powinna być cieplejsza niż 22 -24 stopnie tzn. w naszym odczuciu podłoga nie jest chłodna ale też napewno nie ciepła. Jednak jak piszesz instalacja jest 12 letnia, w owym czasie uczono się tego systemu robiąc sporo błędów czego przykładem jest, wspomniana przez Ciebie, przegrzewająca się podłoga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt w przegrzanym pomieszczeniu nie czuje się dobrze. Obojętnie, czy pomieszczenie ogrzewane jest podłogówką czy grzejnikami. W każdym przypadku zbyt wysoka temperatura to dyskomfort dla organizmu. W przypadku ogrzewania podlogowego stosuje sie mieszacz. Temperatura na mieszaczu ustawiona w moim domu to 35 stopni. Podłoga nie jest nawet ciepła. Nie wyczuwamy natomiast jaj chlodu i mowy nie ma o tym aby doprowadzić do przegrzania stóp. Jeśli wyraźnie odczuwa się ciepło podłogi, wtedy temperatura w pomieszczeniu jest naprawdę wysoka i wierzę, że można się czuć źle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam wypowiedzi i nasuwa się pytanie które mnie bardzo ciekawi.

Czy decydując się na ogrzewanie podłogowe macie wykonany projekt z wszystkimi wyliczeniami ?

Z moich obserwacji wynika, że często Ci którzy mają podłogówkę i narzekają na złe samopoczucie, przegrzewanie etc. takowego projektu nie mają.

Jak sprawa projektu wygląda u Was ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ricardo
Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".

To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.

Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

Ricardo. Współczuję 12 letniej męczarni z ciepłą podłogą w pracy. Prawidłowo wykonana podłogówka nie powinna być cieplejsza niż 22 -24 stopnie tzn. w naszym odczuciu podłoga nie jest chłodna ale też napewno nie ciepła. Jednak jak piszesz instalacja jest 12 letnia, w owym czasie uczono się tego systemu robiąc sporo błędów czego przykładem jest, wspomniana przez Ciebie, przegrzewająca się podłoga.

 

To, że instalacja ma dwanaście lat to nie ma najmniejszego znaczenia. Jest wykonana zgodnie ze sztuką, ma pełną automatykę i niczym nie różni się od tego rodzaju instalacji wykonywanych w krajach UE. Pracuję w dużej instytucji finansowej i zapewniam, że moją firmę stać było na wykonanie instalacji niczym nie różniących się od takowych w krajach tzw. Zachodu. Powiem więcej niejeden z szacownych Forumowiczów chciałby taką mieć u siebie w domu. Mnie chodzi o coś zupełnie innego. Proponuję tylko, żeby sprawdzić na samym sobie jak się mieszka z tego typu ogrzewaniem. Nie oceniam ogrzewania podłogowego ani na plus ani na minus. Ogrzewanie jak każde inne. Ja po prostu mam doświadczenia negatywne i u mnie ogrzewania podłogowego nie ma i nie będzie. Oprócz pomieszczeń, które wymieniłem wyżej. Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...