Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość Rodzinka

Recommended Posts

Ciekawe rzeczy opowiadasz. Gdy dwa lata temu kończyłem audyting energetyczny na AGH nic nie wspominano o tym renesansie. Moze coś przegapiłem ?

 

A jak sądzisz z czego żyją adiunkci i profesorowie na wyższych uczelniach?

Czy nie przypadkiem z opiniowania owych cudownych nowych technologii?

Jak zawsze i wszędzie liczy się tylko kasa i prestiż.

Skoro ukończyłeś AGH, to chyba masz świadomość, że do każdego faktu można dorobić odpowiednią teorię i to nie jedną.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

WG proekologiczna? A ja zawsze myślałem, że takim urządzeniem jest rekuperator w WM. Fakt, kosztuje, ale to tylko pieniądze, najważniejsze że oszczędza energię. W jaki sposób WG jest proekologiczna?

 

Prawdopodobnie chodzi o to ze do wytworzenia kanałow wentylacji grawitacyjnej jest potrzeba mniej energii i materiałow a przez to jest mniejsze zanieczyszczenie

srodowiska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sądzisz z czego żyją adiunkci i profesorowie na wyższych uczelniach?

Czy nie przypadkiem z opiniowania owych cudownych nowych technologii?

Jak zawsze i wszędzie liczy się tylko kasa i prestiż.

Skoro ukończyłeś AGH, to chyba masz świadomość, że do każdego faktu można dorobić odpowiednią teorię i to nie jedną.

 

nilsan

 

Spiskowe teorie w dziejach swiata zawsze miały miejsce, szkoda tylko ze stosuje sie je do rzeczy zmierzalnych i policzalnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WG proekologiczna? A ja zawsze myślałem, że takim urządzeniem jest rekuperator w WM. Fakt, kosztuje, ale to tylko pieniądze, najważniejsze że oszczędza energię. W jaki sposób WG jest proekologiczna?

 

Po pierwsze dlatego, że do działania nie potrzebuje energii.

Po drugie, nie posiada kanałów dolotowych powietrza, w których z natury rzeczy osadzają się zarodniki, pyły i wilgoć, tworząc korzystne warunki do rozwoju mikroorganizmów.

Po trzecie, nie ograniczają jakości i wilgotności powietrza dostarczanego do budynku, którego ilość, jak pokazałem, daje się również regulować.

Po czwarte, koszty wykonania WG są o około 50% niższe niż w przypadku WM+R.

Po piąte, WG nie wymaga specjalnych zabiegów konstrukcyjnych i związanych z tym kosztów w celu ukrycia instalacji WM+R.

Po szóste, pracuje bezgłośnie.

To tak z grubsza.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiskowe teorie w dziejach swiata zawsze miały miejsce, szkoda tylko ze stosuje sie je do rzeczy zmierzalnych i policzalnych

 

To nie są spiskowe teorie tylko fakty.

No ale w kraju ponoć tolerancyjnym dla różnych wyznań, twoja wiara w nieomylność co poniektórych guru, jak widać również znalazła swoje miejsce.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie, nie posiada kanałów dolotowych powietrza, w których z natury rzeczy osadzają się zarodniki, pyły i wilgoć, tworząc korzystne warunki do rozwoju mikroorganizmów.

nilsan

Te zarodniki i pyły nie osadzają sie w kanałach dolotowych tylko bezposroednio w naszych płucach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-zgoda

2-kwestia dyskusyjna

3- kwestia dyskusyjna

4-nie zgadzam się

5-też się nie zgadzam - komin to co niby jest - nie jest elementem konstrukcyjnym?!?

6-WM też mi pracuje bezgłośnie...

 

No cóż, wolno ci.

5- komin stojąc w pionie zajmuje mniej miejsca, niż poziome kanały WM, o R nie wspomnę.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kanały poziome mam w warstwie ocieplenia na nieużytkowym strychu, jedyne co musiałem zabudować to w rogach pokoi na poddaszu(schodzą nawiewy i wywiewy z parteru), a Reku zajmuje tyle miejsca co piec gazowy

 

Jasne, a na parterze i w piwnicach w ogóle nie masz WM.

I na dodatek WM pracuje bezgłośnie, bo ograniczyłeś krotność wymiany prawie do zera.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dlatego, że do działania nie potrzebuje energii.

Po drugie, nie posiada kanałów dolotowych powietrza, w których z natury rzeczy osadzają się zarodniki, pyły i wilgoć, tworząc korzystne warunki do rozwoju mikroorganizmów.

Po trzecie, nie ograniczają jakości i wilgotności powietrza dostarczanego do budynku, którego ilość, jak pokazałem, daje się również regulować.

Po czwarte, koszty wykonania WG są o około 50% niższe niż w przypadku WM+R.

Po piąte, WG nie wymaga specjalnych zabiegów konstrukcyjnych i związanych z tym kosztów w celu ukrycia instalacji WM+R.

Po szóste, pracuje bezgłośnie.

To tak z grubsza.

 

nilsan

 

:D

1. Owszem potrzebuje energii, ale więcej tej energii odzyska!!!

2. Pokazać ci zdjęcia kanałów dolotowych po trzech latach? Na tym forum był opisywany przykład takich kanałów po 15 latach. Bzdura do kwadratu!!!

3. Kolejna bzdura.

4. Fakt, rekuperator może przedrożyć sprawę (ale co to ma wspólnego z ekologią?)

5. To wszystko zależy od danego projektu. Czasami tak, a czasami nie. (co to ma wspólnego z ekologią?)

6. Fakt, rekuperator nie jest bezgłośny, ale czy go będziemy słyszeć czy nie dużo zależy od samej instalacji jak i modelu reku. (co to ma wspólnego z ekologią?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan pominął straty na wychładzaniu ścian w dziurach za swoimi grzejnikami. Pominął straty na powierzchni budowanych kominów(możesz podać powierzchnię), zapomniał wspomnieć o swojej idei nieszczelnego domu, gdzie już nie policzył ile paliwa więcej pójdzie na jego ogrzanie w stosunku do domu szczelnego, wprowadza w błąd pisząc o stratach na powierzchni przy montażu kanałów WM(mam parter, ale nawet na strychu tych kanałów praktycznie nie widać), w końcu nilsan dalej bredzi o kosztach wykonania jednej i drugiej wersji wentylacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pominął tych strat po prostu jest to pewien koszt, który się płaci jeśli nie chce się wydawać na WM. Lepiej żeby te powietrze wpadało przez grzejnik bo w ten sposób nie będzie uczucia chłodu jak byłoby w przypadku gdyby zastosować tradycyjne nawietrzaki bo wtedy do domu wpadałby strumień chłodnego powietrza.

 

Wy też kłamiecie pisząc o WM Liwko napisał, że kosztuje go to dodatkowo 120 zł rocznie jeśli tak tzn, że używa swojej wentylacji z rzadka, dlatego że najoszczędniejsze i zarazem najdroższe rekuperatory używają chodząc na najniższym biegu min. 100W, nawet wątku forumowym gdzie sądzę udzielają się tacy, którym na sprzedaży reku zależy obliczyli, że cudownie można zejść w poborze prądu przez reku do 80W, ciekawe ale dobrze uwierzmy im na słowo, co według nich daje 25 zł miesięcznie x 12 to daje 300 a nie 120 zł. Oczywiście biorę na to duża poprawkę bo to co tam piszą nie trzyma się kupy, przykładowo piszą że reku chodzi cały czas na najniższym biegu. Czyli rozumiem wszystkie obliczenia o zapotrzebowaniu poszczególnych domów na wymianę robione na etapie projektu potem lądują w koszu bo następnym założeniem jest, że trzeba ograniczać moc żeby się zmieścić w 80W. Według mnie oszczędnie licząc jest to 500 zł rocznie. Liwko napisał, że Nilsan pominął koszt czyszczenia przewodów przez kominiarza, a czym jest ten koszt w porównaniu z kosztem czyszczenia przewodów reku oraz wymianie filtrów, chyba że zakładacie że nie będziecie ich czyścić ale wtedy zbawienny wpływ reku na nasze samopoczucie można włożyć między bajki.

 

Moim zdaniem reku ma tylko uzasadnienie jeśli zakładamy budowę domu zbliżonego do pasywnego z pompą ciepła jako źródłem ogrzewania, ale wtedy oprócz kosztów reku musimy doliczyć całkowite koszty budowy takiego domu, jeśli kogoś na to stać, chce wydać 2 x więcej niż inni, żeby być ekologicznym proszę bardzo.

 

Większość ludzi w Polsce w obecnych czasach stać niestety albo stety tylko na budowę domów dobrze ocieplonych często ogrzewanych tradycyjnie, gdzie koszt dodatkowego opału wynikające z zastosowania WG pokrywają są równe temu co pobiera sam rekuperator. A zwrot kosztów prawie pasywnego domu według moich skromnych obliczeń nie nastąpi za naszego żywota ale cytując klasyka tego forum jeśli chcecie uszczęśliwiać wnuki to proszę bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nilsan pominął straty na wychładzaniu ścian w dziurach za swoimi grzejnikami. Pominął straty na powierzchni budowanych kominów(możesz podać powierzchnię), zapomniał wspomnieć o swojej idei nieszczelnego domu, gdzie już nie policzył ile paliwa więcej pójdzie na jego ogrzanie w stosunku do domu szczelnego, wprowadza w błąd pisząc o stratach na powierzchni przy montażu kanałów WM(mam parter, ale nawet na strychu tych kanałów praktycznie nie widać), w końcu nilsan dalej bredzi o kosztach wykonania jednej i drugiej wersji wentylacji.

 

Twój dom z drewna typu termos, z WM i oknami trójszybowymi jest równie szczelny i hermetyczny jak twoje horyzonty wiedzy. Szukanie na siłę argumentów dla udowodnienia własnych racji, które nie są podparte żadnymi obliczeniami i pomiarami, przypomina fanatyzm religijny, a nie merytoryczną dyskusję.

Ile paliwa więcej pójdzie również policzyłem.

W stosunku do WM+R około 10-15%.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pominął tych strat po prostu jest to pewien koszt, który się płaci jeśli nie chce się wydawać na WM. Lepiej żeby te powietrze wpadało przez grzejnik bo w ten sposób nie będzie uczucia chłodu jak byłoby w przypadku gdyby zastosować tradycyjne nawietrzaki bo wtedy do domu wpadałby strumień chłodnego powietrza.

 

Wy też kłamiecie pisząc o WM Liwko napisał, że kosztuje go to dodatkowo 120 zł rocznie jeśli tak tzn, że używa swojej wentylacji z rzadka, dlatego że najoszczędniejsze i zarazem najdroższe rekuperatory używają chodząc na najniższym biegu min. 100W, nawet wątku forumowym gdzie sądzę udzielają się tacy, którym na sprzedaży reku zależy obliczyli, że cudownie można zejść w poborze prądu przez reku do 80W, ciekawe ale dobrze uwierzmy im na słowo, co według nich daje 25 zł miesięcznie x 12 to daje 300 a nie 120 zł. Oczywiście biorę na to duża poprawkę bo to co tam piszą nie trzyma się kupy, przykładowo piszą że reku chodzi cały czas na najniższym biegu. Czyli rozumiem wszystkie obliczenia o zapotrzebowaniu poszczególnych domów na wymianę robione na etapie projektu potem lądują w koszu bo następnym założeniem jest, że trzeba ograniczać moc żeby się zmieścić w 80W. Według mnie oszczędnie licząc jest to 500 zł rocznie. Liwko napisał, że Nilsan pominął koszt czyszczenia przewodów przez kominiarza, a czym jest ten koszt w porównaniu z kosztem czyszczenia przewodów reku oraz wymianie filtrów, chyba że zakładacie że nie będziecie ich czyścić ale wtedy zbawienny wpływ reku na nasze samopoczucie można włożyć między bajki.

 

Moim zdaniem reku ma tylko uzasadnienie jeśli zakładamy budowę domu zbliżonego do pasywnego z pompą ciepła jako źródłem ogrzewania, ale wtedy oprócz kosztów reku musimy doliczyć całkowite koszty budowy takiego domu, jeśli kogoś na to stać, chce wydać 2 x więcej niż inni, żeby być ekologicznym proszę bardzo.

 

Większość ludzi w Polsce w obecnych czasach stać niestety albo stety tylko na budowę domów dobrze ocieplonych często ogrzewanych tradycyjnie, gdzie koszt dodatkowego opału wynikające z zastosowania WG pokrywają są równe temu co pobiera sam rekuperator. A zwrot kosztów prawie pasywnego domu według moich skromnych obliczeń nie nastąpi za naszego żywota ale cytując klasyka tego forum jeśli chcecie uszczęśliwiać wnuki to proszę bardzo.

 

O jo joj, o jo joj. Nie tak, nie tak.

Mój reku na max obrotach pobiera 130W (Daytona 350). Średnio pracuje na 1/4 mocy i pobiera wtedy 30W (płynna regulacja). Reku chodzi całą dobę, przez 365 dni w roku. Policzmy.

30Wx24hx365x0,5 (średnia za kWh)=131,4

Masz rację, machnąłem się aż o 11,4:D

Napisz mi tylko, w jakim celu mam czyścić kanały z ciągle działającą wentylacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...