Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Teściowa, odgrzewamy kotleta?


kosmo77

Recommended Posts

Z własnego doświadczenia wiem, że zatęsknisz jeszcze za teściową, za jej gulganiem, noszeniem dziecka na rękach itp., kiedy:

- będziesz chciał wyjść na imprezę z żoną

- kiedy mała będzie chora i w gorączce będzie się darla wniebogłosy

- będziesz chcial, żeby ktoś wyskoczył z wózkiem do parku

- będziesz chciał podrzucić gdzieś dziecko na weekend i wyjechać z dala od domu

- będziesz szukał kogoś, kto odbierze dziecko wcześniej z przedszkola

- będziesz słuchał wiecznych prośb o strasznie drogie zabawki.

Oby nie, ale... :D

 

Oj tak. Prawda taka, że teściowej to nie mam (świeć Panie nad jej duszą:)), teść mieszka daleko ale za to moje staruszki mieszkają tuż za rogiem i często się wydujemy. Babcia siedziała z bajtlem przez prawie 3 lata i nie było możliwość żeby czasem nie próbowała swoich praktyk życiowych wprowadzać. Na szczęście dało się z nią to załatwić polubownie. Nigdy nie próbowała udowodnić, że jest mądrzejsza. Na dzień dzisiejszy dziadkowie są tak związani z młodą, że są dostępni praktycznie na każdy telefon (oboje emeryci) pod warunkiem, że nie mają innych planów, a i te są często w stanie zmienić dla wnuczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja tam sam już jestem dziadkiem :lol:

 

No i gitara, wnukom masz dawać zamiast kasy Werther's Original i powinny być zadowolone. Przynajmniej te z reklamy są.

 

No i jeszcze trzeba z wnukami oglądać cyfrowy polsat, to będą mówić, że dobrze im z dziadkiem :lol: (i może dadzą bombonierkę merci?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

a zakierownicą kto???? Ty???

 

Aha - byłem pewien,że ta kobieta nie dotrze na drugą stronę ulicy, ponadto nie miała żadnego pomysłu którędy uciekać, więc ją przejechałem. Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ta pani gruchnęła na dach mojego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zakierownicą kto???? Ty???

 

Aha - byłem pewien,że ta kobieta nie dotrze na drugą stronę ulicy, ponadto nie miała żadnego pomysłu którędy uciekać, więc ją przejechałem. Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ta pani gruchnęła na dach mojego samochodu.

 

założę się że jak zobaczyla że to Ty to się zawzięła i przeżyła :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pytanie te z rodazju fundamentalnych, czy ktoś wie czemu teściowe są własnie takie że wtrącają się i narzucają swoją wolę swoim dzieciom i bratowym/zięciom (oczywiście wszystko dla ich dobra :wink: ) ?

Pozdrawiam

P.S.

Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam zastanowić się nad tym czemu mamy szansę podzielić ich losy i stać się trującą teściową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z własnego doświadczenia wiem, że zatęsknisz jeszcze za teściową, za jej gulganiem, noszeniem dziecka na rękach itp., kiedy:

- będziesz chciał wyjść na imprezę z żoną

- kiedy mała będzie chora i w gorączce będzie się darla wniebogłosy

- będziesz chcial, żeby ktoś wyskoczył z wózkiem do parku

- będziesz chciał podrzucić gdzieś dziecko na weekend i wyjechać z dala od domu

- będziesz szukał kogoś, kto odbierze dziecko wcześniej z przedszkola

- będziesz słuchał wiecznych prośb o strasznie drogie zabawki.

Oby nie, ale... :D

 

A ja z własnego doświadcznia wiem, że nigdy mnie powyższe nie spotkało.

I jakoś żyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pytanie te z rodazju fundamentalnych, czy ktoś wie czemu teściowe są własnie takie że wtrącają się i narzucają swoją wolę swoim dzieciom i bratowym/zięciom (oczywiście wszystko dla ich dobra :wink: ) ?

Pozdrawiam

P.S.

Odpowiedź na to pytanie pozwoli nam zastanowić się nad tym czemu mamy szansę podzielić ich losy i stać się trującą teściową.

 

Bo sobie dzieci/bratowe/zięciowie pozwalają.

To my wyznaczamy granice. Jesli ich brak to nie czepiajmy sie teściowych tylko siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z własnego doświadczenia wiem, że zatęsknisz jeszcze za teściową, za jej gulganiem, noszeniem dziecka na rękach itp., kiedy:

- będziesz chciał wyjść na imprezę z żoną

- kiedy mała będzie chora i w gorączce będzie się darla wniebogłosy

- będziesz chcial, żeby ktoś wyskoczył z wózkiem do parku

- będziesz chciał podrzucić gdzieś dziecko na weekend i wyjechać z dala od domu

- będziesz szukał kogoś, kto odbierze dziecko wcześniej z przedszkola

- będziesz słuchał wiecznych prośb o strasznie drogie zabawki.

Oby nie, ale... :D

 

A ja z własnego doświadcznia wiem, że nigdy mnie powyższe nie spotkało.

I jakoś żyję.

 

no to przybij piątkę

 

jakoś nigdy nie tęskniłam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teściowa nie spędziła z moim dzieckiem (sama) nawet minuty, rodzicom jednak podrzucam :oops: ale tu są zdecydowanie inne relacje, nie ma tu obowiązku, jest chęc przebywania młodego z dziadkami i na odwrót. Nie zamierzam im przeszkadzac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...