Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spi?arnia w domu tak czy nie?


Gość

Spiżarnia to dla ciebie:  

16 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Spiżarnia to dla ciebie:

    • Praktyczny schowek na zapasy żywności, nie musi być zaraz przy kuchni.
    • Integralna część kuchni, trzymam w niej prawie wszystkie kuchenne akcesoria i produkty spożywcze.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 163
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Spiżarnia zdecydowanie TAK. Ja nawet zastanawiam się nad przerobieniem swojej na chłodnię. Jest to niesamowicie wygodna sprawa - wstawiasz tam garnki z jedzeniem bez potrzeby przekładanie w mniejsze pojemniki, które zmieszczą się w lodówce. Przechwasz tam domowe wypieki, mąkę, zapasy cukru, itp. Ja w każdym razie życia bez spiżarni sobie nie wyobrażam;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

U nas spiżarnia też będzie. Nie będzie duża bo w projekcie ma 2,15m2 (plus wnęka 60*60) ale ma służyć tylko jako zaplecze z zapasami kuchennymi. Wejście z kuchni. Spiżarnia na ścianie północno-wschodniej, z małym oknem. Większe rzeczy typu zgrzewki wody czy większe ilości czegoś będę trzymać w piwnicy.

 

Myslę, że to super rozwiązanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czsami jest tak, ze zabudowa kuchenna zrobiona kosztem malutkiej spizarki moze okazac sie od niej znacznie pojemniejsza. W niektorych projektach gotowych spizarki wciskane sa na sile aby go "uatrakcyjnic", a pasuja tam jak kwiatek do kozucha.

 

W projekcie miedzy wiatrolapem a kuchnia mam pomieszczenie 3,17 m kw. Miala byc to spizarka, ale zastanawiam sie czy nie urzadzic tam wc. Dom ma 125 m i jedna lazienke 8 m. Co byscie woleli - druga mala lazienke czy spizarke? Prosze o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy spiżarnią a drugą łazienką, wybrałabym łazienkę.

Zdecydowanie.

 

ps. pewnie nie jestem obiektywna ale mam juz małą traumę: teraz mamy 1 łazienkę, używa jej 4,5 osoby (to 0,5 to najmłodszy która sam jeszcze nie umie korzystać ale trochę wliczyć go trzeba) i w chwilach poranno-wieczornych korków bywa nerwowo:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 7 months później...

Pytanie do właścicieli spiżarni: co tam trzymacie? Jaka jest wielkość waszej spiżarni i gdzie jest usytuowana? Czy budując dom po raz drugi robilibyście spiżarnię ponownie?

 

Pytania zrodziły się w mojej głowie po pewnej dyskusji, z której wynikło, że ludzie rozmaicie podchodzą do tej materii - dla jednych spiżarnia w małym domu to miejsce na przechowywanie zapasów spożywczych (np zgrzewki w sokami czy 10kg mąki), dla innych podręczny schowek w kuchni na wszystko: duże garnki, patelnie, mikser, a także sól, przyprawy, ciasteczka, itd...

 

Jak jest u was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do wyboru opcję spiżarni przy kuchni (wydzielonej z jej powierzchni, tak było w projekcie) albo opcję szaf spiżarnianych w kuchni (namawia mnie projektant wnętrz) albo spiżarni w pom. gosp./kotłowni (11 m2), gdzie jednak będzie piec gazowy i docelowo inst. solarna z zasobnikiem. Która opcja wydaje się wam najlepsza? I jeszcze takie pytanie: czy druga lodówka w spiżarni ma sens? Używana byłaby przy okazji większych imprez, raczej nie codziennie. Regał na weki/zapasy/sporadycznie używany sprzęt kuchenny musi być, druga lodówka to kwestia otwarta i cały czas się zastanawiam...

Pozdr. Beata

Edytowane przez bettka
Posty scalane o połączeniu tematów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie spiżarnia musi być. Mam 3 koty i psa, a w domu pewnie będzie tego więcej. Żarcie dla zwierzaków kupuje w dużych worach. Teraz w bloku pudło z kocim żarciem stoi pod stołem, a psie żarcie za lodówką, a reszta zajmuje mi całą szafkę w kuchni. Mój ostatni pomysł to lodówka na wino w spiżarni, bo na taką piękną do zabudowy za 3 tyś. nie będzie mnie pewnie stać, a poza tym w projekcie kuchnia też nie jest ogromna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach spiżarnia?? bez jaj, za bokiem markety, na rogu sklepiki,słoików nie robię, to na co?? co bedę ziemniaki w niej trzymał?? nie te czasy jak wszystko można za rogiem kupić....

 

taaa, moj najblizszy wiekszy sklep typu biedronka to 20km, nie kazdy mieszka w miescie gdzie sklep na każdym rogu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zaprojektowaną spiżarnię pod schodami z wejściem z holu (ok 2m od kuchni). Nie wiem, czy zostawiać ją w tym miejscu, czy nie kombinować z przenoszeniem jej zaraz obok kuchni? Zamierzam trzymać tam głównie zgrzewki z sokami, zapasu cukru, mąki, jakiś innych produktów spożywczych, blachy do ciast, kocie żarcie, a okazjonalnie gar z bigosem lub brytwanki z ciastami np przy okazji Świąt. Czy taka spiżarnia oddalona o te 2 (może 3?) metry od kuchni i z wejściem z holu będzie bardzo niewygodna w użytkowaniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdecydowanie za tym, żeby spiżarka w domu była. Wybierając projekt szukałam takiego ze spiżarnią. Co prawda usytuowanie je jw naszym domu nie jest najszczęśliwsze bo jest to południowy-zachód, ale i tak się cieszę, że będzie. Zrobię w niej dodatkowy blat roboczy, bo chcę, żeby robot kuchenny, toster, jakaś maszynka do mięsa stały sobie na tym blacie gotowe do użycia w każdej chwili, a nie schowane gdzieś głęboko w szafce, skąd nie chce się ich za bardzo wyciągać.

Poza tym planuję tam teżwyski regał z półkami na wszelkiego rodzaju soki, napoje, koncentraty, puszki itp.

Tak bardzo się cieszę z posiadania takiego miejsca.

Ale gdybym miała wybierać między spiżarnią a drugąłazienką, czy choćby małym WC to wybrałabym to drugie.

W moim projekcie łazienki są małe, i mąż upierał się, że lepiej zrobić jedną ale większą. Przekonałam go jednak ,że jedna łazienka w domu to porażka. Zazwyczja wszystkim chce się siusiu w tym samym momencie :) i wtedy jest dreptanie pod drzwiami i pospieszanie. O nie to nie dla mnie. Więc jak tylko jest możliwość to na pewno dwie łazienki.

Ja jeszcze poszłam na całość i udało mi sięwykroić miejsce na niedużą pralnię, w której oprócz pralki będzie

" wrzut " na rzeczy do prania z sąsiadującej z nią łazienki i duży zlew gospodarczy, który ma służyć do kąpanioa psa, którego może będziemy mieć, do umycia brudnych butów po pracy na działce i innych takich brudnych spraw, których nie będę musiała ciągnąć do łazienki. Pralnia jest usytuowana przy przejściu z garażu do domu. Będzie to taka strefa brudniejsza.

Jest to nasza druga budowa domu, więc wiem zdecydowanie więcej i chciałam zapewnić sobie posiadanie pomieszczeń, których mi brakowało. Nawet kosztem wielkości łazienek. Te w naszej Maciejce obydwie mają mniejszy metraż niż jedna w poprzednim domu. Ale wiem, że na pewno nie będzie mi brakowało przestrzeni w tyuch akurat pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...