Napinany sufit lustrzany

[dring]

Myślę, że to nie jest kwestia wielkości firmy, a jej fachowości i doświadczenia. To, że masz do zrobienia kilka mniejszych powierzchni, nie oznacza że może Ci to zrobić byle kto. Przewrotnie, według mnie to właśnie takie wykony domowe, małe, lepiej żeby Ci zrobili profesjonaliści, bo będziesz to widzieć z bliska. Przy dużych pracach, szczegóły się rozmywają, a jak wiesz lub nie w napinanych znaczenie mają właśnie szczegóły i montaż przy profilach. Zarówno barrisol jak i grupa dps są wiodącymi firmami na rynku ale jeżeli zależy Ci na czasie to o francuzach zapomnij...ich największa bolączka, nawet większa niż cena jest czas realizacji - latynoamerykański

[diplodok]

a ja zapytam z ciekawości jakie wyceny otrzymałeś? Dla powiedzmy 40m2 sufitu napinanego o przeciętnym prostym kształcie?

[aberowski]

Najlepiej skontaktować się z fachowcami, w necie znajdziesz kilku dużych graczy, którzy najczęściej prowadzą blogi o swoich dokonaniach z fajnymi galeriami zdjęć. Co do samej konstrukcji to folia, z której wykonany jest sufit napinany jest bardzo lekka a cała dodatkowa instalacja (elektryka + wentylacja ) nie dotyka samej powierzchni foli więc nie ma obaw. Jest to wydajny i wdzięczny materiał. Na targach budowlanych widziałem jak koleś chodził po napiętej membranie sufitu napinanego.

[DANTERIUSZ]

Najlepiej skontaktować się z fachowcami, w necie znajdziesz kilku dużych graczy, którzy najczęściej prowadzą blogi o swoich dokonaniach z fajnymi galeriami zdjęć. Co do samej konstrukcji to folia, z której wykonany jest sufit napinany jest bardzo lekka a cała dodatkowa instalacja (elektryka + wentylacja ) nie dotyka samej powierzchni foli więc nie ma obaw. Jest to wydajny i wdzięczny materiał. Na targach budowlanych widziałem jak koleś chodził po napiętej membranie sufitu napinanego.

 

Jak wygląda kwestia montowania systemów ogrzewania nad takim sufitem ? Czy da się? Jestem ciekaw czy ktoś ma też info co się robi z takim sufitem jak Cię sąsiad zaleje, jak np czesto się zdarza w lazience. Nie chciałbym zamontować sufitu za kupę kasy i potem niech wszystko szlak trafi przez pękniętą rurę czy coś.

[aberowski]

Dziękuję, rozumiem że ilość zmiennych nie pozwala na taką szacunkową wycenę.

 

 

 

Foto z http://www.grupadps.com/przestrzenie_prywatne/ będę wysyłać zapytanie też do nich, po radzie użytkowniak Duś. Dziekuję obojgu za pomoc.

 

Chciałbym wiedzieć czy dostałeś od tych z DPsu jakąś szacunkową wycenę? Faktycznie to nie takie proste przez wzgląd na powlokę oraz poziom skomplikowania pracy by tak od razu wycenić robotę. Jestem ciekaw czy zparoponowali jakiś wstępny cennik? i czy podali czas realizacji? O ile o to w ogóle pytałeś

[Vive]

Pięknie wyglądają te sufity! Jestem pod wrażeniem, nie miałam pojęcia o takim rozwiązaniu. A jak wygląda to pod względem utrzymania czystości - czy to można myć, czy co się z tym robi?

[Elfir]

mozna myć. to jest jak folia

[Vive]

super bardzo mi się to podoba, lepsze niż stelaż podwieszany - efekt bomba! aż żałuję, że wcześniej nie znałam takiego rozwiązania.

[napinane.pl]

Tak sobie czytam i postanowiłem wyjaśnić kilka spaw.

1. DPS, Barrisol, Alteza i inni producenci sufitów używają do produkcji zupełnie innych materiałów, więc nie jest obojętne jaki sufit wybieramy

2. Czas oczekiwania na wyprodukowanie DPS czy Barrisol jest z tego co wiem identyczny - około 2-3 tygodnie z transportem, chyba że ktoś chce ekspres.

3. Efekt końcowy zależy od wielu czynników. Za mało tu miejsca na rozpisywanie się o tym, więc zapraszam do poszukiwań w internecie.

Edytowane 31 Grudnia 2014 przez napinane.pl
usunięcie linka

[k-gdańsk]

Ach, ten subtelny zapach plastiku.

Każdemu chętnemu polecam wcisnąć nos w otwarty próbnik folii. Przemyśleć ile m2 ma w mieszkaniu i co najważniejsze jaką ma kubaturę.

[DANTERIUSZ]

Ach, ten subtelny zapach plastiku.

Każdemu chętnemu polecam wcisnąć nos w otwarty próbnik folii. Przemyśleć ile m2 ma w mieszkaniu i co najważniejsze jaką ma kubaturę.

 

Ogólnie rzecz biorąc to każdy nowy produkt ma swój specyficzny zapach, w przypadku foli napinanej nie jest on jakiś przeraźliwy i nawet jak w mieszkaniu coś świeżo po zamontowaniu poczujesz, to ten zapach znika po 2 dniach maks. Z drugiej strony taki zapach nowości jest całkiem spoko:P

[aberowski]

super bardzo mi się to podoba, lepsze niż stelaż podwieszany - efekt bomba! aż żałuję, że wcześniej nie znałam takiego rozwiązania.

 

No ja również jestem pod wielkim wrażeniem, generalnie to im dłużej przeglądam oferty kolorów to nie mogę się już zdecydować. Myślę, że jak mowa o łazience to efekt lustra będzie najlepszy. Wysłałem zapytanie o kwestię zalania. W odpowiedzi dostałem info, że jak nad powłokę dostanie się duża ilość wody to robi się z tego taki balon. Przychodzi monter, spuszcza wodę, lekko podgrzewa i membrana sama wraca do pierwotnego kształtu inie ma zmarszczeń w materiale.

[Resoviax]

Czyli spoko, bo rozumiem, że nie trzeba całkowicie go wymieniać na nowo tylko takie spuszczenie wody wystarczy. Pomysłowe rozwiązanie, nie jak np panele, które mnie np całkowicie przegniły od góry jak mnie sąsiad zalał.

[aberowski]

Czyli spoko, bo rozumiem, że nie trzeba całkowicie go wymieniać na nowo tylko takie spuszczenie wody wystarczy. Pomysłowe rozwiązanie, nie jak np panele, które mnie np całkowicie przegniły od góry jak mnie sąsiad zalał.

 

Jeżeli woda, która zalała sufit była czysta to wystarczy tylko spuścić wodę i podgrzać- sufit wróci do normalnego kształtu. Jak woda była brudna to trzeba odpiąć trochę sufit i to doczyścić bo inaczej powstanie skorupa , która będzie ściągała materiał i przez to się będzie marszczył i brzydko wyglądał.

[DANTERIUSZ]

Kwestia tylko później dobrego zabezpieczenia sufitu nad powłoką napinaną. Ostatnio przeglądałem sporo wątków bo sasiadowi zaległ grzyb na ścianie. O ile rozumiem, że taki napinany sufit wody nie przepyście to w mojej opinii musisz się ekstra przyłożyć, że by później dobrze wysuszyć wszystko nad powłoką inaczej grzyb murowany, a tego paskudztwa czasem ciężko się pozbyć + musisz demontować sufit znowu.

[Manolev]

Witam

 

Po pierwsze : rewelacyjne fotki - myślę, że ta technologia wyprze karton gipsy całkowicie z biegiem czasu. Bardzo spodobała mi się propozycja takich fajnych rozwiązań jak folie napinane z nadrukiem albo tworzenie z nich świecących brył. Dobra robota!!!

[2112wojtek]

 

Po pierwsze : rewelacyjne fotki - myślę, że ta technologia wyprze karton gipsy całkowicie z biegiem czasu.

Gdyby tak miało być, już by wyparła.

DPS-y stosowane są w Polsce od ponad 20-tu lat i zarówno u nas jak i za granicą jakoś nie wyparły siermiężnego g-k.

Oprócz wielu zalet dps-y mają też swoje pewne ograniczenia i nie zawsze stare,poczciwe g-k można nimi zastąpić.

To co można zrobić z dps nie zrobi się z g-k i odwrotnie.

[aberowski]

Gdyby tak miało być, już by wyparła.

DPS-y stosowane są w Polsce od ponad 20-tu lat i zarówno u nas jak i za granicą jakoś nie wyparły siermiężnego g-k.

Oprócz wielu zalet dps-y mają też swoje pewne ograniczenia i nie zawsze stare,poczciwe g-k można nimi zastąpić.

To co można zrobić z dps nie zrobi się z g-k i odwrotnie.

 

Fakt, zgodzę się, że jak miałaby wyprzeć to już dawno folia napinana by to zrobiła. Ograniczeniem dostępności folii jest przede wszystkim czas oczekiwania na samą folię + jej znacznie większy koszt. Jak płytkę KG złamiesz to nic wielkiego się nie dzieje, da się wymienić i jet to tanie. Jak folię ci ktoś niezdarnie ponapina i porobi marszczenia to już gorzej i drożej.

 

Na co zwróciłbym uwagę to fakt, że coraz więcej firm oferuję usługę montowania sufitów napinanych, firm tez się więcej namnożyło. Wiadomo, że pozostanie kwestia dbania o jakość usługi itd. jednak popularność tej technologii obecnie osiąga bardzo dynamiczny rozwój, głównie za sprawą swojej "długowieczności". Ja w domu rodziców mam po 6 latach użytkowania mnóstwo pęknięć na suficie z powodu tąpnięć górniczych.

[2112wojtek]

Ja w domu rodziców mam po 6 latach użytkowania mnóstwo pęknięć na suficie z powodu tąpnięć górniczych.

Pełna zgoda, w tym przypadku lepszego materiału jak folia chyba nie znajdziesz.

Nie wolno też jednak zapominać ,że folia zachowuje się trochę jak powierzchnia bańki mydlanej a to oznacza ,że pewne całkiem proste formy, jakie można łatwo i tanio uzyskać z g-k , na folii wymagają dodatkowych konstrukcji, muster, separatorów powierzchni etc.co generuje odpowiednie koszty i stawia spore wymagania wykonawcom oraz wprowadza pewne widoczne elementy ( tzw. "nuty") , których na g-k nie ma.

Sytuację oczywiście można też odwrócić, bo dzięki takim własnościom folii, dokładność i skomplikowanie kształtów jaki można z niej uzyskać jest dla g-k zupełnie nieosiągalna nawet przy najlepszym "kartoniarzu".

Jest więc miejsce zarówno dla folii jak i g-k.

Folia ma rewelacyjne zastosowanie zwłaszcza w obiektach uzyteczności publicznej,stoiskach ekspozycyjnych itp. gdzie zazwyczaj można trochę poszaleć z kształtami. Czyszczenie jej nie wymaga robienia tzw. "sajgonu" z wnętrza (jak malowanie g-k), jest bardzo elastyczna i nie widać pęknięć stropu. Znakomicie się sprawdza np na pływalniach gdzie zmienna a i nieraz krytyczna ilość pary ( również tej agresywnej) nie pozwala na stosowanie g-k . Przy tym nieźle tłumi niektóre akustyczne parametry tzw. "echa klaszczącego". Można ją dowolnie drukować, pokrywać welurem, podświetlać od góry, stosować perforacje i inne "wodotryski", również na ścianach.

Dlatego trzeba dobrze wiedzieć co chcemy osiągnąć i każdą technologię należy zawsze wybierać z rozwagą, bo czasem skórka nie jest warta wyprawki.

[Elfir]

a czasami duże możliwości materiału prowadzą wprost do przeładowania efektów - jak to się dzieje niekiedy z sufitami z k-g.