fred211979 19.11.2009 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Dzień Dobry..mam dylemat, a może to nie jest dylemat.. zastanawiam sie czy można sie oswiadczyć nie koniecznie dając pierscianek zaręczynowy.. czy to jest tradycja, na ktora nie ma zastepstwa. Prosze o was o opinie, rady... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 to może zacznijmy z drugiej strony : dlaczego nie pierścionek? problem z rozmiarem? zaręczyny są tradycją i z okazji tej tradycji kupuje się również tradycyjnie pierścionek zaręczynowy .... ale nie każdy musi się przecież zaręczać ja sie nie zaręczałam ... w zasadzie w ogóle nie brałabym ślubu , ale ze względu na córę (szkoła i niekompatybilne nazwiska ) - nieco ponad 3 lata temu powiedziałam w Urzędzie sakramentalne "tak" u nas to była tylko formalność ... za stary wróbel jestem na jakieś ceregiele ale jeśli wyvbranka jest młoda, w dodatku romantyczka to może się okazać, że bez zaręczyn i pierścionka się nie obędzie .... sam znasz Ją najlepiej i pewnie wiesz , czy chce dostać pierścionek czy po prostu obietnicę złożoną gdzieś w romantycznym miejscu przy kominku na skórze niedźwiedzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.11.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 O matko Daggulka wiesz, jak taka skóra drapie? Ja 20 lat pamiętam to uczucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 O matko Daggulka wiesz, jak taka skóra drapie? Ja 20 lat pamiętam to uczucie no dobra , to lepiej perskim białym dywanie z długim włosiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 19.11.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 ja dostałam taki z odpustu za 1,5 zł był tylko warunek : "srebrny" z zielonym oczkiem chciałam potem zrobić jego srebrną replikę ale dziecię się dorwało i sczezł był a ślubu do dziś nie wzięliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.11.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Wysil się chłopie !! a nie idziesz na łatwiznę w postaci wręczenia pierścionka !! Zobacz jak robią to inni Trochę się pokłóciłam z moim chłopakiem. No właśnie, chłopakiem czy już narzeczonym? O to cały spór. Wczoraj baraszkowaliśmy sobie w domciu, bo moi rodzice pojechali na wakacje do Rucianego-Nidy. Uwielbiamy zabawy analne, więc było trochę lizanka pupy i tak dalej... Nagle on mówi "kochanie, a teraz pogmeraj mi ręką w Grocie Nestle" - tak żartem mówimy na odbyt. Robiliśmy tak juz nieraz (tylko nie mówicie że on jest jakimś kryptopedałem, bo wcale tak nie jest!), więc nasmarowałam dłoń i włożyłam i nagle czuję że on w środku coś ma! Chwyciłam to w palce i wyjęłam, a to złoty pierścionek! On wtedy mnie pocałował i powiedział, trochę speszony z wrażenia "to zaręczynowy". I spytał czy oryginalnie to wymyślił. No muszę powiedzieć, że byłam zaskoczona i to niemile... uważam że już przesadził Co innego zabawy w łóżku a co innego zaręczyny...wolałabym tak tradycyjnie z kwiatkami i pierścionek w pudełeczku...a nie tak z tyłkaObraziłam się trochę, on przeprasza i juz w sumie nie wiem... może potraktowac to bardziej na luzie? Macie podobne doświadczenia?Pozdrawiam, Kaśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.11.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Dywan to już spoko A co do pierścionka, to dla mnie nie miało to żadnego znaczenia. Dostałam jakiś, ale było to bardziej dla teściowej, niż dla mnie, bo to ona sie uparła na tradycyjne zaręczyny z pierścionkiem i kfiotkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fred211979 19.11.2009 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 to może zacznijmy z drugiej strony : dlaczego nie pierścionek? problem z rozmiarem? zaręczyny są tradycją i z okazji tej tradycji kupuje się również tradycyjnie pierścionek zaręczynowy .... ale nie każdy musi się przecież zaręczać ja sie nie zaręczałam ... w zasadzie w ogóle nie brałabym ślubu , ale ze względu na córę (szkoła i niekompatybilne nazwiska ) - nieco ponad 3 lata temu powiedziałam w Urzędzie sakramentalne "tak" u nas to była tylko formalność ... za stary wróbel jestem na jakieś ceregiele ale jeśli wyvbranka jest młoda, w dodatku romantyczka to może się okazać, że bez zaręczyn i pierścionka się nie obędzie .... sam znasz Ją najlepiej i pewnie wiesz , czy chce dostać pierścionek czy po prostu obietnicę złożoną gdzieś w romantycznym miejscu przy kominku na skórze niedźwiedzia Serdecznie dziekuje za odpowiedz. Ja mam 30Lat. Ona 32 po rozwodzie(jej małżestwo to była męczarnia) i ma coreczke 8 letnią. Slub tylko w urzedzie już - chciałbym w kościele, ale juz sie z tym pogodziłem... Obije jestemy romantykami.. i chciałbym,zeby ten dzien było zarówno dla niej jak i dla mnie czymś.. wyjatkowym. Ona nie nosi pierscinków w ogole. Obrączke będzie nosić... Piescionek zareczynowy byl by tylko na zareczyn.... ale może zareczyny zareczynami... ale tradycja tradycją... i nawet jesli to brdzie do szafy, czy do szuflady to moze i tak warto... to bedziemy pamietac do konca zycia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 no dobra ... to przyznam sie.... jak pierwszy raz wychodziłam za mąż mając 18 lat - miałam zaręczyny .... w gronie rodzinnym , z pierścionkiem i bukietami dla mnie i mojej matuli , klęczał na kolanach jak na młodziaka przystało ... jednym słowem wieś śpiewa i tańczy ... jak wspominam, to się z tego śmieję ... to było zupełnie nie w moim stylu - na pokaz i dla rodziny urządzone ... no ale w tamtej rodzinie taka była właśnie tradycja jesli już miałabym wybierać to wolałabym ten kominek i perski dywan nawet bez pierścionka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Wysil się chłopie !! a nie idziesz na łatwiznę w postaci wręczenia pierścionka !! Zobacz jak robią to inni Trochę się pokłóciłam z moim chłopakiem. No właśnie, chłopakiem czy już narzeczonym? O to cały spór. Wczoraj baraszkowaliśmy sobie w domciu, bo moi rodzice pojechali na wakacje do Rucianego-Nidy. Uwielbiamy zabawy analne, więc było trochę lizanka pupy i tak dalej... Nagle on mówi "kochanie, a teraz pogmeraj mi ręką w Grocie Nestle" - tak żartem mówimy na odbyt. Robiliśmy tak juz nieraz (tylko nie mówicie że on jest jakimś kryptopedałem, bo wcale tak nie jest!), więc nasmarowałam dłoń i włożyłam i nagle czuję że on w środku coś ma! Chwyciłam to w palce i wyjęłam, a to złoty pierścionek! On wtedy mnie pocałował i powiedział, trochę speszony z wrażenia "to zaręczynowy". I spytał czy oryginalnie to wymyślił. No muszę powiedzieć, że byłam zaskoczona i to niemile... uważam że już przesadził Co innego zabawy w łóżku a co innego zaręczyny...wolałabym tak tradycyjnie z kwiatkami i pierścionek w pudełeczku...a nie tak z tyłka Obraziłam się trochę, on przeprasza i juz w sumie nie wiem... może potraktowac to bardziej na luzie? Macie podobne doświadczenia? Pozdrawiam, Kaśka Maaaaariusz .... ja Cię proszę ... nie przy śniadaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 19.11.2009 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 No jakoś mi rogal z czekoladą przestał smakować Ale z drugiej strony zobaczcie jak sie ta Kaśka z narzeczonym dobrali Pozazdrościć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.11.2009 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Nie narzekać !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwuśka 19.11.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Ale pierścionek to taki symbol - patrzcie, jaka jestem szczęśliwa A im większy brylant, tym szczęście większe żartuję Fred, dla mnie pierścionek był oznaką tego, że już niedługo będziemy żyć naprawdę razem i ze sobą. Był wybierany SPECJALNIE DLA MNIE, z myślą o mnie..... I choć ten mój był na mój gust zbyt okazały, to było mi bardzo żal, kiedy zgubiłam go kilka tygodni po ślubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 19.11.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 No jakoś mi rogal z czekoladą przestał smakować Ale z drugiej strony zobaczcie jak sie ta Kaśka z narzeczonym dobrali Pozazdrościć. Przestał , bo z Nutellą nie był! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Ja mam 30Lat. Ona 32 po rozwodzie(jej małżestwo to była męczarnia) i ma coreczke 8 letnią. Slub tylko w urzedzie już - chciałbym w kościele, ale juz sie z tym pogodziłem... Obije jestemy romantykami.. i chciałbym,zeby ten dzien było zarówno dla niej jak i dla mnie czymś.. wyjatkowym. Ona nie nosi pierscinków w ogole. Obrączke będzie nosić... Piescionek zareczynowy byl by tylko na zareczyn.... ale może zareczyny zareczynami... ale tradycja tradycją... i nawet jesli to brdzie do szafy, czy do szuflady to moze i tak warto... to bedziemy pamietac do konca zycia.. Powiem tak .... skoro oboje romantyczni , skoro Ona po przejściach - to warto może faktycznie zatroszczyć się i sprawić, żeby ten dzień był dla Was szczególny. Tu nie chodzi o sam pierścionek ... tylko o oprawę sytuacji. Samotny wypad gdzieś razem na weekend , fajna sceneria , szczere słowa .... a pierścionek jeśli już musi być - nie musi być okazały - niech będzie skromny - jako symbol , no bo skoro nosić Go nie bedzie - to lepiej róznice finansowa przeznaczyć na naprawdę niezapomniany spedzony razem czas tylko we dwoje z okazji tej okoliczności. A może porozmawiaj z Nia i rozeznaj sytuację jak Ona sobie to wyobraża.... bo rozbieżności zdań mogą docelowo okazać się spore ... coby się nie okazało, ze Ona nie tego oczekuje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.11.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Romantyczni ? Zna ktoś kogoś, kto po 30 latach życia nie przemienił się z romantyka z pragmatyka skrzywionego życiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.11.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Romantyczni ? Zna ktoś kogoś, kto po 30 latach życia nie przemienił się z romantyka z pragmatyka skrzywionego życiem ? ja tam nie wiem bo żech jezd baba twardo stąpająca po ziemi ... ale fred211979 tak twierdzi, więc może i tak jest jest jeszcze opcja, że znają się niedługo , wszystko przed nimi i życie zweryfikuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fred211979 19.11.2009 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 za chwilę odpowiem histore tego zwiazku..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 19.11.2009 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Ależ nie musisz się aż tak uzewnętrzniać Po prostu nie wierzę w romantyków - nie w tych czasach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 19.11.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 Ja kupię najpierw pierścionek na odpuście tak dla jaj i zobaczę reakcję oczywiście jak już będzie kandydatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.