Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oświadczyny bez pierścionka


fred211979

Recommended Posts

Nie no, Wy mi tu jakąś ciężką ścieme uprawiacie . Czy dobrze rozumiem że dopiero zaręczyny skłaniają Was do zastanowienia się nad przyszłością obecnego związku ? A jeśliby to trwało dajmy na to 5 lub więcej lat i dopiero łup oświadczyny . To co te 5 lat to była tak dla jaj , bo z braku lepszej alternatywy tak sobie byłiśmy ze sobą , a teraz bum i będziemy na poważnie ?! :roll:

 

 

No chyba , że to w gruncie rzeczy o te błyskotki chodzi a reszta to taki pic , który trzeba odbębnić (tradycja oświadczyn).

 

 

p.s. jeszcze drugą stronę walnałem , ałaaaaaaaaaaaaaaaaa...............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czy dobrze rozumiem że dopiero zaręczyny skłaniają Was do zastanowienia się nad przyszłością obecnego związku ? A jeśliby to trwało dajmy na to 5 lub więcej lat i dopiero łup oświadczyny . To co te 5 lat to była tak dla jaj , bo z braku lepszej alternatywy tak sobie byłiśmy ze sobą , a teraz bum i będziemy na poważnie ?! :roll:

 

 

..

 

U mnie było do zaręczyn nie pięć ale ze trzy... :roll:

Co chcesz, miałam 18 lat, to miałam myśleć o ślubie? Miałam chłopaka i tyle.

jak to mówiła moja teściowa "zobaczymy"

 

A zaręczyny to już poważna sprawa, to jest już jakaś decyzja..

Ale przyznaję, że te wszystkie klocki to mają znaczenie, jak człowiek młody...

Potem to już tylko ewentualnie ze względów.. romantycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam...

 

Są i tacy co zaręczyn nie mieli i ślub wzięli, a są tacy, co zaręczyny mają kilka lat a slubu nie... toż to róznie bywa.

Każdy żyje sobie jak jemu się podoba...

Teraz tez możemy pisać, czy zaręczyny są takie a co przed nimi itp.

Zaręczyny to tradycja - ot tyle, ale nic sie nie zmienia, ot taki gest, a w głowach dalej to samo a w sercach -dalej to samo -ot tak powinno być.

 

Mój dziadek poszedł do rodziców mojej babci, spotykali się i chłopina nie mógł bez niej wytrzymać a i moja babcia zerkała z wypiekami na niego. Oświadczył się babci, najpierw spytał o zgodę rodziców, czy się zgadzają :wink:

A potem... oni byli jacyś nowocześniejsi, bo nie biegli do Kościoła odrazu - zamieszkali razem i któregoś dnia dziadek kazał ładnie ubrać się babci :wink: Wziął na ramę od roweru kobietkę -babcię i pojechali do Urzędu, na miejscu znalazł świadków :lol: Ot i tak było... :D

 

Nu randki też się zmieniły... i co... i nic... a gdzie kino i lody? :roll:

Ano kino domowe -plazma itp. a lody w zamrażalce -ot to... :lol:

Teraz to nawet chyba dziwnie brzmi - mój chłopak, moja dziewczyna... :roll: A - "chodzimy razem" to ... jak z innej epoki :wink: :D

Nie wiem jak u WAS, ale ja tak zaobserwowałam dawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę OT

 

A co z dawnym zwyczajem obdarowywania żony klejnotem po urodzeniu dziecka??

 

Nie macie pojęcia, jak ja zazdrościłam koleżance, która dostała piękne (i drogie) kolczyki od męża z tej okazji. A ja co? Nawet na wózek ledwie było nas stać...Ale mógł skubaniec odkładać przez te 9 miesięcy i jednak mnie zaskoczyć :cry:

 

A ja dostałam taki pierścionek, ale dlatego, że chłopa uświadomiłam będąc w ciąży o takim zwyczaju 8) Przyśniło mi się, że urodziłam chłopca zielonookiego i pierścionek miał być ze szmaragdem; ale fajnych nie znalazł, to dostałam z szafirem - a synuś - już trzylatek - ma niebieskie oczęta ;)

To tylko symbolika - ale miła; czasem pierścionki leżą w szufladce, a czasem je ubieram :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę OT

 

A co z dawnym zwyczajem obdarowywania żony klejnotem po urodzeniu dziecka??

 

Nie macie pojęcia, jak ja zazdrościłam koleżance, która dostała piękne (i drogie) kolczyki od męża z tej okazji. A ja co? Nawet na wózek ledwie było nas stać...Ale mógł skubaniec odkładać przez te 9 miesięcy i jednak mnie zaskoczyć :cry:

Pierwsze słyszę :o ale wszystko przedemną i napewno mojego małżonka uświadomię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli potwierdza się moja teoria , kobiety po prostu są łase na błyskotki i nawymyślały różnych tzw tradycji. 8)

 

no, pięknie to ująłeś, brawo :D

 

Nie

te tradycje wzięły się stąd, że dawniej błyskotki to było zabezpieczenie finansowe kobiety, na wypadek jakby mąż majątek przehulał.

 

A i teraz czasem dobrze mieć trochę złota, szczególnie drogiego... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...