ziaba 03.12.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 AmalfiPan był ze żoną.Pani w pierwszych słowach powiedziała, że kupili mieszkanie w K za 150.000. I to była cała rozmowa z nimi przez 20 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 03.12.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 tyle jechaliście autokarem długo, więc chyba i daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 03.12.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 ziaba napisala: Sklep z wyjechanymi meblami .Ja z niechęcią wchodzę do tego rodzaju przybytków, bo wiem, że jak nie mam na sobie futra z norek,małżonek kajdana 2 kg, to obsługa nawet nie drgnie. Tacy klienci zazwyczaj duzo ogladaja, stwarzaja pozory choc w kieszeni ani, ani i nie kupuja. W hadlu pracuje wiele lat, wiec czesto to przerabiam. Zazwyczaj najdrozsze (u mnie meble) kupuja ludzie, ktorzy sa niepozornie ubrani, nie targujac sie przy tym, ktorzy sa bardzo mili. Ci "bogato" odziani sa beszczelni i uwielbiaja jak ktos kolo nich skacze, a oni marudza i krecac nosem wychodza z tekstem "nic w tym sklepie nie ma" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarkotowa 03.12.2009 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Byłam na urlopie wychowawczym. Wpadam w ciągu dnia do jubilera (tam był jedyny serwis w Warszawie zegarków firmy X kosztujących....... całkiem dużo) żeby wymienić w swoim zegarku X baterię. Jestem w stroju sportowym (ale nie dresie), bez makijażu, z 2 latkiem. Wchodzę, zero reakcji ze strony obsługi. Pilnuję małego, żeby lśniących gablotek nie pobrudził. Obsługa doopy nie podnosi z krzesła. W końcu mówię, że chciałam wymienić baterię w zegarku. Podaję zegarek. Facet łaskawie go bierze, ogląda na wszystkie strony bardzo długo i z zaskoczeniem i pytaniem w głosie komentuje "ale ten zegarek jest oryginalny".No jest - mówię - a jaki ma być? Z uśmiechem na ryju wymienia baterię, poleruje zegarek szmatką, ustawia, oddaje, nie chce pieniędzy i życzy miłego dnia. Załamka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 03.12.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 '' Klijenta z pieniędzmi poznaję po wzroku, klijent który ma pieniądze inaczej patrzy, chociażby był by ubrany w gazetę.." I też nie wiem o co chodzi. Świetne, choć może dobrze, że nie powszechne. Bo nie obsługiwaliby mnie w żadnym sklepie. Rzadko mam pieniądze ... mnie wyrzucają kopem za drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 03.12.2009 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 A co powiecie na gościa , który rezygnuje z usług firmy na takich samych materiałach( i jakości ) jak konkurencja, bo... za tanio? Z uwagą "za tak niewielkie pieniądze nie można tego zrobić"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 04.12.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 A co powiecie na gościa , który rezygnuje z usług firmy na takich samych materiałach( i jakości ) jak konkurencja, bo... za tanio? Z uwagą "za tak niewielkie pieniądze nie można tego zrobić"? Wpływ forum Muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 06.12.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Amalfi Pan był ze żoną. Pani w pierwszych słowach powiedziała, że kupili mieszkanie w K za 150.000. I to była cała rozmowa z nimi przez 20 dni.Nawet w najbardziej zapadłym prowincjonalnym K. za 150 tys nie kupi się nic nadzwyczajnego. W średnim K. - kawalerę, a w dużym to chyba garaż Lans z grubej rury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 06.12.2009 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 szkoda tylko, że odbiło się to potem na jej zdrowiu a wracając do tytułu wątku - http://images40.fotosik.pl/225/d9e022d4debb2a0b.jpg Ona n i g d y nie byla taka jak wszyscy. z d ro w i - byly komplikacje przy jej urodzeniu i na czas nie podano tlenu . Nagrała ostanio płyte i jej CD sprzedalo sie w UK w wiekszych nakładach niz Shakiry i Beyonce - w US sprzedaz jej płyty dopiero sie zaczeła, ale przewiduja , ze przebije co poniektorych sławnych . Co to jest. ze ludzie indetyfikuja sie z podstarzała , wycofaną i nieco opóżnioną w rozwoju starą panna bez wyglądu gdy wokłł tyle pozytywnych przykładów - piękne lachy , odważni biznesmeni, wykształceni , pełni polotu - bankierzy i finansiści . nie rozumię tego .................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.12.2009 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Co to jest. ze ludzie indetyfikuja sie z podstarzała , wycofaną i nieco opóżnioną w rozwoju starą panna bez wyglądu gdy wokłł tyle pozytywnych przykładów - piękne lachy , odważni biznesmeni, wykształceni , pełni polotu - bankierzy i finansiści . nie rozumię tego .................. Wypakerowane karczyszka nie zostały uwzględnione. A szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 07.12.2009 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 nie targujac sie przy tym Ja, jak już mam coś kupić - oprócz żywności - to zawsze się targuje, nawet jak kupuję pierdołę za kilkaset PLN. Jakby tak podliczył to rocznie uskłada się z tego niezła sumka .. Po to właśnie ma się handlowca na sklepie - jakby ludzie się nie targowali to w sklepach wystarczyłoby umieścić dokładny opis towaru i przy wyjściu dać kasę .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 07.12.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 Zapomnialam o kosmonautach i rezyserach, generałach i admirałach .........a tu taka brytyjska babcia moherowa ..... Jak to śpiew niesie ze soba nie tylko przzekaz muzyczny............umpa umpa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.12.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 . nie rozumię tego .................. siakoś popularny błąd na forum zawsze pewnemu koledze dopowiadałem "m" Tomaszu, "m"... ale on nie rozumiał[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 07.12.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2009 . nie rozumię tego .................. siakoś popularny błąd na forum zawsze pewnemu koledze dopowiadałem "m" Tomaszu, "m"... ale on nie rozumiał[/b] widać fiłharmonija i tełatry z ortografiji zwalniają a może to fleksyja ? bo ona zda się końcówków tyczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 09.04.2010 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Ufffff, naszukałam się watku, ale znalazłam Nawiązując do myśli przewodniej - tytułu: Pamiętacie Panią Minister Annę Kalatę? Dla przypomnienia fota: http://i43.tinypic.com/95ubrs.jpg A jak wygląda teraz? http://i42.tinypic.com/v67q69.jpg Nie wiem, jak Wy, ale ja jestem w szoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.04.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 jakieś 20 do 40 tyśi - nic nadzwyczajnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 09.04.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Niby tak, ale gdyby tak wyglądała w czasie "noszenia teki", to myślę, że drwin było by mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 09.04.2010 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Pani Kalata to ostatnio furorę robi Ale faktycznie kobieta zmieniła się nie do poznania. Co do tematu wątku. Ocenianie po wyglądzie jest chyba nieuniknione, Z reguly nie mylę się co do oceny ups. Ubiór określa nie tyle stan portfela co klasę człowieka. Takie jest moje zdanie. Można być znakomicie ubranym, zadbanym za przysłowiowe grosze ale też kapiącym od metek prostakiem. Tak, to są te kategorie którymi posluguję się podczas oceny nowo poznanych osób. Schludność, adekwatność stroju do pory dnia, okazji, miejsca. Osobiście nie wychodzę z domu bez prysznica, umytych włosów (choćby to była 5 rano), delikatnego chocby makijażu i kontrolnego spojrzenia w lustro. Nigdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.04.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 Niby tak, ale gdyby tak wyglądała w czasie "noszenia teki", to myślę, że drwin było by mniej. ale te drwiny to raczej nie były spowodowane fizis tej pani, lecz bardziej psyche - a to już temat na inny watek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 09.04.2010 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2010 ale te drwiny to raczej nie były spowodowane fizis tej pani, lecz bardziej psyche - a to już temat na inny watek Myślę, że jedno przekładało się na drugie. Ładniejszemu więcej uchodzi i jest to poparte badaniami. Brzydki musi się dwa albo więcej razy więcej napracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.