Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 746
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Schody wydają skrzypiące dźwięki,a listwy (też z paneli)położone na styku stopnia z podstopniem niektóre pękły, a inne ukruszyły się. Okropność! Problem właśnie w tym, że po polożeniu drewna pierwszy stopień będzie wyższy, a ostatni nższy. Jak to zrobić, żeby były równe?

Dobrze by było, żeby przejście do kuchni miało szer. 1,40 m (ściana ma szer 3,20) (no chyba,że się nie da tak szeroko).

- Z tym tarasem, to rzeczywiście będzie problem, bo nie chcę samego szkła, ale też "trochę" ściany- norożniki i kawałek w środku dłuższego boku.

Może macie namiary na mądrego architekta, co to wszystko wymyśli i obliczy ? (okolice trójmiasta). popytam jeszcze na innych forach.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jest tak źle! Jest kilka fajnych pomysłów na rozwiązanie detali. Kolory są ostre i odważne - faktycznie trochę tego wszystkiego za dużo, ale na pewno wnętrze nie jest monotonne.

Szczerze mówiąc wole cos takiego niż nieżmiertelne narożniko-kanapy i białe, "szpitalne" ściany, które widzę w wielu domach. Na pewno kilka szczegółów utkwiło w pamięci i może coś wykorzystam :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję autorowi za pomoc - już wiem czego nie chcę. To że nie lubię komercji tam gdzie nie jest jej miejsce to jedno, a to że te wnętrza mi się nie podobają to drugie. Oświetlenie jest rozwiązanie koszmarnie, łazienki nie mają żadnego wyrazu (biało nie bieskie pasy w jednej to już wręcz katastrofa), zestawienie kolorów płytek i drewna beznadziejne. Luksfery lubię, ale ta strona raczej do nich zniechęca. Jeżeli płytki na przedostatnim zdjęciu to kupione za grosze resztki - to pomysł super, ale jeżeli kupowane normalnie to chore jest łączenie 4 różnych typów płytek na tak małej powierzchni. Podoba mi się tylko pomysł przesuwnych szklanych drzwi do łazienki.

 

Oczywiście każdy ma swoje gusta. Ja tam jednak tak jak Luśka - wyprowadzam się z tych mieszkań :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zwolennikiem nowoczesności ,ale to co widziałem to raczej brak gustu . Trudno powiedzieć czy to brak gustu inwestorów czy też design'era .Jak sądzę to chyba to drugie bo twórca owego bełkotu umieszcza go na swojej stronie http://www.Jedna konkluzja wynika z odwiedzin tej strony zamierzałem skorzystać z pomocy architekta wnętrz w urządzaniu mojego domku ,ale teraz już tego nie zrobię .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miazgociąg - nie poddawaj się bez walki - to tylko jeden zły przykład. Ja tam zobaczyłem projekt jednego gościa i tak mi się spodobał, że za 2 dni gość do mnie przyjeżdża, bo chce żeby popatrzył na moją "surowiznę" i pokazał mi więcej swojej "produkcji".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grulis, z moich informacji sprawa przedstawia się następująco: cena może obejmować sam projekt lub projekt i wykonastwo czyli przypilnowanie pracowników, jeżdzenie z Tobą po sklepach i wybór materiałów. Ceny kształtują sie chyba zależnie od rejonu. W Wa-wie to koszt rzedu 150-250 zl za metr mieszkania u architektów, którzy się cenią. Możesz poszukać też wśród absolwentów wydz. architektury i oni cenią się znacznie mniej, co nie znaczy, że ich projekty są gorsze. Przede wszystkim zanim weżmiesz projektanta sprawdź jego dotychczasowe prace, czy Ci pasuje jego styl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałam realizację w/w firmy. Obłęd!. Nie wiem czy są ludzie którzy chcieliby zamieszkać w takich wnętrzach. Ja mieszkam w domu jednorodzinnym juz 3 lata. Sama wraz z mężem "projektowałam" nasze wnętrza i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni.Jeżeli chodzi o projektowanie wnętrz przez projektantów to generalnie jestem na nie, chyba że robi to zaprzyjażniony projektant który nas zna, wie jak spędzamy wolny czas zna nasze upodowania i gusta. Nie wyobrażam sobie tego gdy wracam po całym dniu pracy do domu i ze ścian "krzyczą" na mnie rażące kolory, albo biorę kąpiel w bardzo ciemnej, ponurej łazience, dziękuję nie skorzystam. Dla mnie dom jest ostoją spokoju i miejscem wypoczynku, musi być jasny, ciepły i miły dla oka. Preferuję kolory pastelowe i neutralne. Hej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiecie - czasem kawałek ściany w "rażącym " kolorze naprawdę fajnie wygląda. Na weekendzie byliśmy u znajomych męża i tam właśnie gospodyni zastosowała taki chwyt - przedpokój w kolorze bladoniebieskim, a kawałek ściany ciemnopomarańczowy. W takiej ilosci - naprawdę nie razi. Ale to trzeba zobaczyć, żeby uwierzyć :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, zgadza się co do cnoty, tej prawdziwej! Inaczej wygląda sprawa projektów. Jestem z natury ciepłą osobą i zaprezentowane wnętrza są dla mnie horrorem! Nie jestem - i chyba nie ciałabym - być taka nowatorska.

Dobry projektant..... to ja sama. Tylko ja wiem co lubię, w czym się dobrze czuję i takie tam jeszcze inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...