OK 14.12.2009 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 I o takich zmianach mówię - na etapie budowy Mogą, choć nie muszą - w kosztorys brata się nie wczytywałam specjalnie, bo był raczej rozsądny. Zmiany były wyszczególnione wszystkie, ale niektóre wycenione na "0" - nie pamiętam, które to były zmiany Natomiast ten drugi (koleżanki) czytałam dokładnie parę razy, bo nie wierzyłam w to, co widziałam Ta kwota za elektrykę... niektórym to starcza na uzbrojenie domu A Ty masz dodatkowo taką sytuację, że to zmiana konstrukcyjna i w zasadzie to jedyny moment, kiedy możesz ją zrobić. Bo działówki to sobie można przesuwać całe życie, a zmiany konstrukcyjne i insza inszość - mogą tego bardzo pilnować później. Więc kwestia tego, czy deweloper uczciwie wyceni koszt robót i zmian projektowych, czy dorzuci sobie jeszcze, co tam będzie chciał i na ile wyceni - to jak wróżenie z kart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 14.12.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 powiadamoia mnie niebawem o fakcie, ze dochodza do mojego mieszkania i wtedy ustale wszystko... ale ciekaw jestem jaki to moze byc rzad kwotowy!? Też wprowadzałam zmiany na tym etapie i nie zapłaciłam ani grosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 14.12.2009 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 powiadamoia mnie niebawem o fakcie, ze dochodza do mojego mieszkania i wtedy ustale wszystko... ale ciekaw jestem jaki to moze byc rzad kwotowy!? Też wprowadzałam zmiany na tym etapie i nie zapłaciłam ani grosza Bo to zależy od zmian - brat za niektóre też nie płacił A koleżanka za wszystkie jak za złoto Na tym samym etapie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 14.12.2009 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 a jeszcze jedna rzecz, czym sie rozni wylewka pod panele od wylewki pod plytki!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 14.12.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Chyba niczym, ale od wylewek to tu więksi spece są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 14.12.2009 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 ...bo to tez bedzie pytanie dla mnie, gdzie i jakie podloze sobie pan zyczy, takie wylewki przygotujemy, wiec raczej sie czyms rozni, bo pani uczulala zebym sie zastanowil a teraz jakbym otwieral na swiat kuchnie to warto dac to samo co w salonie czyli panele, jednakze jakos to do mnie nie przemawia... wszyscy wiedza, ze lepiej dac w kuchni plytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 14.12.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Robi się czasem różne wysokości wylewki, na pewno przy parkiecie - bo parkiet i płytki mają różne grubości Z panelami jest trochę inaczej niż z parkietem, ale tego naprawdę jest sporo na forum. Trzeba poszukać Jak coś znajdę, to podrzucę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 14.12.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 http://forum.muratordom.pl/post95132.htm?highlight=wylewki%20parkiet%20p%B3ytki#95132 Tu o wylewce pod parkiet/płytki, nie wiem, jaką grubość mają panele (te, które będziesz kładł) i to co pod nimi, ale zasada będzie taka sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anja-bo 15.12.2009 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 a niby czemu w kuchni muszą być płytki? To zależy, co tam będziesz robić, bo jeśli chlapać wodą w lewo i prawo, to może i owszem:) ale przy standardowym uzywaniu kuchni panelom nic się nie stanie. Przecież panele, czy deski też myje się na mokro. Wcześniej w kuchni przez ponad 4 lata miałam deski drewiane, teraz mam zwykłe panele, i nic sie nie dzieje. Za to w nogi jakby cieplej Moim zaniem nie ma przeszkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 17.12.2009 00:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 generalnie to sie bede uczyc gotowac narazie wstrzymuje sie od drazenia tego tematu, moze przejade sie na budowe i zobacze jak ida prace bo nie wiadomo czy finanse pozwola mi zlikwidowac ta scane nosna czy moze ja zostawic takze jak sie wyjasni to wrocimy do tematu chociaz zdradze, ze gdybym zburzyl to chetnie bym widzial podobne meble w kuchni i salonie, zeby tworzylo to jedna calosc, wtedy panele tez musialby pojsc przez cala kuchnie i salon takie same najlepiej biale meble i ciemne panele... mmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anja-bo 18.12.2009 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Nie zapominajcie, że przy wyburzaniu ściany między kuchnią i pokojem belka podciągu musi mieć dwa oparcia, czyli musi pozostać kawałek ściany od strony korytarza (czyli ta ścianka zamykająca garderobę musi być przedłużona). W takim układzie stworzy się dlugi korytarz, a do pokoju wejscie będzie przez kuchnię. Wejście dosypialni przez salon - mam takie rozwiązanie u siebie i wiem, że to bardzo ogranicza i pzestrzeń (no bo nie bardzo ustawisz na tej ścianie stół, czy kanapę, a jeszcze nie wiadomo jaka będzie aranżacja), a po drugie - nie wiadomo na jak długo ma byc to mieszkanie. W przypadku posiadania chociażby jednego dziecka, które zajmie sypialnię, rodzice przenoszą się dosalonu - no i tak nie bardzo komfortowo (przechodzenie przez sypialnię rodziców). Wiem że "inwestor" to jeszcze młody "kawaler", no ale warto myśleć trochę na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 18.12.2009 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 tak jak pisze anja-bo, ta scianka musi zostac, o tym pisalismy wyzej o podobnym rozwiazaniu dus myslalem, ale stwierdzilem, ze pokoje przechodne to nie jest dobre rozwiazanie... takze rozwazam jeszcze mysl ulokowania szafy wnekowej na calej dlugosci malego pokoju z jakims wysuwanym biurkiem i do tego lozko i pokoj praktycznie zapelniony zgadza sie dorobek sie powieksza, pewnie nie tylko metarialny i duchowy takze licze, ze za 10-12lat zmienie to mieszkanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 31.12.2009 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 milo sie gawedzilo o ustawianiu i meblowaniu, ale dzisiaj bylem zobaczyc, jak postepy na budowe i okazuje sie, ze moje pietro juz postawione i sciany rowniez w przyszlym tygodniu podjade zapytac dlaczego nie zostalem poinformawany o tym, ze dochodza do mojego pietra i czy zycze sobie jakichkolwiek zmian... podczas podpisywania umowy zostalem zapewniony, ze tak bedzie z jednej strony zalu nie mam, przyjamniej mi sie sprawy wyjasnisly jak ma byc bo zdecydowany tak do konca o rodzieleniu nie bylem... i tak mozemy wrocic do postu 1go, bo w takim stanie odbiore mieszkanie strony swiata wg szkicu K kuchnia P pokoje NR klatki wyglada to tak... http://img199.imageshack.us/img199/9130/91195596.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 01.01.2010 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 rozwialem sytuacje aranzacji mieszkania... chyba tak bedzie idealnie http://img51.imageshack.us/img51/7127/rysunek1e.jpg lozko chowane pionowo w szafie wnekowej rozwiaze moje troski w malym pokoju (gabinecie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 06.05.2010 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2010 (edytowane) hej zyją mili państwo? niedawno byłem w mieszkaniu, jest już okablowane, być może nawet teraz na moim piętrze są już tynki wewnętrzne ustawienie mieszkania i zagospodarowanie, na razie nie uległo zmianie z postu powyżej, cieszę się, ze nawet zostawiłem tą sciane miedzy kuchnią, a pokojem teraz liczę ceny wykończenia... i liczę na czym byłoby mozna przyciać nasuwa się myśl czy potrzebnę są drzwi wewnętrzne? ;p oprocz tych od wc bardzo podobają mi sie takie kolory, oraz białe listwy - chyba wyjdzie taniej niż wstawienie drzwi, prawda? http://img706.imageshack.us/img706/242/83566546.jpg Uploaded with ImageShack.us nastepna rzecz, lazienka jest bardzo mala, czy w razie czego zawsze moge przeniesc pralke z wc, do kuchni i wykorzystac odplyw ze zlewu oraz wpiac sie do zimnej wody, jakims kolankiem czy czyms takim!? ...bo tak sie zastanawiam czy nie lepiej byloby zabudowac jeszcze kuchni pod oknem i tym samym wygospodarowac troche miesce na pralke obok zlewozmywaka, a szefki po prorstu beda pod oknem Edytowane 6 Maja 2010 przez massiwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szelma29 03.06.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2010 zabudowałambym pod oknem szafkami w kuchni, to małe meiszkanie , kazda szafka sie przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.06.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Nie kupuj drzwi (chyba ze od sypialni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
massiwo 27.06.2010 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 drzwi od sypialni i wc beda, od goscinnego i kuchni nie a jak jest z montazem, wpuszcza sie je w podloge? bo wylewki sa tak zrobione, ze miedzy przejsciami ich po prostu nie ma takze mozna wpuscic, a mozna zamonstowac na podlodze, nie wiem jak lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.