Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ziemia pod budowę między rzeczka a strumykiem..mokro..


Recommended Posts

Kiedyś był podobny watek, ale nie wszystko w nim znalazłam.

 

Jest to działka duża (ok. 0,5 ha), z jednego skraju wzdłuż (prostopadle do drogi) płynie strumyk-rzeczka (wygląda jak strumyk ale to ponoć rzeczka) a za nią las. Z drugiego jest miejsce po cieku wodnym - wygląda to jak dość szeroki rów, mulisty, z wodą raczej zastałą ( w tej pierwszej rzeczce prąd jest dość wartki). Są one umieszczone po dwóch stronach działki, wzdłuż granic (równolegle do siebie mniej więcej). Trzecim bokiem działka sięga do drogi (gruntowej) a zaraz za drogą sąsiad wykopał sobie piękny duży staw (warto się tam budować nawet choćby ze względu na ten staw :-)).

Czwartym bokiem przylega do działki sąsiedniej (za "naszą" działką względem drogi), a konkretnie do dużych świerków i sosen, sąsiada zupełnie nie widać dom jest pewnie gdzieś w głębi (też duża działka).

 

Byłam tam w czasie kiedy niewiele było opadów i żadna woda nie stała ani nie chlupała, ale widać nawet po roślinności, że jest tam raczej mokro. Potwierdza to też sąsiad (sąsiad jest za tym "stojącym" ciekiem wodnym i za drzewami). Z drugiej strony jest las.

 

Ponieważ działka jest duża można wykopać staw. Staw to zresztą dajna krajobrazowo sprawa ;-) Można by pogłębić ten ciek wodny - pełniłby rolę rowu melioracyjnego. pewnie trzeba by się tez zorientować jaka jest "relacja" między stawem sąsiada (ma bardzo wysoki poziom lustra wody i jest zasilany przez tenże strumy-rzeczkę, który także płynie (po drogą ) przez działkę tego sąsiada) a rzeczoną działką..

 

Acha - grunt jest przepuszczalny, piaszczysty.

 

No i pytanie - budować tam?

 

MIEJSCE JEST PIĘKNE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

MARTINA1 - tak tak, na pewno te badanie geologiczne zrobimy.

Tylko jeszcze nie wiem co na to właściciel działki... :-?

 

Ale pytanie - czy te badania mogą wykazać, że budowa jest w ogóle niemożliwa (albo jej koszt wzrośnie np .. dwukrotnie... :o ), czy tylko (?) właśnie ewentualny zakres prac dodatkowych?

 

I jakieś ograniczenia dot. domu - np brak piwnicy, albo, nie wiem, tylko parterówka, ...itp?

 

No i jaki ten zakres może być - CO konkretnie?

 

Ktoś tu na FM może ma własne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam bardzo za opinie.

To wszystko się liczy!

 

Jednak wiem, że są na FM osoby, które się w takich warunkach budują (zwykle za taką ziemię płaci się jednak mniej a za to wkłada się więcej w przygotowanie terenu itp). Chciałabym aby ktoś, kto ma własne doświadczenia wypowiedział się jeszcze w tej kwestii..

Ten temat bardzo mnie interesuje, z różnych względów.

A myślę, że na FM jest jeszcze parę osób, które również miewają podobne rozterki i również szukają, lub będą szukać, pomocy w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mpoplaw - ale z tymi pływającymi domkami to chyba trochę przesadziłeś :wink: :D

 

Znam domy stojące od lat na ziemi z wysokim poziomem wód, gdzie de facto sprawę załatwiły rowy melioracyjne.

Generalnie koszt to niewielki, czasem tylko pogłębienia takiego rowu.

Bywa, że działka jest sezonowo podtapiana - tzn woda na niej stoi okresowo - bo rowy są niedrożne.

Dopóki nie ma mowy o budowie na niej to nikomu to nie przeszkadza, szczególnie jak nie ma tam upraw tylko łąka i jeszcze sobie brodzi różne ptactwo (np żurawie) :D .

A jak się pogłębiło rowy to woda znikła z działki, nie ma jej ani wiosna ani jesienią (tylko poziom wody w rowach się okresowo podnosi, rzecz jasna).

 

A ptaki przeniosły się na łąkę nieopodal....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z mpoplaw.

Pisałaś, że widziałaś działkę przy niewielkich opadach - pytanie co będzie na wiosnę? Czy strumyk nie wylewa na okoliczne tereny? Jaki jest poziom wód gruntowych? Na ostatnie pytanie odpowie Ci geolog na pozostałe sąsiedzi... Badania geologiczne warto zrobić wczesną wiosną przy najwyższym stanie wód gruntowych. Zwierciadło wody może ulegać wahaniom w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych więc najlepiej poznać "najgorszą" możliwą sytuację żeby później nie załować 8)

 

Właściciel działki nie powinien mieć nic przeciwko kilka małych otwoków które nawierci geolog w niczym nie będą mu przeszkadzać... no chyba że ma coś do ukrycia i chce opchnąć komuś działkę na bagnie ;)

 

U mnie po badanich geologicznych okazało się że na wiosnę wody gruntowe sa na głębokości 0,4-0,5 m i już przy tych warunkach gruntowych koszt tradycyjnych fundamentów wyszedł bardzo duży, a w razie niewielkiego błędu wykonawcy (np.nieszczelna, uszkodzona izolacja) w przyszłości mogłyby zaczać się problemy....

 

Warto więc ochłonąc, i przekalkulować wszystko na zimno, ale bez badań ani rusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Browar.

 

Spoko - ja jestem ochłonięta :D

 

Wcale nie jestem pewna, że tam chcę budować. Ale temat mnie wciągnął.

Nie wiem na jakie jeszcze działki ewentualnie trafię i wolę wiedzieć niż nie wiedzieć :wink:

 

Ona ma po prostu wyjątkowe położenie, dlatego w ogóle się nad tym zastanawiam...

 

Badania geo bezwzględnie - do tego przekonywać mnie nie trzeba.

 

Pewnie zadzwonię w końcu do właściciela i zapytam co on na to.

Jak będzie robił jakieś dziwne fochy to raczej skutecznie nas tym zniechęci.. :-?

 

Nadal liczę na wypowiedzi budujących na takim terenie.

 

Zresztą - ja na razie niewiele wiem o tej działce, widziałam ją w dość suchym okresie i to wsio. Podejrzewam że może tam być mokro sezonowo, bo na to mi wygląda (jak pisałam powyżej).

Poczekam aż konkretnie popada i pojadę tam znów.

Dawno nie było tak suchego listopada nawiasem mówiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Badania geo bezwzględnie - do tego przekonywać mnie nie trzeba.

 

 

przede wszystkim ..... bez tego nawet nie rozważaj ....

 

strumyk .... miałam okazję obserwować strumyk po drodze do domu .... mam go może z 500 m. od domu zazwyczaj maleńki że prawie niezauważalny - podczas niedawnych podtopień na Śląsku strumyk osiągnął taką wysokość i porywistość , ze gały mi mało nie wyszły :o

 

budowa na podmokłym terenie łatwa i tania nie jest ....

z wierzchu grunt może być ok a pod spodem nie wiadomo co jest , dlatego przede wszystkim badania ....

 

kupiliśmy działkę w ładnej dolince osłoniętej z dwóch stron lasem ... się okazało , ze tam lata temu bagno było, osuszali , torfy z mazią zostały .... żeby móc budować musieliśmy przebić się z fundamentami do gruntu nośnego ....

 

dwie rzeczy : badanie geo i fajnie byłoby poobserwować wiosną po roztopach jak wysoko są wody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy bardzo podmokłą działkę, z jednej strony 100m do jeziora, przez działkę przepływa tzw. rów melioracyjny czyli w tym roku spory strumyk, niedaleko stawy sąsiadów, woda pod gruntem jest na szpadel głęboko (chyba że jest naprawdę sucho - dodatkowo grunt jest słabo przepuszczalny i woda potrafi stać na łąkach bardzo długo.

Nie wahaliśmy się z budową ze względu na położenie i urok miejsca - mamy dom na płycie fundamentowej na nasypie z pospółki - nie ma problemu z wodą, małżonka narzeka nawet, że za sucho w domu...

Podwórko trochę zamierzamy podnieść żeby jednak woda spływała na inną część działki.

Największym problemem jest trawa rosnąca jak wściekłe ziele... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź jakto wygląda na wiosnę, mam taki strumyk za działką, teraz cichutki, ale po większych opadach może zaskoczyć, moi sąsiedzi mówili,że mieli sucho nawet w 1997, choć u nas w regionie dużo wody było, ale gdy rozmawiałem z innym to ten drugi mówi, że pamięta (zanim tamci się wprowadzili) czasy gdy ten dom do połowy okien w wodzie stał... ja jestem w miarę spokojny bo poziom 0 mam gdzieś na wyskości jego kalenicy, ale podobno są i tacy co planują poniżej niego się budować... jeśli będą mieli sczęscie to za ich życia taka wielka woda już nie przyjdzie, jeśli nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panda - no i JAK postawiliście? Chodzi mi o fundamenty i technikę budowy (z czego)? czy może to być dom piętrowy lub z użytkowym poddaszem czy tylko parterówka, co na dachu (wszystko w aspekcie ciężaru)?

 

Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi!

 

Na ziemi o której mowa jest grunt przepuszczalny (piasek) a poza tym ziemia ma spadek, nie jest płaska, więc woda nie stoi tylko spływa. Rozmawiałam już z właścicielką, ponoć rzeczywiście nigdy tam woda nie stała, no ale to pewnie skutek powyższego.

 

Komary ... cóż... są zawsze tam gdzie woda ale fajnie mieć obok wodę i własny staw. Coś za coś, jak to w życiu 8)

 

Emwuel - a jak Wy budowaliście (oprócz płyty fundamentowej), czy były jakieś ograniczenia dot. ogólnie rzecz biorąc, ciężaru domu?

 

Plany w gminie na pewno obejrzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panda - no i JAK postawiliście? Chodzi mi o fundamenty i technikę budowy (z czego)? czy może to być dom piętrowy lub z użytkowym poddaszem czy tylko parterówka, co na dachu (wszystko w aspekcie ciężaru)?

Na początku badania geo - 5 odwiertów po 5-6 metrów, 4 w rogach planowanego budynku i 1 w połowie między domem a wjazdem. To dostał architekt.

Wykopany dół w obrysie budynku +2 metry szerzej do gruntu rodzimego. Ławy lane, ściana fundamentowa z bloczków. Dookoła drenaż z odprowadzeniem do stawiku (poziom wody spadł do ok. 0,7 metra i tak się utrzymuje).

Ściany fundamentowe zasypane piachem, zagęszczone, na to chudziak. Reszta budynku tradycyjnie. Dom bez piwnicy, z poddaszem, dachówka betonowa.

Do stawiku wprowadziły się ryby więc ilość komarów niezauważalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...