Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na psa urok albo kto kogo wykończy...


Recommended Posts

Sto lat chyba nie pisałam, okropność.

Dla tych, co chcieliby wiedzieć: Konkursowy to super domek. Czy coś bym zmieniła? Powiększyłabym salon, tak jak to czynią niektórzy. Gdyby się dało, to zmniejszyłabym hol - bez sensu jest taki wielki. Podnisłabym ścianę kolankową i koombinowałabym, czy by nie powiekszyć dolnej łazienki. Ale pewnie się nie da.

 

Aha, i nie wylewałabym takiego wielkiego tarasu. Po co? Niepotrzebny.

 

Na wiosnę, gdy zaczną się prace tarasowe, pokażę na zdjęciach, o co mi chodzi.

 

Tymczasem zaś dla dawnych forumowych odwiedzaczy - parę fotek wnętrz i ogródka. Zaczęłam się ostatnio bawić w decoupage, dzieki czemu pokoje zyskały nową twarz :D

 

Beżowe mebelki w salonie:

 

100_3165.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 600
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sto lat chyba nie pisałam, okropność. Dla tych, co chcieliby wiedzieć: Konkursowy to super domek. Czy coś bym zmieniła? Powiększyłabym salon, tak jak to czynią niektórzy. Gdyby się dało, to zmniejszyłabym hol - bez sensu jest taki wielki. Podnisłabym ścianę kolankową i koombinowałabym, czy by nie powiekszyć dolnej łazienki. Ale pewnie się nie da.

 

Aha, i nie wylewałabym takiego wielkiego tarasu. Po co? Niepotrzebny. Na wiosnę, gdy zaczną się prace tarasowe, pokażę na zdjęciach, o co mi chodzi.

 

Tymczasem zaś dla dawnych forumowych odwiedzaczy - parę fotek wnętrz i ogródka. Zaczęłam się ostatnio bawić w decoupage, dzieki czemu pokoje zyskały nową twarz.

 

Beżowe mebelki w salonie:

100_3165.jpg

Edytowane przez Saskja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj córko marnotrawna ;) gdzieś przepadłaś w niebycie netu :(

 

 

I nawet czas na decoupage znalazłaś

 

 

Bardzo podobają mi się meble w salonie... pod kolor pasów

 

 

Ale najpiękniejsze są Twoje psiaki. Masz wspaniałą hodowlę - co najważniejsze nie są to psy modne, lecz użytkowe, a przy tym tak cudnej urody, że napatrzeć się nie mogę :) A widzę ile pracy wkładasz w trening i dobór osobników.

Czy nadal masz na balkonie woliery dla ptactwa?

 

Jak Ci się mieszka?.... poza zbyt dużym tarasem i za małym salonem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajnie, że tu zajrzeliście :)

Ptaszków na balkonie nie mam już, wypuściłam po zakończenia szkolenia Dantego. Fajnie było patrzec, jak odlatują.

 

Mieszka się cudownie. Nie wiem, jak mogłam się kiedyś żyć bez moich dębów, bez ogrodu (albo tego, co kiedyś będzie ogrodem, gdy juz go założę - na razie czynię nieśmiałe kroczki), bez przestrzeni wokół.

 

Zgodnie z tym, coście mi doradzali, Goście Mili, jakiś czas temu - nie zrobiliśmy elewacji, a za to zainwestowalismy w bramę, jako że to przy psach ważniejsze. Jeszcze murek niezafugowany, ale już widac, że będzie ładnie. Bramę i furtkę, nie chwaląc się, sama wymyśliłam (bo w katalogach były tylko takie fikuśne, z łukami, kwiatkami i spiralkami, a ja chciałam prostą). Murek buduje (bo jeszcze kończy) sam Pan Inwestorek.

Te dechy takie różne i inne barykady to żeby Dante nie obsiurał tak od razu):

 

100_3357.jpg

 

A, i jeszcze zmiana zaszła w holu, cynamonowa sciana była już cała w tłuste łapki Jacusia, więc wróciłam do pomysłu pierwotnego - "kanadyjska jodła" Duluxa. To była ostatnia szansa, bo zdaje się, że ten kolor wycofali, a ja znalazłam jedno wiadereczko u nas w jakims markecie. Do tego czerwona szafka z Ikea i jest fajowo.

 

100_3185.jpg

100_3357.jpg

100_3185.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogrodzenie super, tym bardziej, że w moim stylu ;) a tego przepięknego dębu przy wjeździe bardzo Ci zazdroszczę bo mój jest w płocie ale z tyłu domu :( i to tak wciśnięty w najróżniejsze różności, że nie daje się go w całości oglądać :sick:

 

Skoro Dantego wyszkoliłaś, a inne oddajesz też w polujące ręce to jak to robisz - markę sobie wyrobiłaś i sami sobie szkolą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie, to nie tak jest. Ja jestem niepolująca, to mnie kompletnie nie kręci, ja nawet dużej muchy nie umiem zabić. Nasze psy nie polują i nie będą polować.

 

Wyżły szkolę, aby móc ich użyć w hodowli, bo takie są wymogi - muszą mieć dyplom z prób polowych, czyli potwierdzenie, że są typowymi wyżłami, że mają stójkę (wiecie, to zastygnięcie z łapą w górze, gdy spotkają np. bażanta), instynkt łowiecki, lubią pływać, są posłuszne itd. Po próbach polowych szkolenie kończę, a na spacerach pozwalam psom szaleć, tylko od czasu do czasu przypominam im to, czego się nauczyły - naprowadzam na ptaki, każę przeszukiwać pole itd. Codziennie przypominam im też, co to znaczy posłuszeństwo, czyli siad, waruj, zostań, przychodzenie na gwizdek :)

 

Szczenięta ode mnie czasami trafiają do myśliwych, ale to mniejszość. Większość trafia po prostu "do kochania" i są fantastycznymi przyjaciółmi rodziny. Ich ewentualne szkolenie to już nie moja robota.

 

Gosiek, takich dębów to ja mam chyba z sześć. Wczoraj wybierałam liście spomiędzy roślin, tam gdzie jest kora i nie da się grabić. No po prostu rewelacja, wrrrrrrrrrrrrrr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ze zdjęć wyszło mi, że głównie do kochania :yes: ale i myśliwym się pochwaliłaś ;)

 

 

a liście i kora to faktycznie piekielna mieszanka... dlatego kory nie mam. Lepsze chyba kamyczki - żwirek, on nie taki łatwy do fruwania i zamieść miotłą go można a jak się dorobisz to i dmuchawę do liści możesz sobie strzelić (chociaż ciężka raczej jest) i choć z tych trudnych miejsc wywiać możesz te liście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, żwirek odpada z dwóch powodów - chyba już gdzieś o tym pisalam: po pierwsze jest za drogi przy takich dużych powierzchniach (zaraz powklejam zdjęcia), a po drugie lubią go żmije. My w tym roku mieliśmy kolejne ratowanie psa, tym razem gadzina ukąsiła Grzankę na naszych oczach (w sensie, że widziałam to przez kuchenne okno), drasnęła też Joko, na szczęście już jadu nie miała, więc Joko nawet nie spuchła, ale Grzanulę trzeba było ratowac surowicą. Surowica jest potwornie droga (ok. 700 zł) i bardzo trudno ją zdobyć, nawet w 'ludzkich' placówkach nie ma.

 

Wiola, oj tak, pomysłów nie brakuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokażę moje ogródkowe wyczyny. Ogród to teraz jedna z moich największych miłości - nie sądziłam, że tak wpadnę po uszy :)

 

Tak było za domem (od strony tarasu) półtora roku temu, w czerwcu 2011:

 

http://img259.imageshack.us/img259/5597/zywopocik.jpg

 

 

Wiosną 2012 postanowiłam to zmienić, bo było po prostu nieciekawie. Zaczęłam tak:

 

 

http://img818.imageshack.us/img818/787/1009949.jpg

 

I tu właśnie jest ten problem ze żwirkiem, bo sporo by go trzeba na taką powierzchnię, a to przecież tylko jedna rabatka z wielu. No i gadziny by mi się wygrzewały...

 

Ostatecznie więc kora + roślinki i wyszło tak:

 

w czerwcu:

 

http://img593.imageshack.us/img593/9278/1001434b.jpg

 

w lipcu:

 

http://img99.imageshack.us/img99/2261/1002740v.jpg

 

I wczesną jesienią:

 

http://img716.imageshack.us/img716/3252/1003361b.jpg

 

Oczywiście to nie jedyna rabatka, jest jeszcze maleńka lawendowo-czosnkowa (czosnek ozdobny i lawenda to moje miłości), a najnowszym nabytkiem sa wrzosy. Pokażę, ale później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saskja :) Piękny ogród masz :) Piekny dom :) Miło Cie tu spotkać po latach, też daaawno tu nie byłam, wczoraj coś mnie przyciągnęło żeby FM otworzyć i wbiła mnie w ziemie wiadomość o Nelli Sza, ech, ale Pomożemy :)

Saskja ja niezmiennie jestem fanem Twoich psów, Twojego do nich podejścia, niezmiennie jesteś dla mnie wzorem prawdziwego hodowcy :)

Pozdrawiam Serdecznie i pokaż psiska i tu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepięknie poprzebarwiały Ci się rośliny w ogrodzie :), a rabata czosnkowo lawendowa przeurocza

 

O żmijach zupełnie zapomniałam, teraz już sobie przypomniałam, że o tym pisałaś - to katastrofa z takimi lokatorami :bash: i jeszcze jak morduje psy, a jakbyś nie widziała to nie zdążyłabyś z surowicą, której i tak nie ma :(

 

A jak sami funkcjonujecie ? Szczególnie młody narybek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za miłe słowa, Jokka. Serce rośnie :)

Psiska? Ależ proszę. To moja Joko najpiękniejsza (na tle tej reszty działki, która jeszcze jest dziewicza - tylko ałycza tam jest naszym dziełem):

http://img585.imageshack.us/img585/2654/doprzsrbki.jpg

 

A to Grzanusia, która była wtedy w ciaży. Niestety, poroniła, ale najważniejsze, że udało się ją uratować. Przy okazji widać balustrady na balkonie - Inwestorek popełnił :)

 

 

http://img163.imageshack.us/img163/6951/1002855nl.jpg

 

Tu portrecik mojej miłości - Dantego:

 

 

http://img4.imageshack.us/img4/1663/dantehead.jpg

 

I jeszcze szukam Saskji, mam gdzieś takie fajne, gdzie widać cały jej charakter - ale chyba najpierw muszę uporządkowac zdjecia, bo diabli wiedzą, gdzie to zapisałam...

 

Gosiek, wiedziałabym i tak, bo strasznie po tym puchnie pysk, w ogóle pies jest strasznie zniekształcony... Ale czas gra tu ważną rolę, gdybym np. nie wyszła na podwórko w ciągu godziny, to mogłoby byc za późno.

 

Młody narybek radzi sobie świetnie - najmłodszy jest przeszczęśliwy w przedszkolu, tyle że chorowac zaczął. Średni uczy się właśnie do olimpiady z przyrody, a najstraszego idę przepytac z angielskiego. Mamy w tym roku maturę, wiec się troszkę wzięliśmy do roboty ;)

Edytowane przez Saskja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...