Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na psa urok albo kto kogo wykończy...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 600
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hejka Saskja i jak suka załapała, czy już coś wiesz?

 

 

 

(...) No albo jakbym miała kasę, to bym zrobiła takie swiatełko, co się samo zapala, gdy wchodze, i gaśnie, gdy wychodzę.

 

 

kup sobie żarówkę z czujnikiem ruchu, cena +- 80 zł, albo oprawkę do żarówki też z czujnikiem ruchu

 

http://ecoshop.com.pl/index.php?p127,zarowka-60-led-ciepla-czujnik-ruchu

 

lub

 

czujnik ruchu oprawka

 

 

http://allegro.pl/gniazdo-oprawka-zarowki-czujnik-i1388069354.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Witam się na początek!

Przebrnęłam, przeczytałam od deski do deski - i melduję radośnie, że poczytałabym jeeeeszcze :)

Dzieciaczków zazdraszczam (no i gdzie ten obiecany dziewięciolatek, no gdzie? ;)), piesków i domku... i tej lekkości pisania, która sprawia, że było mi przez dwie godziny lżej na duszy, przyjemniej, milej i jakoś bardziej wiosennie :)

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki i chłopcy :-)

Dzięki za miłe słowa :-)

 

Joczko obdarzyła mnie gromadką ośmiu szaraczków i mam teraz ręce pełne roboty. Ale jest fajnie. Joko jest najczulszą mamą, idzie wiosna (to nic, że jeszcze jej nie widac, ale idzie), kupiłam trzy iglaczki do ogrodu i Dante niemal zeżarł jeden z nich, w ogóle bomba!

Lada dzien wrzucę jakieś fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze obiecany dziesięciolatek - bo to właśnie 10-ka mu stuknęła niedawno - oto dowód:

 

http://i54.tinypic.com/ofq9at.jpg

 

Ten obok mnie w rozpiętej koszuli w kratkę to właśnie ON. Mieszkanie w domu dało mu wreszcie możliwość wyprawienia URODZIN. Jakoś przeżyliśmy, choć nie było lekko :-)

 

A tu jeszcze dzielny wędrowniczek na spacerze pt. "Na wschód słońca", z psami oczywiscie ;-)

 

http://i55.tinypic.com/2i8j28j.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

No Evitare, jeśli nei wystarczy Ci to, że będziesz bardziej uśmiechnięta.. bo nie da się nie uśmiechnąć na widok brojącego futra.

Bardziej cierpliwa.. bo nie da się niecierpliwić długo na psa. Bardziej wyluzowana.. bo nie sposób przejmować się kolejną plamą brudnej łapy na swojej ulubionej bluzce.

I bardziej pracowita, bo nie da się długo wytrzymać, jak ci psie kudły wszędzie po mieszkaniu latają.

 

To pies nie jest dla Ciebie. Hehehe..

Ja miałam ostatnio dziki pomysł,żeby mojego prawie Borderka ogolić:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolić??:-o

Ale już ci przeszedł ten szalony pomysł...? :) Hehe, dobrze, że pies nie zdawał sobie sprawy z twoich zamiarów - wizja "wyłysienia" mogłaby go prześladować :D

A tak poważnie - wystarczy mi cierpliwości, i będę zbierać te kłaczki (khe khe), i uśmiechać się, i kochać przede wszystkim też :) Jak tylko wybudujemy ten dom i będziemy w stanie zapewnić godziwe "pieskowe" warunki :)

Tyle tylko, że myślałam, że może polubię poranne wstawanie... a tu guzik z pentelką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam dziennik z zapartym tchem. My jesteśmy tuż przed budową wymarzonego domu. Papiery już są, czekamy na decyzję banku. Początek budowy zbiegnie się z narodzinami pierworodnego. :) Ja też psiara jestem. Narazie mieszkamy z mężem u teściów i o psiapsi możemy zapomnieć. Teście nie tolerują zwierząt w domu. Jak tylko wylądujemy na swoim to sprawimy sobie labradora. Działka spora (2,5tys metrów kwadratowych), więc psisko będzie miało gdzie biegać. Nam też marzy się hodowla, więc może z czasem...

 

Domek super... Gratuluję przeprowadzki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam:)

suuuper mi się czytało Twój dziennik, pomimo, że do krótkich nie należy...

domek mi się spodobał, ale najbardziej psiunie! ( o dzieciach nie wspomnę, bo przecież każdy wie, że są naj naj naj)

ja też psiara, na razie mam jednego buldozia angielskiego, ale jak się wyprowadzimy na wieś to będą jeszcze dwa( ciut bardziej obronne ;)),

Niestety kupiliśmy go z pseudo hodowli i nasz psiunio jest bardzo bojaźliwy:( mamy jednak nadzieję, że może trochę się zmieni jak będzie w stadzie),

pozdrawiam, Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM !!!! :)

 

Na początku serdecznie witam właścicielke wątku i cudnych psiaczków i dzieciaczków !!! :)

 

hmmm... czytanie watku pochłonęlo mnie całkowicie !!! .... siedziałam do 3 nad ranem i czytałam i czytałam i oglądałam i podziwiałam i teraz nie moge przestac myslec o .... WEIMARACH !!!

Zaczne od początku moze .... za 3 miesiace wyprowadzamy sie do właśnie wybudowanego naszego domku !!! .... czekalismy na ten moment sporo czasu ale wreszcie się udało :) ... ale jak tylko zaczeliśmy sie budowac to oboje z męzem wiedzilismy,że kolejnym członkiem naszej rodziny oprócz nas +2 dzieci+kota+ zółwia będzie ..własnie pies a z czasem moze i hodowla !!!:) ... i to na pewno pies mysliwski !! ...a mysliwski dlatego ponieważ mąz jest hmmm ... myśliwym .... pierwotnie wybór padł na wyżła niemieckiego z racji tego,ze kolega męża jest ich hodowcą a mąz nade wszystko lubi polowania na ptactwo (wiem brzmi to okrutnie ale tak jest i nic na to nie poradzę) i do pełni szczęscia brakuje mu własnie psa o podobnym zamiłowaniu jakie on ma :)

Przeczytałam Twój wątek i zakochałam sie w Weimarach !!! ... oczywiscie od razu swoją miłością podzieliłam sie z mężem i jemu tez skradły serce ... co tu duzo mówić :) ... SA POPROSTU PIEKNE I DOSTOJNE !!!

Śmiejemy sie nawet,ze jeden z pokoi chyba podświadomie szykowalismy z mysla o psiakach (oczywisice już mówimy o nim jako "psi pokój") bo nie dośc ,że jest obok kotłowni i z niezaleznym wyjsciem na dwór to od razu został wypłytkowany :) ... mąz ma zamiar sam układac psa na potrzeby własnie polowań na ptactwo i zapewne będzie musiał sie w tym temacie podszkolić :)

My mieszkamy w Wielkopolsce i stąd moje pytanie ... czy znasz moze jakies hodowle tej rasy w okolicach Poznania , Wrzesni, Kalisza ???... chociaz nie wykluczone ,że jak juz sie ogarniemy w nowym domu i ogrodzimy to nawiążemy bezpośredni kontakt z Tobą Saskjo i pokochamy któregoś psiaka - słodziaka z Twojej hodowli i stworzymy mu dom !!!:) ... hihih z własnym pokojem nawet :)

 

Tyle na teraz bo pędze do pracy ... a jeszcze córce naleśniki obiecałam :)

 

Pozdrawiam i do usłyszenia a raczej sklikania :)

Edytowane przez Tomasz Olszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nowe czytaczki :-)!

 

Co do hodowli w okolicach, o które pytasz, to nic nie przychodzi mi do głowy. Wszystkie hodowle są zebrane na stronie Internetowego Klubu Wyzła Weimarskiego, tam sobie poszukaj. Tylko mądrze wybieraj, zwracaj uwagę na warunki odchowywania szczeniat, na socjalizację, na liczbę miotów w roku, na powtarzanie kryć tym samym psem. To są w pewnym urposzczeniu takie wyznaczniki pozwalające odróżnić hodowlę pd rozmnażalni.

 

A tu jedno z moich małych:

http://i55.tinypic.com/24vjpy1.jpg

 

Mają teraz 5 tygodni :-)

 

A co u nas tak ogólnie? Posadziliśmy dzis kilkanaście roślinek, które staną się żywopłotem. Ałycza. Jutro ciąg dalszy sadzenia. Jak sie zazieleni, zapodam zdjęcia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...