Jerzysio 15.10.2004 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 ...ale co , myślisz żeby motywy greckie na okładce, czy raczej swojskie, sielskie, anielskie by pasowały, np. sterta desek po szalunkach i kupa piachu, a tytuł dziennika na ZIELONO ?J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 15.10.2004 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Może by tak w żabią skórę oprawić? Ale się krzyk podniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.10.2004 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Wy...tu...tak....sobie ziabę kroicie Ot figlarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 15.10.2004 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 A ja mam zgryz. Po ostatnich wyczystkach na strychu nznalazłam przecuuudną rzecz z 1912 roku. Metodą piórka i akwareli istne cudeńko wypieszczone.Całe szczęście było pod szkłem i w suchym miejscu. Pamietam ten obrazek od zawsze. Taki rozkoszny pejzaż wodno-roślinny.W obecnym domu mam swoje caceńka. Parę szkół różnych technik , wiele dobrych rzeczy. Wiele mam pochowanych .Pieczołowicie owinięte w pergamin zakonserwowane fachowo czekają na swój dzień. Najstarszy obraz ma ponad 125 lat. Pasować będą do jasnych mebli ( wzornictwo Kler mi się strasznie podoba ), ciężkich lamp witrażowych i maluśkich lampeczek dyskretnie oświetlających z góry oleje pieszczotliwie nakładane pędzelkiem. I tu zgryz. Czy takie płótna trzeba konserwować specjalnie do oświetlenia punktowego ?? Może nie wolno stosować jakiejś wartości żarówki czy halogena..Mieczu..zapytaj się łaskawie mądrych ludzi czy takie oświetlenie nie zaszkodzi barwnikom.. Wstyd byłby przed przodkami, co to zamiast pierzyny i rondelka zabierali obrazy w zawieruchę wojenną..a tu niewinna lampeczka może poczynić szkody niewyobrażalne. Kto mi podpowie ? ziaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 15.10.2004 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Z tego co wiem, to najbardziej kolorom szkodzi promieniowanie UV. Wiem też, że niektóre żarówki halogenowe (te z zintegrowane odłyśnikiem) są sprzedawane w wersji z filtrem UV. Napewno warto takie kupić. Im mniej ostrego światła dla obrazu, tym lepiej. Wieszaj je tam, gdzie nie będzie na nie padać słońce bezpośrednio. No i jak widziałem, to te lampki do oświetlania obrazów (takie wąskie typu "czułki") mają po dwie pewnie z 5 watowe żaróweczki. Halogenem to ja bym nie oświetlał, bo nie ma za bardzo jak go ustawić, żeby objął cały obraz i nie odbijał się od politury i nie dawał po oczach.Moja siostra i ojciec malują nowe obrazy, więc mają jaeszcze sporo czasu zanim się zestarzeją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 15.10.2004 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 http://www.lighting.pl/oswietlenie_mieszkan/noc_4.jpg O czymś takim myślałam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 15.10.2004 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 na razie mam kilka sielskich reprodukcji , ale przymierzam się do hurtowego zakupu jakiś dzieł nieznanego malarza (o ile fundusze pozwolą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukins 15.10.2004 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2004 Ja mam wykończenie salonu z regipsów, co oznacza, że do "gołych" murów, od regipsów jest kilka cm. Wymyśliłem ( i zrealizowałem) wykonanie dwóch wnęk w ścianie salonu, w których powiesiłem dwie ikony, o wysokości ok. 130 cm. I wygląda zajebiaszczo. Jeszcze tylko lampki doświetlające i mam full wypas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 15.12.2009 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 W wątku o wnętrzach w szarościach zboczyliśmy na temat dzieł sztuki. Pomyślałam więc o odrębnej zakładce, w której moglibyśmy oderwać się mentalnie od dylatacji, tynków, wielkości bidetów i dylematu "zlew pod oknem czy nie". A zamiast tego pogadać o ulubionych malarzach, grafikach, plakacistach, rzeźbiarzach... O dziełach sztuki obecnych już w naszych wnętrzach i o tych wymarzonych. Zapraszam. Mnie marzy się Hopper... Oczywiście kopia, bo innej możliwości wejścia w posiadanie jego obrazów nie mam. No, chyba że obrabuję muzeum w Bostonie albo wpadnę z kałaszem na wystawę jego prac. (Najbliższa jest w Mediolanie do końca stycznia). Wiele bym dała, aby mieć w salonie Summertime: http://www.encore-editions.com/artists/edwardhopper/thumbs/Summertime.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimmi 15.12.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Mnie marzy się Hopper... Ja miałam kiedyś przyjemność podziwiać Hoppera - Nighthawks, http://rippleeffects.files.wordpress.com/2009/04/nighthawk-by-edward-hopper.jpg w nowocześnie nowocześnie zaprojektowanym wnętrzu (niestety nie przeze mnie, bo wtedy jeszcze nawet mi się nie śniło, że będę miała programy typu CAD Decor, ani że w ogóle będę się interesować architekturą wnętrz ), co się razem świetnie komponowało. Ja sama jestem miłośniczką plakatów (filmowych i nie tylko) i mam ich kilkanaście sztuk. Niestety, obecnie mam miejsce na tylko jedną antyramę, co sprawia, że zawsze muszę wybierać. Ostatnio był http://img1.gildia.pl/_n_/film/filmy/coco_avant_chanel/posters/poster06-640.jpg , ale teraz zastanawiam się nad nowym (czasami trochę mi to zajmuje - cały czas na drzwiach mam plakat z Polańskim po zdobyciu Złotej Palmy w Cannes. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 15.12.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Mnie marzy się Hopper... Ja miałam kiedyś przyjemność podziwiać Hoppera - Nighthawks, Nighthawks to klasyk. Podobno najlepiej namalowane sztuczne światło w historii malarstwa. A ja właśnie postanowiłam, że na długi majowy weekend lecę do Rzymu. Na wystawę Hoppera w Museo Fondazione Roma. A co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.12.2009 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Mnie marzyła się Lempicka:http://www.artrepublic.com/attachments/image/143/9143/9143.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lubosz 15.12.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Łempicka to była zakręcona babka życiorys bujny miała jak mało kto Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 15.12.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Łempicka to była zakręcona babka życiorys bujny miała jak mało kto PozdroI dlatego Madonna namiętnie kolekcjonuje jej obrazy. Tamara ok, lubię też Vettriano. Nawet śląskie McDonaldy zyskały dzięki jego obrazom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DianaHołod 15.12.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Zarówno Hopper, jak i Łempicka to "szczyt marzeń", zdecydowanie.Natomiast pozostając realistką szukam czegos "w klimacie" - kopie lubię w albumach. Stąd zachwyt Joanną Baumgartner (trochę Łempickiej w gestach jej modelek i trochę Modiglianiego w ich smukłości). Mam pytanie o Wasze podejście do kupowania sztuki na Allegro - zdarza Wam się? Już się chwaliłam na wątku o szarościach, ale nie omieszkam jeszcze raz tutaj - tam właśnie dorwałam obrazy Baumgartner czy "przetwarzające" Art Deco Kochańskiego za kilkaset złotych. Tak spojrzałam teraz czy jest cos ciekawego i "na cito" podeszły mi:http://allegro.pl/item843485552_kobieta.htmlhttp://allegro.pl/item850243548_beatboxrocker_6cykl_40x40cm_ogyrinal.htmlhttp://allegro.pl/item844179255_snowwhite.htmlhttp://allegro.pl/item854491998_kolejka_we_mgle_akryl_na_plotnie_asp_malarstwo.htmlhttp://allegro.pl/item853853510_faun_niezwykly_portret_100x70.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.12.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Tez lubie Hoppera, ale nie powiesilabym sobie kopii... Raczej probowalabym znalezc oryginalna, nawet mala grafike albo szkic... U mnie bedzie duzo sztuki na scianach, ale raczej zyjacych artystow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 15.12.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 Fajny temat ja też planuję mieć co nieco u siebie kilka obrazów nawet juz zakupiłam, nie sa to dzieła ale lubię ludzi, którzy je stworzyli, póki co sławni jeszcze nie są Joannę Baumgartner też baaardzo lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 15.12.2009 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 szalenie podobaja mi się obrazy Joanny Baumgartner. Niestety nie mogę znaleźć żadnych jej prac na sprzedaż Jeśli nie uda mi się zdobyć obrazu od Joanny Baumgartner pewnie zadowolę się reprodukcją Lempickiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lubosz 15.12.2009 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2009 aż sprawdziłem co za malunki tworzy Joanna Baumgartner, ale niestety mnie nie oczarowały, w obrazach można dostrzec trochę Nowosielskiego, trochę Łempickiej. No ale to inna półka malarstwa. Inną sprawą jest , że teraz jest moda na tego typu malarstwo. Wielki camback Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 16.12.2009 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2009 Lubosz, ten comeback to wyraz mieszczańskich ciągot znudzonych desperate housewives. A poważnie mówiąc, wydaje mi się, że tego typu obrazy są dla ludzi pewną akceptowalną wypadkową pomiędzy badziewnym malarstwem figuratywnym, jakiego pełno, a odjechaną na maksa abstrakcją, której 99,9 procent społeczeństwa (a czasem i autor ) po prostu nie rozumie. Jeśli chodzi o poszukiwanie na allegro, to rzecz jest warta zachodu, ale trzeba przynajmniej orientacyjnie wiedzieć, czego szukać. W przeciwnym wypadku czeka nas przeglądanie 276 stron z babcinymi landszafcikami i tandetnymi portretami papieża (a jest tego masa!). Z ciekawszych malarzy współczesnych - http://www.patrzyk.pl/ Moje marzenia poza Hopperem to grafiki Johna Sloana i Martina Lewisa. Zakochałam się w twórczości obu panów po wystawie "American Scene" w British Museum (jakieś dwa lata temu). Przepiękne miejskie krajobrazy międzywojennej Ameryki: http://www.originalprints.com/images/prints/prt02708.jpg http://1.bp.blogspot.com/_zp6YgZPHXOI/SHerZxeYeYI/AAAAAAAADrA/WUOMZMjoNE4/s400/MartinLewis%2BLateTraveler.jpg http://www.carleton.edu/campus/gallery/exhibitions/2003/american_scenes/images/John_Sloan_gr_fs.jpg O cenach nie piszę, bo to wielokrotności średniej krajowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.