snieg na kolektorach plaskich lub rurowych

[szczukot]

Witam

W zwiazku z tym, ze "wybieram" typ kolektorow slonecznych, chcialbym sie dopytac o ten slynny snieg na nich zalegajacy.

1) Czy mam rozumiec, ze na kolektorach plaskcih, snieg ten raczej sie topi i wynika to z ich nieszczelnosci (oddawaniu ciepla) ?

2) A na rurowych, mala ilosc podsypie sie pod rury i bedzie spadek wydajnosci, a duza zasypie je calkowicie i sie nie rozmroza same ? Nie ma do tego w sterownikach jakiegos systemu np przepuszczania cieplego glikolu przez nie aby rozmrozic to czy cos ?

3) Czy ktores z nich moga miec system oddawania ciepla ? Czyli, ze mam przegrzany juz bufor i np w nocy sterownik wypromieniuje cieplo na zewnatrz (bo cos mi sie obilo, ze ktos cos takiego robi)

4) Podobno oba sa o mniej wiecej takich samych parametrach pod katem wydajnosci (w zaleznosci oczywiscie od pory roku itp) - ale usredniajac. To cemu np makroterm daje 3 rurowe lub dwa plaskie - jako rownowazniki ?

 

Fantom

[niktspecjalny]

Rzeczywiście zalegający śnieg na próżniowo rurowych to nie lada problem ale sposób pozbycia się jego przez ciepły glikol jak dla mnie chyba nie wykonalny.

 

Nie ma do tego w sterownikach jakiegos systemu np przepuszczania cieplego glikolu przez nie aby rozmrozic to czy cos ?

 

Chociaż włączając pomknę solarową na stałą pracę ręczną dzięki wężownicy w zcwu takie ogrzanie glikolu może i ma sens ale czy to da radę???

[Lookita]

Od nocy ubieglej na zew. min. -12 st.Rano wyjezdzajac do pracy,na zew. -12,na kolektorach -11 jakos.KOlo 15.30 wrocilem,slonko bystrze swiecilo od 10 jakos,na kolektorach + 30 st.,kolektory prozniowe,18 rurek w 3/4 zasypane bialym proszkiem,reszta czesciowo,ani jednej rurki czystej od sniegu....Jak widac,zasypane lekko,ale calkowicie po powierzchni,dzialaly....

[szczukot]

Aha. Czyli jednak nawet lekko przypruszone dzialaja. Szkoda tylko, ze snieg z nich nie stopnial - ale to ich zaleta w koncu - nie oddaja ciepla.

 

Fantom

[Lookita]

Tak tez mysle....Rok temu,dokladnie te same kolektory u mojego znajomego,wytrzymaly spokojnie temp. -33 st.Byla jakas jedna noc,wowczas w mroz przeszly tescik....Nie pamietam,jak zachowuje sie uklad,ale wsz. dzialalo po odtajeniu....czy zalacza sie pompka i wpuszcza w obieg glikol podgrzany w wezownicy zasobnikowej....

[szczukot]

Tak tez mysle....Rok temu,dokladnie te same kolektory u mojego znajomego,wytrzymaly spokojnie temp. -33 st.Byla jakas jedna noc,wowczas w mroz przeszly tescik....Nie pamietam,jak zachowuje sie uklad,ale wsz. dzialalo po odtajeniu....czy zalacza sie pompka i wpuszcza w obieg glikol podgrzany w wezownicy zasobnikowej....

 

Jakiej firmy te rury ?

czy na kolektorze snieg szybciej oddtajal czy rowno z calym dachem ?

 

Fantom

[Lookita]

Kolektory firmy IMMERGAS,prozniowki.

Snieg nie odtajal ,kolo 16ej patrzylem...ale nie....Skoro na plaksich u sasiada lezy snieg,zatem...snieg zmarzniety porzadnie musi byc,kat. ok. 45 st. polozenia kolektorow....Nie wiem jak plaskie,ale moje dzialaly....

[aadamuss24]

Witam. Przy kolektorach rurowych nie ma szans na podgrzanie ich z zasobnika, przy płaskich szanse są większe ale trzeba by podgrzać czymś (gaz, węgiel ) dolną część zasobnika do wyższej temperatury niż tam jest (ok. 10 stopni). Wężownica która jest w dolnej części zasobnika musi przekazać dość wysoką temperaturę aby śnieg na powierzchni kolektorów się stopił. Koszt tego podgrzania może być większy niż zysk z pracy kolektorów. Uruchomienie tego raczej w trybie ręcznym. Czasowe uruchamianie kolektorów w nocy może mieć miejsce latem gdy w dzień mamy za dużo ciepła i w ten sposób pozbywamy się go w nocy aby następnego dnia znowu można ładować zasobnik. Stosuję się to przy jakiejś dłuższej przerwie np. urlop jeśli ktoś nie ma możliwości zasłonięcia kolektorów. Zimą pozostaje miotła lub czekać na cieplejsze dni. pozdr adam

[niktspecjalny]

Aha. Czyli jednak nawet lekko przypruszone dzialaja. Szkoda tylko, ze snieg z nich nie stopnial - ale to ich zaleta w koncu - nie oddaja ciepla.

 

Fantom

 

To o to pytałeś??? ...czy nie???

W takim razie Lookita bardzoooo końkretnie ci to wytłumaczył.

[Lookita]

Wczoraj podobnie,jak przedwczoraj identyczne wyniki.....ale ciut mniej sniezku na rurkach,polowe widac bylo.Dodam,ze wcz. popracowaly efektywnie-na wezownicy dolnej mialem 9st. po niecalej 1.5 h na wezownicy ok. 25 st.Szkoda,ze nie spojrzalem na temp. na kolektorach,gdy na dworku bylo dzisiaj okolo -22 st.Na nich ok. 1.5-2 st. zwykle mniej jest....znaczy ,cieplej zima....

[szczukot]

No a jak w ta nasza aktualna mocno sniezna pogode ?

Rury zasypane a plaskie da sie odmrozic ?

 

Fantom

[zientas]

Witam

Panowie, piszecie o kolektorach i ich odśnieżaniu a czy wogóle działają one w taką pogodę?

czy wogóle dają coś ciepła jeśli słońce ledwo wychodzi na 3-4 godziny i to częst za mglistymi chmurami.

Nie mam kolektorów ale się przymierzam.

Myślałem że jak zapada to czekać do wiosny aż się rozpuści bo i tak nie działa.

zientas

[niktspecjalny]

Zaiste....trudno sprostać wyzwaniom stawianym przez P.zientas, szczukot.Jeden z Panów chce walczyć ze śniegiem bezpośrednio na solarach płaskich.Natomiast drugi silnie pracuje nad zasadnością ich działania gdy są przysypane białym puchem a słonko nie zagląda im prosto w "oczy".To powiadam Panom ,że odpuście sobie ich zakup bo nie rozumiecie stricte po co one w ogóle są.

"Z pustego i Salomon nie naleje"

Długo by wam tłumaczyć ,że układ solarny w domu jest fajnym rozwiązaniem.

W optymalnych warunkach np.solary mogą zmniejszy koszty ogrzewania cwu o 70 %.Powtarzam w optymalnych.Aby tym warunkom sprostać nie należy zapominać o powierzchni kolektorów i pojemności zcwu .Muszą być dobrane do zapotrzebowania na cuw.Ich nachylenie względem kierunków świata.Połud, lub połud-zach.Dobrze zaplanowane solarki wykorzystają energie słoneczną a słoneczko przeca nie wystawi nam rachunku tak jak to czynią inni usługodawcy. Wiele by jeszcze pisać ,że są one przydatne.Przecież jak se do domu kupimy urządzonka na te drogie paliwa gaz płynny czy np. olej to solary będą się opłacać czy nie?Nie znam i nie chciałby tu mówić o aspekcie ekologicznym bo dyskusja odskoczy na bok a przy tym dostane po pazurkach a i po co mi to.Reasumując z mojej praktyki.Mam je wpięte dodatkowo do CO.Tak jak z czyszczeniem komory paleniskowej w kominku walczę by solary były czyste bez śniegu.Jeden z was powiada:

 

czy wogóle dają coś ciepła jeśli słońce ledwo wychodzi na 3-4 godziny i to częst za mglistymi chmurami

 

Jak ci to udowodnić ,że działa i nawet grzejniory a przede wszystkim podłogówka bo tam najlepiej kondensować pozyskaną energię. zrobią się ciepłe.No jak?.Kupisz jak powiem ,że używam ich bo mam duży basen,że w niedalekiej przyszłości będę niezależny w pozyskiwaniu wody,co jeszcze obniży koszta związane z układem solarnym.

 

pozdrawiam NS

[zientas]

WItam

niktspecjalny

to że solary działają to wiem, u teściów założyłą je gmina, oni za 3 solary i instalację zapłacili tylko 1500. I widziałem że działają.

Mają jakieś glikolowe lub coś - nie wiem bo i oni nie wiedzą bo się nie znają.

Teraz w zimę działają przy dużym słońcu (może być mróz ale czyste niebo) ale słabo i wodę nagrzeją w zasobniku do 20-25C. Niestety jak chcę zrobić bufor, który będzie podgrzewany z kotła, kominka i solarów to woda w najchłodniejszym miejscu w buforze będzie ok 20-25C więc skuteczność spada.

czy jak napiszesz że działają to ja kupię - i tak kupię tylko może będę bardziej wiedział jakie. Łatwiej będzie mi policzyć skuteczność.

Bardziej bym chciał usłyszeć że działa i jak słońce wyjdzie na 2 godziny to masz w zasobniku np 35 a jak jest za mgiełką to 25C.

A może podiel się jeszcze jakimiś spostrzeżeniami uwagami jak to najlepiej według Ciebie wykorzystać. Im więcej szczegółów tym lepiej.

Od sprzedawców można usłyszeć wszystko, nawet nieprawdę aby sprzedać swój produkt.

pozdrawiam

zientas

[szczukot]

Zaiste....trudno sprostać wyzwaniom stawianym przez P.zientas, szczukot.

pozdrawiam NS

 

Hmm. Czy czytales ze zroumieniem moj post ?? Czy ja psialem, ze solary sa bez sensu ? Dla mnie solary maja jak najwiekszy sens i chcialbym je moc wykorzystac na maksa. W aktualna pogode, wlasnie tylko wybor typu moze pomoc (plaski ma szanse ?).

Zd rugiej strony, w lato, wygra rurowiec.

I chyba sklaniam sie na ten drugi - w zime i tak bede dogrzewal. Wole w lato miec wiekszy zysk.

 

Fantom

[niktspecjalny]

Zaiste....trudno sprostać wyzwaniom stawianym przez P.zientas, szczukot.

pozdrawiam NS

 

Hmm. Czy czytales ze zroumieniem moj post ?? Czy ja psialem, ze solary sa bez sensu ? Dla mnie solary maja jak najwiekszy sens i chcialbym je moc wykorzystac na maksa. W aktualna pogode, wlasnie tylko wybor typu moze pomoc (plaski ma szanse ?).

Zd rugiej strony, w lato, wygra rurowiec.

I chyba sklaniam sie na ten drugi - w zime i tak bede dogrzewal. Wole w lato miec wiekszy zysk.

 

Fantom

 

Czytałem czytałem.Ale skoro największą przeszkoda w twoim poście jest śnieg uznałem ,że nie za dużo masz w ogóle do powiedzenia na temat zastosowania solarów.Gdybyś zapytał np. jakie z tytułu stosowania solarów są oszczędności lub innych bardziej technicznych rzeczy zmieniało by to obraz.Dopiero w ostatnim poście mówisz o konkretach.

 

Wole w lato miec wiekszy zysk.

 

Więc chyba tobie przyda się lekcja czytania ze zrozumieniem tekstu pisanego.

[szczukot]

Wole w lato miec wiekszy zysk.

 

Więc chyba tobie przyda się lekcja czytania ze zrozumieniem tekstu pisanego.

 

Czemu ? Czy kolektory nie sa w sumie po to, aby korzystac ze slonca raczej w okresie letnim niz zimoym ? Ja podchodze do tego tak, ze zima "sa przy okazji".

 

 

Fantom

[Lookita]

Moje solary ,jak przysypalo kilka -2 tyg. temu,jak leza zasypane.Snieg zmrozony ,nie zsuwa sie,a ciepla nie wrzucie uklad w rurki,by lekko stopic.Zalowalem jednego dnia,gdyz slonka bylo dosc by ruszyly przez 3-4 h,ale ten snieg.Nie wleze i nie zsune go,nie mam jak,nie chce sie polamac,nie chce porysowac powierzchni,a na pewno szmatka nie zejdzie snieg.

Poki co,solary nie pracuja,nie daje zadnych zyskow.Jedynie,gdy troche poswieci naprawde slonce ostre,podgrzewaja wode....Ale zima,w naszej strefie,efekt mizerny.Latem,u mnie dzialaly....

[niktspecjalny]

Wole w lato miec wiekszy zysk.

 

Więc chyba tobie przyda się lekcja czytania ze zrozumieniem tekstu pisanego.

 

Czemu ? Czy kolektory nie sa w sumie po to, aby korzystac ze slonca raczej w okresie letnim niz zimoym ? Ja podchodze do tego tak, ze zima "sa przy okazji".

 

 

Fantom

 

A kto tak powiedział?Nie odbieraj ludziskom tej małej satysfakcji korzystanie zeń tylko w lecie .Skoro masz taki pogląd iż należałoby korzystać tylko w lecie to tym bardziej ty nie czytasz ze zrozumieniem co pisałem w swoim poście.Nie wywołuj wilka......bo przyleci zaraz stadko i powie ci o zwracalności za solarki za 10 lat.Oczywiście przy takim podejściu jak twoje.

[zientas]

ja myślę tak:

latem to każdy solar podgrzeje wode (chyba że leży jeszcze w garażu). A jego wydajność będzie i tak za duża niż zapotrzebowanie na wodę użytkową, chyba że ma się basen.

mi chodzi o taki który będzie jak najwcześniej skuteczny (wiosna) i działał jak najdłużej (jesień), a jak zadziałają w zimę to będę się cieszył jak głupi i wtedy są największe zyski.

zientas