martadela 29.12.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Wymyśliłam sobie, nie wiem czy nie bezsensu, że na końcu 25m drenażu z POŚ zrobię sobie takie małe bajoro (10-15m2). Nie ma to być sadzawka z liliami wodnymi i rybkami - ma to raczej przypominać takie polne/leśne mokradło z trzciną wodną, tatarakiem i innymi moczarowymi roślinami. Chciałabym by wprowadziły się tam żaby i inne takie Pełniło by w moim mniemaniu funkcję ozdobną, urozmaicało by działkę i doczyszczało wodę Tak mi się przynajmniej wydaje Odległość od domu ok 15m i tu się rodzi pytanie czy nie będzie waniać? Druga kwestia to "eutrofizacja" - czyli czy to po prostu po np 5-10 latach nie zniknie? Bo składników odżywczych będzie miało na pewno sporo Pomysł do realizacji na wiosnę. Więc jest czas na dopracowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 rewelacja!Nie powinno "waniać" - rośliny zrobią swoje. Polecami ci jeszcze kaczeńce, czermień błotną, karłowe pałki wodne (Typha minima), niezapominajki błotne, skrzyp błotny, wierzbę purpurową "nana". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paskud 29.12.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Podoba mi się ten pomysł, nawet bardzo!tylko ja (w miarę możliwości oczywiście) odsunął bym 'jeziorko' dalej od domu i zrobił je troszkę większe -min 20-25m2, ukształtował je na wzór naturalnego ekosystemu- spora przybrzeżna strefa bagienna, strefa wody głębszej i nawet pokusiłbym się o wygospodarowanie gdzieś (w miejscu najdalej odsuniętym od 'zasilania') o jakieś dużo głębsze miejsce. a do strony technicznej - przeanalizuj ilość osób w Twoim domu, co przekłada się na ilość produkowanych ścieków, czyli bezpośrednio na ciągłość zasilania bajorka.Jeżeli myślisz o tym na poważnie to można było by za POŚ-iem zainstalować studzienkę rozdzielczą i zima kierować całość do drenażu (aby uniknąć przepełnionej, zamarzniętej kałuży w ogrodzie) a latem spuszczać całość bezpośrednio do bajorka. Trzymam kciuki i czekam (z niecierpliwością!) na ew. fotki z realizacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 29.12.2009 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Jest nas dwoje, i od niedawna "Mr. młynek" w zlewie kuchennym. Dużo wody z kąpieli i prania, i od czasu zainstalowania młynka wszelkie odpadki organiczne też lądują w POŚ. Odległość od domu może uda się zwiększyć, ale nie chciałabym zbytnio zbliżać się do granic. POŚ został zamontowany tak że jego dreny podążają za naturalnym spadkiem działki, czyli bajorko było by w jednym z jej najniższych punktów, a jednocześnie jest to Pn - Wsch róg działki więc wiatry raczej będą ew. zapachy zabierać Przewiduję w najgłębszym miejscu ok 1,5m głębokości. Nad jego powierzchnią jeszcze się zastanowię, nie chcę by wyglądało jak kałuża, teren do dyspozycji mam spory... Odnośnie zimy, wydaję mi się że ścieki z POŚ w wyniku jakichś fermentacji mają jednak temp dodatnią więc nie powinny od razu zamarzać. Pomyślę jeszcze nad tą kwestią... Glebę mam raczej ciężką z przekładkami gliny w różnych miejscach, czasem jest czasem nie ma Odczyn wybitnie zasadowy. Nie wiem czy nie powinnam do niego nawrzucać torfu, czy zostawić to naturze i jego Ph samo się ustali? - wybaczcie jestem totalnym laikiem Chodzi mi oczywiście o kwestię roślin wodno/bagienno/moczarowych No i główna kwestia ile zostawić drenów: całe, 2/3, połowę, wcale???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 29.12.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Pomysł dobry i jak najbardziej realny.Dużo zieleniny, część płytka i tam dojście, coby doczyszczały.A po napełnieniu może być dużo za dużo- zależnie, jak tam to będzie wsiąkać, dlatego jakoś nadmiar rozsączany być musi- osobliwie zimą- zamarznie na pewno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 29.12.2009 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Przeczytałam jeszcze raz Wasze odpowiedzi. Tym razem ze zrozumieniem - tak mi się wydaje Mam studzienkę rozdzielczą, ma ona możliwość podpięcia 3 drenów, ja mam 2, czyli 1 przyłącze wolne... Do tego wolnego, przyłączam rurę kanalizacyjną i nią prowadzę ścieki z POŚ bezp do mokradła, plus końce drenów na wszelki wypadek również tam sprowadzam. Przepływy reguluję w studzience rozdzielczej Zrobię dużo płycizny, dla roślin moczarowych, ale na końcu zrobię pogłębienie by tam ew raz na jakiś czas wybierać szlam Pytanie do Elfir czym to obsadzić dookoła by mój kudłatek (owczarek kaukaski kochający wszelkie kałuże) nie zrobił tam sobie SPA Gęste, krzaczaste, walcowate, takie ok 1mx1m, może być kolczaste ale nie musi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Jak obsadzisz to nie będzie widoczne :\Najlepsze chyba przed psem byłyby dzikie róże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 29.12.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Faktycznie... to wymyślę coś innego, jakieś pnie drzew położone na ziemi. Psina kulawa więc nie przeskoczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 31.12.2009 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Witam Mam POŚ tak jak ty i już ponad rok ją użytkuję. Miałam podobny pomysł ale mąż jakoś się nie kwapi do wykonania Zrobiliśmy za małą studnię odbiorczą, latem jest super podlewam rośliny tak co 10 dni - mniej/więcej, ale przyszła zima i zrobił się problem. Niestety zamarza i trochę śmierdzi, chodź do wytrzymania (mam sporą działkę). Nie wiem szczerze mówiąc jak sobie z tym poradzić. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 31.12.2009 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Zapomniałam dodać, że ja mam bezdrenażówkę, więc problem chyba gorszy. Jeszcze jedno - obawiam się komarów. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 01.01.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 To nie problem. Parę karasi (odmiana głodowa ) i żadna larwa komara nie ma szans się wykluć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 01.01.2010 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 Komary potrzebują lustra wody. Jesli to będzie bagno w sensie grząskiej ziemi to komarów nie bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 02.01.2010 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Witam No to kamień z serca, uff...do wiosny trochę czasu, trzeba opracować plan działania pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 03.01.2010 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Znalazłam ciekawe linki, dotyczą oczyszczalni korzeniowych http://www.muratordom.pl/instalacje/oczyszczalnie-sciekow/blisko-natury,6408_125.htm http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,69/Itemid,41/ http://www.haba.pl/lista-kategorii/category/20-orr.html Ja zrobię taki UPGRADE zwykłej POŚ z drenażem o filtr korzenny. Muszę jeszcze skontaktować się z producentem mojej oczyszczalni, by dowiedzieć się po jakim odcinku drenów mam wykopać bagienko i ile drenów dać za bagienkiem co by to to na bank działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ROLMAN 09.01.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 witaj, sugerowałbym porzucenie tego pomysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 10.01.2010 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2010 Możesz rozwinąć swoją myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ROLMAN 12.01.2010 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 witaj, z tego co napisałaś wywnioskowałem, że posiadasz oczyszczalnie drenażową. czy mam rację? chyba, że masz biologiczną, a tylko oczyszczony ściek odprowadzasz do drenażu rozsączającego. napisz, jaką masz oczyszczalnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 12.01.2010 23:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Tak mam oczyszczalnię drenażową, taką: http://www1.pipelife.com/web/pl_new/t2w_pl.nsf/lookupPictures/oczy2.jpg/$file/oczy2.jpghttp://www1.pipelife.com/web/pl_new/t2w_pl.nsf/lookupPictures/oczy2a.gif/$file/oczy2a.gif "Oczyszczanie ścieków w gruncie zachodzi w wyniku przebiegu współzależnych procesów filtracji, adsorpcji i utleniania zawartych w ściekach zanieczyszczeń. Zasadniczym czynnikiem, który powoduje oczyszczanie ścieków jest sorpcja biologiczna, którą stanowi zespół organizmów tworzących wokół ziaren gruntu tzw. błonę biologiczną. Żyjące w glebie organizmy, takie jak bakterie czy grzyby redukują w procesach życiowych substancje organiczne zawarte w ściekach." Czyli można to dodatkowo wspomóc zakładając na końcu drenów małe bagienko z roślinkami... Czyż nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ROLMAN 16.01.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 witaj,oczyszczalnia, którą posiadasz działa w ten sposób, iż w zbiorniku ścieki są lekko podczyszczane. osad idzie na dno zbiornika, tłuszcze na górę, a reszta (tzw. szare ścieki) wypływają do dren i wsiąkają do gruntu, gdzie powinno następować ich doczyszczenie. ściek dostający do dreny jest podczyszczony w najlepszym wypadku w ok. 50-55 %. nie ma więc się co oszukiwać, że jest piękny, klarowny i pachnie kwiatkami. poza tym zawiera mnóstwo niefajnych wirusów, bakterii i innego paskudztwa, z którym na pewno nie było by zbyt miło mieć kontakt. a tym bardziej robić sobie z tego sadzawkę, w której tapla się psisko, a potem przynosi to wszystko na sobie do domu. dzieci też lubią bawić się w wodzie.długość drenażu powinna być tak dobrana, aby ścieki mogły się w nim rozsączyć, zanim dotrą do końca nitki drenażowej. tak więc do potencjalnej sadzawki na końcu drenażu nie powinien ściek w ogóle dotrzeć. no chyba, że ścieki nie wsiąkają w grunt (np. wysycenie gruntu, zapchany drenaż). napisałaś, że masz glebę raczej ciężką,z przekładkami gliny - w takim przypadku nie zaleca się oczyszczalni drenażowych. podobnie przy wszystkich rodzajach poś nie powinno stosować się młynków.jeśli jednak koniecznie chcesz mieć sadzawkę ze ścieków, to konieczne było by zastosowanie pod drenażem rosączającym drenażu zbierającego, który odbierałby teoretycznie oczyszczone w gruncie ścieki i odprowadzał do sadzawki. można spróbować ewentualnie przepuścić ścieki przez fitoreaktor i dopiero odprowadzić do sadzawki.bezpośrednie odprowadzenie ścieku z drenażu odradzałbym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 18.01.2010 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Witam,jak robiliśmy badanie gruntu pod POŚ to wyszło na to że drenażową możemy mieć, tylko musimy zrobić szerszy wykop pod nitki drenażu i dać więcej żwiru na około.Efekt jest taki że do końca nitek drenażu ścieki nie dopływają - czyli działa? Wybraliśmy taką oczyszczalnie ze wzgl na jej bezobsługowość, brak urządzeń elektrycznych potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania oczyszczalni. Szukam sposobu na modyfikację oczyszczalni by poprawić jej parametry oczyszczania ale by nadal nie wymagała jakiegoś "osprzętu". Do tego jest nas tylko dwoje więc składników odżywczych niewiele, stąd młynek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.