Klub użytkowników kotła Vitodens

[Konsultant Viessmann]

Jeżeli to prawda, że w vitodens 100 nie można zmienić krzywej grzewczej to czuje się trochę oszukany przez przedstawiciela Viessmann, który polecił mi ten kocioł na podłogówkę. Teraz efekt mam taki, że w ciepłe dni w domu jest zimno, a jak temperatura spadnie poniżej 0 to występuje taktowanie kotła, bo grzeje wodę na prawie 60 stopni a w rozdzielaczu na pętli podłogowego jest ustawiona 37. Proszę o informację skąd mogę wziąć hasło, żeby wejść w menu CONFI i sprawdzić, czy w poziomie 15 będę miał możliwość spłaszczyć krzywą grzewczą?

 

zgodnie z instrukcją hasło to "12"

Obecnie oferowane kotły Vitodens 100-W (B1xF) mogą obsłużyć 1 obieg bezpośredni i jeden obieg mieszaczowy w trybie pogodowym. Oba obiegi mogą mieć ustawiona dowolną krzywą grzewczą (możliwość zmiany kąta jak i przesunięcia równoległego)

 

Poprzednie generacje kotła Vitodens 100-W mogły pracować w trybie pogodowym z jednym obiegiem bezpośrednim. Automatyka kotła pozwalała na pracę z krzywa grzewczą o nachyleniu 1.4 i można było tą krzywą przesuwać równolegle. W przypadku gdy zachodziła potrzeba wyboru innego nachylenia lub instalacja składała się z jednego obiegu bezpośredniego i/lub mieszaczowego należało zastosować zewnętrzny moduł rozszerzający plus dodatkowe sterowniki w pomieszczeniu.

[Konsultant Viessmann]

Po pierwsze - Drogi Konsultancie - chyba nie zaprzeczysz, że wasze kotły w wielu przypadkach nie osiągają parametrów wykazywanych w karcie technicznej (moc minimalna)

Po drugie - w wątkach, które wskazałem sami wskazujecie, że to wina instalacji kominowej i wiatru. Użytkownikom to specjalnie nie pomaga i pozostają z kotłem modulującym od 20%, zamiast 11%

Po trzecie - od Konsultanta firmy aspirującej do miana lidera (innowacji, sprzedaży) na rynku urządzeń grzewczych, spodziewałbym się większej staranności i znajomości reguł języka polskiego - w końcu za to ci płacą, Drogi Konsultancie.

 

Proszę konkretnie wskazać gdzie kotły nie spełniają deklarowanych danych.

[fotohobby]

Nie modulują od deklarowanej wartości, co wg Was jest spowodowane nadmiernym ciągiem kominowym/wiatrem

[Konsultant Viessmann]

Nie modulują od deklarowanej wartości, co wg Was jest spowodowane nadmiernym ciągiem kominowym/wiatrem

 

Proszę nie kłamać, bo modulują. Uzyskanie szerokiego zakresu modulacji (w przypadku kotłów Vitodens 200 jest to najszerszy zakres modulacji ze wszyskich urządzeń na rynku) wymaga stosowanie pewnych rozwiązań gwarantujących poprawną pracę a jednocześnie bezpieczeństwo urządzenia i użytkownika. Niestety widzę, że zamiast to zrozumieć woli Pan hejtować....

[fotohobby]

Ja hejtuję ?

W ciągu ostatnich paru miesięcy w paru wątkach dot Waszych kotłów pojawiło się kilku użytkowników z tym problemem. Z nimi dyskutuj.

[Konsultant Viessmann]

A jak inaczej to nazwać jeśli nawet nie posiada Pan kotła Viessmann a koniecznie próbuje Pan udowodnić, że kocioł źle pracuje.

[fotohobby]

Ok, w takim razie zamilknę, acz z ciekawością będę czytał jak rozwiązujecie problemy użytkowników z kotłami, które choć mogą, nie chcą pracować z mocą minimalną.

[Aspire1680]

Cześć poszukuję serwisanta, tak zwanego "starej daty" do kotła Vitodens 100W z 2000 roku. Chodzi mi o kogoś, kto zobaczywszy piec z 2000 roku nie będzie od razu namawiał do wymiany, tylko poszuka usterki, poszuka części zamiennych (mogą być używane). Nie chcę kogoś młodego po kursie Viessmanna, tylko fachowca z prawdziwego zdarzenia. Fachowiec z Warszawy lub okolicy. Polecicie kogoś?

 

Mam dwie usterki:

- przykręcana płytka wzierna do komory spalania- poszły dwa gwinty w korpusie wymiennika i woda kapie mi z pieca

- czasami szwankuje programator, tzn. mimo zaprogramowanej godziny końca grzania co kocioł dalej grzeje wodę w kaloryferach i nie przełączą się wtedy na zaprogramowane grzanie c.w.u.

[Konsultant Viessmann]

zapraszam na stronę https://www.viessmann-serwis.pl/partnerzyserwisowi/mazowieckie

firmy ze statusem VSG to będa firmy spelniajace Twoje wymagania

[Dom przy Przyjemnej]

Ok, w takim razie zamilknę, acz z ciekawością będę czytał jak rozwiązujecie problemy użytkowników z kotłami, które choć mogą, nie chcą pracować z mocą minimalną.

 

No nie żartuj fotochobby. Od kiedy to trzeba być posiadaczem czegokolwiek aby moc sie o czymś wypowiadać? Dziesiątki wątków o problemach z wiatrem, za każdym razem konsultant Viessmanna spuszcza ludzi na drzewo i wmawia ze tak ma być.

W wątku 20 stron o tym problemie https://forum.muratordom.pl/showthread.php?223562-Viessmann-Vitodens-200W-problem-z-taktowaniem-(ci%C4%85g%C5%82e-w%C5%82%C4%85czanie-wy%C5%82%C4%85czanie)/page20 nader wyraźnie zostało to wykazane.

 

Bardzo uważnie sledze te watki bo niestety wykonawca mojego domu ma z wami umowę i tylko piec Viessmann ma w ofercie i bardzo mnie martwi ciągłe taktowanie i opisane w watkach cyrki - bo inaczej nazwać tego co się dzieje nie sposób.

 

Rozsądnej odpowiedzi i sposobu rozwiązania problemu szanowny konsultant nie podał.

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?223562-Viessmann-Vitodens-200W-problem-z-taktowaniem-(ci%C4%85g%C5%82e-w%C5%82%C4%85czanie-wy%C5%82%C4%85czanie)&p=8119504&viewfull=1#post8119504

na to odpowiedzi tez nie ma.

[Kacper76]

Witam,

mój piec to 333 F FS3A z 2010

od początku były z nim problemy - wymieniony kilka razy zawór bezpieczeństwa, 3 lata temu naczynie przeponowe, rok temu 2 pompy, 2 miesiące temu rurka doprowadzająca wodę itd.

Pól roku temu na wiosnę zaczął pojawiać sie błąd EB, był serwis ale nic nie był w stanie zdziałać a błąd po jakimś czasie sam zniknął.

Dodatkowo nie dogrzewał ciepłej wody bo wymiennik był zakamieniony i trzeba było zmniejszyć max. temperaturę na 70

Miesiąc temu okamieniałem instalacje oraz sam piec. Wszystko działała ale od 2 tygodni ciśnienie skacze od 1 do 2,3. a od piątku ciągle błąd EB.

Sprawdzałem komin, czyściłem pojemnik kondensatu, czyściłem elektrody i nic. Piec startuje tylko po zdjęciu odbudowy, potem zakładam ja z powrotem i pracuje normalnie aż do nocy. Rano znów EB.

Macie może jakiś pomysł?

[Konsultant Viessmann]

Witam,

mój piec to 333 F FS3A z 2010

od początku były z nim problemy - wymieniony kilka razy zawór bezpieczeństwa, 3 lata temu naczynie przeponowe, rok temu 2 pompy, 2 miesiące temu rurka doprowadzająca wodę itd.

Pól roku temu na wiosnę zaczął pojawiać sie błąd EB, był serwis ale nic nie był w stanie zdziałać a błąd po jakimś czasie sam zniknął.

Dodatkowo nie dogrzewał ciepłej wody bo wymiennik był zakamieniony i trzeba było zmniejszyć max. temperaturę na 70

Miesiąc temu okamieniałem instalacje oraz sam piec. Wszystko działała ale od 2 tygodni ciśnienie skacze od 1 do 2,3. a od piątku ciągle błąd EB.

Sprawdzałem komin, czyściłem pojemnik kondensatu, czyściłem elektrody i nic. Piec startuje tylko po zdjęciu odbudowy, potem zakładam ja z powrotem i pracuje normalnie aż do nocy. Rano znów EB.

Macie może jakiś pomysł?

 

błąd EB czy E8???

bardziej prawdopodobne że E8 i jest to błąd oznaczający konieczność wymiany elektrody jonzacyjnej - czyszczenie nic nie da.

Skskanie ciśnienia to oznaka probelmu z naczyniem wzbiorczym.Czy było w nim sprawdzana ciśnienie i właściwie dopasoane do instalacji.?

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez Konsultant Viessmann

[Kacper76]

EB nie E8

[Konsultant Viessmann]

błąd oznacza problem z wykonaniem kalibracji, prosze wezwać serwis do skontrolowania urządzenia.

[Kacper76]

serwisant był już wielokrotnie i sam nie wie, co może być przyczyną tego EB

liczyłem, że może tutaj znajdę jakoś podpowiedz , może ktoś miał już taki problem

[Mistery_misery]

serwisant był już wielokrotnie i sam nie wie, co może być przyczyną tego EB

liczyłem, że może tutaj znajdę jakoś podpowiedz , może ktoś miał już taki problem

 

Mam dokładnie ten sam problem. Ćwiczyłem już akcje typu zrzucenie temp. wody do 10 stopni C. Od rana błąd Eb. Otworzyłem zawory w miejscach gdzie były pozamykane na grzejnikach bo myślałem, że kiepski odbiór temperatury z tego wynika. Mój instalator/serwisant twierdzi, że to może być uszkodzenie płyty głównej czy sterownika (nie wiem czy nazywa tak zamiennie). Gdyby tak się okazało to pierwsze co sam wymienię wszystkie kondensatory na płycie i dam sobie szansę na dalsze testy. Jak nie to pewnie czeka mnie zakup nowej. Jesli są tu spece od Viesmanna to czy faktycznie Eb może kończyć się wymianą płyty głównej za prawie 2kPLN? Czy mozna zasugerować serwisantowi jakieś działania?

[Robinson74]

Kiedyś na stronie Viessmanna była ponoć dostępna rozpiska rejestrów/komunikacji z kotłami, ale w pewnym momencie zniknęła - na jej podstawie powstało oprogramowanie openv/vitalk/vcontrold, ale z tego co widzę, z powodu braku aktualizacji mapy rejestrów dalej jest dla normalnego użytkownika mało przydatne do czegokolwiek..

Z tego co czytam, wspomniane oprogramowanie umożliwia szczegółową komunikację, a nawet można robić wykresy zużycia gazu w dowolnych przedziałach czasowych. Potrzeba tylko zrobić interfejs i uruchomić soft np. na Malinie.

Postaram się za to zabrać kiedyś.

https://github.com/openv/vcontrold

https://projects.webvoss.de/2017/11/05/interfacing-vitovalor-300-p-with-a-raspberry-pi/

https://github.com/openv/openv/wiki/Bauanleitung-USB

https://community.home-assistant.io/t/viessmann-openv-vcontrold-client-optolink/496463

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez Robinson74

[Dejwi861]

Witam, posiadam kocioł VITODENS 111-W typ Typ B1LD i tej zimy zaczęły się z nim problemy. Kocioł ma 2,5 roku.

 

Sprawa wygląda tak, że zaczęło się od jednego błędu f4, na który pomógł telefon na serwis i po prostu zwykły reset. Później sprawa się powtórzyła, ale kocioł po wielu resetach się nie załączył i dopiero zadziałało wszystko jak na 30min odłączyłem go od prądu i znowu włączyłem (tak poradzili na infolinii). Nie dawało mi jednak spokoju to, że stało się to ponownie, a za oknem mróz, tak więc zawołałem serwis. Okazało się, że elektroda jest w kiepskim stanie i generalnie firma co wcześniej robiła przeglądy się nie popisała (nie byli dokładni). W każdym razie, elektroda została wymieniona, a piec został wyczyszczony porządnie i wszystko miało działać.

 

Po tygodniu jednak znowu f4, na co pomógł reset i było okej. Dzwoniłem do serwisu to Pan powiedział, że wszystko jest wyczyszczone, więc zostaje tylko elektronika, ale to jak siądzie to piec już nie wstanie. Dodatkowo, u mnie dochodzi jeszcze problem dzielonego komina z sąsiadem. Mianowicie mamy dom przyłączony do sąsiada i nasze kominy są obok siebie (doklejone) i sąsiad dość mocno czasami dymi (ma zwykły węglowy piec), czasami aż mi kratką wentylacyjną wpada dym od niego. W każdym razie serwisant mówił, że to może być przyczyna F4 również, bo piec zaciąga dym i przez to wywala f4 - czy faktycznie tak może być? Czy powoli będzie się kończyła ta elektronika?

 

Nie myślałem, że z Viessmannem będę miał takie problemy, dużo ludzi polecało, a tutaj po 2,5 roku się dzieją takie rzeczy, że się zastanawiam czy piec wytrzyma zimę czy nie. Generalnie od około 5 listopada 4 razy wyskoczył f4, a po wymienianie elektrody, wyskoczyło 2 razy w ciągu 20 dni, co ciekawe zawsze około godziny 22/23.

 

Edit: Dzisiaj znowu, a sąsiad nie pali w piecu jeszcze, także chyba ten powód można wykluczyć? Na szczęscie po resecie odpalił, ale czuje się jakbym siedział na minie.

Edytowane 22 Grudnia 2023 przez Dejwi861

[Konsultant Viessmann]

Błąd F4 oznacza problemy z pomiarem jonizacji. Oznacza to, że automatyka kotła "nie widzi" płomienia na planiku.

 

podanie do komory spalania spalin zamiast czystego powietrza może wywołać błąd F4

błąd F4 może być wywołany odwróceniem biegunowości zasilania, dla kotła bardzo ważne jest gdzie podawana jest faza a gdzie 0. Jeśli na ścianie jest gniazdko podwójne to w jednym gniazdku bedzie OK a w drugim moze wyalać błędy. Kolejnym moze być źle wykonany przegląd, serwisant nie odkrecił panika i nie wyczyścił połączenia planik-drzwi kotła oraz drzwi kotła - wymiennik.

Kolejną przyczyną mogą być problemy z instalacją elektryczną.

Oczysiście w pierwszej kolejności przyczyną jest elektroda którą powinno się co roku wymieniać - ale tu pisze jako ostatnie bo elektroda własnie została wymieniona - choć dla pewności serwisant powinien dokonać pomiaru prądu jonizacji gdzyż podanie brudnego powietrza(a właściwie syfu z kotła sąsiada) może doprowadzić do zniszczenia/zabrudzenia elektrody

[Dejwi861]

Czyszczenie pieca odbyło się przy wymianie elektrody, wszystko zostało dokładnie wyczyszczone, więc tu chyba błędu nie ma.

 

Co do tego gdzie jest podpięty kocioł, to od 2,5 roku jest podpięty pod te samo gniazdko, a problemy dopiero są teraz, więc chyba nie może tu leżeć przyczyna?

 

Serwisant twierdzi, że regulator pieca może powoli siadać i od tego to wszystko jest - czy to jest możliwe? Ewentualnie mógłby też wymienić sam przewód, bo może on czasami ma dobre napięcie, a czasami złe. Jak ostatnio go sprawdzał to był okej, ale być może w jakiś tam warunkach chodzi gorzej. Nie wiem czy warto to sprawdzać, czy czekać aż całkiem się rozwali np regulator jeśli to on jest sprawcą całego zamieszania.