Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prosze o opinie do zmian w projekcie


Recommended Posts

Witam wszystkich :D

Forum muratora poczytuje od dluzszego czasu i przyznam,ze kazda nastepna godzina spedzona tutaj,przekonuje mnie coraz bardziej,ze chce miec swoj dom :p ....dlugie godziny na szukaniu projektu....potem olsnienie,ze to ten jeden jedyny,nastepnie 100% pewnosci,ze zaden inny i....kubel zimnej wody na glowe od gminy...

pani poinformowala mnie,ze niestety plaskie dachy sa na danym terenie zabronione,a przy okazji uslyszalam krotka pogadanke,ze sa niemodne i od takiego budownictwa odeszlo sie juz jakies 20 lat temu :lol:

 

Projekt PDJ-3682

http://www.e-projektydomow.pl/projekt/dom_wolnostojacy/budynek_parterowy/HOUSE_04/PDJ-3682_technologia.html

 

zeby spelnial normy,powinien miec dach przynajmniej dwuspadzisty,o kacie nachylenia 30 do 40 stopni

dlugo myslalam o sposobie,ktorym moglabym jakos polaczyc moja milosc do dachow plaskich z wymaganiami gminy i wymyslilam,ze mozna podniesc przod domu tak,aby aby dach uzyskal wymagane nachylenie...ale pozostaje jeszcze problem jego "dwuspadzistosci"

i tu pytanie do osob doswiadczonych w projektowaniu...czy jezeli "poloze" na ten moj juz pochyly betonowy dach drugi dach i "zawine" go troche na przod domu,bedzie mogl zostac uznany jako dwuspadzisty?czy gmina moze mi odmowic uznania projektu z tego powodu,ze jedna strona dachu jest bardzo krotka?

bardzo chetnie poczytam wszelkie sugestie dotyczace Waszych wizji,jak moze wygladac ten dom,zeby spelnial wymagania gminy,a jednoczesnie nie mial dachu"tradycyjnego"

oczywiscie wiem,ze takie zmiany w projekcie musza zostac naniesione przez projektanta,badz projekt w ogole trzeba bedzie zrobic od nowa

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na "projekty i architektura" - znajdziesz tam tuzin wątków odpowiadających Twojemu problemowi.

Jeśli wymagania Twojej gminy wynikają z planu zagospodarowania, to ich nie przeskoczysz, nie ominiesz, nie wywalczysz nic dla siebie. Pożegnaj się z płaskim dachem. Pożegnaj się również z wymarzonym projektem, bo żaden architekt się nie zgodzi na dodanie czapki do takiego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jak napisali inni - zapomnij o płaskim dachu. Nie znaczy to jednak, ze masz się pożegnać z nowoczesna bryłą. Ja np mam w warunkach "parter+poddasze uzytkowe, dach dwu lub wielospadowy o nachyleniu 35-45 st, kryty dachówką ceramiczną w kolorze czerwonym lub materiałem o zbliżonych wartościach estetycznych". Na szczęscie w planie nie określono maksymalnej wysokości kalenicy. Moje rozwiązanie:

- wysoka ścianka kolankowa ( 120 lub 140 cm ) podnoszaca funkcjonalnośc poddasza,

-dach 45 st, zlicowany ze ścianami budynku ( bez okapów ) lub ogniomurki ( zastanawiam sie jeszcze nad tym ) + dachówka płaska ( np Braas Tegalit lub Creaton Domino ), o kolorze raczej brazowym niz czerwonym, ale w okolicy takie dachy sa, więc mozna to uznac za odcień czerwieni :)

- i do tego prosta, prosta bryła, bez podcieni, lukarn itp... na planie L - stodoła.

Tez stawiałbym kostke, ale skoro nie mozna, trudno. Mam zbyt fajna działkę w zbyt fajnym miejscu kupiona w zbyt fajnej cenie, by rezygnowac z niej na rzecz wymarzonej formy domu. A jak kiedyś dorobię sie fortuny, to bede miał kostkę ze szkła i drewna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrowolnie ide pod lincz i nie boje sie ,ale jesli mam prawo glosu...to glosze

Precz z oglupienim budowlanym....bo jak to inaczej nazwac ..?,nowa moda na hale produkcyjne wszedzie powstala !! Jestem na NIE

Pomiedzy pseudodworki wsadzic karykature casa en a tellada .??.Nie umiem tego zrozumiec..ale cieszy mnie cos co blokuje takie widzimi sie jak......WZ :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrowolnie ide pod lincz i nie boje sie ,ale jesli mam prawo glosu...to glosze

Precz z oglupienim budowlanym....bo jak to inaczej nazwac ..?,nowa moda na hale produkcyjne wszedzie powstala !! Jestem na NIE

Pomiedzy pseudodworki wsadzic karykature casa en a tellada .??.Nie umiem tego zrozumiec..ale cieszy mnie cos co blokuje takie widzimi sie jak......WZ :wink:

 

problem jest w tym że te gargamele nie wiele mają wspólnego z tradycją,

powiedziałbym ze hala jest bardziej tradycyjna niz typowy gargamel

wg projektów typu

"dom w gównie" czy "kozie bobki 7"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojedyncze nowe domy wcale sie nie komponuja z otoczeniem

 

 

 

no i wlasnie o to mi chodzi ,wszystko ma swoje miejsce i nalezy sie dopasowac do otoczenia juz istniejacego ,nie krytykuje gustu , jestem bardzo tolerancyjna ,choc malo wspolczesna i bardzo wspoczuje Anika ze nie moze zrealizowac swoich marzen ,czy ten dom mi sie podoba ,czy nie podoba nie ma znaczenia i nie zmienia to faktu ze i tak bedzie musiala pokochac inny projekt ,lub wybrac inna dzialke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do miejscowych planów, generalnie ich jedyną zaleta jest to, że jak znasz miejscowy plan i planujesz budowę domu, to mozesz sprawdzić, czy pod oknem nie wyrośnie Ci fabryka lub jakis inny zakład usługowy, czyli uciązliwe sąsiedztwo. Natomiast zapisy odnośnie wyglądu domów, które w teorii mają ujednolicić zabudowe jednorodzinną i nadać danej okolicy kreslony styl, tak naprawdę nic nie daja. Określenia w planach są na tyle nieprecyzyjne, ze i tak każdy dom wygląda jak z innej beczki. Co z tego, że mam nakaz budowy dachu o takich a takich kątach, takim a takim kącie nachylenia i taki a taki układ kalenicy.... tyle w teori, a w praktyce i tak kazdy dom wyglada zupełnie inaczej, ma inne elewacje, inny kolor dachówki, słowem - misz masz totalny. To juz stare osiedla kostek z lat 70-ych wygladaja na bardziej uporządkowane architektonicznie, niz te nowo powstające, gdzie kazdy inwestor chce się na maksa wyróżnić....Obok gargameli z wiezyczkami stoją stodoły, obok dachów wielospadowych z mnóstwem wykuszy prote dachy dwuspadowe, obok tradycyjnych okienm ze szprosami nowoczesne przeszklenia od podłogi po sufit..... Chyba tylko osiedla budowane od podstaw przez deweloperów jako duże inwestycje mają w miarę uporzadkowany okład i wygląd..... Tak to już jest ze każdy chce wyróżnić sie z tłumu. Dobrze , jeżeli jeszcze zachowa umiar i dostosuje jako tako estetyke i kształt budynku do otoczenia, zwykle jednak każdy dom wyglada jak z innej parafi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie domy sa piekne ,ale wymagaja odpowiedniej oprawy ,a ta duzo kosztuje.Dworki sa dostojne ,z plaskim dachem proste i ladne , te i te jednak potrzebuja duzo przestrzeni ,bo wlasnie w tej przestrzeni rozkwitaja ,tego typu domy pieknie sie prezentuja na duuzych dzialkach .Ja mam dzialke 2000 nie jest za duza i musze sie jakos wkomponowac w calosc, wiekszosc zabudowy na przylegajacych dzialkach do mojej to proste domki o czerwonych dachach dwuspadowych z poddaszem i tak kombinuje aby pogodzic to co mi sie marzy z tym co juz stoi. Gdybym posiadala hektar ziemi nie zawracala bym sobie glowy" jak pokochac nielubiane" .Wiem ze nie czulabym sie komfortowo posiadajac cos zupelnie odmiennego niz moi sasiedzi..no ale to ja tak mam :wink:

 

Anika nie umiem Ci odpowiedziec :( piszesz o terenie gesto zabudowanym hmm , wiec chcac zrealizowac wlasne marzenia ja zmykalabym z tamtad czym predzej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...