Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Energooszczędnie? - proszę o pomoc


Recommended Posts

A po co Ty chcesz grzać prądem skoro masz gaz? Jaka w tym logika? W takiej sytuacji to ja bym zrobił zwykłe ogrzewanie z kaloryferami.

Przy założeniu, że dom o powierzchni ogrzewanej 100m2 będzie pasywny (15kWh/m2 rocznie na ogrzewanie) oraz, że gaz będzie wykorzystywany także do podgrzewania ciepłej wody dla 4 osób roczny koszt gazu wyniesie ok. 1300zł. W takim samym domu przy wykorzystaniu prądu w II taryfie koszt ten wyniesie ok. 1450 zł. Jak do tego doliczymy serwis kotła gazowego, to gaz już wychodzi drożej.

No tak tutaj nie ma co dyskutować - masz rację. Ale tak jak napisałem są różne domy energooszczędne. Dom może być nie pasywny tylko np. 4-ro litrowy i mieć nie 100m2 tylko 200m2. To diametralnie zmienia postać rzeczy. Z tego co czytam to Sylwia_LBN cały czas zastanawia się na kierunkiem, nie doczytałem jaką planuje powierzchnię.

 

Może wybrać trudniejszą drogę domu pasywnego i kombinować z wszystkimi tymi no wiecie - montaż okien w styropianie, płyta fundamentowa na styropianie, baaardzo grube ocieplenia, ... albo może wybrać łatwiejszą i bardzo dobrze ocieplić dom i grzać go gazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 217
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

... ale wytłumaczcie mi proszę z tym kominkiem. Dlaczego to jest złe?

Kominek nie jest zły.

Chodzi przede wszystkim o to, co napisał sSiwy12, czyli czy naprawdę kominek jest Ci potrzebny do szczęścia, i czy po euforii z jego posiadania na początku, dalej będzie wykorzystywany, czy tylko będzie stal dla ozdoby.

 

Dopiero jak się dobrze zastanowisz nad tym zagadnieniem to możesz się zastanawiać jaki typ kominka.

Czy bardziej Ci zależy na szybkim dostępie do ciepła, czy bardziej na kontakcie wizualnym z ogniem, a przy okazji wytworzeniu ciepła i zmagazynowaniu go na później w np. w buforze.

Do tego dochodzi zapotrzebowanie twojego domku na ciepło, bo to ono będzie decydować, czy korzystanie z kominka nie rodzi więcej problemów niż zysków (możliwość łatwego przegrzania w przypadku bardzo małego zapotrzebowania na ciepło).

Jakby nie było kominek jest forma kotła na paliwo stale, a co za tym idzie znacznie słabiej sterowalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek nie jest zły.

Chodzi przede wszystkim o to, co napisał sSiwy12, czyli czy naprawdę kominek jest Ci potrzebny do szczęścia, i czy po euforii z jego posiadania na początku, dalej będzie wykorzystywany, czy tylko będzie stal dla ozdoby.

 

Dopiero jak się dobrze zastanowisz nad tym zagadnieniem to możesz się zastanawiać jaki typ kominka.

Czy bardziej Ci zależy na szybkim dostępie do ciepła, czy bardziej na kontakcie wizualnym z ogniem, a przy okazji wytworzeniu ciepła i zmagazynowaniu go na później w np. w buforze.

Do tego dochodzi zapotrzebowanie twojego domku na ciepło, bo to ono będzie decydować, czy korzystanie z kominka nie rodzi więcej problemów niż zysków (możliwość łatwego przegrzania w przypadku bardzo małego zapotrzebowania na ciepło).

Jakby nie było kominek jest forma kotła na paliwo stale, a co za tym idzie znacznie słabiej sterowalny.

No to jeszcze raz... Dom http://www.z500.pl/projekt/z40.html z drobnymi zmianami w środku + likwidacja wykuszu/a (nie wiem jak to się odmienia). Nie wiem jaka bedzie docelowo pow. użytk. i kubatura, bo podwyższę ściankę kolankową (projekt obecnie w adaptacji, więc dopiero się wyliczy), po podłodze jak w projekcie ~ 142m2.

Ja koziorożec jestem, więc trochę uparciuch, może stąd wybór tej trudniejszej drogi am76 :) - a tak na poważnie: od początku chciałam prąd, a reszta to już tak sama z siebie wyszła żeby ten prąd mnie nie zjadł, znaczy koszty :)

Kominek - Jani_63 - powtarzam się, ale trudno. Kominek nie jest mi potrzebny dla samego faktu jego posiadania, chodzi mi o okresy przejściowe, krótkie dni kiedy trzeba będzie ogrzewać, ale jeszcze nie grzać na maxa, bo podłogówka będzie miała dużą bezwładność - pisałam o co mi chodzi kilka postów wcześniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zaczęłaś, na forum jest projektantpłyt (taki nick), kiedyś projektował dla firmy legallet, teraz pracuje na własny rachunek, wejdź na topic dotyczący płyt fundamentowych i poproś go o zaprojektowanie płyty dla ciebie i będziesz miło zaskoczona. Słusznie robisz chcąc budować silkatami, bo ściany ciche, a zwiększasz jednocześnie kumulacyjność budynku. Wyrzuć kominek, bo taki jaki powinien być w twoim domu jest cholernie drogi (z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz do paleniska), poza tym musiałabyś ocieplać cały przewód kominowy to duży mostek termiczny. Masz rację co do podłogówki, trendy się zmieniają a rurki w podłodze już są, dzisiaj podłączysz piec elektryczny za grosze, jutro podumasz i może zmienisz go na PC. Rozważ założenie solarów, w lecie woda za darmo i bufor cwu już masz w komplecie, a jak się pokręcisz to i może dopłaty jakieś gmina daje. Zajdź do firmy robiącej wentylację mechaniczną, niech zrobią projekt do twojego domu, przed rozpoczęciem budowy, unikniesz potem kucia ścian, prowadzenia przewodów dłuższymi odcinkami niż to konieczne, zwróć uwagę w projekcie na ocieplenie wieńców, to temat rzadko poruszany, a istotny ze względu na straty ciepła, nie ekscytuj się tak bardzo grubością styropianu ani U ściany, przy zwartej budowie domu i korzystnym stosunku A/V, 20-25 cm najcieplejszego na rynku styropianu w zupełności wystarczy i raczej myślę tutaj o 20 niż 25, to nie on decyduje głównie o utracie ciepła tylko dokładność wykonania tej warstwy i osadzenia w warstwie ocieplenia okien i drzwi. Nie kołkuj go, do ściany przyklej na piankę, mam tak zrobiony lokal użytkowy, prędzej wyrwę bloczek betonowy ze styropianem razem niż odejdzie styropian od ściany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zaczęłaś, na forum jest projektantpłyt (taki nick), kiedyś projektował dla firmy legallet, teraz pracuje na własny rachunek, wejdź na topic dotyczący płyt fundamentowych i poproś go o zaprojektowanie płyty dla ciebie i będziesz miło zaskoczona. Słusznie robisz chcąc budować silkatami, bo ściany ciche, a zwiększasz jednocześnie kumulacyjność budynku. Wyrzuć kominek, bo taki jaki powinien być w twoim domu jest cholernie drogi (z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz do paleniska), poza tym musiałabyś ocieplać cały przewód kominowy to duży mostek termiczny. Masz rację co do podłogówki, trendy się zmieniają a rurki w podłodze już są, dzisiaj podłączysz piec elektryczny za grosze, jutro podumasz i może zmienisz go na PC. Rozważ założenie solarów, w lecie woda za darmo i bufor cwu już masz w komplecie, a jak się pokręcisz to i może dopłaty jakieś gmina daje. Zajdź do firmy robiącej wentylację mechaniczną, niech zrobią projekt do twojego domu, przed rozpoczęciem budowy, unikniesz potem kucia ścian, prowadzenia przewodów dłuższymi odcinkami niż to konieczne, zwróć uwagę w projekcie na ocieplenie wieńców, to temat rzadko poruszany, a istotny ze względu na straty ciepła, nie ekscytuj się tak bardzo grubością styropianu ani U ściany, przy zwartej budowie domu i korzystnym stosunku A/V, 20-25 cm najcieplejszego na rynku styropianu w zupełności wystarczy i raczej myślę tutaj o 20 niż 25, to nie on decyduje głównie o utracie ciepła tylko dokładność wykonania tej warstwy i osadzenia w warstwie ocieplenia okien i drzwi. Nie kołkuj go, do ściany przyklej na piankę, mam tak zrobiony lokal użytkowy, prędzej wyrwę bloczek betonowy ze styropianem razem niż odejdzie styropian od ściany.

No i powiedz projektantowi żeby krokwie miały co najmniej 20cm szerokości żeby tam dużo welny wepchać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia_LBN, mpoplaw już Ci radził byś zrobiła OZC. Rozumiem, że nie chcesz izolacji zgodnej z projektem - tzn. tak cienkiej. Jeśli zrobisz OZC (lub ktoś Ci zrobi), zmieniając grubości ocieplenia (i inne parametry), uzyskasz konkretną ilość kWh na ogrzanie roczne. Do tej ilości dodasz ok. 1.000 kWh/osobę rocznie na podgrzanie CWU i będziesz miała łączną ilość energii, którą musisz dostarczyć. Przemnożysz razy stawkę prądu w II taryfie, porównasz z ceną gazu (zł/kWh). Uzyskasz kwotę w zł. (Troszkę łopatologicznie tłumaczę.)

 

Mi obliczenia robił mój Super-Projektant. Wyszło ok. 25-30kWh/m2 rocznie. Grubości izolacji: 30cm podłoga, 30cm ściany, 50cm strop. Szczerze - nie wiem jak można osiągnąć 15kWh/m2 rocznie w Polsce (może j-j podpowie). Mi w OZC nie udało się to żadnym sposobem. Przy tych parametrach zdecydowałem się na prąd. Gazu i tak nie mam, więc wybór był łatwy :-)

 

I teraz: po obliczeniach w OZC też otrzymasz jakiś wynik. Na jego podstawie możesz podjąć decyzję (zgodnie z tym, co pisałem wyżej), porównując koszty energii rocznej z ceną instalacji 'prąd' vs 'gaz'.

 

BTW, witaj w klubie 'Zetek' z Z500 :-) Będę budował Z91 (112m2 użytku w parterze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra - nowe przemyślenia i wnioski: Nie będzie kominka - w razie "W" będę dogrzewać jakimśtam grzejnikiem - koszty ew. dogrzewania mam nadzieję będą mniejsze niż cały koszt kominka (za ile lat je przekroczę? nie wiem :)) Przeciwnicy kominków zadowoleni? Ja chyba tak - widocznie powoli też staję się przeciwnikiem kominka :)

Co do płyty - rezygnuję z tego marudy lubelskiego, napiszę do projektantapłyt, ale najpierw muszę zrobić badania geotechniczne żeby mu wysłać.

Silikaty - bardziej mi chodziło o to, że akumulują ciepło, sprawa akustyki wyszła niejako niechcący, tzn. wcześniej nie wiedziałam, że są "ciche".

Solary - założenie rozważam, ale nie teraz (sknerus jestem i szkoda mi kasy) - zrobię instalacje - koszt nieduży a na przyszłość (czyt. Jak będą tańsze) już instalacja będzie. W mojej gminie nie ma żadnych dopłat :( Ani do PCi, ani do solarów, ani nawet do oczyszczalni - chitrusy! ;)

Dzięki za zwrócenie uwagi na docieplenie przy wieńcach - o tym nie myślałam wcześniej.

Kołkować styropianu nie będę - widziałam zdjęcia termowizyjne z takiego domu gdzie styropian był kołkowany - ślicznie się te kółeczka świeciły :)

 

Dzięki Wam wszystkim - Wasza pomoc jest naprawdę nieoceniona :)

 

I jeszcze - humor mi się poprawił - uświadomiłam to sobie dopiero jak zrobiłam "podgląd" przed wysłaniem wiadomości - po emotikonach :). I tak się zastanawiam: czy ta poprawa humoru to stąd, że w końcu jestem o krok dalej, tzn. podjęłąm kolejną decyzję i mam ją już z głowy (kominek), czy też poprawił się na myśl o tym ile pieniędzy zaoszczędzę dzięki nie robieniu kominka. Co prawda M jeszcze o tym nie wi, bo do domu jeszcze nie wrócił, ale wierzę, że się zgodzi na ten brak kominka, w końcu porządnymi argumentami będę się bronić! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowlany_laik - sama tych obliczeń nie zrobię, bo ten program to dla mnie jakaś masakra :( nie ogarniam go, ale dzięki za podpowiedź o projektancie - ja swojego arch.adapt. poproszę. I dobrze, że łopatologicznie tłumaczysz - inaczej bym nie zrozumiała :) Czy Ty też stawiałeś swój dom na płycie?

No i dzięki za powitanie w klubie Zetek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi obliczenia robił mój Super-Projektant. Wyszło ok. 25-30kWh/m2 rocznie. Grubości izolacji: 30cm podłoga, 30cm ściany, 50cm strop. Szczerze - nie wiem jak można osiągnąć 15kWh/m2 rocznie w Polsce (może j-j podpowie). Mi w OZC nie udało się to żadnym sposobem. Przy tych parametrach zdecydowałem się na prąd.

Może kliknął automatyczne obliczanie mostków - wtedy faktycznie OZC liczy bardzo duże straty na mostkach.

 

Ze swoich obliczeń OZC:

- zyski przez okna mam większe niż straty - czyli jak najwięcej okien na południu

- pomimo wentylacji mechanicznej procenowo straty na wentylację są bardzo duże - czyli ograniczenie wentylacji

- spore są zyski bytowe - czyli jak najmniej metrów na 1 osobę.

To chyba jedyna droga na dom pasywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowlany_laik - sama tych obliczeń nie zrobię, bo ten program to dla mnie jakaś masakra :( nie ogarniam go, ale dzięki za podpowiedź o projektancie - ja swojego arch.adapt. poproszę.

I tak zrób. Dopiero wtedy podejmiesz właściwe decyzje. Zdajesz sobie sprawę, że przy ociepleniu zgodnie z projektem oryginalnym, gaz wygrałby z prądem? Masz w projekcie na którejś stronie podaną wartość kWh na rok. U mnie było ok. 70kWh/m2*rok. Pomyślałem, że to sporo i pójdę w kierunku sporego ocieplenia (wyszło 25-30kWh/m2*rok), a dzięki temu będę mógł pozwolić sobie na dożywotnie małżeństwo z energetyką :-)

 

Czy Ty też stawiałeś swój dom na płycie?

Dopiero postawię :-) Ale fakt - mam projekt płyty.

 

Życzę przemyślanych, spokojnych decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksiazka z Polskimi normami nie jest publikowana w necie, trzeba ją kupić, dlatego nie miałam mozliwości weryfikacji zapisów na które architekt sie powoływała
To napisz na co się powoływała. Normę oczywiście mam, ale PKN ma monopol na jej rozpowszechnianie :(.

 

teraz i tak już po ptokach - nie będę kazać robić płyty osobie, która na ten temat nie ma zielonego pojecia i nogami, rekoma broni sie przed tym. Projekt płyty zrobi ktoś inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdajesz sobie sprawę, że przy ociepleniu zgodnie z projektem oryginalnym, gaz wygrałby z prądem?

:D No pewnie - u mnie w projekcie jest tak: izolacja w ścianach zewn. - 12cm styro, w fundamentowych 8cm, dach - 18cm wełny - gaz spokojnie wygrywa z prądem, ale jak się człowiek durny na prąd uparł to musi siedzieć teraz i myśleć - i kombinować :))))

Masz w projekcie na którejś stronie podaną wartość kWh na rok. U mnie było ok. 70kWh/m2*rok. Pomyślałem, że to sporo i pójdę w kierunku sporego ocieplenia (wyszło 25-30kWh/m2*rok), a dzięki temu będę mógł pozwolić sobie na dożywotnie małżeństwo z energetyką :-)

Nie wiem czy to o to chodzi, ale u mnie jest tak: współczynnik SZE powierzchniowy - 79,5kWh/m2 - rok. Ciekawe ile mi wyjdzie po tych wszystkich obliczeniach? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz i tak już po ptokach - nie będę kazać robić płyty osobie, która na ten temat nie ma zielonego pojecia i nogami, rekoma broni sie przed tym. Projekt płyty zrobi ktoś inny.

Elfir - to znaczy, że się nie dałaś i nie zrezygnowałaś z płyty? Bo ja już myślałam, że odpuściłaś... Dobrze, że nie jestem z tym wszystkim sama - nie żebym się cieszyła, że Ty też masz pod górkę, ale wiedząc, że to nie tylko u mnie takie schody to jakoś raźniej mi - wiesz o co mi chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męża zapytaj, czy dobrze by się czuł jakby mu w termosie co ciepłą kawę trzyma ktoś dziurę zrobił w zatyczce i słomkę tam wstawił jak inteligentny to odpowie, że lubi zimną kawę. Oszczędności już masz kominek z obudową 20 tys, postawienie komina z wkładem 6 tys., nieposiadanie dziury w dachu bezcenne, opłata za moje doradztwo 20% oszczędności na inwestycji, z czegoś w końcu muszę żyć. ;)

PS.

O zmaganiach laika z OZC zapomnij przy tym ociepleniu co napisał, żeby utrzymać temperaturę w domu lub nawet ją podwyższyć to wystarczy wsiąść na rowerek i pokręcić pedałami z 20 minut i już 1/2 stopnia Celsjusza do przodu, wszyscy piszą że architekci nie potrafią liczyć zapotrzebowania na ciepło uwierz mi jego architekt od tego wzorca nie odbiega :) Jakby co do obliczeń używam programu arcadia termo pro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

am76, działkę kupiłem już uświadomiony, że wjazd ma być od północy, a pokoje dzienne od południa. Projekt też, wydaje mi się, jest w miarę energooszczędny (typowa stodoła na planie prostokąta) - zresztą kupiony po radach Szanownych Forumowiczów! Przestawiłem do tego okno północne na wschód, zmniejszyłem pozostałe północne (do ok. 3m2). Przeszklenia poludniowe: ok. 14m2 (wiem, że niektórzy mają dużo więcej). Wszystko w kierunku energooszczędności.

 

Co do tych mostków automatycznych, to niestety nie mam wiedzy jak to było u mnie w OZC - muszę podpytać.

 

Sylwia_LBN, może niech wypowiedzą się Energooszczędni na temat tego wykusza szklanego w salonie w Twoim projekcie, bo mi się to nie podoba, jeśli chodzi o energooszczędność :-(

 

http://www.z500.pl/projekty/40/rzuty/z40_rzut1_0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WaldiM - oplułam kompa przez Ciebie :) Mężem to on dopiero będzie - 15 maja :) No i jemu takiego ciężkiego argumentu wytoczyć nie mogę, bo on podelec nie lubi gorącej kawy :) Ale już mu plan przez telefon przedstawiłam i nawet bardzo nosem nie kręcił - i się zgodził - chyba te wymierne korzyści finansowe go przekonały. Natomiast z innych źródeł (kobiety) dowiedziałam się, że nienornmalna jestem! Bo? Bo przecież każdy marzy o domu, a jak dom to wiadomo - żeby w domu mieć kominek, a ja świadomie i bez przymuszenia z tej dobroci rezygnuję:) No to trudno - jestem nienormalna :)

Nad opłatą za doradztwo się zastanowię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budowlany_laik - znaczy nie czytałeś moich wypocin ;) Z wykusza od razu zrezygnowałam - zamiast tego dodam drzwi tarasowe jeszcze jedne też podwójne (w sumie zamiast dwóch będą cztery szyby). Przód też będzie "wyprostowany".

Aha - i jeszcze: usytuowanie - pn-pd i w związku z tym zastanawiam się czy nie zmniejszyć tego okna w kuchni (pn), ale to już chyba będzie przesada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Natomiast z innych źródeł (kobiety) dowiedziałam się, że nienornmalna jestem! Bo? Bo przecież każdy marzy o domu, a jak dom to wiadomo - żeby w domu mieć kominek, a ja świadomie i bez przymuszenia z tej dobroci rezygnuję:)

 

Też jestem nienormalna i też rodzina się dziwi, że nie wydam ponad 15 k na kominek.

 

Myślałaś o przerzuceniu okna od kuchni na ścianę wschodnią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem nienormalna i też rodzina się dziwi, że nie wydam ponad 15 k na kominek.

Znaczy - miałam rację we wcześniejszym poście do Ciebie! Zawsze to raźniej jest we dwie być nienormalnymi :) Jak mówi mój Michał - w kupie siła! :D

Myślałam, ale na górze będe miała dwa okna w ścianie szczytowej (zamieniam z połaciowych) i trochę głupio będzie wyglądało (chyba) na górze dwa okna a na dole jedno - jak myślisz?

I jeszcze - u mnie byłoby na zachód - mam lustzrane odbicie, tak mi bardziej pasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...