joaniko 11.01.2010 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 ano własnie, j.wMąż b. gorliwie odsnieza bruk wokół domku, młode krzaczki bukszpanu, roz, berberysów itd, generalnie wszystko posadzone jesienią - znikneło pod zwałami sniegu. Lezy na nich z pół metra , niektóre "górki" mają z metr, dosc ciezkiego sniegu.Obawiam sie, ze moga sie połamac, czy mam rację?( więc rekoma , zeby nie urazic łopatą, odsypuje śnieg i wydłubuje im chociaz koncówki gałązek, moze przesadzam...? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cynik z Cynosarges 11.01.2010 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Mąż nieświadomie uszykował roślinkom cieplutką sniegową poduszkę, swietnie chroniącą przed zimnym wysuszającym wiatrem. Ze swoim szpalerem bukszpanów robię podobnie i bardzo dobrze się mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 11.01.2010 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 oj, a te kilogramy, lezace na nich? cyniku, rozumiem, ze masz doswaidczenie, roslinki po zimie w całosci były? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.01.2010 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Co za dużo, to niezdrowo. Co innego to co lekko spadnie z nieba, troche inną konsystencję ma toto zbite i nawalone łopatą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cynik z Cynosarges 11.01.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Faktem jest, że swoje roślinki obsypywałem śniegiem (i obsypuję) dosyć ostrożnie. Równomiernie z każdej strony, od dołu ku górze. I nie zdarzyło się, żeby choćby jedna gałązka się ułamała. W ubiegłym roku posadziłem żywotnikowca japońskiego. Według znawców jest to roślina dosyć wrażliwa na niskie temperatury. Przed nastaniem solidnych mrozów okryłem go kartonem, a potem solidnie zasypałem śniegiem. Mimo, że przez kilka nocy było mniej niż -20 stopni, to krzaczek przetrwał bez najmniejszego uszczerbku. Inne roślinki (np. bukszpany)kopczykuję śniegiem bezpośrednio, bez żadnych dodatkowych okryć i wszystkie zimują w doskonałej formie. A nasz warmiński klimat do najdelikatniejszych nie należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
weendy 12.01.2010 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 moje roślinki też pzrykryte śniegiem...mam nadzieję, że mają się dobrze http://images35.fotosik.pl/102/fc1a0c7ea1e83de1m.jpg pozdrawiam weendy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 12.01.2010 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Lekki, puchaty snieżek - okCięzki, zbity - żle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chester633 13.01.2010 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Wszystko zostaw przyrodzie ,pod śniegiem jak pod kołderką,ztrzepuję tylko śnieg z iglaków-formy kolumnowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 13.01.2010 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 ok, dzieki za rady. Zatem czeka mnie teraz dalsze odwalanie gor sniegu z lodem pod ktorymi rosną krzaczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 13.01.2010 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Nie rosną... duszą się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaniko 13.01.2010 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 ojojoj powywalałam ten snieg z lodem, ciezkie jak niewiadomo co, wydlubalam co sie dało, zostaje...zostawic w spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 19.01.2010 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 U mnie co nie zakrył wcześniej śnieg to od ponad tygodnia jest w lodzie. Może i fajnie to wygląda, bo wieczorem pod światło drzewa wyglądają jakby miały gałędzie ze szkła, ale kiedy nawet lekko zawieje to wszystko trzeszczy. Jak wiatr nie połamie albo ciężar śniegu, to może przetrwają do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.