Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona


rwxw

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

na Glikolu też można oszczędzić. Wystarczy nie wybrać go :)

Spirytus skażony, Bitrex czy inne "wynalazki". Na dodatek mniej gęsty, mniejsze opory dla pompy obiegowej. Ja nie będę stosował glikolu. Zaleje dolne źródło właśnie spirytusem. Nawet nie ze względu na cenę, a na właściwości.

 

Zasypywanie DŹ piaskiem to strzał w kolano. To tak jak by na dzień dobry zabrać pompie 1/3 mocy. Więc nie wiem kto go i po co umieszcza w wyliczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest tak że możesz olać piasek..

Kilka lat temu w rejonach śląska klient sam zrobił dolne źródło przy zasypywaniu kamienistym gruntem delikatnie uszkodził rurę a po kilku miesiącach prac wokół domu okazało się że ciśnienie spada - bardzo powoli wręcz ospale...

Kilka razy wzywał serwis który szukał dziur w całym.

W końcowym efekcie rozwalono ogród i znaleziono 12 uszkodzeń widocznych dopiero pod ciśnienie niby nic zwykłe kamyszki a jednak koszt naprawy spory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaleje dolne źródło właśnie spirytusem

Podobno przy spirytusie zacierają się pompy obiegowe.

Zasypywanie DŹ piaskiem to strzał w kolano. To tak jak by na dzień dobry zabrać pompie 1/3 mocy. Więc nie wiem kto go i po co umieszcza w wyliczeniach.

Nie chodzi o całkowite zasypywanie piaskiem ale o obsypanie rur celem ochrony przed uszkodzeniami. I z tego co wiem jest to zalecana procedura. Dodatkowo powinno się przed zasypanie przeprowadzić próbę szczelności więc koparka jest potrzebna 2x.

Oczywiście można bez piasku, bez próby szczelności i na denaturacie albo bimbrze z przydomowej wytwórni. Jeszcze pewnie na wielu rzeczach da się oszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o robienie fuszerki. Są markowe pompy montowane właśnie na spirytusie. To nie żadna fuszera.

 

Podobno - a znasz kogoś komu zatarła się pompa obiegowa? Jak tania to zatrze się i na wodzie. A jak dobra, to spirytus jej obojętny.

 

Co do piasku. Nawet delikatne obsypanie rury już zabiera jej moc. Wszak najważniejsze jest to co przylega do rury. A piasek... nigdy jej nie oblepi. I nie mów że tak się robi. Bo tak się nie robi - chyba że skały czy kamienie. Więc szkoda czasu na mnożenie głupot. Wydajesz się być tak uparty przy swoim, że argumenty innych nie trafiają do Ciebie za grosz.

No i w tym wszystkim trzeba by policzyć czas życia pompy gruntowej i PW. Zapewniam że gruntowa z dużym prawdopodobieństwem przeżyje 2x tą powietrzną. Ale co tam, i tak Cię nie przekonam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do piasku

Ja tego nie wymyśliłem: http://www.ochsner.pl/anlagenplanung/waermequellanlage/anlagenplanung-sole/

Wydajesz się być tak uparty przy swoim, że argumenty innych nie trafiają do Ciebie za grosz.

Bo realnie podchodzę do sprawy? Wskaż kogoś kto ma "niechińską" pompę, którą zainstalował w całości za 20kzł? A takie kwoty padają, że "z palcem w... da się".

a znasz kogoś komu zatarła się pompa obiegowa

Osobiście nie. Ale czytałem - choćby tutaj:

http://www.pompaciepla.net/viewtopic.php?t=404&sid=33467ebb5c9fb188608313a8ad291e3f

i tutaj:

http://www.aspol.com.pl/prace-1.html

 

A jeszcze jedno:

Na jakim etapie jesteś ze swoją PC? Bo z tego co czytam jeszcze jej nie masz. Zacząłeś cokolwiek już robić czy na razie są to rozważania czysto teoretyczne?

Edytowane przez chcialbympompe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na denaturacie albo bimbrze z przydomowej wytwórni.

 

Tak z ciekawości; w czym "bimber" jest gorszy od kupionego spirolu?

 

Oczywiście można bez piasku, bez próby szczelności.

 

 

Co do próby szczelności,

 

1) to przychodzi mi na myśl dorobienie wcześniej takiej redukcji z manometrem i podejściem pod sprężarkę i napompowanie powietrzem rury po zakupie ( wykluczymy że nie ma uszkodzenia fabrycznego) oraz po ułożeniu jej w gruncie - to praktycznie można zrobić w momencie kiedy koparka będzie robiła drugi wykop.

 

2) skoro i tak do napełniania mamy używać pompki to taki roztwór można przygotowac wcześniej w ( np. zbiorniku 1m3 - mam taki na budowie bo wody jeszcze nie ma) i podobną redukcją z manometrem zbadać kolektor

 

Dodatkowo powinno się przed zasypanie przeprowadzić próbę szczelności więc koparka jest potrzebna 2x.

 

no to zależy jak się człowiek dogada, mój koparkowy działa w regionie i zawsze ma co kopać ( już parę razy tak zrobił był u mnie np. od 07 do 14) i można się dogadac o dzieło, a jak koparkowy wybredny to poszukać innego który tak zrobi. Warunek jest jeden: nie może mieć 50km do jazdy - bo to mu się słabo opłaca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jeszcze jedno:

Na jakim etapie jesteś ze swoją PC? Bo z tego co czytam jeszcze jej nie masz. Zacząłeś cokolwiek już robić czy na razie są to rozważania czysto teoretyczne?

 

Zamknąłem dom. Pompy nie mam a jedynie dolne źródło: http://forum.muratordom.pl/entry.php?115290-dewastacja-dzia%C5%82ki-pod-dolne-%C5%BAr%C3%B3d%C5%82o-PC

A co do pompy to kupię tą którą Ci polecałem (podobno chińską) lub używkę z wystawki.

Stiebel czyli bardzo markowa firma, montuje swoje pompy na spirytusie.

W wątku który przytoczyłeś o zacieraniu pomp, nie ma nic konkretnego. Ot ktoś podobno wymienia pompy obiegowe itd. Są też opinie że wieloletnie instalacje na spirytusie, działają bez zarzutu. Napisałem do Grundfos. Zobaczymy co odpiszą po Sylwestrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie. Ale czytałem - choćby tutaj:

Zamiast wierzyć opowieściom zadzwoń np. do Wilo i spytaj jakie niskozamarzające płyny można stosować dla ich obiegówek. Może kiedyś się zepnę i z ciekawości napisze do nich maila z zapytaniem.

Po chwili... widzę że zapytanie poszło już do Grundfosa, też dobra firma, zobaczymy co odpowiedzą.

Edytowane przez rwxw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź pod uwagę markę rur. To jedne z lepszych i droższych rur. Wtedy miałem kasę i można było szaleć. Dziś bym kupił tańszą, bo przecież i tak jej w ziemi wszystko jedno. Za to będę miał tanią pompę ciepła. Więc ja i tak się zmieszczę w Twojej kwocie.

A raczej spokojny jestem, że pompa podana prze zemnie podziała dłużej od Twojej powietrznej. Zważ na warunki pracy tych pomp. Gruntowe pracują w stabilnych warunkach.

A powietrzne? No i wydajność...

Edytowane przez vega1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A raczej spokojny jestem, że pompa podana prze zemnie podziała dłużej od Twojej powietrznej.

A to się okaże za 10/15/20 lat? Tego nie wiesz ani ty ani ja. Pisałem już, że P-W to wybór świadomy z uwagi na niższy koszt i brak "demolki" ogrodu. Gdybym budował dom teraz to wziąłbym gruntówkę. Niestety 8 lat temu proponowano mi instalację za około 80kzł co było kwotą absurdalną na owe czasy.

Dziś bym kupił tańszą, bo przecież i tak jej w ziemi wszystko jedno.

Tu się z tobą nie zgodzę. Awaria DZ do bardzo poważny problem. Oszczędność 500-1000zł w tym przypadku to wątpliwa oszczędność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten biwalentny ma 2 wezownice. Ja mam je spiete szeregowo. Daja rade. :-)

 

Zalezy od pompy (jaka daje maksymalnie temperature GZ). Ja tez mam dwie wezownice i rady nie daja. Pompa daje 53stC, a w zbiorniku bez dodatkowej pompki do mieszania CWU mialem u gory 41stC, na dole 30stC. Zasilanie GZ 53stC, powrot ~50stC, wiec po prostu odbior ciepla za maly - wezownica ma za mala powierzchnie. Na Magii nie ma - taki biwalentny ma wezownice ponizej 2m2, maxi ma prawie 2 x wieksza. Teraz to bym wogole dla siebie wzial zbiornik 400 albo 500l, one maja odpowiednio bodaj 5 i 6m2 wezownice :) Wtedy wystarczyloby zagrzac zbiornik rano tylko raz, a nie 3 x dziennie i z dodatkowa pompka i wymiennikiem do mieszania :)

 

Chyba ze ktos lubi 2 minutowe letnie prysznice. Ja tam lubie sobie 15 min postac pod goraca woda i dla mnie to za malo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

400 metrów rury Magnaplast to prawie 2000zł. Koparka z 1000. I dałem z 5 metrów rury pomarańczowej osłonowo. Może 100zł?

 

nie wiem jaką masz grubość ścianki, ale:

 

http://www.sanitek.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=322_325&products_id=3183

 

dzis dużo tańsza w 1000zł byś się zmieścił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...