M K 19.01.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 ano właśnie... sprawdzam i poprawiam... tego się obawiałem. Masz widać dobre dojście do tego kosza - ja mam takie sobie. Rozstawię dzisiaj drabinę 4m i zobaczę na ile będę mógł pokombinować w tym koszu. Chciałbym go wyczyścić ze śniegu i lodu ale ciemno to widzę... jedyna pociecha że teraz jest +2 stopnie w mojej okolicy. No ale i przez tą temperaturę się leje... Fakt dojście do kosza mam dobre. Teraz to nie wiem czy coś zrobisz. Potrzeba większej temperatury zewnętrznej i najlepiej jak dach i kosz jest suchy. Ja jak zauważyłem u siebie taki przeciek to usunąłem śnieg i lód z kosza. Uszczelniałem dopiero na wiosnę. Zrobiłem to bezbarwnym uszczelniaczem dekarskim Soudal. Natomiast w ubiegłym roku uszczelniałem nowe obróbki komina, uszczelniaczem specjalistycznym Soudal i ten jest lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.01.2010 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 U mnie odpukać nie ma problemu przeciekania (może póki co ), ale perspektywa solidnych brył lodu "wiszących" nad wejściem i mogących w pewnym momencie spaść komuś na głowę nie jest fajna. Z tego co słyszałam płotki przeciwśniegowe tez nie są do końca dobrym pomysłem. A akurat rozmawiałam z fachowcem od dachu - założenie maty grzejnej może spowodować ... rozszczelnienia z kolei i niekorzystnie działać na żywotność samych dachówek. Podobno jest to wszystko cholernie prądożerne i działa tak do -5 stopni efektywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.01.2010 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 są nawet systemu do mocowania tego w rynnach http://www.elmix.wroclaw.pl/upload_fck/Image/przeciwoblodzeniowe/rynna2.jpg http://www.elmix.wroclaw.pl/upload_fck/Image/przeciwoblodzeniowe/rynna.jpgkurde, takich wsporniczkow mi brakowało kabel leży sobie spokojnie na dnie rynny i sa sytuacje kiedy nie do końca spełnia swoje zadanie - kurde- gdzie takie wsporniczki zdobyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.01.2010 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 ....działa tak do -5 stopni efektywnie. nawet przy minus 25 wokol kabelka tworzyla sie woda i sciekala dalej wiec tylko problemem jest kasa ktora idzie w lód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2010 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Zobacz sobie gdzie leżą te zdjęcia (skopiuj adres obrazka - fma Elmix). Kupowałem kiedyś u nich kabel grzejny samoregulujący który mam zamontowany na wodomierzu w garażu. Nie wiem czy akurat mają te mocowania ale będę niedługo ich odwiedzał to się dowiem. Albo sam do nich uderz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.01.2010 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 To w sumie warto się zastanwic jednak - u mnie jedyna rynna która jest zalodzona to rynna koszowa. Reszta jest drożna nawet w spore mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.01.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Owszem, prąd żre... zależnie od długości i co za tym idzie mocy.Tyle że przecież to nie pracuje całą zimę- ot chodzi o wytopienie wolnego od lodu kanału, którym dalej ściekająca podczas roztopów woda miałaby którędy ściekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2010 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 poza tym ja mam obecnie taką sytuację, że leje mi się po elewacji - tu nie ma już nad czym się zastanawiać jakbym miał grzałkę to już by grzała. Poza tym moje rynny są wypełnione po brzegi lodem - kiedy to się stało? musiało jakoś powoli spływać w ciągu dnia a nocami zamarzać. No masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.01.2010 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 podobna miałem sytuacje jak ty, tylko ze nawis śnieżno-lodowy na rynnie tuz nad schodami i nie czekałem, kupiłem kabel, włączyłem, rzuciłem go luzem na ta czapkę i powoli sam się w niej zatapiał aż w końcu samoistnie, niejako, wpadł do rynny - sadze, że spokojnie już teraz możesz tak samo zrobić - zatopi się w śniegu i położy na dnie kosza robiąc swoje a jak pójdzie ocieplenie zrobisz sobie to później na gotowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2010 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 też mi to przyszło do głowy tym bardziej że mam gotowe 2m tego starego kabla grzejnego. A rynnę dzisiaj całą odkułem z lodu - do spustu - od strony kosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.01.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 ja tak zrobiłem ze trzy lata temu a na wiosnę dokładniej kabel ułożyłem - choć i tak nie do końca tak jakbym chciał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sandacz 19.01.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Rozumiem ,że kosz u Ciebie jest zablokowany (tak jak na foto) ? nic tylko pogratulować wizji panu projektantowi ( im na rysunku zawsze pięknie się składa i spływa gdzie trzeba) ja widząc taki popis projektanta, zawsze w takim koszu zakładam szerszą rynnę koszową niż standart, dokładam podwójną ilość uszczelek niż zwykle, robię dodatkowe zabezpieczenia w kryciu wstępnym itd. nie wiem jak jest u Ciebie, niemniej gdy jest w takim koszu więcej zabezpieczeń niż standartowo, tym szczelniej, jakoś odpukać jeszcze na reklamacji takiego kosza nie byłem (bywały i bardziej zablokowane, czasem zastopowane kominem, bo i tak potrafią się projektanci zabawić) w dzień trochę popuszcza, w nocy zamarza, jak to w zimie, duża ilość śniegu też robi swoje, spływ zablokowany, stopiona woda "nie mieści się" wplywa pod pokrycie, jak krycie wstępne szczelne to wielkiej tragedii nie będzie roztopi się i wypłynie. W sumie nawet ciekawy pomysł z tym kablem, tylko trzeba by było go jakoś tak zamocować , aby zsuwający się śniego w koszu, go poprostu nie uszkodził, taki kabel w rynnie to zupełnie inna sprawa niż w koszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 19.01.2010 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 jak dam radę to jutro wkleję fotkę jak to wygląda w realu - a nie wygląda dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.01.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Witam! Sandacz, dobrze napisałeś - papier przyjmie wszystko. Tutaj do listy przebojów projektowych, nowatorskie rozwiązanie pod tytułem "lukarna w koszu" (do kosza chyba). http://images40.fotosik.pl/246/0d2c198477b30272.jpg Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.01.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Wojtek - gdybym tak zaczal publikowac wykazy stolarki to dopiero bylby ubaw czego to architekci nie wymysla pozostawiajac pozniej lkienta samemu sobie. U mnie od lukarny do komina jest 25 cm i tak jakos dziwnie, co zima, z komina ucieka kolejy kawalek tynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 20.01.2010 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 W tym projekcie (to projekt mojego domu konkretnie) wykazu stolarki nie było wcale.I chyba lepiej, bo pewnie więźbę musiałbym kupować dwa razy. Kąty połaci nie "schodziły" się z wymiarami liniowymi. I tak jak na rysunku widać narożnik rynny każdy wchodzący do domu ma nad głową. Leje się tam z tego teraz w najlepsze (siedzi tam kloc lodu). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 20.01.2010 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Oto parę fotek żeby lepiej zobrazować problem.Ten daszek nad gankiem ma około 1,5m długości ale tego nie widać bo śnieg, który zalega w koszu całkowicie kasuje perspektywę. http://79.188.255.66/lote2/kosz1.jpghttp://79.188.255.66/lote2/kosz2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.01.2010 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 ja pier.... nie pozostaje chyba nic innego jak dać tam na stale kabel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.01.2010 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Chyba tak. To białe g... musiałoby zsuwać się wężykiem... nie dziwota, że nie chce. A spadek w sumie nieduży, komin też nie pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.01.2010 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 i zapewne krokwie juz obrobione płytami KG ja bym po prostu w obrębie kosza wyciął w czorty kawałek ocieplenia lub radykalnie zmniejszyłbym jego grubość (taki kontrolowany mostek cieplny) - mogłoby się okazać skuteczniejsze i per saldo tańsze w eksploatacji a architektowi to bym ............ a za kominem co się dzieje !!! tego niestety nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.