djcezar 16.08.2010 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Witam Sąsiad po prostu przekonał się, że wbrew wielce popularnej i kompletnie fałszywej opinii różnicówka bynajmniej nie zabezpiecza przed porażeniem prądem. Ona owszem, może zabezpieczyć przed pewnymi sytuacjami, w których porażenie jest możliwe, przed pewnymi konkretnymi przypadkami rażenia również zabezpieczy, ale przed całym mnóstwem innych nie. Jeśli sąsiad złapał za przewód fazowy i neutralny, nie wiem, palca do oprawki żarówki wsadził, łapą dotknął do uszkodzonego przewodu z obiema żyłami na wierzchu, czy też wreszcie zrobił cokolwiek niebezpiecznego, będąc przy tym na tyle gruboskórnym, że prąd rażenia płynący do ziemi nie przekroczył 30mA, we wszystkich tych przypadkach różnicówka nie zadziała. I warto o tym wiedzieć. A jak jest odnośnie wanny. Jeśli jest przebicie np. w bojlerze to wkładając nogę do wody w wannie powinno wyzwolić różnicówkę, a co jeśli jest się w wannie z wodą i nagle jest przebicie i jeszcze woda płynie z kranu? Pozdrawiam Dj_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.08.2010 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Jeśli przebicie jest w bojlerze i bojler jest uziemiony, to różnicówka powinna wywalić już w momencie pojawienia się przebicia. Jeśli nawet bojler nie jest uziemiony, to sama woda jest na tyle dobrym przewodnikiem, że różnicówce to też powinno wystarczyć, ale tu już nie jest to takie pewne. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 31.08.2010 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 W podręcznikach piszą żeby Główną Szynę Wyrównawczą połączyć z metalową kanalizacją, wodociągiem gazem itp.A co jeśli te wszystkie rury są plastikowe a gazu brak? Czy w łazience trzeba wtedy coś podłączać? Czy to oznacza że stosowanie rur plastikowych zmniejsza ochronę przeciwporażeniową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 31.08.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 W podręcznikach piszą, że połączeniami wyrównawczymi należy objąć wszystkie dostępne elementy metalowe. Jeśli rury masz plastikowe, oczywiście zakładanie na nie obejmy wyrównawczej nie ma sensu, ale już w samej łazience baterie przy wannie/umywalce są już metalowe, tak samo grzejnik. I je warto uziemić. W wannie metalowy bądź metalizowany bywa też odpływ, też, gdybyś chciał być w pełni zgodny z przepisami, powinieneś je uziemić. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 02.09.2010 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Ściągacz do izolacji - jaki kupić? Zauważyłem że jest tego wiele rodzajów- haczykowate nożyki (od 5zł)- szczypce które nacinają (od 10zł)- jakieś sprytniejsze z podwójną główką co tu zaciśnie a tam natnie i ściągnie (od 40zł)- "samonastawne" - nie wiem co to w praktyce znaczy (od 200zł) Co warto wybrać? Spostrzeżenia doświadczonego mile widziane - jaki typ się najlepiej sprawdza, jakie marki są warte uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 02.09.2010 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Szczerze mówiąc z mojej praktyki wynika mi, że najlepszy ściągacz, to dobrej jakości mały nożyk tapeciarski, najlepiej w solidnej obudowie. Uniwersalny, zrobisz nim wszystko, zdejmiesz izolację zewnętrzną głeboko w puszce... A co do tych, o których pytasz:- haczykowate nożyki. Nie używałem tych prostych, ale mam specjalistyczny przyrząd do zarabiania grubych kabli telekomunikacyjnych i on ma m.in. takie ostrze, bardzo dobrze się tym ściągało zewnętrzną powłokę kabli, może do zdejmowania zewnętrznej izolacji nie byłoby to głupie.- szczypce i "automatyczne" ściągaczki - one chyba wszystkie są tylko do ściągania izolacji z żył i tu jak pisałem - może to i wygodne i szybkie, ale dla mnie zysk w porównaniu z czasem zarobienia przewodu nożykiem jest niewielki, a konieczność mania pod ręką dodatkowego klamota - poważną wadą. Jesli jednak koniecznie chcesz, to ok, choć staraj się unikać plastikowego chińskiego badziewia, nadaje się do zarabiania cienkich przewodów typu alarm, na elektrycznych połamiesz. Z kolei te kleszcze nacinające są strasznie wkurzające z koniecznością ich ciągłej regulacji, zwłaszcza jak się skacze między przewodami 1,5 i 2,5. Oczywiście można ustawić na 1,5 i przy 2,5 po prostu mocniej ciągnąć, ale...- te samonastawne - nie wiem, o co chodzi, może pokaż linka do jakiegoś przykładowego? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 02.09.2010 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Losowo wybrane próbki: * nożykowate - tansze i droższehttp://allegro.pl/sciagacz-izolacji-ostatnie-sztuki-f-ra-vat-i1197714799.htmlhttp://allegro.pl/knipex-sciagacz-izolacji-16-20-165-sb-faktura-i1203470289.html * sprytne "trzyma+obrabia", miałem takie w ręku wczoraj w budowlanym, już bym kupił ale nie spieszy się, postanowiłem najpierw poradzić się forum.http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-wielofunkcyjny-yato-yt-2270-i1194716425.html * a'la szczypce / kombinerkihttp://allegro.pl/sciagacz-izolacji-uniwersalny-yato-160mm-i1177848100.html * samonastawny, drogihttp://allegro.pl/samonastawny-sciagacz-izolacji-knipex-12-42-195-i1203470290.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 02.09.2010 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-ostatnie-sztuki-f-ra-vat-i1197714799.html Szajs http://allegro.pl/knipex-sciagacz-izolacji-16-20-165-sb-faktura-i1203470289.html Takie coś mam. Dynksem do nacinania izolacji zewnętrznej dobrze się zarabia okrągłe kable telekomunikacyjne,. w domu ich na 99% nie masz (ten 1% to wariaci tacy jak ja, ja z telekomunikacyjnej działki w domu nie położyłem chyba tylko światłowodowej sieci SDH), do elektrycznych się nie przyda. Zoostaje ten ostry haczyk, on powinien się nadawać do ściągania izolacji zewnętrznej, ale taniej (o wiele) chyba wyjdzie kupić taki haczykowaty wkład do noża tapeciarskiego. * sprytne "trzyma+obrabia", miałem takie w ręku wczoraj w budowlanym, już bym kupił ale nie spieszy się, postanowiłem najpierw poradzić się forum. http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-wielofunkcyjny-yato-yt-2270-i1194716425.html Fajne i dobre. Ale do żył. Więc jeśli masz do zarabiania mnóstwo pojedyńczych przewodów, nie wiem, szyjesz ręcznie ogromną rozdzielnię, instalację pojedyńczymi przewodami w peszlach robisz - kupuj. Jesli nie - chyba szkoda kasy, to jest fajne, ale duże, cięzkie, izolacji zewnętrznej i tak nie obierze (a to z nią jest najwięcej zachodu). * a'la szczypce / kombinerki http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-uniwersalny-yato-160mm-i1177848100.html To jest nieporozumienie. Szybciej nożem obierzesz. * samonastawny, drogi http://allegro.pl/samonastawny-sciagacz-izolacji-knipex-12-42-195-i1203470290.html Te są dość dobre, wybrałeś akurat sprzęt dobrej klasy, można kupić też w badziewnym chińskim wydaniu. Ale jak wczesniej pisałem, sprawdza się to raczej przy cienkich przewodach i/lub linkach. Generalnie: nożyk rządzi. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 02.09.2010 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Ściągacz do izolacji - jaki kupić? Każdy fachura ma swoje narzędzia i swoje przyzwyczajenia. Ja do ściągania białej lub czarnej izolacji (zewnętrznej) używam nożyka do tapet, ale tego większego i koniecznie z ostrzami Bi-Metal firmy IRWIN. Kto używał IRWINA wie o czym mówię. Nożyk ten doskonale sprawdza się przy wszelkich izolacjach kabli i przewodów, od mini-mini do maxi-maxi... kwestia wprawy i wyczucia. Natomiast do ściągania izolacji z pojedynczych żył przewodów używam takiego automatu: http://allegro.pl/automatyczny-sciagacz-izolacji-180-mm-bcm-i1211585708.html Ja akurat używam firmy ERGOM i służy mi już dobre 5-10 lat. Narzędzia które pokazałeś (KNIPEX) należą do górnej półki, stąd cena jest rozbrajająca. Jeśli chcesz zrobić swój dom i nic więcej to nie szalej z takimi narzędziami. Jeśli chcesz robić to zarobkowo to kup najlepsze narzędzia na jakie Cię stać. Ja akurat z KNIPEXa mam troszkę narzędzi i one są niezniszczalne i niezatapialne jak Warka w plastikowej butelce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 03.09.2010 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2010 Ja do ściągania białej lub czarnej izolacji (zewnętrznej) używam nożyka do tapet, ale tego większego i koniecznie z ostrzami Bi-Metal firmy IRWIN. Kto używał IRWINA wie o czym mówię. Nożyk ten doskonale sprawdza się przy wszelkich izolacjach kabli i przewodów, od mini-mini do maxi-maxi... kwestia wprawy i wyczucia. O właśnie, tez zapomniałem o tym napisać: oprawkę można kupić topexa, zwłaszcza że są całkiem niezłe (oczywiście mowa o tych porządnych, nie badziewiu za złotówkę), natomiast ostrza koniecznie markowe. Sam używam Stanleya, ale myślę, że każde markowe będą niezłe. Natomiast co do samej techniki obcinania zewnętrznej izolacji, zwłaszcza z delikatnych przewodów typu skrętka ethernet - typowym błędem osób niedoświadczonych jest zbyt głębokie nacinanie izolacji i uszkadzanie żył wewnętrznych (spotykałem się z żyłami wręcz przeciętymi, uszkodzona izolacja zdarza się nagminnie), dlatego poniżej miniinstrukcja, jak to zrobić dobrze i bezpiecznie: przewód należy wygiąć w łuk i nacinać DELIKATNIE po zewnętrznej stronie łuku - w tym momencie rozcinana izolacja od razu się rozchyla i dokładnie widać, kiedy się ją przetnie na wylot. A w przypadku dobrej jakości skrętki instalacyjnej, izolacja jest dość sztywna i po nacięciu sama się dalej rozłamuje, wtedy nożem nawet nie trzeba jej przecinać, wystarczy lekko naciąć naokoło, przegiąć wtę i wewtę i już. J. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingvince 01.10.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Witam!!! Czy dalej mogę znaleźć tutaj pomoc w sprawach instalacji elektrycznych. Ponieważ ostatni wpis jest dosyć wiekowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 01.10.2013 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Pytaj, wątek jest subskrybowany przez wielu i nie trzeba aktywnie do niego zaglądać czy aby coś nowego się nie pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingvince 03.10.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Po pierwsze jestem w sprawach elektryki zielony jak ogórek, więc dlatego zwracam się do was mądrzejszych o pomoc. Za pewne dla niektórych przedstawiony przez ze mnie poniżej problem będzie błahy a pytanie oczywisty i infantylne. Jednakże dla mnie tak nie jest, więc proszę o wyrozumiałość. Mój problem dotyczy wyboru właściwej płyty indukcyjnej do posiadanej instalacji. Poniżej zdjęcia podglądowe puszki znajdującej się w kuchni oraz skrzynki. W załączniku do umowy o kupnie lokalu mieszkalnego w podpunkcie ”wykończenie i wyposażenie budynku” znalazłem taki wpis „instalacja elektryczna trójfazowa do kuchenki elektrycznej”. Natomiast w umowie z ENEA w paragrafie - warunki techniczne realizacji umowy „sprzedawca zobowiązuje się do dostarczenia energię w układzie 3 fazowym, przy zabezpieczeniu przelicznikowym 20A, z mocą umowną 9 kW…” Czy po załączonych zdjęciach można zweryfikować jaką instalacje posiadam, zabezpieczenie i moc??? • Na rynku ze względu na sposób połączenia występują dwa typy płyt: 230V oraz 400V. Jaka jest dla właściwa dla mojej instalacji? Czy rodzaj połączenia ma wpływ na wysokość zużycia prądu? • Kolejną niewiadomą to moc przyłączenia, niektóre płyty mają moc 4600W, 5200W, 5800W, 6400W, 7200W, 7400W, 8000W itd., O co w tym chodzi i jaką moc powinienem wybrać? • O jakich parametrach powinienem wybrać płytę(4 pola), aby nie wybijało mi zabezpieczenia w trakcie używania paru urządzeń jednocześnie? • Jakie konkretnie uprawnienia wymagane są od elektryka do podłączenia kuchenki oraz płyty indukcyjnej? Mam nadzieje, że to co napisałem ma chociaż jakiś sens. z góry dziękuje za każdy wpis. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 04.10.2013 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 Z załączonych zdjęć wynika, że masz instalację 3-fazową do kuchenki więc taką indukcję spokojnie możesz zainstalować tj. 400V . Zabezpieczenie i moc napisałeś w swoim poście tj. zabezpieczenie przedlicznikowe 20 A i moc 9 kW. To też ciekawie jest sformułowane bo u mnie przy mocy zamówionej 12 kW też mam zabezpieczenie 20 A. Ja przy takiej mocy spokojnie użytkuję indukcję 6200 W ale fakt faktem nigdy nie używam 4 pól jednocześnie. To czy ci nie będzie wybijało zabezpieczenie główne zależy od innych odbiorników używanych w tym samym momencie co indukcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michcio0711 04.10.2013 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2013 (edytowane) W podręcznikach piszą, że połączeniami wyrównawczymi należy objąć wszystkie dostępne elementy metalowe. Jeśli rury masz plastikowe, oczywiście zakładanie na nie obejmy wyrównawczej nie ma sensu, ale już w samej łazience baterie przy wannie/umywalce są już metalowe, tak samo grzejnik. I je warto uziemić. W wannie metalowy bądź metalizowany bywa też odpływ, też, gdybyś chciał być w pełni zgodny z przepisami, powinieneś je uziemić. J. Trochę się w przepisach jakiś czas temu zmieniło i nie ma już takich wymagań. Na szczęście! W żadnym wypadku nie wolno obejmować połączeniami wyrównawczymi metalowej armatury na plastikowych rurociągach! Połączeniami wyrównawczymi obejmuje się jedynie części przewodzące obce. Obce, czyli takie, które mogą wprowadzić do pomieszczenia obcy potencjał, a więc muszą mieć połączenie z innymi instalacjami/elementami budynku. Metalowe baterie na plastikowych rurociągach takimi częściami nie są, bo jak miałyby nimi być, skoro niejako "dyndają" w powietrzu? Słup wody w instalacji nieprzewodzącej nie jest w stanie wprowadzić potencjału na armaturę. Jego rezystancja przy typowych przekrojach rur już dla 1-2 metrów rury to dziesiątki kiloomów, więc rzekoma doskonała przewodność wody to w tej sytuacji bajka. Uziemianie baterii na plastikowych rurach tylko wprowadza zagrożenie, które wcześniej nie istniało, wprowadzając potencjał ziemi do otoczenia użytkownika instalacji. Z resztą, połączenia wyrównawcze można wykonywać tylko jeśli wykonane zostały połączenia główne, a tych nie ma, bo jak je zrealizować dla plastikowych instalacji? Podsumowując - żadnych połączeń wyrównawczych w łazience czy kuchni jeśli wszystkie rury są plastikowe. Dla chętnych, można poczytać: http://www.edwardmusial.info/pliki/pol_wyr_1.pdf Edytowane 4 Października 2013 przez michcio0711 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingvince 06.10.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2013 Po pierwsze bardzo dziękuje small7 za wpis. Z załączonych zdjęć wynika, że masz instalację 3-fazową do kuchenki więc taką indukcję spokojnie możesz zainstalować tj. 400V . Po drugie dziękuje small7 za odpowiedz na pierwsze pytanie. Dzięki temu mam jedną niewiadowomą mniej. Zabezpieczenie i moc napisałeś w swoim poście tj. zabezpieczenie przedlicznikowe 20 A i moc 9 kW. Nie do końca ponieważ napisałem co znalazłem w umowie z Enea a chciałem wiedzieć czy można stwierdzić stan rzeczywisty po załączonych zdjęciach. Ponieważ jak cytuje umowa użytkownik ma zapewnić moc umowną 9 kW a to nie znaczy że tyle posiadam. Pytam czysto teoretycznie bo zdaje sobie z sprawe, że zapewne trzeba byłoby sporządzić jakiegoś rodzaju pomiar aby odpowiedzieć na to pytanie. Tak na marginesie to moc umowna 9 kW to? Czy chodzi tutaj, że instalacja musi posiadać moc od 9 kW wzwyż czy do 9kW? To też ciekawie jest sformułowane bo u mnie przy mocy zamówionej 12 kW też mam zabezpieczenie 20 A. Ja przy takiej mocy spokojnie użytkuję indukcję 6200 W ale fakt faktem nigdy nie używam 4 pól jednocześnie. To czy ci nie będzie wybijało zabezpieczenie główne zależy od innych odbiorników używanych w tym samym momencie co indukcja. Mam pytanie dotyczące strony technicznej fukcjonowania płyt indukcyjnych. Płyta o mocy 6200 W rozdziela swoją moc w zależności od użytkowanych pól. Jeśli jest to jedno pole to zużywa czy działa ono na mocy 6200W. Przy włączeniu drugiego pola moc jest dzielona na pół(każde z pól otrzmuje 3100 W) i tak dalej w zależności od dodawania pól. Dlaczego płyty wystepują w różnych mocach, do czego te zróżnicowanie służy, czym jest warunkowane i według jakich kryteriów dobiera się moc płyty? Mogę się tylko domyślać, że im większa moc płyty tym szybciej się nagrzewa? Jednakże prawdopodobnie wraz ze wzrostem mocy wzrasta zarówno zużycie energii. Przepraszam za wszystkie mało inteligentne laickie pytania ale chciałbym to wszystko zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 08.10.2013 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2013 To jaką masz moc dostarczoną w skrócie można powiedzieć, że ogranicza ją zabezpieczenie przedlicznikowe. Jeśli masz zabezpieczenie przedlicznikowe 20 A to też w skrócie można powiedzieć że taki maksymalny pobór prądu przez urządzenia zainstalowane w domu jest dopuszczalne (nie chcę się zagłębiać w szczegóły bo dokładnie przy jakim prądzie i po jakim czasie to zabezpieczenie zadziała określają ch-ki czasowo-prądowe zabezpieczenia). Ja jak pisałem u siebie też mam zabezpieczenie 20 A ( choć w umowie wpisane 12 kW - jak widać co zakłąd energetyczny to inaczej przelicza wsp. mocy). Co do indukcji to ta moc jest rozdzielona na wszystkie pola grzejne. Np pole duże pole grzejne ma moc powiedzmy 2,5 kw mniejsze 1,5 kW a kolejne po 1,1 kW (wartości przykładowe). Oznacza to że jeśli w danym momencie korzystasz np tylko z pola dużego to aktualna moc pobierana przy największym stopniu grzania ( u mnie regulacja od 0,1 do 1 mocy grzewczej) będzie wynosić max. moc tego pola grzewczego jeśli używasz kilku pól to ta moc się sumuje. Jeśli masz indukcję 3-fazową to dodatkowo poszczególne pola są zasilane z innych faz zasilających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 13.10.2013 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2013 http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-yato-yt-2270-i3558296063.html Fajne i dobre. Ale do żył. Więc jeśli masz do zarabiania mnóstwo pojedyńczych przewodów, nie wiem, szyjesz ręcznie ogromną rozdzielnię, instalację pojedyńczymi przewodami w peszlach robisz - kupuj. Jesli nie - chyba szkoda kasy, to jest fajne, ale duże, cięzkie, izolacji zewnętrznej i tak nie obierze (a to z nią jest najwięcej zachodu). J. Tu się nie zgodzę, włącznie do przewodu 3*2,5mm YDY oraz 4*1,5mm YDY (i wszystkie przekroje poniżej włącznie z OMY) bez problemu ściągamy bardzo szybko i łatwo izolację zewnętrzną oraz żył. W stosunku cena/jakość to chyba najlepsze narzędzie na rynku. Co prawda trwałość nie jest zbyt długa - po takiej rozdzielni z 200-toma przewodami muszę wymieniać, ale dla zwykłego użytku domowego - super rzecz. Miałem także drogą Haupę - ale rozsypała się bardzo szybko. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingvince 23.04.2014 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Witam!!! Mam takie drobne pytanko w jaki sposób sprawdzić czy zaproszony przez nas elektryk posiada kwalifikacje i uprawnienia do montażu np.: płyty oraz piekarnika? Po drugie jakie uprawnienia kwalifikują go to montażu wyżej wymienionych urządzeń. Z góry dziękuje za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kingvince 23.04.2014 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2014 Zapomniałem jeszcze dwa pytanko do Panów fachowców forumowiczów. Po pierwsze w, którym miejsce powinien znaleźć się włącznik/wyłącznik oświetlenia podszafkowego w kuchni(w tym wypadku oświetlenie LED). Razem z włącznikiem oświetlenia głównego czy w przestrzeni pomiędzy szafkami dolnymi a górnymi. http://images64.fotosik.pl/96/a4947c30b07e6a11m.jpg Po drugie poniżej załączam rzut mieszkania i bardzo nieudolny opis. Problem polega na tym, iż światło w holu można wyłączyć tylko włącznikiem przy wejściu. Idą od salonu drogę do drzwi trzeba pokonać w istnych ciemnościach. W tego wynika moje pytanie, gdzie najpraktyczniej byłoby zamontować drugi włącznik oświetlenia do holu? Dziękuje wam bardzo za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.