Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mróz kontra ogrzewanie wodne płaszczyznowe (tzw. podłogówka)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 511
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja do zmarźluchów raczej nie należę, ale nie przepadam za wchodzeniem bosą stopą do pomieszczeń gdzie podłogówki nie mam... nawet jeśli przy podłodze jest 20 stopni....

 

ponadto wyższość podłogówki zaznacza się dla mnie w okresach przejściowych typu jesień -wiosna , gdzie grzejniki nie pracują w ogóle a podłogówkę pomału można ustawić na niski poziom i zabezpieczyć sobie gwarancje w miarę stałej temp. w sytuacji większych nocnych zmian temp. na dworze..., nie przegrzewając pomieszczeń....

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli temperatura powietrza przy podłodze wynosi 21.5 oC to jaka jest temperatura glazury/ parkietu na tej podłodze ?

Może być wyższa niż 21,5, może być niższa, albo może być zbliżona – bo to zależy od tego na czym jest ta podłoga (na stropie między kondygnacjami, na gruncie – a tu zależność od grubości ocieplenia).

 

W ciepłym domu o dużej akumulacyjności nie ma w ogóle mowy o tym, by różnica temperatur wynosiła więcej niż przy

podłogówce a wręcz może wynosić mniej, gdyż oprócz promieniście rozchodzącego się promieniowania cieplnego istnieje jeszcze łagodna dla niskiej temperatury czynnika grzejnego konwekcja...

 

Oczywiście dotyczy to tylko regulusów, gdyż tylko one mają odpowiednie dla takiego rodzaju (półkolistego) wypromieniowywania ciepła, pofałdowanie przedniej powierzchni lamelek aluminiowych (przednia ściana grzejnika) i tylko one posiadaja tak wielką w rozwinięciu powierzchnię kontaktu z ogrzewanym powietrzem.

Grzejnik R6/100 = 7,52 m2 powierzchni kontaktu z powietrzem

Największy produkowany grzejnik o wys. 60 cm ma powierzchnię kontaktu 16,57 m2..

Może byłoby to uprawnione stwierdzenie, ale dochodzi jeden – bardzo istotny czynnik – wentylacja, a co za tym idzie i umiejscowienie grzejnika. I może sobie ten regulus mieć „pofałdowane przednie lamelki”, mogą być one nawet ze złota, to np. w łazience całe ciepło i tak pójdzie w komin wentylacyjny.

 

Tak na marginesie, to wszystkie te podane schematy ruchu powietrza dotyczą pomieszczeń bez wentylacji, bo wentylacja tak jak przysłowiowy gajowy, wprowadza” porządek” i cała ta „konwekcja” jest zaburzona i pozostaje tylko promieniowanie, a tu podłogówka bezsprzecznie jest górą (biorąc pod uwagę aspekt tzw. „odczuwalnej” temperatury).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzanie dynamiczne nie oznacza grzanie z różną mocą o różnych porach dnia, lecz bardzo płynne, niskotemperaturowe uzupełnianie niewielkich w obecnie budowanych domach strat ciepła

taniej wychodzi kupno głowic termostatycznych gazowych,

okaże się wtedy, że grzejniki płytowe są tak samo dynamiczne :lol: jak osławione grzejniki konwektorowe,

 

i to mam nadzieję jest ostatnie moje wystąpienie w tym wewontku,

no chyba, że bogusław znowu coś wymyśi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman'a tekst:

A widzieliście Wy kiedyś płytki lub kamień na podłodze, pod tym i 1 metr styropianu które były miłe w dotyku ?

 

Jeżeli temperatura powietrza przy podłodze wynosi 21.5 oC to jaka jest temperatura glazury/ parkietu na tej podłodze ?

perm'a tekst:

Może ja odpowiem. 10 stC. Albo 5 stC i cała podłoga jest wilgotna od skraplającej się pary wodnej.

 

Dobrze bogusław wiesz o co mi chodziło. Temperatura powietrza nad podłogą może być diametralnie różna od temperatury samej podłogi. By była taka sama musza być spełnione dodatkowe warunki. 1m styro to nie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się już nie odzywać ale może krótko dlaczego bogusław mija się z prawdą mówiąc że mu na podłodze przyjemnie ciepło. Zakładam że ma kafle, parkiet a nie moherowy dywan. Powietrze o temp 21 stopni będzie uznawane za ciepłe bo jego opór cieplny jest bardzo duży. Jeżeli nie ma przeciągów i wilgoci ktora ten opór zmniejsza to powiemy że jest ciepło. Powietrze prawie nie przewodzi ciepła więc jego warstwa blisko skóry jest nagrzana prawie do jej temperatury. Kafle czy też ogólnie podłoga o takiej samej temperaturze już za ciepłe nie zostaną uznane z prostego powodu. Szybko odbiorą każdą ilość ciepła z ciała wyziębiając je. Nawet w temp. 21 stC.

Podłogówka ma temp. zbliżoną do skóry na stopach więc przy niższej temp. powietrza powyżej wydaje nam się ciepła i jest ciepła.

Tłumaczył to kiedyś HenoK czy Adam. Mógłbym miec pretensje do bogusława ale jak dla mnie to on się po prostu bawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli temperatura powietrza przy podłodze wynosi 21.5 oC to jaka jest temperatura glazury/ parkietu na tej podłodze ?

 

Jeśli temperatura na zasilaniu podłogówki jest około 40C, rozstaw rurek pomiędzy 0.2 a 0.3m a nad rurkami mamy 7cm warstwę jastrychu i na tym kafelki to około 25-26C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

perm pisze:

Miałem się już nie odzywać ale może krótko dlaczego bogusław mija się z prawdą mówiąc że mu na podłodze przyjemnie ciepło.

 

Co znaczy mijam się z prawdą? Co Ty chłopie? Jakie przyjemne ciepło?

 

powtórzę swoją wypowiedź wokół której manipulujecie...

Kafelki o termperaturze 21.5 oC są dla mnie miłe w dotyku!!

Tak samo miłe w dotyku są dla mnie kafelki i parkiet o temp. 22 oC.

 

Natomiast przyjemne w dotyku jest dla mnie futro lub futerko...

Pas startowy lub futerko z szynszyli itp.

 

dalej perm pisze:

Szybko odbiorą każdą ilość ciepła z ciała wyziębiając je. Nawet w temp. 21 stC.

Podłogówka ma temp. zbliżoną do skóry na stopach więc przy niższej temp. powietrza powyżej wydaje nam się ciepła i jest ciepła.

 

Warunek: chodzenie boso.Jednakże chodzenie boso po ciepłej posadzce może być dla niektorych irytujące, niesympatyczne, przykre, nienaturalne itp...

Były liczne wypowiedzi na ten temat w innych wątkach o wodnym płaszczyznowym ogrzewaniu podłogowym...

 

--------------------------------------------------------

 

 

1/. Jeśli głównym sposobem działania "podłogówki" jest promieniowanie, (jak twierdzą niektórzy marketingowcy od podłogowki i papugują jej sympatycy), to najcieplejszym miejscenm powinien być leżący naprzeciw betonowej posadzki sufit. Tymczasem to właśnie przy posadzcze jest najcieplej a temperatura ta maleje wraz ze wzrostem odległości od betonowej płyty czyli im wyżej w pomieszczeniu tym chłodniej.

Poproszę o wyjaśnienie i komentarz...

 

2/. Jak wygląda rysunek rzutu stojącego człowieka na posadzkę?

 

3/. Które fragmenty ciała stojącego, ubranego człowieka są ogrzewane

poprzez prostoliniowo rozchodzące się od betonowej płyty posadzki

promieniowanie cieplne, a które fragmenty człowieka rozebranego? :o

(vide: poprzednie pytanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika jednak, że mała różnica (przy podłogówce) między podłogą, a sufitem jest tylko przejściowo w czasie grzania. Później temperatury się wyrównują.

U mnie na przykładzie salonu połączonego z kuchnią (dla kuchni minimalny obieg w podłogówce) widać, że mimo identycznych temperatur otoczenia (w kuchni i w salonie) podłoga jest wyraźnie chłodniejsza (w kuchni). I tutaj chodzenie na boso nie do końca jest kompfortowe.(to odnośnie poprzednich wypowiedzi jakoby temp. otoczenia była równoznaczna z grzaniem podłogi dla odczuwalnego ciepła tej podłogi).

Natomiast u mnie nie ma jakiegoś wyraźnego odczucia ciepła od podłogi (w żadnym pomieszczeniu). Jest ona poprostu niezimna. I myslę, że tak jest dobrze. Gdyby podłoga była cały czas ciepła, mogło by to być równie męczące jak spanie, czy siedzenie blisko grzejnika (nawet niskotemperaturowego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/. Jeśli głównym sposobem działania "podłogówki" jest promieniowanie, (jak twierdzą niektórzy marketingowcy od podłogowki i papugują jej sympatycy), to najcieplejszym miejscenm powinien być leżący naprzeciw betonowej posadzki sufit. Tymczasem to właśnie przy posadzcze jest najcieplej a temperatura ta maleje wraz ze wzrostem odległości od betonowej płyty czyli im wyżej w pomieszczeniu tym chłodniej.

Poproszę o wyjaśnienie i komentarz...

Chyba się zapętliłeś Boguś.

Sugerując, że regulus jest promiennikiem, bo przestała pasić Ci idea konwekcji, teraz wytaczasz „ciężką” artylerię dotyczącą promieniowania podłogówki.

Ale skoro najcieplejszym miejscem przy podłogówce powinien być sufit, to w przypadku grzejnika ta Twoja zasada też obowiązuje – czyli najcieplejsze powinny być ściany.

 

Ale wyjaśnienie, dlaczego w obu przypadkach tak nie jest, leży w fizyce. Najprościej rzecz ujmując to, fakt, że wraz z kwadratem odległości zmniejsza się natężenie promieniowania cieplnego – czego użytkownicy grzejników doświadczają na co dzień, „szukając” ciepła przy grzejniku, bo wokół niego jest najcieplej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prawidłowo 7tonik.. Jesteś bardzo prawdziwy w tym co mówisz.

W obiekcie ciepłym o dużej akumulacyjności analogicznie jest przy grzejnikach:

Temperatury się wyrównują...

Sławetna samoregulacja przy ogrzewaniu grzejnikowym ma również miejsce, na identycznej zasadzie jak przy podłogówce, zatem nie jest to cecha - wyróżnik podłogówki...

 

___________________________________________________________

 

Nie będę rozwijać póki co elementów wypowiedzi kolegi sSiwego, gdyż odpowiedział, jak odpowiedział, i jedynie na pierwsze moje pytanie....

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguś ludzie ci tłumaczą jak najprostszym językiem , ja nawet wklejam rysunki z krzywymi rozkładu temperatur w zależności od wysokości nad pdłogą i typu ogrzewania (bo może do ciebie słowa " nie docierają") :wink:

 

A ty nam zaparłeś się , w świetle faktów pogladu na sprawe nie zmieniasz :)

 

Bogus czy ty masz coś wspólnego z przewodniczącym Sekuła??? 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mynia_pynia pisze:

Mam w domu grzejniki regulusa sztuk 6.

Mam normalne grzejniki w łazienkach - drabinki - sztuk 2.

Mam podłogówkę - 6 pętli.

 

Wszystko działa sprawnie.

Już pisałam gdzieś że głupie uczucie jest dotykając regulusów bo są chłodne natomiast jak trzymasz dłoń w jakiejś tam odległości to wyraźnie czuć ciepło i znakomicie sobie radzą ogrzewając pomieszczenia, natomiast jak się chce przytulić to idę do łazienkowej drabinki.

 

Mam piec na paliwo stałe i mimo że w całej instalacji jest bardzo mało wody piec jest stabilny. Grzeję na niskich krzywych grzewczych gdzie temperatura CO na kaloryferach jest w granicach 33-50 st.C

 

sSiwy natomiast pisze:

 

Sugerując, że regulus jest promiennikiem, bo przestała pasić Ci idea konwekcji,

 

Nie, nie sugeruję. Regulus jest grzejnikiem o radiacyjno-konwekcyjnym sposobie oddawania ciepła co oznacza, że nie jest konwektorem.

Ciepło jest wypromieniowywane z powierzchni grzejnika wachlarzowato a konwekcja, przy niskiej temperaturze czynnika grzejnego, jest bardzo łagodna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę rozwijać póki co elementów wypowiedzi kolegi sSiwego, gdyż odpowiedział, jak odpowiedział, i jedynie na pierwsze moje pytanie..

 

Tyle, że w mojej odpowiedzi zawarta jest również odpowiedź na pozostałe pytania – przyznaję bardzo przewrotne i podchwytliwe.

Przewrotne, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że powierzchnia „boczna” stojącego człowieka, jest wielokrotnie większa od jego powierzchni „pionowej” (poprzecznej).

 

Pytanie to miało doprowadzić do stwierdzenia, że kaloryfery „ogrzewają” (przez promieniowanie) większą powierzchnię ciała człowieka, niż podłogówka. Teoretycznie, to prawda, ale zależy to od odległości człowieka od kaloryfera (uogólniając, zależność E~1/r2).

Biorąc to pod uwagę, można zaryzykować stwierdzenie, że w odległości 3m od kaloryfera, ilość ciepła „dostarczonego” przez promieniowanie do człowieka, będzie zbliżona w przypadków regulusów i podłogówki – oczywiście przy założeniu, że kaloryfery są niskotemperaturowe (a o takich jest tu mowa – biorąc pod uwagę, choćby przytoczony przez Bogusia wpis mynia_pynia)

 

A jeśli ten wspomniany człowiek siedzi, to zależności te zanikają przy jeszcze mniejszych odległościach.

 

Pomijam tu zupełnie stopień „nagrzania” przez promieniowane np. fotela w odległości też 3m od grzejnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a najfajniejsze jest to, źe bogusław nic innego nie robi tylko zadaje pytania które mają promować te wspaniałe grzejniki,

a wszyscy pozostali dyskutańci bardzo się starają żeby mu dogodzić,

 

przecież jest, Największym Manipulantem Tego Forum :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...