Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiety. Mrozy. Za sucho dla drewna (Dla nas też)


fredi07

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo istotna uwaga dla użytkowników podłóg z drewna. Suchy mikroklimat pomieszczeń przyczynia się do powstawania szczelin w podłogach. Kilka uwag dotyczących poprawy wilgotności w pomieszczeniach:

1 - zakupienie higrometru /koszt ok 30zł/ pozwoli na orientacje w tym temacie, min. wilgotność to 45% RH

2 - ograniczyć wietrzenie pomieszczeń - napływ mrożnego a tym samym suchego powietrza z zewnątrz w znacznym stopniu wpływa na spadek wilgotności w pomieszczeniach

3- zakupić nawilżacz /koszt ok 150zl/ co pozwoli uzupełnić niedomiar wilgoci w mieszkaniu

4-zainstalować pojemniki z wodą na grzejnikach CO

5-alternatywnie okrywać grzejniki CO wilgotnymi tkaninami, ręcznikami czy ścierkami

6- częściej podlewać rośliny doniczkowe, im brak wilgoci też dokucza, a w sumie są one żródłem emisji otrzymanej wilgoci do otoczenia

7- zmiejszyć optymalnie temperaturę co bezpośrednio przyczyni się do wzrostu wilgotności względnej w pomieszczeniach.

Długotrwała niska wilgotność w pomieszczeniach szkodzi nie tylko podłogom z drewna, szkodzi wszystkiemu co z naturą związane. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tak właśnie trzeba podnosić wilgotność.

Przyjdzie wiosna, deszcze i wilgotność skoczy ponownie na 80%. To co się teraz zeschło wróci ale już nie do końca tak jak było.

Ponad 20 lat kładę podłogi i drewno trzeba rozumieć i szanować ono modzie nie ulega. Parkiety są od setek lat bo nie ma niczego lepszego na podłogę ale mają charakter i nie patrzą, że mamy 21 wiek. Zachowują się jak natura. Jak ją rozumiesz to nie masz problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej podnieść wilgotność niż obniżyć jak za oknem tygodniami leje i jest 80%. A jeszcze lepiej wybrać poczciwe, sprawdzone w naszym klimacie drewno.

Ponad 20 lat robię ludziom podłogi. I zasadę mam prostą. Podłoga to podłoga ma służyć człowiekowi i leżeć. Czy to rok po założeniu czy też u jego wnuków za 100 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę....

 

Czy naprawdę nikt nie używał higrometru i nawilżacza :roll: ?

Higrometr kup ze stacją na zewnatrz. Będziesz miała pod kontrolą wilgotnosc na zewnatrz. Wczoraj i dzisiaj wilgotnosc na zewnatrz 82-87%. Zimą w mrozy ale przy pięknym błękitnym niebie jest sucho i bardzo sucho. W pochmurny dzień moja stacja pokazywała 55-65%.

Przy takich mrozach wietrzenie jest konieczne. Świeże powietrze daje czyste i ciepłe powietrze. Poza tym wszystkim o czym piszą koledzy można śmiało częściej przejechać wilgotną szmatą posadzkę najlepiej dodatkowo ze środkiem pielęgnacyjnym.

Jest trudno podnieść wilgotnosć z 20% do 45-55%, nalezy jednak robic wszystko abyśmy byli zdrowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Higrometr kup ze stacją na zewnatrz. Będziesz miała pod kontrolą wilgotnosc na zewnatrz.

 

Zablądynię :-?

 

Z tego co dotyczczas znalazłam - stacje mają tylko jedną sondę

(przystosowaną do szerokiego zakresu temperatur :-? )

Czyli albo mam tylko pomiar na zewnątrz.... :-?

.....albo obarczony spoooooooooorym błędem stan we wnętrzu :x .

 

Mam się tym nie przejmować ?

 

PozdrawiaM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę....

 

Czy naprawdę nikt nie używał higrometru i nawilżacza :roll: ?

Higrometr kup ze stacją na zewnatrz. Będziesz miała pod kontrolą wilgotnosc na zewnatrz. Wczoraj i dzisiaj wilgotnosc na zewnatrz 82-87%. Zimą w mrozy ale przy pięknym błękitnym niebie jest sucho i bardzo sucho. W pochmurny dzień moja stacja pokazywała 55-65%.

Przy takich mrozach wietrzenie jest konieczne. Świeże powietrze daje czyste i ciepłe powietrze. Poza tym wszystkim o czym piszą koledzy można śmiało częściej przejechać wilgotną szmatą posadzkę najlepiej dodatkowo ze środkiem pielęgnacyjnym.

Jest trudno podnieść wilgotnosć z 20% do 45-55%, nalezy jednak robic wszystko abyśmy byli zdrowi.

Przyczyną niskiej wilgotności w pomieszczeniach w okresie zimy /mrozów/ jest napływ z zewnątrz powietrza o niskiej zawartości wilgoci. Wilgotność RH jest tu wartością względną zależną od temperatury. Pomimo 90% RH mrożne powietrze potrafi utrzymać niewielką ilość wody a wnikając do pomieszczenia, po przemieszaniu powoduje ogólny spadek wilgotności.

Wbrew obiegowym opiniom centralne ogrzewanie nie wysusza bezpośrednio powietrza w pomieszczeniach. Natomiast ciągłość jego działania powoduje stałość wymiany powietrza gdzie systematycznie napływające, suche powietrze sukcesywnie obniża średnią wartość wilgotności względnej.

Ponadto spadek temperatury zewnętrznej powoduje wzrost różnicy ciśnień, co dodatkowo wzmaga krotność wymiany powietrza poprzez system wentylacji pomieszczeń.

Stąd też uważam, że dodatkowe wietrzenie w okresie mrożów nie ma pozytywnego uzasadnienia a wręcz może szkodzić.

POTWIERDZENIEM TYCH ZALEŻNOŚCI MOGĄ BYĆ WSKAZANIA HIGROMETRU PODCZAS PRZEWIETRZANIA POMIESZCZEŃ W TRAKCIE MROZÓW. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

ja obecnie w moim mieszkaniu mam wilgotność na poziomie 20 - 24 %. Mam wstawioną taką stacje pogodową z dodatkowym nadajnikiem więc mierzy też temperaturę i wilgotność na zewnątrz. Ja używam tego nadajnika trochę inaczej po prostu stoi w innym pomieszczeniu aby tam też kontrolować parametry. Co do zwiększenia wilgotności to obawiam się, że jest to obecnie bardzo trudne. Mam mieszkanie 80 m2 w każdym pokoju gdzie jest kaloryfer stoi na nim miska z wodą, do tego cały czas chodzi nawilżacz od prawie 2 tygodni jest nie wyłączany tylko dolewam wody (mieszkanie jest jeszcze nie zamieszkane). Tam gdzie chodzi nawilżacz wilgotność potrafi skoczyć do około 30-33 %. Nawilżacz jest bardzo zwykły bez dodatkowych opcji kupiony w Media Markt za 150 zł. Reasumując z moich obserwacji wynika, że aby utrzymać obecnie wilgotność na poziomie 40 - 45 % trzeba mieć nawilżacz na każde 20 m 2 mieszkania. Nie wierzę, że nawet nawilżacze za ponad 500 zł są w stanie nawilżyć 60 m 2 mieszkania nie przy tej pogodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwuwarstwowy parkiet dębowy na ogrzewaniu podłogowym. Porobiły się szpary cz wróci do swoich rozmiarów po sezonie grzewczym. Czy coś z tym robić czy dać sobie spokój i się nie przejmować.

 

pozdrawiam

Zasadniczo istnieją dwie przyczyny rozszczelnienia podłogi:

1. nadmiar wilgoci w podłożu, kleju lub drewnie podczas montażu i tu wielkość szczelin jest adekwatna do sumarycznego nadmiaru tych wilgoci. W takiej sytuacji szczeliny należy traktować jako uszkodzenie trwałe.

2. niska wilgotność otoczenia - w przypadku ogrzewanej podłogi szczególnie. Tu odkształcenia należy traktować jako przejściowe.

Nieraz powyższe przyczyny występują jednocześnie w różnym udziale w zakresie uszkodzeń.

Proponuję poczekać do wiosny, a póki co powinnaś zainstalować nawilżacz w celu podniesienia wilgotności w pomieszczeniu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

ja obecnie w moim mieszkaniu mam wilgotność na poziomie 20 - 24 %. Mam wstawioną taką stacje pogodową z dodatkowym nadajnikiem więc mierzy też temperaturę i wilgotność na zewnątrz. Ja używam tego nadajnika trochę inaczej po prostu stoi w innym pomieszczeniu aby tam też kontrolować parametry. Co do zwiększenia wilgotności to obawiam się, że jest to obecnie bardzo trudne. Mam mieszkanie 80 m2 w każdym pokoju gdzie jest kaloryfer stoi na nim miska z wodą, do tego cały czas chodzi nawilżacz od prawie 2 tygodni jest nie wyłączany tylko dolewam wody (mieszkanie jest jeszcze nie zamieszkane). Tam gdzie chodzi nawilżacz wilgotność potrafi skoczyć do około 30-33 %. Nawilżacz jest bardzo zwykły bez dodatkowych opcji kupiony w Media Markt za 150 zł. Reasumując z moich obserwacji wynika, że aby utrzymać obecnie wilgotność na poziomie 40 - 45 % trzeba mieć nawilżacz na każde 20 m 2 mieszkania. Nie wierzę, że nawet nawilżacze za ponad 500 zł są w stanie nawilżyć 60 m 2 mieszkania nie przy tej pogodzie.

Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami odnośnie trudności w uzyskaniu minimalnej wilgotności 45% RH. Obecnie taka sytuacja wynika z bardzo niskiej zawartości wilgoci w mrożnym powietrzu na zewnątrz.

Nawilżacze mają swoją wydajność z odniesieniem do kubatury czy powierzchni pomieszczeń w przeciętnych warunkach klimatycznych. Jeśli warunki są trudniejsze to wówczas deklarowana wydajność nie wystarcza.

Z doświadczenia wiem, że do powierzchni 80 m2 potrzeba od 3 do 4 typowych nawilżaczy oferowanych przez markiety.

Ponadto zimą, w mrożnym czasie, wilgotność pomieszczeń można podwyższyć ograniczając wymianę powietrza do minimum, przy jednoczesnym zadbaniu o jego czystość. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Trochę informacyjnie a trochę gwoli ostrzeżenia wypowiem się jako przedstawiciel innej branży. To co piszecie o utrzymywaniu RH na poziomie 50-60% jest dobre dla parkietów ale;

1.Przy temperaturze wnętrza 20 stopni i RH =55% punkt rosy mamy 10,7 stopni, przy RH=40% ma on 6 stopni. Wewnętrzna szyba najpopularniejszego pakietu szybowego o U=1,1 temperaturę 10st osiąga szybciutko przy takich mrozach jak ostatnie popisy wyżu syberyjskiego, 6st to już sztuka tak ją wychłodzić. Dotyczy to w największym stopniu szyb znajdujących się nisko nad podłogą (drzwi balkonowe)

2. Żeby nie wyżywać się tylko na biednych szybach; przy założeniu 20st wewnątrz, -20 na zewnątrz osadzanie wilgoci nastąpi

a. Przy RH 40% na ramach okien o U około 2,0 czyli nie nastąpi, tak kiepskich profili już chyba nie kupicie

b. Przy RH 50% na ramach o U około 1, 45 czyli na ogromnej większości sprzedawanych profili

c. Przy RH 60% na ramach o U około 1,05 czyli na najlepszych i najdroższych profilach (może 1% rynku okien PCV) jakie można kupić.

 

Piszę to tylko po to żeby uświadomić innym że robiąc dobrze parkietom można trochę innych kłopotów się nabawić. Jeśli będą jakieś pytania w miarę możliwości postaram się odpowiedzieć

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo upraszczając i bez wdawania się w skomplikowaną cyferkologię, przy takiej zimie jak była kilka dni temu i ponoć jeszcze wróci (straszą tak) przy wilgotności względnej powietrza w chałupie 40-45% okna rosieć będą niewiele, głównie brzegi szyb. Zwiększamy wilgotność do 50-55% i rosieją dość mocno, robi się to upierdliwe, zaczyna woda ściekać na parapety i podłogi. Zwiększamy dalej powyżej 60% i leje się już konkretnie. Dłuższy czas tak utrzymujemy i zastanawiamy się jak zmusić sprzedawcę okien do partycypowania w kosztach naprawy paneli-parkietu przy drzwiach balkonowych :wink:

Trochę to uogólniłem i przyjąłem że w tej naszej chałupie mamy okna PCV 5-komorowe o U profili 1,4-1,5 i szybach o U=1,1 czy też 1,0 (zresztą to ta sama szyba) bo większość jest sprzedawana właśnie takich.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INTERESUJĄCE SPOSTRZEŻENIA Z INNEGO PUNKTU WIDZENIA.

W praktyce parkieciarskiej przy temperaturze do 25oC zalecana wilgotność względna powietrza zawiera się w przedziale 45-65%. W okresie zimy dla drewna wystarczy wilgotność w pobliżu dolnej granicy.

Przy nadmiernej wilgotności w pomieszczeniach i dużej różnicy temperatur, punk rosy powstaje również w części podłogi znajdującej się w pobliżu drzwi balkonowych, powodując miejscowe zawilgocenie drewna. Po pewnym czasie podłoga w tym miejscu ulegnie rozszczelnieniu. Ponadto, zbyt duża różnica temperatur a w efekcie w koncentracji wilgoci powoduje nadmierne zawilgocenie ościerzy okiennych z póżniejszym ich zagrzybieniem. Trzeba o tym wiedzieć, żeby nie przedobrzyć. Warto o tym rozmawiać, przypuszczam, że każdy ma tu swoje własne spostrzeżenia. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...