Gość 27.01.2010 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 U mnie efektem niespuszczenia "porządnie" wody z kranika ogrodowego było pękniecie tego kranika, rurom nic się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 27.01.2010 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 no chyba że kolega rachunku nie zapłacił... ale wtedy w całym domku raczej bida z wodą by była:(u mnie w piwnicy zamarzło...ale nieogrzewane jeszcze i nie ocieplone. wczoraj wieczorem było -5st... potem koza troche podgrzala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 27.01.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Witam. Sieet.W mordę,,, tez zapomniałem o tym kranie na zewnątrz ale niczego sobie.Dmuchaj farelką innego wyjścia nie ma.Coś puścić musi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.01.2010 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Właśnie dlatego nie robiłam kranika na zewnatrz ... mam w garażu na ściance z grzejnikiem .... wyjścia z garażu mam na front (brama garażowa ) i na zadek ( drzwi ) chałupy .... stwierdziłam, że te dwa metry mnie nie zbawią - se dłuższy wąż kupie I z tego co czytam - słusznie ... Piczman ... suszarke weź od Piczmanki i dmuchaj .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.01.2010 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Dmuchawa by się przydała jakaś olejowa Myślę że to od kranu zewnętrznego idzie i doszło do trójnika. Chyba źle zrobiłem nie dając w kotłowni ogrzewania, jakoś nie pomyślałem że w duże mrozy będę palił tylko 3 godziny dziennie! Dodam jeszcze tylko że mam 2 krany zewnętrzne, drugi identycznie zrobiony jest w łazience i tam nie zamarzło !!! Muszę porządnie nagrzać kotłownię, rozbiorę kocioł z wełny i podniosę tam temp. Może coś da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.01.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Czegoś chyba nie rozumiem. Jeśli rurka jest w ścianie ocieplonej od zewnątrz 20cm styropianu, a w środku jest temp. nie mniejsza niż 15 C przez całą dobę to dla mnie kranik na zewnątrz z pewnością będzie zamarznięty i przy -20C suszarka nic nie pomoże, ale nie widzę możliwości, aby ta rurka z PP pozwoliła na zamarznięcie trójnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.01.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 ale nie widzę możliwości, aby ta rurka z PP pozwoliła na zamarznięcie trójnika. czyli co? sugerujesz CUD? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.01.2010 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A więc marzła mi rurka pod podłogą w bardzo grubej warstwie styropianu który sam układałem ? Jak odkręcałem zaworek to trochę wody wyleciało, w ścianie więc nie zamarzło. To musi być mostek od kranu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 27.01.2010 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 No to teraz widzę... Na bank poszło po tej rurce. Trzeba mieć tylko nadzieję, że Ci ta rura nie pękła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franzkru 27.01.2010 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Ja mieszkałem kiedyś w bloku który miał raptem 3 lata (więc dosyć "nowe" budownictwo).. i zamarzła nam woda w kuchni. Ściany ocieplone bodajże 12cm styropianu. Dom zamieszkany i ogrzewany. Okazało się że rurka idzie obok kanału wentylacyjnego przez który troche wialo do środka i przez to zamarzłała woda w rurce. Sprawdź czy u ciebie nie ma podobnej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.01.2010 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Najdziwniejsze jest to że Ja chyba spuściłem z tego kranu wodę .Ale pewny nie jestem niestety. "Sprawdź czy u ciebie nie ma podobnej sytuacji."Jest tylko dużo styropianu i ściana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.01.2010 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 To ten trójnik od tego kranu gdzie jest? Na zewnątrz, czy w ścianie za ociepleniem 20cm? Jak głęboko w tej ścianie? Tak, aby tylko ją przykryć? To tam temp. ściany musi być około 15 stopni. Jak wtedy może to zamarznąć? W budynku gospodarczym mam kranik na ogród i na tej samej ścianie drugi od wewnątrz wraz z trójnikiem. Ściana bez izolacji, a wewnątrz 3 stopnie powyżej zera i tym kranikiem od wewnątrz do czasu, aż nie zamknąłem głównego zaworu leciała woda po otwarciu. Ty masz dużo, dużo cieplejszą ścianę, dużo wyższą temp. wewnątrz dlatego nie mieści mi się w głowie jak to możliwe bez kompletnie skopanej izolacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 27.01.2010 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 nie mieści mi się w głowie jak to możliwe bez kompletnie skopanej izolacji. Nawet jeśli rurka ma izolację to kolanka i trójniki już nie. A ten trójnik jest w styropianie w podłodze. Wszystko jest w podłodze i wychodzi na ścianę do punktu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 27.01.2010 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 ja bym załadował do ruki od pralki przewód grzejny, np coś takiego:http://www.allegro.pl/item870169224_ochrona_antyzamarzaniowa_rur_thermoswitch_2m.htmlalbo ten będzie lepszyhttp://www.allegro.pl/item885409616_ochrona_antyzamarzaniowa_rur_iceprevent15_2m.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 27.01.2010 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 moim zdaniem zamarzło - nie ma siły... chyba że po drugiej stronie tego kraniku wisi grzejnik na ścianie. U mnie woda zakręcona i spuszczona z kawałka 2m (aż do licznika wody ogrodowej umiejscowionego w kotłowni) Kur@#%$&*&%... mać - po drugiej stronie mam pralnię - w niej ogrzewanie podłogowe - cały czas tam 22 stopnie ... Może jednak nie rozp@##!@!@$%%$#ło tej rurki ... W zeszłym roku pięknie spuściłem wodę z tej nitki - a teraz zapomniałem - przez ten posrany prąd i energetyką całą w dupę !@#$%%^%$#@^&&*#@@ . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.01.2010 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 nie mieści mi się w głowie jak to możliwe bez kompletnie skopanej izolacji. Nawet jeśli rurka ma izolację to kolanka i trójniki już nie. A ten trójnik jest w styropianie w podłodze. Wszystko jest w podłodze i wychodzi na ścianę do punktu. No to przy podłodze temp. pewnie niższa niż 15 C, ale jak idzie rurka po ścianie w górę to idzie przez ten +15C. Izolacja rury nie ma tu dla mnie znaczenia. Pisałem o izolacji na ścianie - 20cm. Rozumiem, że woda w tej rurze do kranu na zewnątrz ma prawo zamarznąć na pewnym odcinku nawet wewnątrz pomieszczenia, ale gdyby zamarzała na odcinku metra przechodząc przez pomieszczenie o temp. zdecydowanie powyżej zera to na jeziorach byłaby warstwa lodu kilkumetrowa (tam gdzie jest taka głębokość). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 27.01.2010 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 moim zdaniem zamarzło - nie ma siły... chyba że po drugiej stronie tego kraniku wisi grzejnik na ścianie. U mnie woda zakręcona i spuszczona z kawałka 2m (aż do licznika wody ogrodowej umiejscowionego w kotłowni) Kur@#%$&*&%... mać - po drugiej stronie mam pralnię - w niej ogrzewanie podłogowe - cały czas tam 22 stopnie ... Może jednak nie rozp@##!@!@$%%$#ło tej rurki ... W zeszłym roku pięknie spuściłem wodę z tej nitki - a teraz zapomniałem - przez ten posrany prąd i energetyką całą w dupę !@#$%%^%$#@^&&*#@@ . Zamarzło w cholerę , zamarzł zawór - ten odmroziłem suszarką , dalej odpuściło około 10cm i ... - może rurka nie pękła ... - ekhhhhh .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kordzina 27.01.2010 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Piczman k...a to podajmy sobie rekę... tak jak napisał Tomkwas jakieś fatum....mam dokładnie tak samo a wiadomo jak bez pralki ...najgorsze jest to ze ciekawe kiedy to puści..przeciez jak będzie 0 zero to to nie wystarczy..... życzę ci szybko odmarznięcia bo grozi nam zawalenie ciuchami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 27.01.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Piczman.Jeżeli masz luzem wełnę mineralną lub stary ciuich too obłóż grubo ten zawór zewnętrzny, dociśnij jakąś dechą. Jeśli masz mostek - przesunie się punkt temp. "0" w ścianie bardziej na zewnątrz.... Podgrzej wewnętrzny zawór odcinający suszarką z 10- 15 min i poczekaj do rana... W łóżeczku, nie w kotłowni.... Ja zrobiłem u siebie tak: mam dwa zawory zewnętrzne, po przeciwległych stronach domu. Rury zasilające poprowadzone są z bardzo minimalnym spadkiem do przyziemia, kolejno - kranik do spuszczania wody - zawór odcinający. Po zamknięciu zasilania odkręcam kranik spustowy i odkęcam na maksa zawory zewnętrzne. Obydwa odcinki są na 100% puste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 28.01.2010 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Wczoraj podgrzałem kotłownie i palnikiem gazowym rozgrzałem ścianę i podłogę w miejscu gdzie biegnie rurka. Dziś rano temp. za oknem -6 C i odmarzło !!! Ale z kranu zewnętrznego nie leci nic. Musiałem nie spuścić wody z tego kranu i poszło dalej, teraz trzeba go rozgrzać i spuścić wodę aby to się nie powtórzyło ! Tak ? Najgorsze jest to że całą jesień myślałem o tym że trzeba zamknąć zawór w domu i odkręcić kran, ale kuzyn przy ociepleniu robił i używał tego kranu, chyba dlatego tak się stało jak się stało. Mam nadzieję że teraz wszyscy sprawdzą swoje instalacje, mrozy 20-30 stopniowe dają popalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.