chce załorzyć (Od Redakcji: Jak ważna jest pisownia?

[meg60]

A ty znasz swoje ?

[mmms]

Myślę, że zgasiliście zapał Sławka - a szkoda.

 

Budowa domu to ogromne przeżycie i fajnie jest przelać to uczucie na papier, bloga lub podzielić się nim z innymi (np. w dzienniku) aby w przyszłości móc wrócić do niego i powspominać.

 

Sławku, zaloguj się z nowym nickiem i spróbuj jeszcze raz. Życzę powodzenia

[kala67]

(...)Tu zajmujemy sie tematami budowlanymi a nie poprawną polszczyzną - Miodek sie znalazł !!!! Jak ci się nie podoba pisownia slawka to nie czytaj i nie psuj nerw innym. Żegnaj !!!!

 

Dyskusja robi sie ciekawsza, choć wątek istotnie powinien być przesunięty do innej części forum.

Ty jesteś z tych co uważają,że np:

generał, lekarz, prokurator czy inny prawnik, notariusz

- mogą robić błędy w pisaniu liter i cyfr, bo mają zaświadczenie z poradni??

 

A jakbyś popatrzyła na notariusza który mając dys* zamiast

"przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość 617/2 AM1" napisał

"pżetmiodem spszedaszy jest nie ruchomoźdź 677\1 AN-2" ?

bo nie zna zasad pisowni i mylą mu się cyferki ?

 

Co byś zrobiła z takim notariuszem? Zapłaciła za usługe i powiedziała "no tak, pan/pani ma zaświadczenie" to trudno, ja pocierpię, nie dostanę PnB, ale "cusz, tszeba być tolerancyjnym".

 

Zapłaciła byś za fakturę, gdzie 2+2=22 , bo księgowa ma dyskalkulię, ale "no tak pan/pani ma zaświadczenie z poradni"?

 

Powtórzę się: każdy ma swoje miejsce w szeregu.

może notariusze czy lekarzem nie zostanie.......

ale czy to oznacza, że nie może prowadzić dziennika swojej budowy????

JASNE, że może!!!!!!!!!

Sławku do dzieła!!!!!!!

[Elfir]

Mnie bardziej wkurza głupota albo ślepota pytającego

Albo nie zrozumiał regulaminu, który miał obowiązek przeczytać logujac się na forum albo nie dojrzał przyklejonego wątku o wielce wymownym tytule: "Przyklejony: prosze o pomoc jak założyć dziennik budowy"

[Princesa]

Proponuję założyć towarzystwo adoracji analfabetyzmu na forum muratora.

 

Nie dajcie się, piszcie, tym większy będzie ubaw...

[meg60]

Powiem jedno.........robi sie nie sympatycznie. Myślałam, że tu na forum, jesteśmy tolerancyjni i nie wyśmiewamy się z ludzkiej niedoskonałości !!! Jakże się pomyliłam To bardzo przykre !!! Czy liczy się tylko kasa i wykształcenie? A gdzie szacunek i klasa?

[Ar2r]

W twoim poście też jest błąd.O wpis Princesa chodzi.

[meg60]

Trudno. Nie będę się z tego tłumaczyć, choć owego nie widzę - ale to już drobiazg.

[meg60]

a to przepraszam

[Ar2r]

sory nie o meg 60 mi chodzi,choć błąd popełniła.Uważam że jak sie komuś zwraca uwagę , a co gorsza wyśmiewa się z popełnianych przez kogos błędów to trzeba być orłem.

[meg60]

To otwórzmy okno - może wyleci !!!!!

[kala67]

meg....jak okna otworzymy to przeciągi sie zrobią

[Iwona i Mariusz]

Osobiście nie jestem zwolenniczką pisania z błędami ortograficznymi.

Uważam, że jest to brak szacunku dla czytającego i ogólna kompletna ignorancja.

Natomiast myślę, że czas nastał najwyższy na zakończenie dyskusji nad sławkowymi zdolnościami lub raczej ich brakiem.

Nie róbmy sobie z Jego nieudolnej próby założenia dziennika ogólnoforumowej dyskusji na temat poprawnej polszczyzny, pozwólmy Jemu zdecydować co zrobi z tym fantem.

Moja propozycja: wywalić ten wątek i zacząć nowy ze słownikiem ortograficznym w "łapkach".

Pozdrawiam wszystkich mniej i bardziej zbulwersowanych.

[retrofood]

Od Redakcji: Jak ważna jest pisownia?

 

BARDZO WAŻNA!!!

[mysza223]

A pomyślcie wszyscy przedmówcy o tym iż przykładowo jakaś osoba jest obcokrajowcem który szuka pomocy w budowaniu na FM a wy go po łbie za ortografię.

O czym to świadczy??

O tym, że nie uzyska pomocy w tym do czego zostało stworzone owe forum i tylko będzie wyśmiewany za orto i pisownię.

Sami sobie wystawiacie opinię - tylko szkoda, że taką ................

[tomkwas]

Ja tam wstydziłem się jak do szkoły chodziłem a teraz taki jestem i chcesz to czytaj a jak nie to przeprzaszam bardzo NIE ZAGLĄDAJ i myślę żę po kłopocie mamy?Jeszcze cos? i tak nie zrezygnuję

Smutno się zrobiło. Co prawda sam walę byki jak słonie, ale z propozycji skorzystam. Zaglądać nie będę.

 

Co mi się tylko w głowie nie mieści to to, że można mieć pretensje do kogoś kto zauważa ortograficzną niemoc piszącego.... Ale może ja źle wychowany. Albo w szkole mnie mocniej bili.

 

Posypuję głowę popiołem i znikam.

 

Modlę się gorąco, żeby się okazało, że to nie dyslektyk ani obcokrajowiec, bo wyjdę na świnię.

[amazonka22]

A pomyślcie wszyscy przedmówcy o tym iż przykładowo jakaś osoba jest obcokrajowcem który szuka pomocy w budowaniu na FM a wy go po łbie za ortografię.

O czym to świadczy??

O tym, że nie uzyska pomocy w tym do czego zostało stworzone owe forum i tylko będzie wyśmiewany za orto i pisownię.

Sami sobie wystawiacie opinię - tylko szkoda, że taką ................

 

dokładnie ludzie skąd w Was tyle jadu. A moze to w ogóle jego pierwsze kroki w internetowym świecie

[retrofood]

 

dokładnie ludzie skąd w Was tyle jadu.

Ciekawe, gdzie tu ten jad... jak szybko chodząca miłość i dobroć ocenia innych i rozdaje oceny.

 

A moze to w ogóle jego pierwsze kroki w internetowym świecie

 

no fakt... i do szkoły pod górkę było...

i to wszystko w Dniu Języka Ojczystego...

 

bez komentarza. (dokładnie )

[sure]

Przyznam, że dla mnie bardzo ważne jest, aby pisac poprawnie, zgodnie z zasadami ortografii.

Ale człowiek jest zdecydowanie ważniejszy.

A już na pewno nie ośmieliłabym się wydawać opinii na podstawie jednego postu...

 

przykre, coraz mniej mi się tu chwilami podoba...

[retrofood]

Przyznam, że dla mnie bardzo ważne jest, aby pisac poprawnie, zgodnie z zasadami ortografii.

Ale człowiek jest zdecydowanie ważniejszy.

A już na pewno nie ośmieliłabym się wydawać opinii na podstawie jednego postu...

 

przykre, coraz mniej mi się tu chwilami podoba...

 

A nie uważasz, że takie anonimowe zwrócenie uwagi może być pomocne dla delikwenta? A może znajomi właśnie nie zwracają mu uwagi bo się znają? I człowiek nie wie, że po cichu z niego kpią? Może lepiej tu przełknąć gorzką pigułkę i zabrać się za naukę? To nie jest trudne. Komputer sam poprawi większość. Ale trzeba chcieć. Tyle, że o lenistwo chodzi i roszczeniową postawę: wy mi dajcie i pomóżcie, bo mi się nie chce.

A jak widzę, że ktoś mnie tak lekceważy, że nawet nie stara się coś zrobić ze swoim nieuctwem, to mija mi ochota na doradzanie. Ja jestem zwykłym elektrykiem i to jakoś nie przeszkodziło mi nauczyć się pisać po polsku. Więc niech nikt nie mówi, że to za trudne i "się nie da".