Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zdrowo, smacznie, niskokalorycznie


splinka

Recommended Posts

Nie odnalazłam takiego tematu na forum, nie mogę znalezć również sensownych przepisów w necie. Jest kilka stron na ten temat, ale : przepisy dodawane przez internautów zawieraja śmietane 30% , zapiekany ser żółty, smażone mięso albo najlepiej wszystko na raz :) i oczywiście są w działach zdrowo, niskokalorycznie lub innych podobnych. Jedyne sensowne przepisy jakie odnalazłam to na różne sałatki/surówki ale jak dla mnie to sredni pomysl na obiad.

My jemy wszystko, nie odchudzamy się, ale chciałabym wprowadzić do naszej diety więcej zdrowych posiłków, więcej warzyw itd, nie tracąc walorów smakowych.

Może znacie przepisy na smaczne i zdrowe jedzonko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny pomysł 8)

 

Sernik.

 

Ser mielony w wiaderku o małej zawartości tłuszczu. (carrefour ma 82 w 100g)- 750g

1/2 - 3/4 szkl cukry trzciniwego

cukier waniliowy

mała śmietana 12%

5jaj

2 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej (z pszenną jest smaczniejszy :) )

 

Wszystko zmiskować do rozpuszczenia cukru i piec ok 50 min 1 180 st.

 

Na spód daję pokruszone ciastka pełnoziarniste digestive z 1/3 rozpuszczonej margaryny, wcześniej lekko podpieczone.

 

Danie chińskie.

 

Filet z kurczaka

sos sojowy ciemny

marchew

pieczarki

por

czosnek

łyżka miodu

sok z cytryny

makaron ryżowy

 

Filet w kostkę zalewamy 2-3 łyżkami sosu sojowego lekko solimy i pieprzymy.

Podsmażamy na rumiano, dodajemy posiekaną w słupki marchew, pokrojone pieczarki, por, czosnek i wszystko dusimy kilka minut.

Zalewamy szklanką wody z łyżeczką mąki ziemniaczanej.

Doprawiamy danie sosem sojowym, pieprzem, miodem i sokiem z cytryny.

Podaję z makaronem ryżowym.

Smacznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka - przepis na chińskie taki prawie jak mój - tylko bez miodu - za to szaleję z przyprawami - curyy, papryka słodka, imbir...pychotka :D I ja jeszcze dodaję czerwoną paprykę w paseczki, ananas w kawałkach i kukurydzę z puszki ;)

 

Dajcie przepis na zdrowy, lekki chlebek orkiszowy - ja znalazłam taki:

 

Składniki na 2 bochenki:

800 g mąki orkiszowej

2 łyżeczki soli

1 saszetka suchych drożdży (7 g)

2 łyżki oliwy z oliwek

1 łyżeczka miodu

600 ml ciepłej wody

nasiona sezamu do posypania

Mąkę i sól wymieszać, wsypać drożdże, wymieszać. W środu zrobić dołek, dodać oliwę, miód, wodę. Dobrze wyrobić (przez 5 - 10 minut), aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów naczynia - na tym etapie może cały czas być klejące (nie dosypywać mąki).

 

Chlebki przenieść do wysmarowanych masłem i wysypanych otrębami (lub bułką tartą) foremek - keksówek o wymiarach 21 x 10 cm. Wypełnić je do połowy, ciasto wcisnąć w narożniki. Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia i podwojenia objętości (ciasto powinno wyrosnąć po brzegi foremki), około 1 - 1,5 godziny lub nawet dłużej - w miarę potrzeby. Przed pieczeniem wysmarować mlekiem, posypać sezamem.

 

Piec w temperaturze 200ºC przez około 40 - 50 minut, aż chleb będzie brązowy i będzie brzmiał głucho po uderzeniu od spodu. Bochenki wyjdą raczej płaskie niż wyrośnięte. Studzić na kratce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tez dolaczam do tych, co czekaja na przepisy :)

 

A na "wkupne" podam przepis na:

 

Placki otrebowe

 

1 jajko

2 lyzki otrab owsianych

2 lyzki otrab pszennych

1 lyzka jogurtu naturalnego

 

Jajko rozbeltac, dosypac otreby, dobrze wymieszac, dodac jogurt, wymieszac. Smazyc male placuszki lub jednego duzego placka po 1 minucie z kazdej stronie. Przepis pochodzi z diety proteinowej doktora Dukana, ale jest tak zdrowy i do tego pyszny, ze wart rozpowszechniania. Zwlaszcza, ze mozna go sobie dowolnie "przystroic" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrka, przepisów nie wkleję, bo ja robię wszystko "na oko" (moje obiady sa niepowtarzalne :p )..

 

Cześciowym rozwiązaniem jest gotowanie na parze / w parowarze. Mój ulubiony parowarowy zestaw to ryż naturalny + filet z łososia + brokuły. Mój parowar (nie wiem jak inne) ma taki bajer pt. "flavor booster" - sitko, na które wsypuje się zioła, pokrojony czosnek itp; para przechodząc przez sitko powoduje, że zioła intensywnie uwalniają swój zapach - jedzenie zyskuje cudowny aromat i nie potrzeba go później doprawiać sola czy smietaną bo i au naturel smakuje rewelacyjnie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dwa średnie pomidory, krojone w kosteczkę. Ogórek świeży, krojony w półksiężyce. Duża żółta papryka krojona w paseczki. Sałata rwana na duże kawałki. Cebula czerwona lub biała krojona w ćwierćkrążki. Ser królewski krojony w kosteczkę. Jakieś 100g. Mieszanka meksykańska ze słoika, odcedzona oczywiście. Teraz pieprz. Tylko pieprz i delikatnie mieszamy. No i na koniec sos sałatkowy koperkowo-ziołowy Knorra. Na taką porcję z dwóch paczek koniecznie. Mieszamy i już. Sałatkę można jeść z czymkolwiek i do czegokolwiek, ale najlepiej smakuje z ciepłą bułką posmarowaną prawdziwym, albo chociaż dobrym osełkowym masłem. Jeść zaraz po przyrządzeniu. Po godzinie, czasami szybciej, wszystkie walory smakowe diabli biorą. Smacznego. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Polecam chuda wolowine. Bialka duzo, tluszczu malo, rewelacyjny smak. Najlepiej w formie pieczeni, badz gulaszu (bez zasmazki - wolowina zawiera sporo zelatyny) z duza iloscia cebuli, pomidorow i papryki. Sprawdzi sie takze w bigosie, zupie gulaszowej czy w formie Carpaccio ;)

 

p.s. oczywiscie do kazdego dania wagowo co najmniej tyle surowki, co miesa, a z weglowodanow (jesli ktos musi) najlepiej jakas kasze (choc ja sam akurat nie lubie) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny pomysł na wątek.

 

Myślę, że dobrym przykładem jest risotto, np. z piersi kurczaka z dużą ilością warzyw. U mnie dziś na obiadek.

Często robię też warzywa na patelnię- szybciutko, zdrowo i smacznie.

Pstrąg pieczony w folii (skropiony dużą ilością soku z cytryny, ziołami włoskimi lub jakie kto lubi, pieprzem cytrynowym i koniecznie odrobiną masełka w środku).

Edytowane przez tabaluga1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszę robię z woreczka:eek:

a jak gotujecie ryż w parowarze?

wrzuca się go do wody (gdzie?) czy na sucho się paruje ? Nie mam prawdziwego parowara, tylko garnek na gaz piętrowy, ale w sumie to podobne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi chodzilo o to, zeby ta kasza byla smaczna. Na ryz juz mam sposob - po persku, tudziez arabsku. Nie wychodzi mi tak dobry, jak jadlem w Teheranie, ale jest niezly.

 

Trzeba najpierw na tluszczu lekko podsmazyc czosnek (ale zanim sie zarumieni i zgorzknieje trzeba go wyrzucic), a potem na tym podsmazyc ryz, az zbieleje. Potem wrzucic do garnka, dosypac szafranu (od biedy kurkumy), soli i innych przypraw wedle smaku, zalac woda do linii ryzu i gotowac na wolnym ogniu. Jak woda wyparuje, to dolac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...