Nadanie numeru domu

[dankaf]

Mimo Twojej wypowiedzi w ostatnim poście.............dziękuję!

Może mam jeszcze większe problemy,a może to mój jedyny problem,ale dla mnie ważny.

Nie wiem czy bylabyś szczęśliwa wiedząc o tym,że masz dostac numer 15 -wszystko ustalone,a tu nagle sąsiad załatwia sobie twój numer,bo nie chce 13(mówi o tym glośno).To co cieszysz się?Nic z tym nie zamierzasz robic?

 

Sama piszesz, że:

Działka numer 342/2 miała byc przypisana do lewej ulicy

Działka numer 342/3 będzie miała 13

Działka numer 342/4 ma 15

Twoja działka 342/5 nie ma numeru

Działka numer 342/6 to droga

Działka numer 342/7 ma numer 17-numer został przydzielony dwa lata temu i to już po podziale geodezyjnym lewych,czterech działek.Widac jakie były zamierzenia urzędnika

 

Jest jeszcze działka o numerze 342/2,która od zawsze miała byc przypisana do ulicy lewej(tak też wybudowano dom),a w tej chwili urzędnik (że tak powiem) "ściąga" ją z powrotem na ulicę S., a mnie z niej wywala.I to się nazywa byc w porządku.Kombinują jak mogą ,aby wyjśc z tego z twarzą.

 

Ps. Nie rozumiem w ogóle twojego zachowania.Zostaliśmy oszukani z sąsiadami 342/2,342/3 ,a ty mi piszesz ,że stwarzam problemy?I co z tego,że prawie zrobili to zgodnie z prawem,a słowo uczciwośc?Poszła w las?

Jeszcze więcej takich urzedników i będzie wspaniale.

 

Nie chcesz mi pomóc,to wiecej nie odpisuj.

Edytowane 8 Kwietnia 2011 przez dankaf

[Pawel.30]

Witam, podczepie się do starego tematu.

Wybudowałem dom na wsi, w pobliżu są 3 nieruchomości z nadanymi numerami. Dwa kolejne numery nazwijmy je X i Y oraz Ya. Do tej pory nie zwracałem uwagi jaki numer ma sąsiad X bo jest trochę dalej, zanalem tylko numery Y i Ya. Złożyłem u urzędzie wniosek o nadanie numeru i dostałem Yb co jest całkiem zrozumiałe bo nie ma innego wolnego numeru który by w tej okolicy pasował. Całkiem przypadkiem dowiedziałem się że Yb który dostałem jest prawdopodobnie zajęty bo ktoś już nim się posługuje w innych sprawach w urzędzie. Zaszedlem pod dom sąsiada który według urzędu ma X i rzeczywiście na płocie wisi numer Yb. I tak już od 10lat. Teraz ani nie chce robić problemów dla sąsiada że zmiana adresu w urzędach bankach i wszędzie tam gdzie podał nieodpowiedni numer ani nie chce zmieniać tego że względu na to że listonosz kurier itp i tak z przyzwyczajenia będą wozic tam moja poczte/paczke lub ja będę dostawał jego przesyłki. Czy jest w takim razie możliwość aby w urzedzie zamienić nasze numery porządkowe żebym ja dostal X (który nawet bardziej mi pasuje) a on Yb którym posługuje się od 10 lat? Działki są tak położone że to byłaby nadal logiczna numeracja.

[dwiecegly]

Sorki ale nie rozumiem jak sąsiad mógł sobie sam nadać ten numer? Rozumiem że sobie na płocie powiesił bo mu taki pasował ale że ma to juz w jakiś papierach, dokumentach itp... przeciez to niemożliwe... musiałby mieć w urzedu gminy papier o nadaniu tego numeru na jego dom. Skoro z projektu wynika że ty masz ten numer Yb to raczej nikt tego nie zmieni. Napisz pismo do urzędu że numer który ci nadali wisi już na takim i takim domu i będą sie musieli sprawą zając.

Przypuszczam że on nie ma numeru nadanego, nie ma go na żadnych oficjalnym dokumencie. Pewnie dom bez odbioru a potrzebował jakis numer żeby listonosz i kurierzy mieli łatwiejsze życie.

Kumpel, który przez rok mieszkał bez oddania budynku i nadania numeru, też podawał im do siebie numer 9A bo najbliższy budynek był 9. Tylko on nie był taki bezczelny żeby numer naklejać na dom.

Edytowane 25 Października 2018 przez dwiecegly

[Pawel.30]

Dom jest oddany, jest to stary dom który numer ma od bardzo dawna on go kupił z 10lat temu i wyremontował i nie wiem czy nie wiedział jaki ma numer czy co no ale sam sobie z jakiś powodów 10lat temu wymyślił że będzie to Yb (chociaż w dokumentach w urzedzie ma X) ale już np w urzedzie we wnioskach do odbioru odpadów itp podany ma Yb (stąd się dowiedziałem że ktoś już się takim posługuje) myślałem że w urzedzie pomylili się nadając mój numer więc się tam zglosilem i usłyszałem że mój numer jest jak najbardziej ok, Yb to pierwszy wolny który został mi przypisany a tamten dom ma przypisany X.

 

Skoro ma podany Yb we wniosku na wywóz odpadów itp to napewno ma także w bankach itp jako adres korespondencyjny ponieważ on nawet nie wie że coś jest nie tak, a ja tak jak powiedziałem nie chce ani mieszać sąsiadowi ani sobie robić problemów z moimi przesyłkami u niego i jego u mnie. Dlatego pytam czy jest w ogóle możliwość urzędowo zamiany tych numerów miejscami tak zebym ja miał X a on Yb którym się już posługuje

 

Jest jeszcze możliwość że skoro on 10lat posługuje się numerem nie tym co trzeba zamiast swoim to niby mogę się z nim dogadać i posługiwać się jego numerem ale w takim przypadku może pojawić się problem za kolejnnych kilka lat jak np on sprzeda swój dom i nowy właściciel powie że X jest jego i tyle. Wtedy ja będę wszędzie zmieniał adres korespondencyjny. Dlatego wolałbym żeby dało się to załatwić żeby zgadzało się w papierach

 

Edit. Poza tym do nadania numeru nie potrzeba odbioru. Ja jeszcze nie mam odbioru a numer już mam nadany

Edytowane 25 Października 2018 przez Pawel.30

[Bertha]

Witam,

 

Mam pytanie, budowa mojego domu jest właśnie na ukończeniu, będę starać się o jej odbiór i nadanie numeru domu, pytnie - od czego zależy ten numer?

Czy jest to jakiś konkretny, kolejny numer?

Czy jest on związany z numerem działki?

Czy jest to tylko "widzimi się" urzędników?

Zależy mi na tym, żeby uzyskać taki sam numer jak numer domu rodzinnego z sąsiedniej działki, ktory nadaje się do rozbiórki, co z reszta nastapi lada moment.

Może to absurd, ale czy istnieje taka możliwość, żeby po rozbiórce starego domu dostać jego numer?

Dodam, że działki rodzinne sąsiadujące z działką na, której stoi dom do rozbiórki mają te same numery tylko z rozszerzeniem A, B.. itd.

Mnie zależy na przejeciu numeru domu bez rozszerzenia.

Nowy dom jest idealną kopią starego domu, a mnie zależy na tradycjach rodzinnych.

 

Prosze o pomocne informacje w tej sprawie...

 

 

Należało się przygotować wczesniej do tego procesu lecz to kosztuje. Odebrać nowy budynek (zgloszenie zmian do EGiB), połączyc działki, wystąpić o PnB (rozbiórka starego budynku) , majac decyzje o PnB wystąpić o nadanie numeru odebranemu budynkowi. Odrobina komunikatywności i jest to do przeprowadzenia. Nie mogą byc dwa budynki o identycznym numerze , no i nie będą. Nikt nie powiedział że kontunuowanie tradycji jest łatwe i bezkosztowe.

 

Aczkolwiek już po pierwszym zdaniu pomyślałem że chodzi o cyferke 13. Słyszałem o takich lękach:wtf:

Gdy ewentualnie miałem kontynuować umowę u dostawcy, zażadałęm od opa aby numer był taki jaki sobie życzę.

Oni oczy w słup, że pula mała, ja mówie że nie widzę tego co chcę...

A co abonent sobie życzy?

Abonent sobie życzy aby numer kończył sie na trzy szóstki

Chwila i dało sie zrobić. Do dzisiaj są tacy, którzy NA TEN NUMER do mnie nie zadzwonią

[Pawel.30]

Tamten post jest akurat dość stary więc raczej nieaktualny

[dwiecegly]

Nie możecie sie tak po prostu zamienić numerami... Każda (normalna gmina) ma projekt numeracji danej ulicy. Nawet jak działka jest jeszcze pusta ale jest w MPZP pod zabudowe to opracowują projekt i nadają każdej działce określony numer. Gdy właściciel działki wystąpi o nadanie numeru (budynek niekoniecznie musi istnieć) to urzędnik oficjalnie nadaje numer dla tej działki (nieruchomości).

Skoro sąsiad od X lat posługuje sie nie swioim numerem to mają tam niezły burdel.

Proponuje sprawę odkręcić najszybciej jak się da. Przecież ten numer pójdzie potem do wszystkich papierow, bankow itp i kiedyś dla ciebie sprawa bedzie cieżka do naprawienia.

Poza tym żeby sie zameldować musisz mieć papierek o nadaniu numeru domu i nie możesz sobie podać jakiegoś tam tylko ten który masz na dokumencie z urzedu, więc wychodzi na to że facet ani nikt z jego rodziny nie jest tam zameldowany.

[Slawko123]

nie nadają każdej działce numerów adresowych z automatu, ale.... planują i jeśli ktoś wystąpi o nadanie numeru posesji to mu nadają taki jaki maja w planie, albo na bieżąco 'liczą, jaki nr by wypadł gdyby wszyscy po drodze wystąpili o taki nr.

Np. ja dostałem nr 24 a wcześniej numery kończyły się na nr 12. Po drodze jest kilka działek bez numerów adresowych.

[Slawko123]

Należało się przygotować wczesniej do tego procesu lecz to kosztuje. Odebrać nowy budynek (zgloszenie zmian do EGiB), połączyc działki, wystąpić o PnB (rozbiórka starego budynku) , majac decyzje o PnB wystąpić o nadanie numeru odebranemu budynkowi. Odrobina komunikatywności i jest to do przeprowadzenia. Nie mogą byc dwa budynki o identycznym numerze , no i nie będą. Nikt nie powiedział że kontunuowanie tradycji jest łatwe i bezkosztowe.

 

nie ma numerów budynku, sa numery posesesji i nie potrzeba pozwolenia na budowę

Ja wystąpiłem o nadanie numeru mojej działki zaraz po zakupie, gdzie miałem tylko akt własności, a działka wyglądała jak kawałek łąki, bez ogrodzenia, bez niczego. tylko trawa rosła, znaczy zielsko róznego rodzaju

[cactus]

Przecież to samo napisane było. Nadają numery na swoim projekcie ktory każdy ma do wglądu. W każdej chwili można występić o oficjalne przydzielenie numeru i wtedy pojawia się on już nawet na mapach w sieci itp. Budynek może nie istnieć.

[Slawko123]

niekoniecznie maja w projekcie, chociażby dlatego, że ja mam działkę narożną i mogłem wystąpić o nr przynależny do jednej albo drugiej drogi/ulicy

[cactus]

Możesz wystapić z dowolnym wnioskiem ale na twoją działkę jest juz projekt i naniesiony na nim numer, zanim ty pomyslisz o jej kupnie (budowie domu) Chyba ze to działka rolna nie pod zabudowe, wtedy nikt takich projektów nie robi.

Generalnie to takie wnioski raczej są odrzucane. Chyba że uzasadnienie jest bardzo mocne. U nas w ulicy np porobiło się tak że jeden numer był niepotrzebny (nadany na wyrost w projekcie zagospodarowania ulicy) i dom sąsiada zamiast przykładowo numer 10 ma numer 12. Numer 10 nie isnieje i nigdy nie powstanie bo jego sąsiad na pustej dzialce pobudował tam budynki niemieszkalne i dołączył do swojej działki głownej. To uzasadnienie nie było wystarczające więc ulica ma numery 2,4,6,8,12 itd. Nie tak łatwo zmienić projekt w urzędzie

 

 

P.S. Za to jako ciekawostke podam że dużo łatwiej zmienić nazwę ulicy. Jeśli wszyscy właściciele drogi prywatnej podpiszą się pod wnioskiem to urzędnicy zwyczajowo zmieniają nazwe ulicy, często na taką jaką zaproponują właściciele, chyba że nie pasuje do okolicy np ulica Wojska Polskiego na osiedlu ptasim

Edytowane 26 Października 2018 przez cactus

[Slawko123]

ja nie musiałem wnioskować/uzasadniać specjalnie, sami się zapytali czy chce numer od ulicy x czy y.

Działki budowlane, dzielone ze 2-3 lata wcześniej. To nie wszystko, po drodze jest kilka działek bez numerów i pomiędzy 12 a moje 24 jest 6 działek czyli jedna działka będzie miała numer z a lub w inny sposób to rozwiążą