bwojtek 24.02.2010 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 W mapach zaznaczone jest jaki obszar pod budowe drogi. Szerokość 10 m Czy działka przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną jest budynkiem mieszkalnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tokas 24.02.2010 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Czy działka przeznaczona pod zabudowę jednorodzinną jest budynkiem mieszkalnym Nie bardzo rozumiem Ale dziłaki przeznaczone sa - w decyzji o WZ - pod zabudowę budynków mieszkalnych jednorodzinnych wolnostojących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.02.2010 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 A masz WZ na budowę drogi na tej działce?A może było wydane PnB na budowę drogi i droga już została wybudowana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 24.02.2010 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Chyba nadinterpretujesz Art. 289... . W świetle tego że nie jest to droga tylko działka (pole) planowana pod drogę to już nie Np. jako właściciel chcę z tego kawałka pola zbierać pożytki (czyt. paść kozy) a utwardzenie mi to uniemożliwi. A to już stoi w sprzeczności z tym, że właściciel nieruchomości władnącej musi wykonywać przysługującą mu służebność gruntową tak, aby niwelować uszczerbek i niedogodności właściciela nieruchomości obciążonej. Gmina dała WZ na budowę domów planując na części pola drogę. Tyle tylko że właściciel (prawdopodobnie) chce za ten kawałek pola tyle że gminy na to nie stać. Wątpię żeby było inaczej bo człowiek płaci podatki od tej "drogi" a nic z tego nie ma. Może lekarstwem będzie partycypacja w kosztach wykupu np. za późniejsze zwolnienie z opłaty adiacenckiej. Inaczej sprawa będzie wlokła się latami a gmina zawsze powie że ma w planach, tylko nie w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.02.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 nie sądzę abym sie mylił - uwazam podobnie jak napisał Panda czyli ...Nie możesz jej polepszać bo to już jest modernizacja. Możesz ją wykorytować i utwardzić ale tylko za zgodą właściciela (obciążonego)... wytłuszczenie moje Podałem wcześniej linka do przykładu identycznego z tym postem. Może zacytuję bo chyba nikomu nie chce się przeczytać: linka czytałem - i co z tego ? ten link to jedna z wielu interpretacji ale nie wyrocznia to primo tertio - w linku wyraźnie jest napisane " Właściciel nieuchomości władnącej może w takim przypadku wezwać właściciela nieruchomości obciążonej do umożliwienia mu prawidłowego wykonywania służebności, a w razie braku pozytywnej odpowiedzi, skierować sprawę do sądu ... i tyle i znów zgadzam sie z Pandą Sytuacja patowa, nic mu nie zrobicie. A jeżeli zacznie bez jego zgody ją utwardzać to on ma prawo wezwać was do zaniechania i przywrócenia stanu uprzedniego ... kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 24.02.2010 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Znów moje 3 grosze - bez zgody właściciela, będzie to samowola budowlana, bo bez jego zgody nie otrzymacie PnB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 24.02.2010 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Chyba nadinterpretujesz Art. 289... . W świetle tego że nie jest to droga tylko działka ciach Przypuszczam, że w tym przypadku służebność powstała w skutek podziału gruntów na mniejsze działki celem sprzedaży (czyli zysku). Argumentacja braku możliwości wypasu kóz po położeniu asfaltu jest dla mnie w tym przypadku mało wiarygodna i można domniemywać, że będzie taka dla sądu. Jestem przekonany, że w opisywanym przypadku nie mamy do czynienia z ustanowioną sądownie drogą konieczną (wtedy ochrona praw właściciela jest sprawą nadrzędną) ale dobrowolnie ustanowioną służebnością dla osiągnięcia zysku ze sprzedaży gruntów. Prawdopodobnie właściciel liczył na przejęcie działki pod drogę przez gminę ale jak "sprawa się rypła" to stwarza sztuczne problemy by ugrać dla siebie jak najwięcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 24.02.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Znów moje 3 grosze - bez zgody właściciela, będzie to samowola budowlana, bo bez jego zgody nie otrzymacie PnB. I to jest odpowiedź na: skierować do właściciela pismo, w którym określicie, że w dniu takim a takim macie zamiar rozpocząć prace związane z utwardzeniem pasa, którym dojeżdżacie do swoich posesji celem przywrócenia możliwości dojazdu w warunkach opadów atmosferycznych. Jeżeli nie wniesie sprzeciwu to do dzieła. Nie będzie sprzeciwu, będzie po prostu zawiadomienie np. do PINB, Policji, Sądu. A konsekwencją kłopoty i kary I coraz większa wojna bez oglądania się na trupy. I wtedy to już wieczne błoto, błoto, błoto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 24.02.2010 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Argumentacja braku możliwości wypasu kóz po położeniu asfaltu jest dla mnie w tym przypadku mało wiarygodna i można domniemywać, że będzie taka dla sądu. Daję Ci prawo przechodzenia/przejeżdżania przez moją ziemię a Ty chcesz nią zarządzać jak swoją i bez mojej zgody prowadzić na niej prace budowlane? Bo Ty masz w tym interes? Nie przyjacielu, masz z niej korzystać tak aby mój uszczerbek i niedogodności dla mnie związane z Twoim korzystaniem były jak najmniejsze. Sąd będzie interesowało to czy respektuję służebność a nie to czy mam kozy. A może dopiero planuję je mieć (hodowla) i Twoje działania dotyczące wyasfaltowania mojego pola pozbawią mnie środków do życia i z tego tytułu swoje straty wyceniam na ....? (ale to już odrębny temat raczej na forum adwokatów ile z tego da się wyciągnąć ). Jestem przekonany, że w opisywanym przypadku nie mamy do czynienia z ustanowioną sądownie drogą konieczną (wtedy ochrona praw właściciela jest sprawą nadrzędną) ale dobrowolnie ustanowioną służebnością dla osiągnięcia zysku ze sprzedaży gruntów. Nie chcesz chyba powiedzieć że inne są prawa właściciela gdy służebność gruntowa powstała w drodze umowy a inne gdy jest wynikiem orzeczenia sądowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 24.02.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 W mapach zaznaczone jest jaki obszar pod budowe drogi. Tokas, jeśli można - nie pchaj się w samowolkę budowlaną bo zginiesz Gmina drogę zaplanowała a Wam jest niezbędna, gminie się nie spieszy, Wam tak. Idź więc do gminy i zapytaj co się dzieje, dlaczego odstąpiono od budowy. Jeśli to ma być docelowo droga gminna a właściciel chce dużo to może powołać Społeczny Komitet Budowy Drogi, wtedy Wy finansujecie a gmina ma możliwość prawną się dołożyć (tyle ile przewidziano w budżecie). Są gminy które dysponują i ciężkim sprzętem, i np. kruszywem, może dołożą się później w towarze. Wyjdźcie z obywatelską inicjatywą, na to się patrzy inaczej niż na kogoś kto ma tylko postawę roszczeniową. Rozmawiaj i z Gminą i ze sprzedającym, to jest tylko kwestia pieniędzy i chęci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 24.02.2010 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Daję Ci prawo przechodzenia/przejeżdżania przez moją ziemię a Ty chcesz nią zarządzać jak swoją i bez mojej zgody prowadzić na niej prace budowlane? Bo Ty masz w tym interes? Zakładam, że to właściciel ubił dobry interes sprzedając ziemię. Nie zrobiłby tego interesu bez ustanowienia służebności. Pamiętaj, że sąd będzie miał obowiązek uwzględnić Art. 287 KC a dla mnie dobrowolne ustanowienie służebności a później blokowanie jej wykonywania nie jest zgodne z "zasadami współżycia społecznego". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 24.02.2010 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 dobrowolne ustanowienie służebności a później blokowanie jej wykonywania Art.287KC "Zakres służebności gruntowej i sposób jej wykonywania oznacza się, w braku innych danych, według zasad współżycia społecznego przy uwzględnieniu zwyczajów miejscowych." Co to ma do rzeczy? Ja Ci nie blokuję, korzystaj, ale w ramach prawem określonych a nie samowolki "bo mnie to jest potrzebne" Edit: Znasz kogoś kto sprzedaje towar nie z myślą o zysku tylko żeby kupującemu dopłacić za fatygę że chciał kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 25.02.2010 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Jeśli ta służebność gruntowa, przechodu i przejazdu, ma na celu bezpośrednie skomunikowanie nieruchomości, z drogą publiczną (ważne – nie może dotyczyć do drogi wewnętrznej), to moim zdaniem, jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest ustanowienie, właśnie drogi koniecznej (kc. ART.145), bo zachodzi okoliczność braku „należytego dostępu do drogi publicznej”.Wiąże się to oczywiście z wypłatą odszkodowania właścicielowi działki, ale rozwiązuje wszystkie poruszone tu problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bwojtek 25.02.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Przecież ustanowienie drogi koniecznej to nic innego jak ustanowienie służebności, która już w tym przypadku istnieje więc nie można jej ustanowić ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 25.02.2010 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Nie do końca. Droga konieczna, jest specyficznym i osobno wymienionym rodzajem służebności gruntowej, w tym przypadku drogowej i tylko do drogi publicznej.Pozostałe służebności gruntowe następują w wyniku „dogadania się” stron, a nie w wyniku decyzji (wyroku) sądu i w ich rezultacie nie powstaje wydzielona droga. Droga konieczna jest wydzielona i zaznaczona na mapach jako droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.02.2010 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 ja celem wyjaśnienia właściciel (ten zły ) podzielił działkę na kilka działek pod zabudowę i działkę, która miała być drogą wenętrzną - tak zrozumiałam. Kupujący działkę - żeby dostać wz na budowę - musiał mieć dostęp do drogi publicznej ustawa opp Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o: ... 14) „dostępie do drogi publicznej” - należy przez to rozumieć bezpośredni dostęp do tej drogi albo dostęp do niej przez drogę wewnętrzną lub przez ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej; Chciałam tylko zwrócić uwagę, że w ewidencji (przed zakupem i staraniem się o wz) powinna być to droga (wewnętrzna) a nie działka. W umowie notarialnej nie może być służebność działki tylko drogi. Oczywiście nikt tego nie pilnuje.......a inwestor jest ostatnim, który zwraca na to uwagę, dopiero wtedy, kiedy się zaczynają schody. Rozwiązaniem może być wykup tej działki (drogi wewnętrzej?) przez właścicieli działek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 25.02.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Powiedzmy obie szczerze - jeśli zaczniecie coś wymagać od właściciela drogi (odśnieżania, napraw) to on ustanowi opłaty za przejazd. I ma do tego prawo, pomimo wpisanej służebności przejazdu. I właściciel prywatny (a nawet gmina) nie ma ustawowego obowiązku odśnieżania swojej drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 25.02.2010 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Przede wszystkim wątpię, że masz tam coś co można określić mianem drogi! Jakie masz oznaczenie na mapach? Oznaczenie jest nastepujace : obszar przeznaczony pod budowe drogi. A czy ma to jakies znaczenie ? Jesli tak to jakie. Co jest w ewidencji gruntów ? Bo ten opis jest z wzizt lub planu. A jeśli w ewidencji jest np RIII lub ŁIV ? To włascicel jak najbardziej będzie chciał użytkować teren zgodnie z przeznaczeniem czyli np jak ktoś napisał wyżej wypasać krowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 25.02.2010 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Ale dziłaki przeznaczone sa - w decyzji o WZ - pod zabudowę budynków mieszkalnych jednorodzinnych wolnostojących aglig no wlaśnie niezupełnie tak jest, ale to już jest po fakcie i chyba nie ma znaczenia. Art. 93.3 ustawa o o gospodarce nieruchomościami 3. Podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu nie mają dostępu do drogi publicznej; za dostęp do drogi publicznej uważa się również wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu Nie ustanawia się służebności na drodze wewnętrznej w przypadku sprzedaży wydzielonych działek gruntu wraz ze sprzedażą udziału w prawie do działki gruntu stanowiącej drogę wewnętrzną. I wydzielona droga wewnętrzna powinna znaleźć sie w ewidencji gruntów, jej właściciel powinien płacić podatek od drogi wewnętrznej itd. i o takiej drodze tu mowa - właściciele działek mają służebność na drodze wewnętrznej gruntowej (niestety) bo sami się na to zgodzili i w dodatku sami doprowadzili ją do takiego stanu Kto ma jakie zobowiązania określa umowa, jeśli nie ma szczegółów to obowiązuje KC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tokas 25.02.2010 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Sytuacja rozwiazanapo tym jak nakrzyczałem na gościa dziś rano wjechały 3 tiry gruzu i koparka i utwardziły drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.