mimka27 26.02.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Nie wiem w jakim dziale umiescic to pytanie wiec piszę tutaj.mam pytanie jak postąpic gdy zauważe że ekipa pracujaca na budowie jest pod wpływem alkoholu? powiadomic kierownika budowy? op.... na czym świat stoi? potrącic cos z zapłaty szukam porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Achaja 26.02.2010 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Ty za nich odpowiadasz gdy sa u Ciebie na budowie.Wygonić - zabronić pracować, kazać wrócić na trzeźwo - plus informacja, że za przestój nie płacisz, i dniówkę mają z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.02.2010 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 ekipa to pracownicy jakiejś firmy? Może powiadomić właściciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimka27 26.02.2010 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 własciciel powiadomiony ,dzis go z nimi nie ma wiec "myszy harcuja". obiecał dzwonic do nich i zrobic porzadek a jutro w obecnosci mojej i meza bedziemy rozmawiali z cała ekipai w zwiazku z tym chciałabym wiedziec jak moge sie bronic gdyby za duzo mieli do powiedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.02.2010 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Za dużo do powiedzenia ? Mają w pracy nie pić. Kropka. Następnym razem wezwiesz policje z lkomatem i właściel firmy będzie miał przerąbane. Chyba, że poczekasz aż których sobie utnie rękę albo spadnie z wysokości i wolisz mieć budowę zatrzymaną do wyjasnienia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Achaja 26.02.2010 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Mimka - to że on zadzwoni i ich opieprzy, to nic nie da.Dobrze Nefer mówi - a jak za pięć minut któryś odrąbie sobie rękę, albo spierniczy się z rusztowania??? Wczoraj mój mąż miał spotkanie z klientem. Klientowi nagle zadzwoniła komórka. Facet pobladł w sekundę, wręcz dech stracił. Na jego budowie spadł z wysokości murarz, za chwilę przyjedzie policja i pogotowie. Facet tylko szeptał - Boże co ja zrobię, normalnie zamkną mnie, bo jak będą chcieli to pewno coś znajdą. Pewnie w szoku trochę był, i trochę plótł 3 po 3, ale sytuacji to mu nie zazdroszczę...Mąż litościwie mu taksówkę wezwał, żeby nie prowadził w takim stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 26.02.2010 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Rozumiem wypić 2 piwa przez cały dzień pracy, ale jak są naprawdę pijani to wygoń ich natychmiast z budowy. Odlicz kasę za ten dzień i jutro pogadaj o tej sprawie z właścicielem firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 26.02.2010 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 ...zrozumienia nie powinno być nawet dla 1 piwa... do samochodu wsiadasz po 2 piwach??? za budowę i wszystko co się na niej dzieje odpowiada inwestor...i inwestor powinien zdecydowanie reagować na alkohol... wyganiać z placu tych "pod wpływem" a jak nie chcą opuścić placu to telefon do szefa i na policję... jak szef sam pije to zmieniać ekipę i nie czekać aż wydarzy się jakiś wypadek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 26.02.2010 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 za ekipe ktora ma firma odpowiada firma jesli inwestor ma z nia umowe podpisana to wszystkie skladki zdrowotna i zusoskie i podatki odprowadza firma jesli inwestor zatrudnia na wlasna odpowiedzialnosc to nie tylko nie moze dopuscic osoby pijanej ale i musi zaplacic ubezpieczenie i podatki i skladki i wyposazyc ich w kaski czyli wynajasc firme i dzwonic po policje jak beda narabani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damro 26.02.2010 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 a masz z tą firmą podpisaną umowę na piśmie?Bo jak nie to lepiej policji nie wzywac,zatrudniasz na czarno i tobie też się oberwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimka27 27.02.2010 07:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 dziękuje wszystkim za dobre rady, pogadałam sobie z nimi dzis z samego rana bardzo przepraszali a jednoczesnie ostrzegłam ich ze jesli jeszcze raz cos zauwaze policje wzywam na budowe a firme (chociaz robi solinie) wpisze na czarna liste wykonawców na tutejszym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 27.02.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 ...zrozumienia nie powinno być nawet dla 1 piwa... do samochodu wsiadasz po 2 piwach??? .... Nie popadajmy w paranoję, co to jest 2 piwa przez te 10 godzin pracy, a szczególnie w upalny dzień, kiedy tracisz minerały przez parowanie, a piwko je uzupełnia. Większe ilości piwka czy wódka na budowie, to jestem jak najbardziej przeciwny. Jeżeli chodzi o samochód, to wiem, że jak wypiłem jedno piwo, to mogę po 2 godzinach siadać i jechać. Natomiast w niektórych krajach przepisy zezwalają na prowadzeni pojazdu do 0,8 promila i tam też robotnik do każdego posiłku wychyla sobie np. szklankę wina. Tylko mało który budowalniec potrafi zachować umiar , ale to inna kwestia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BOHO 27.02.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 popieram...... Sławek chyba chce być świętrzy od świętych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 27.02.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 ...zrozumienia nie powinno być nawet dla 1 piwa... do samochodu wsiadasz po 2 piwach??? .... Nie popadajmy w paranoję, co to jest 2 piwa przez te 10 godzin pracy, a szczególnie w upalny dzień, kiedy tracisz minerały przez parowanie, a piwko je uzupełnia. Większe ilości piwka czy wódka na budowie, to jestem jak najbardziej przeciwny. Jeżeli chodzi o samochód, to wiem, że jak wypiłem jedno piwo, to mogę po 2 godzinach siadać i jechać. Natomiast w niektórych krajach przepisy zezwalają na prowadzeni pojazdu do 0,8 promila i tam też robotnik do każdego posiłku wychyla sobie np. szklankę wina. Tylko mało który budowalniec potrafi zachować umiar , ale to inna kwestia. U mnie na budowie też często znajdowałem puszki, butelki po piwach, chyba po każdej ekipie. Nie było tego wiele ale było. Nigdy nie pili przy mnie i nigdy nie byli pijani. Wg mnie "pewne" osoby czasem potrzebuja wypić piwo by im ręce mniej latały, więc nie robiłem o to awantury. Niemniej gdyby był ktos pijany to bym pogonił z budowy. Bo raz że mogą coś spartolić a dwa jak sami sobie coś zrobią to ja bym za to "poleciał" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 27.02.2010 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 A mówią, że dziś prawdziwych budowlańców już nie ma... A jednak są... PO SZKLANIE I NA RUSZTOWANIE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 27.02.2010 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 A mówią, że dziś prawdziwych budowlańców już nie ma... A jednak są... PO SZKLANIE I NA RUSZTOWANIE !!! Raz miałem sytuacje, że po weekendzie murarze nie przyjechali na budowe, bo szef ekipy popłynął (wydłużył sobie weekend). Miałem w ten dzień akurat dostawy różnych materiałów i kążdy mówił, że jak prawdziwy murarz to choć raz ale musi popynąć. Na szczęście na następny dzień przyjechali ale juz chodziły mi pogłowie myśli o zmianie ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 27.02.2010 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 popieram...... Sławek chyba chce być świętrzy od świętych.... ...nie jestem świętszy od świętych.... sam wypijam czasami nawet więcej niż 2 piwa... ale nie w pracy.... no i takie zasady panują u mnie w firmie... w pracy nie ma nawet piwa czy to się komuś podoba czy nie... nie rozumiem piętnowania takiego zachowania.... bo jeżeli dasz przyzwolenie swoim pracownikom to na ile? na jedno piwo na dzień? dwa? trzy?..... pewnie zaraz znajdzie się taki pracownik, który będzie Cię przekonywał, że jak on wypije pięć to jest trzeźwiejszy niż kolega po dwóch... a poza tym jak już pozwolisz to wypiją dwa oficjalne i kilka "na lewo" .... życzę wszystkim trzeźwych ekip na budowie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 27.02.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 U mnie na budowie też często znajdowałem puszki, butelki po piwach, chyba po każdej ekipie. Stary sposób, aby inwestor nie dopatrzył sie flaszek to topienie ich w latrynie... Tam nie będzie grzebał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 27.02.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 U mnie na budowie też często znajdowałem puszki, butelki po piwach, chyba po każdej ekipie. Stary sposób, aby inwestor nie dopatrzył sie flaszek to topienie ich w latrynie... Tam nie będzie grzebał... Tam nie grzebałem Puszki znajdowałem gdzieś pod śmieciami najczęściej. Jednak jak po tygodniu pracy 5-6 ludzi znajde 5-10 puszek to chyba to nie jest ból. jakby każdy z nich wypił jedno piwo dziennie to po tygodniu miałbym ok 50 pamiątek tyle napewno nie było a te osoby raczej nie zwykły po sobie sprzątać i zabierać swoich pamiątek. Poza tym jakby nadużywali to bym zauwazył i jakieś reprymendy wystosował ale na szczęście jak robili to byli "patowi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.02.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Nie wiem skąd nagle tylu "prawników" na forum, ale może jeden z nich mi wytłumaczy na podstawie jakiego paragrafu "poleci" zlecający pracę firmie za spowodowanie wypadku przez pijanego pracownika firmy, która go zatrudniła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.