WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI

[Nefer]

.......dubel

[Nefer]

 

Ja to wszystko wiem, kiedy można dopuścić aborcję a kiedy nie. Mnie chodzi o tzw. niechciane ciąże itp. ale nie z gwałtu czy płody z chorobami genetycznymi. Ile jest kobiet, które po prostu wpadły i zaraz pokryjomu, w niejasnych okolicznościach usuwają ciąże.

 

I niby taki plakat a pełnić jaką rolę ?

Ma edukować ?

Ma być wyrzutem sumienia ?

Ma zmienić światopogląd ?

 

w moim przypadku utwierdził mnie , że przekonaniu, że moja decyzja i moje sumienie.

 

Osoboście nie widziałam plakatów przedstawiającyh zwłoki dzieci zapakowanych w beczki z pytaniem co dla nich zrobiło państwo, mops, sąsiedzi.

 

W Polsce baaaardzo chętnie poucza się na temat nienarodzonych tylko te już urodzone, chore, w domach dziecka, w patologicznych rodzinach ma się w dupie.

POdnosi się krzyk jak dziecko trafia do szpitala, bo tatuś za mocno je przeleciał. Albo jak w metalowym kojcu umiera człowiek z zespołem Downa. Jak zdechnie jak pies to się zaczyna rozmowa.

 

Porównujemy dwie nieprzystające reklamy : społeczną i komercyjną. O ile społeczną można jakkolwiek wytłumaczyć (choć mam inne zdanie) o tyle "na kolana psie" jest propagowaniem zachowań przestępczych wśród młodzieży. Goła dupa w kiosku wywołuje debatę społeczną, sejmowa a na koniec zmianę ustawy.

Ale "na kolana psie" zainteresowało tylko policję - szkoda.

 

Jak wychowując dzieci w duchu "na kolana psie" można mieć oczekiwania, że cudze życie będzie miało jakąkolwiek wartość ? No tak - policjat nie jest nienarodzonym, więc można i tak...dla kasy wszystko.

[Żelka]

Reklama jest tylko reklamą i wyrażona w jakiejkolwiek formie ma jedynie zwracać uwagę. Forma nie ma żadnego znaczenia, liczy się efekt.

Niestety!!!!!!!!

[Irma]

pisałam, pisałam ale mnie wywaliło i przez ten czas emocje mi opadły, ale ręce też...

jak można pisać, ze pokazywanie martwych dzieci jest kwestią smaku?

i jak można to wogole porównywać z podpisem Dandiego?

Naprawdę już nie ma czegoś takeigo jak rzeczy ważne i te mniej? Liczy się tylko efekt?

 

Dla mnie tę reklamę zrobili ludzie bez żadnej wrażliwości, ktorzy taką samą miarą osądzają innych. Tylko, ze tu jest błąd w rozumowaniu bo na kogoś iewrażliwego ta reklama nie zadziala a ludzie wrażliwsi będą raczej zbulwersowani, ze mozna nawet po śmierci wykorzystywać dzieci...

[kuleczka]

 

Aborcja jest ok. natomiast mówienie o niej , pokazywanie w/w plakatu jest be ,

tak samo jak przywłaszczenie( kradzież) , gwałt ,zabójstwo itp. dla sprawcy jest ok. zawsze znajdzie usprawiedliwienie dla swojego przestępstwa jak nikt nie widzi/wykryje/potepi . Inaczej jest jak szkoda nas dotyka ( jesteśmy pokrzywdzeni ).

Ta reklama społeczna nie jest ani dobra ani zła ale spełnia swoje zadanie.

:

Ok, pokażmy więc krocza zgwałconych kobiet, obok ich posiniaczone twarze, czemu nie, w ramach reklamy społecznej.

Umieśćmy na bilbordach zdjęcia zamordowanych, ofiar wypadków, bez znieczulenia i zrozumienia uczuć ich rodzin.

Wszak działamy w słusznej sprawie.

A na koniec urządźmy egzekucję publiczną poprzez powieszenie na głównym placu miasta...

To takie edukacyjne

[Żelka]

Kulka, w samo sedno!

[dandi3]

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,7619854,Na_Srodce_Hitler_straszy_aborcja.html

[daren]

Ok, pokażmy więc krocza zgwałconych kobiet, obok ich posiniaczone twarze, czemu nie, w ramach reklamy społecznej.

Umieśćmy na bilbordach zdjęcia zamordowanych, ofiar wypadków, bez znieczulenia i zrozumienia uczuć ich rodzin.

Wszak działamy w słusznej sprawie.

A na koniec urządźmy egzekucję publiczną poprzez powieszenie na głównym placu miasta...

To takie edukacyjne

 

Twój przykład pasuje jak pięść do nosa, a nie trafia w sedno sprawy. Oczywistym jest, że dla przytłaczającej większości gwałt jest przestępstwem i zbrodnią . Natomiast aborcja dla jednych najwyżej usunięciem płodu albo zlepka komórek, dla innych morderstwem istoty ludzkiej, jeszcze innych prywatną sprawą kobiety. Właśnie dlatego ta akcja ma sens bo ma zwracać uwagę, ja ją traktuje jako wykrzyknik.

[dandi3]

IMHO to własnie przykład Kulki trafia w sedno sprawy. Dlaczego piszesz tylko o gwałcie, przecież Kulka podawała też inne przykłady, ofiary wypadków, zamordowani ... A co z aspektem który przytacza babka ze stowarzyszenia na rzecz kobiet:

 

nie chciałabym być w skórze kobiety, która pragnęła dziecka, a musiała usunąć ciążę z powodu zagrożenia życia. A teraz w drodze do pracy patrzy na taki plakat.

[daren]

IMHO to własnie przykład Kulki trafia w sedno sprawy. Dlaczego piszesz tylko o gwałcie, przecież Kulka podawała też inne przykłady, ofiary wypadków, zamordowani ...

 

Dobrze skoro sugerujesz, że wyrywam coś z kontekstu to zadam pytanie...

 

Czy gwałt, morderstwo, lub smierć na drodze spowodwana winą umyślną (np. pijany kierowca) czy nieumyślną budzi w społeczeństwie powszechne wątpliwości tak jak jest to w przypadku aborcji ?

[dandi3]

Daren, ale co to ma do rzeczy? My nie rozmawiamy o tym czy przerwanie czyjegoś życia jest bardziej zasadne bo wzbudza kontrowersje i niejednoznacznie da się o nim opowiadać. Rozmawiamy tu o tym, czy termin "wolność wypowiedzi" nie rozhulał nam się zanadto i w tym celu przytoczyłem dwie reklamy: społeczną i komercyjną, które w moim rozumieniu są zbyt daleko posunięte.

[kuleczka]

nie chciałabym być w skórze kobiety, która pragnęła dziecka, a musiała usunąć ciążę z powodu zagrożenia życia. A teraz w drodze do pracy patrzy na taki plakat.

Dodałabym jeszcze kobiety, które poroniły ciąże i teraz przypomina im się o tym traumatycznym przeżyciu epatując martwym płodem.

Kiedy ich nieżywe dzieci, jako odpadki medyczne skończyły już dawno w spalarni.

Czy to nie paradoks???

Czy to nie jest okrutne???

Czy mamy do tego prawo???

[wiaterwiater]

Rozmawiamy tu o tym, czy termin "wolność wypowiedzi" nie rozhulał nam się zanadto

Jeśli jedno Państwo może wysyłać swoich obywateli do innego Państwa, żeby zabijali w imię wolności i nikt z tego nie robi ceregieli, to termin - wolność wypowiedzi, oznacza zwykłą pyskówkę. Jeżeli nie mogę powiedzieć tego co myślę, to po co mam myśleć? Dla siebie i własnej satysfakcji?

[Żelka]

Możesz powiedzieć, ale nie wtedy kiedy ktoś tego nie chce słuchac, bo wtedy naruszasz jego prawo do wolnosci wyboru.

Ale kiedy staniesz na rynku i będziesz do wszystkich krzyczal to co myślisz, to dotrze to nie tylko do tych co chca tego słuchać. Można mowić, nie można wymuszać słuchania.

 

A co jeśli właśnie poprzez oglądanie takich drastycznych zdjęć stają się one z czasem tak „normalne”, że nikogo już nie ruszają?

Teraz już filmy, w których pokazują martwych, rannych, albo sceny agresji mało kogo straszą. Bo wystarczy włączyć telewizor i wszędzie, na co dzień można zobaczyć takie widoki.

Kiedyś one przerażały, dziś człowiek na to zobojętniał.

I to właśnie jest nie dobre.

Niby drastyczne zdjęcia pokazywane są po to, aby zaszokować, aby zwrócić uwagę, ale tak naprawdę istnieje też możliwość, że w ten sposób przesuwa się tylko granicę normalności.

Nie trzeba pokazać morderstwa, aby nauczać, że zabijanie jest złe.

Chyba zawsze lepsze skutki odnosi wychowanie oparte na „własnym dobrym przykładzie” niż takie które opiera się na samym strachu.

[Agduś]

IMHO to własnie przykład Kulki trafia w sedno sprawy. Dlaczego piszesz tylko o gwałcie, przecież Kulka podawała też inne przykłady, ofiary wypadków, zamordowani ...

 

Dobrze skoro sugerujesz, że wyrywam coś z kontekstu to zadam pytanie...

 

Czy gwałt, morderstwo, lub smierć na drodze spowodwana winą umyślną (np. pijany kierowca) czy nieumyślną budzi w społeczeństwie powszechne wątpliwości tak jak jest to w przypadku aborcji ?

Czy naprawdę sądzisz, że rodzic, któremu przyjdzie tłumaczyć pięciolatkowi, "co to jest na tym plakacie", będzie się zastanawiał nad słusznością jego przekazu??? Wyobraź sobie siebie w takiej sytuacji! Wyobraź sobie, że Twoje dziecko staje jak wryte i pyta, co to za krwawe szczątki na ręce! Wyobraź sobie, że jest to dziecko wrażliwe, które potem będzie się budziło z płaczem, kiedy mu się przyśni ten koszmarny obraz. Czy nadal będziesz popierać takie akcje bandy okrutnych i bezdusznych oszołomów???

Trzeba być chorym na umyśle, żeby powiesić taki plakat gdziekolwiek! Chorym z nienawiści do myślących inaczej. Tak bardzo ich nienawidzić, żeby być gotowym narazić ludzi wrażliwych na traumę w imię głoszenia swoich idei. Być może nawet ludzi podzielających poglądy autorów akcji, bo to trochę jakby strzelanie na oślep w tłum - trafi w "winnych" i w "naszych", ilość ofiar nie jest ważna - ważne, że pokazaliśmy naszą siłę. Kiedyś to była wystawa zdjęć, teraz wielki baner. Niedługo nad polskimi plażami będą latały balony i sterowce z takimi plakatami.

I wcale nie zamierzam podejmować tu dyskusji na temat dopuszczalności lub zakazu aborcji. W tym akurat zgadzam się z Dandim. Nie zmienię zdania nawet po obejrzeniu tysiąca takich plakatów. Ale nie o tym tu dyskutujemy - nie o aborcji, tylko o wieszaniu takich plakatów.

[MarMaja]

post usuwam, bo jest już zbędny

[daren]

 

 

"bandy okrutnych i bezdusznych oszołomów???"

"Chorym z nienawiści do myślących inaczej"

"Tak bardzo ich nienawidzić, "

"trochę jakby strzelanie na oślep w tłum -ilość ofiar nie jest ważna - ważne, że pokazaliśmy naszą siłę."

 

Nie lubie wycieczek ad personam ale w twojej wypowiedzi jest więcej emocji niż rzeczowych argumentów. Retoryka przypomina "Żołnierza Wolności" lub gobrowiczowskie przyprawianie "gęmby".

 

Demokracja to przede wszystkim wolność głoszenia poglądów. Dlaczego lobby pro aborcyjne się nie reklamuje na bilbordach kto im tego zabrania?. Odpowiedź jest taka, że się reklamuje w ogłoszeniach w prasie codziennej w wiadomych rubrykach.

[dandi3]

reklamuje w ogłoszeniach w prasie codziennej w wiadomych rubrykach.

 

zgłupiałem albo oślepełem. Piszę to bez cienia sarkazmu. W jakich rubrykach?

[galka]

Moim zdaniem obie reklamy wstrząsające i niedopuszczalne.

 

Jeśli się nie mylę,to Beneton pierwszy zastosował szok w reklamie na taką skalę zamieszczając na bilbordach zdjęcie wyniszczonego,umierającego na AIDS człowieka.Taki szok miał na celu -jak to zwykle w reklamie-zwrócenie uwagi na produkt.Tylko powstaje pytanie czy naprawdę wszystkie chwyty dozwolone?

Gdzie jest granica.?

Czy pokazywanie krwi,umęczenia ,śmierci ma nas uwrażliwić czy wprost przeciwnie -szybko spowszednieje i żeby wywrzeć wrażenie trzeba będzie używać coraz drastyczniejszych środków.

[daren]

Chyba nie wierzysz w około 0,5 tys. (dane za 2008) legalnych aborcji. Nigdy nie czytałeś drobnych ogłoszeń w lokalnych gazetach ? np: AAA zabiegi ginekologiczne" itp. Przecież nikt nie jest dzieckiem i wie że za pieniądze można to zrobić w Polsce, za dużo mniejsze pieniądze na Litwie itd. Jest to lukratywny biznes i zadne zakazy czy sankcje tu nic nie zmienią- są klienci i jest usługa - edukowanie i i informawnie może coś zmienić w tej materii.