Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

(głupie) pytania odnośnie zmywarki


millid

Recommended Posts

Jest taki motyw poruszany zresztą i tu i tam - pestki od cytryny :) Rzeczone mają taki rozmiar i kształt, że bardzo chętnie dostają się do "śmigła" z dyszami i skutecznie wpasowują się w otworki dysz. Niejeden użytkownik wzywał serwis, że zmywarka nie domywa, a to były te małe k..wy :D

Ja nie płuczę przed włożeniem, żona tak. Efekt końcowy taki sam, ale małżonka ma lepsze samopoczucie ;)

Tak, czy owak "zmywarka naszym przyjacielem jest"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jest taki motyw poruszany zresztą i tu i tam - pestki od cytryny :) Rzeczone mają taki rozmiar i kształt, że bardzo chętnie dostają się do "śmigła" z dyszami i skutecznie wpasowują się w otworki dysz. Niejeden użytkownik wzywał serwis, że zmywarka nie domywa, a to były te małe k..wy :D

Ja nie płuczę przed włożeniem, żona tak. Efekt końcowy taki sam, ale małżonka ma lepsze samopoczucie ;)

Tak, czy owak "zmywarka naszym przyjacielem jest"!

 

Przed wrzuceniem skórki można draństwo wydłubać :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od około tygodnia jestem posiadaczką pierwszej w życiu zmywarki :D i nurtują mnie takie oto pytania:

czy brudne naczynia wkładacie od razu do zmywarki, czy zbieracie na "kupkę" na przykład w zlewie i pakujecie je dopiero przed zmywaniem?

Różnie. Wolałabym od razu pakowac do zmywarki, ale nie zawsze mi się chce odpakować ją po umyciu poprzedniego wkładu, więc czasem brudne czekają na kupce na to aż mi się zachce. Ale to takie moje niechlujstwo jest raczej.

 

Powiedzcie proszę jak to jest u Was i w czym zmywacie (tabletki, proszek czy jeszcze coś innego)

Od początku, czyli od kilku lat osobno proszek, sól i nabłyszczacz. Najczęściej marki ludwik. Nie dowierzam kostkom 3w1. Z resztą mieliśmy kilka gratisowo dodanych do zmywarki i efekt, w mojej zmywarce nie był zadowalający.

 

 

Tak jak napisał fighter1983... naczynia do zmywarki po opłukaniu...

A ja najczęsciej nie płuczę naczyń. Oczywiście zdejmuję z grubsza resztki. Płukanie tylko wtedy, gdy coś po zaschnięciu jest naprawdę trudne do umycia (woda z mąką, resztki kaszki dla dziecka itp).

 

hmm no właśnie też tak się zastanawiałam czy jak te naczynia z resztkami poleżą cały dzień w tej zmywarce to nie będzie brzydko pachniec... no i tak jak napisał Mały czy te resztki nie będą fruwały po całej zmywarce?

a zapachów jakichś używacie?

Ja tam nie czuję, żeby coś u mnie brzydko pachniało a zmywam tak co drugi dzień. Resztki nie latają po zmywarce. Od tego są w niej filtry, żeby resztki się na nich osadzały i nie latały. Poza tym te detergenty są tak silne, że rozpuszczają te resztki prawie doszczętnie. Naprawdę mało co na filtrach zostaje.

 

Jest taki motyw poruszany zresztą i tu i tam - pestki od cytryny :) Rzeczone mają taki rozmiar i kształt, że bardzo chętnie dostają się do "śmigła" z dyszami i skutecznie wpasowują się w otworki dysz.

No żarty sobie stroisz chyba. Jeszcze nie widziałam takich małych pestek z cytryny, zeby miały szanse się dostać. Poza tym jak niby te pestki miałyby tam wpłynąć skoro wydostaje się stamtąd woda pod ciśnieniem. Po trzecie, to już gruba przesada wrzucać do zmywarki naczynia z takimi resztkami na sobie. O wiele bardziej przykre jest oblepianie się papieru jeśli ktoś wpadnie na pomysł umycia słoika z naklejką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Jest taki motyw poruszany zresztą i tu i tam - pestki od cytryny :) Rzeczone mają taki rozmiar i kształt, że bardzo chętnie dostają się do "śmigła" z dyszami i skutecznie wpasowują się w otworki dysz.

No żarty sobie stroisz chyba. Jeszcze nie widziałam takich małych pestek z cytryny, zeby miały szanse się dostać. Poza tym jak niby te pestki miałyby tam wpłynąć skoro wydostaje się stamtąd woda pod ciśnieniem. Po trzecie, to już gruba przesada wrzucać do zmywarki naczynia z takimi resztkami na sobie. O wiele bardziej przykre jest oblepianie się papieru jeśli ktoś wpadnie na pomysł umycia słoika z naklejką.

 

że też pamiętałem tamten wątek...po tylu latach :o

 

http://forum.muratordom.pl/post510775.htm#510775

 

o... nie tylko ja tego doświadczyłem, zazwyczaj nie dzielę się niesprawdzonymi doświadczeniami, może dlatego tak mało pisuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już też mądrzejsza jestem, po tygodniu zmywania... 8)

otóż kupiłam wspomniany tu żel somat oraz mam kupione wcześniej tabletki W5 z Lidla i teraz wnioski i spostrzeżenia:

rzeczywiście same tabletki słabo dają radę, jak wsypałam sól i nabłyszczacz było zdecydowanie lepiej, przede wszystkim z suszeniem, ale jednak trochę wody zostawało na naczyniach i to zarówno przy myciu żelem jak i tabletkami. Więc wzięłam znów do ręki instrukcję i czytam: po zakończeniu zmywania uchylic drzwiczki, gdyż poprawia to jakoś suszenia i faktycznie naczynia suche zacieków ani plamek nie było :D zresztą po wlaniu nabłyszczacza i soli w ogóle cała zmywarka jest w środku suchsza jak myłam samą tabletką to aż ociekała wodą. Naczynia ładnie domyte, a jak się błyszczą :D ale nie zauważyłam różnicy w jakości mycia między żelem a tabletkami. Naczyń nie opłukiwałam, myłam raz dziennie i na razie żadnych przykrych zapachów nie odnotowałam :D

Co do cytryny i fusów po kawie, to już tak wbiłam sobie do głowy te pestki i żeby płukac, że na pewno nie zapomnę :wink:

Jednym słowem jestem bardzo zadowolona, że mam taką przyjaciółkę i pewnie już nie będę mogła bez niej życ :D :D :D

 

P.S. żel somat pięęęknie pachnie, czuc nawet podczas zmywania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

millid, uważaj tylko na złote i srebrne zdobienia na talerzach, kubkach i szklankach. Tą farbę zmywarka najszybciej "zżera". Miałam talerzyki, które latami myłam ręcznie i wciąż wyglądały tak samo. Wystarczyło kilka myć w zmywarce i złocenia zniknęły do zera :evil:

 

Jest to niezły sposób na pozbycie się niechcianych złoceń 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

millid, uważaj tylko na złote i srebrne zdobienia na talerzach, kubkach i szklankach. Tą farbę zmywarka najszybciej "zżera". Miałam talerzyki, które latami myłam ręcznie i wciąż wyglądały tak samo. Wystarczyło kilka myć w zmywarce i złocenia zniknęły do zera :evil:

 

Jest to niezły sposób na pozbycie się niechcianych złoceń 8) :lol:

 

Przydatna wiedza, mam takich kilkanaście talerzy, które lubię tylko te złocenia :-? muszę poczekać aż zmywarki się dorobię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co piszecie i od czego w końcu zależy jakość mycia w zmywarce. Ja nie płukam wcześniej naczyń , tylko zsuwam resztki jedzenia. Piorę na najkrótszym cyklu półgodzinnym, używam tylko tabletek z rosmana 7 w 1 i naczynia mam pięknie umyte i błyszczące. Pilnuje tylko tego aby garnki nie były zaschnięte przed włożeniem do zmywarki gdyż wtedy faktycznie może nie domyć. Dlatego zawsze garnek opłukuje pod woda porządnie i to z reguły wystarcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co piszecie i od czego w końcu zależy jakość mycia w zmywarce. Ja nie płukam wcześniej naczyń , tylko zsuwam resztki jedzenia. Piorę na najkrótszym cyklu półgodzinnym, używam tylko tabletek z rosmana 7 w 1 i naczynia mam pięknie umyte i błyszczące. Pilnuje tylko tego aby garnki nie były zaschnięte przed włożeniem do zmywarki gdyż wtedy faktycznie może nie domyć. Dlatego zawsze garnek opłukuje pod woda porządnie i to z reguły wystarcza.

 

Wtedy przysługuje użycie programu intensywnego, podobnie jak do przypalonych :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co piszecie i od czego w końcu zależy jakość mycia w zmywarce.

 

no ja też do końca nie wiem od czego zależy :roll: ale myślę, że przede wszystkim ważne jest żeby dostosowac program i ilośc detergentu do stopnia zabrudzenia naczyń.... chyba :-? ja jeszcze nie używałam programu krótkiego i myślę, że szybko go nie wypróbuję, bo moje naczynia zazwyczaj są na niego za brudne :wink: i chyba wkurzało by mnie, że są mokre (moja zmywarka nie suszy na tym programie-ale to chyba większośc?) zresztą ja jeszcze raczkuję w tym temacie i ciągle się uczę :lol:

a z tego co czytałam to tabletki z rossmana i lidla są dosyc dobre, bo niby "niemiecka jakośc" itp. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co piszecie i od czego w końcu zależy jakość mycia w zmywarce.

Myślę, że sporo zależy od wody. Dawkowanie nabłyszczacza i soli ustawia sie w zmywarkach w zależności od tego jaka jest woda. W tabletkach typu 3w1 to jest konkretna dawka. Do jednej wody pasuje do innej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...