Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakiej firmy odkurzacz centralny...?  

232 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiej firmy odkurzacz centralny...?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

 

Cytat Napisał .:Paco:. Zobacz post

Panowie i Panie

 

Może mi doradzicie co wybrać niemniej zanim podam dane - trochę poczytałem ten i inne watki i tak się zastanawiam czy nie za dużo jest chwilami wymagane od odkurzacza centralnego bo chyba powinno to być w miare proste urzadzenie, ktore ma za zadanie tylko odkurzac (bez jakies bajerow jak wyświetlacze, wifi itd). Takie, ktore dobrze ciagnie, potencjalnie jest ciche (ale to zalezy od miejsca montazu) i jest dobrze wykonane = nie popsuje sie za chwile, jest dlugo na rynku i ma rzeczywisty serwis oraz finalnie latwe w obsludze - a to jak filtruje i wyrzuca kurz na zewnatrz to nie ma znaczenia wazne aby brud pozostal w pojemniku - czy moze sie myle?

 

Co do moich warunkow to mam:

- 1 gniazdo w piwnicy - ok 7m od odkurzacza

- 3 gniazda na parterze (w tym jedno w garazu) + szufelki - najdalsze ok 19m od odkurzacza (19 m to najdalsza nitka z odnogami do pozostalych)

- pietro 3 gniazda - najdalsze 15,5m od odkurzacza

w sumie ok 67,5m instalacji . Co do instalacji mam zrobiona na standardowych bialych rurach, gniazdek jeszcze brak

 

Myslalem o

Vacuflo - TC588QX (albo odpowiedniku Vroom choc nie do konca znam miedzy nimi roznice) - o ile ma 10 lat gwarancji to marka ta kiedys zniknela z rynku teraz znow wrocila poki firma w Lukowie ma sily i checi rozprowadzac i propagowac ja na rynku (jak firma sie wycofa to moze byc problem)

Hyaden 70 ewentualnie 80 (firmy cyclovac) - proste, wydaje sie mocne odkurzacze, czesto za "polowe" ceny z 5 letnia gwarancja

poczciwy vacumaid split (rodzice maja od ponad 20 lat i im smiga) tyle,ze mam wrazenie,ze za slaby

 

Co o tym myslicie i zaproponujecie - czy nie za slabe/mocne? Moze jakies sensowne propozycje?

 

...jeszcze mysle czy daloby sie obsluszyc tak aby mozna bylo odkurzac jednoczesnie na parterze i pietrze?

Paco, marka Vacuflo nigdy nie znikneła z polskiego runku, poprostu zmienił się dystrubutor jak to w świecie większy zjada mniejszego - wszystkie firmie Włacznie z Cyclovac czy Vacu-maid są dystrybuowane przez mniejsze lub większe firmy - działamy już 12 lat i mamy ciagłe wzrosty a to dzięki niezawodności naszych sprzętów To firma Vacuflo wyznacza trendy w systemach centralnego odkurzania.

 

Co do jednostek - to tak jakbyś porównywał traktor do samochodu ( nie moówię ktory jest który ) - jeden ma szybko jechać ale nie zaora pola, drugi ma orać ale wolno jeździ.

 

Vacuflo to jednostka z pełnym cyklonem - silnik 7,2" - jeden z największych na rynku i wytrzymalszych. Cena tych modeli w każdej firmie czy Vacuflo, czy Cyclovac czy vacu-maid jest bardzo podobna - ale tylko vacuflo ma ruch cykloniczny CFT - reszta to namiastka prawdziwego cyklonu - to jest moja opinia - ale fakt jest taki że Vacuflo wymyśliło ruch cykloniczny - pozostali go probowali kopiowac.

 

Hayden 70 czy 80 to jednostka z filtrem materiałowym - gorszym niż Cyclovac + worki jednorazowe - za mniejsze pieniądze i z 10 letnia gwarancją masz polska firmę Profi - tutaj nawet dystrybutorzy polecają iść w Cyclovac ( dużo droższy ) niż wybierać tanią wersję ze względu na silnik - tutaj małe silniki w porównaniu z Profi gdzie masz pełnowymiarowy by-pass domel taki jak w Beam. W mojej opini wybieranie jednostki na worki jednorazowe - to jakas porażka w tych systemach - owszem producenci chwala się ze mozna bez worków - ale finalnie pozostaje nam trzepanie filtra co miesiać albo wyrzucać worki raz na 3 miesiące.

 

Vacumaid - robi naprawdę dobre jednostki nastawione na żywotność - wiadomo dostajemy mniejszą moc, wolniej kręcący się silnim dzięki temu są żywotniejsze - ale mają też modele z bardzo potężna siłą ssącą - tutaj chyba split - ale Uwaga - split nie oznacza większej mocy - to porostu inny rodzaj montażu / dystrybucji odkurzacza - moc zalezy od urządzenia - jedni Pakują w jedno opakowanie - inni w dwa.

 

Dzięki za odpowiedź choć słyszałem że przy vacuflo było trochę inaczej ..jakość trochę leciała i poprzedni dystrybutor zrezygnował (albo to z niego zrezygnowali). Trochę czasu tych odkurzaczy nie było i później nowa firma się tym zajęła. Na rozważam już vacuflo i husky Evolution i myślę aby kupić w tym tygodniu ale vacluflo(pytanie jak długo będzie miał wsparcie i części), husky (daje 25 lat gwarancji)...

Edytowane przez .:Paco:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paco, marka Vacuflo nigdy nie znikneła z polskiego runku, poprostu zmienił się dystrubutor jak to w świecie większy zjada mniejszego :) - wszystkie firmie Włacznie z Cyclovac czy Vacu-maid są dystrybuowane przez mniejsze lub większe firmy - działamy już 12 lat i mamy ciagłe wzrosty a to dzięki niezawodności naszych sprzętów :) To firma Vacuflo wyznacza trendy w systemach centralnego odkurzania.

 

Co do jednostek - to tak jakbyś porównywał traktor do samochodu ( nie moówię ktory jest który ) - jeden ma szybko jechać ale nie zaora pola, drugi ma orać ale wolno jeździ.

 

Vacuflo to jednostka z pełnym cyklonem - silnik 7,2" - jeden z największych na rynku i wytrzymalszych. Cena tych modeli w każdej firmie czy Vacuflo, czy Cyclovac czy vacu-maid jest bardzo podobna - ale tylko vacuflo ma ruch cykloniczny CFT - reszta to namiastka prawdziwego cyklonu - to jest moja opinia - ale fakt jest taki że Vacuflo wymyśliło ruch cykloniczny - pozostali go probowali kopiowac.

 

Hayden 70 czy 80 to jednostka z filtrem materiałowym - gorszym niż Cyclovac + worki jednorazowe - za mniejsze pieniądze i z 10 letnia gwarancją masz polska firmę Profi - tutaj nawet dystrybutorzy polecają iść w Cyclovac ( dużo droższy ) niż wybierać tanią wersję ze względu na silnik - tutaj małe silniki w porównaniu z Profi gdzie masz pełnowymiarowy by-pass domel taki jak w Beam. W mojej opini wybieranie jednostki na worki jednorazowe - to jakas porażka w tych systemach - owszem producenci chwala się ze mozna bez worków - ale finalnie pozostaje nam trzepanie filtra co miesiać albo wyrzucać worki raz na 3 miesiące.

 

Vacumaid - robi naprawdę dobre jednostki nastawione na żywotność - wiadomo dostajemy mniejszą moc, wolniej kręcący się silnim dzięki temu są żywotniejsze - ale mają też modele z bardzo potężna siłą ssącą - tutaj chyba split - ale Uwaga - split nie oznacza większej mocy - to porostu inny rodzaj montażu / dystrybucji odkurzacza - moc zalezy od urządzenia - jedni Pakują w jedno opakowanie - inni w dwa.

 

Tego sprzątania zakamarków się właśnie obawiam. Widziałem na testach, że szczotka sobie zupełnie nie radzi. Aczkolwiek wyższe modele pionowych mają w zestawie po prostu małe końcówki.

Jeśli chodzi o samo podciśnienie, to zdziwiło mnie, że są w stanie osiągać ponad 25kPa, ale wiadomo to tylko podciśnienie bo mały przepływ powietrza, więc nie będą aż tak skuteczne jak OC.

 

Na filmie widziałem też, że z piachem radzą sobie średnio i trzeba trochę pojeździć - tak samo jak roboty sprzątające. Aktualnie nie mamy utwardzonej drogi i piach w wiatrołapie jest największym problemem.

 

Same roboty spełniają nasze oczekiwania - jeden na dole jeździ codziennie, co 3-4 dni ma ustawione podjeżdżanie do kosza celem opróżnienia. Włosy co 2 tygodnie.

 

OC miałby służyć do szbkiego odkurzenia wiatrołapu, schodów czy kuchni.

 

Za firmą P też nie przepadam. Po tym jak padły mi 2 szczoteczki soniczne tuż po gwarancji, odpuściłem sobie sprzęty od nich.

 

Jeśli chodzi o pionowy to myślałem od Dyson lub nex 2 pro/ew plus.

 

 

 

Do odkurzania "na szybko" wiatrołapu czy kuchni idealnie sprawdza się rozwiązanie typu Walyflex albo droższy Vroom. Masz urządzenie pod ręką, bierzesz i odkurzasz. Jakbyś miał rozkładać rurę to już nie jest "na szybko". Tylko pytanie - jeśli masz już rozciągniętą instalacje to czy masz podejścia pod takie urządzenia.

 

Olbrzymią przewagą OC nad zwykłym odkurzaczem jest moc ssania. Jak odkurzam podłogę OC, to wystarczy że raz przejadę w jakimś miejscu i wiem, że jest tam czysto, nie muszę jeździć 2-3 razy jak normalnym odkurzaczem

 

Właśnie mamy 2 podejścia pod vrooma - w kuchni oraz w hallu z dostępem do schodów i wiatrołapu. Praktycznie tymi 2 vroom 7,4m opędziłbym 80% dołu i schody.

Gniazd też nie żałowałem bo nie chciałem długiej rury potem ciągać, mam więc w każdym pokoju. Aczkolwiek co do siły ssania to pewnie zależy sporo od samej jednostki. Po sąsiedzku sprawdzałem z ciekawości i szału nie robiła. Mój odkurzacz kablowy nie ustępuje pod tym względem znacząco.

 

Oczywiście znam zalety OC - wysoka moc, higiena, cisza itd. Ale gdybym się decydował, to celowałbym w coś naprawdę dużej mocy, co zrobi różnicę to mojego kablowego odkurzacza. A to już spory koszt, plus 2xvroom, porządna rura na górę z 7m i robi się okrągła kwota. Vrooma użyję co 2 dzień - wiatrołap czy kuchnia, ale zakamarki i chody max 1 raz na miesiąc. Dlatego się zastanawiam czy nie lepiej pionowy do schodów i wiatrołapu, a tradycyjnym gruntowe sprzątanie zakamarków.

 

Jeszcze miesiąc temu byłem praktycznie zdecydowany na OC, ale coraz więcej osób sobie chwali pionowe, a i technologia idzie tam mocno do przodu, stąd wątpliwości. Mógłbym kupić pionowy, ale jak się okaże że nie spełni oczekiwać, to wolę te 2k dołożyć do OC od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od 3 lat Dysona V10 chyba. Do tego roomba ostatnio rzadko uruchamiana.

 

Z Dysona jestem zadowolony. Wyciągam ze stacji dokującej, odkurzam i wstawiam z powrotem. Żadnych rur, kabli, itp. W trybie turbo, czy jak on się tam nazywa, siła ssania jest bardzo dobra. W środkowym na codzień też jest wystarczająco.

 

Ma tylko jedną wadę - filtr. Poza tym, że oryginalny kosztuje 300zł, to co jakiś czas wymaga czyszczenia. Wg instrukcji pod wodą. Co powoduje, że 2-3 dni odkurzacz jest nieużywalny. Przestałem go myć wodą i czyszczę odkurzaczem budowlanym w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owczar mam OC Beama i żaden z moich dotychczasowych zwykłych odkurzaczy nie miał podejścia jeśli chodzi o siłę ssania. Dywany to prawie wciąga a po płytkach jak się jedzie to ciężko oderwać :D

 

OC chyba nie obowiązuje limit mocy :D

 

agb, a planujesz u siebie OC?

 

Ja myślę nad nex 2 plus. Z tego co czytam nex 2 pro działa porównywalnie do Dysona. Jak sobie Dyson radzi z piachem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC chyba nie obowiązuje limit mocy :D

 

agb, a planujesz u siebie OC?

 

Ja myślę nad nex 2 plus. Z tego co czytam nex 2 pro działa porównywalnie do Dysona. Jak sobie Dyson radzi z piachem?

Ja się upierałem żeby zrobić chociaż instalację po OC, żona powiedziała, że OC nie chce. Na siłę nie robiłem, bo to mniej roboty dla mnie :D Do tej pory kilkukrotnie stwierdziła, że to dobra decyzja, bo na pewno OC by nie używała mając dysona. Jak też nie wyobrażam sobie latania z tą rurą.

 

Piach zbiera bez problemu. Miałem go dużo zanim zrobiłem podjazd i zbierał dobrze.

 

Edit: znajoma ma OC i szuka klienta na jednostkę żeby kupić jakiegoś dysona, czy coś w tym typie.

Edytowane przez agb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając eksploatację(filtry) wszystkie pionowe mają baterie tak do max 40-60min sprzątania więc wszystko zależy od tego też ile kto ma do odkurzania. Ja mam piętrowy dom więc albo kilka pionowych albo OC bo tak samo nie widzę biec na dół po odkurzacz aby odkurzyć coś na górze;) Z OC będę miał 2 zestawy a kiedyś może trzy.

 

Wszyscy polecają vroom lub wallyflex ok ale pomyślnie że w kuchni łatwo podrapac meble rura jak trzeba dalej i się nie trzyma stąd szufelka to też dobre rozwiązanie...wszystko ma swoje +i - i trzeba pomyśleć co kto potrzebuje. Póki co u mnie na dole śmiga Xiaomi S6 i jest fajny tyle że trzeba go opróżniać ale radzi sobie z piaskiem - bo nie widzę abym codziennie biegał z jakimkolwiek odkurzaczem...

Edytowane przez .:Paco:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od 3 lat Dysona V10 chyba. Do tego roomba ostatnio rzadko uruchamiana.

 

Z Dysona jestem zadowolony. Wyciągam ze stacji dokującej, odkurzam i wstawiam z powrotem. Żadnych rur, kabli, itp. W trybie turbo, czy jak on się tam nazywa, siła ssania jest bardzo dobra. W środkowym na codzień też jest wystarczająco.

 

Ma tylko jedną wadę - filtr. Poza tym, że oryginalny kosztuje 300zł, to co jakiś czas wymaga czyszczenia. Wg instrukcji pod wodą. Co powoduje, że 2-3 dni odkurzacz jest nieużywalny. Przestałem go myć wodą i czyszczę odkurzaczem budowlanym w garażu.

 

Ps. Filtr można kupić już za 80zl;) dobrej jakości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając eksploatację(filtry) wszystkie pionowe mają baterie tak do max 40-60min sprzątania więc wszystko zależy od tego też ile kto ma do odkurzania. Ja mam piętrowy dom więc albo kilka pionowych albo OC bo tak samo nie widzę biec na dół po odkurzacz aby odkurzyć coś na górze;) Z OC będę miał 2 zestawy a kiedyś może trzy.

 

Wszyscy polecają vroom lub wallyflex ok ale pomyślnie że w kuchni łatwo podrapac meble rura jak trzeba dalej i się nie trzyma stąd szufelka to też dobre rozwiązanie...wszystko ma swoje +i - i trzeba pomyśleć co kto potrzebuje. Póki co u mnie na dole śmiga Xiaomi S6 i jest fajny tyle że trzeba go opróżniać ale radzi sobie z piaskiem - bo nie widzę abym codziennie biegał z jakimkolwiek odkurzaczem...

 

Też mam Xiaomi i też radzi sobie z piaskiem w rozsądnej ilości. Jak w wiatrolapie po spacerze opadnie piach z butów kilku osób to niestety już tak dobrze sobie nie radzi :)

 

Aczkolwiek po co miałbym odkurzać cały dom jeśli robot to robi? Chodzi tylko o zakamarki plus na szybko wiatrołap, rzadziej kuchnia.

 

Wszyscy polecają vroom bo w porównaniu do rury nie zwijanej to inna bajka. Szufelka mnie nie przekonuje zupełnie. Muszę zamieść kuchnię by potem wepchnąć śmieci do niej. Niewiele dłużej zajęłoby mi wepchnięcie ich na tradycyjną szufelkę.

 

W tym wszystkim rozchodzi się głównie o czas - dostępu i samej czynności. Takiego vroom wyciągasz w 2 sekundy i już możesz odkurzyć blat czy podłogę. Ostatnio sporo wypytywałem znajomych o OC i nie było nikogo kto by żałował tego rozwiązania. Aczkolwiek brak jak napisałeś - grunt to znaleźć rozwiązanie idealne dla siebie.

 

Póki co przekonaliscie mnie na testy pionowego. Zamowie roidmi nex 2 plus z mopem obrotowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam Xiaomi i też radzi sobie z piaskiem w rozsądnej ilości. Jak w wiatrolapie po spacerze opadnie piach z butów kilku osób to niestety już tak dobrze sobie nie radzi :)

 

Aczkolwiek po co miałbym odkurzać cały dom jeśli robot to robi? Chodzi tylko o zakamarki plus na szybko wiatrołap, rzadziej kuchnia.

 

Wszyscy polecają vroom bo w porównaniu do rury nie zwijanej to inna bajka. Szufelka mnie nie przekonuje zupełnie. Muszę zamieść kuchnię by potem wepchnąć śmieci do niej. Niewiele dłużej zajęłoby mi wepchnięcie ich na tradycyjną szufelkę.

 

W tym wszystkim rozchodzi się głównie o czas - dostępu i samej czynności. Takiego vroom wyciągasz w 2 sekundy i już możesz odkurzyć blat czy podłogę. Ostatnio sporo wypytywałem znajomych o OC i nie było nikogo kto by żałował tego rozwiązania. Aczkolwiek brak jak napisałeś - grunt to znaleźć rozwiązanie idealne dla siebie.

 

Póki co przekonaliscie mnie na testy pionowego. Zamowie roidmi nex 2 plus z mopem obrotowym.

 

ten robot to nie zrobi tak dokladnie (jak sie nie zmiesci i za kazdym razem trzeba ustawiac meble aby przejechal - po czasie nie zawsze chce xie to robic;)

 

zgadza sie tak szybko wiatrolap,kuchnia to pionowy ok - ale wtedy bym celowal tak do 800zl skoro tylko takie sporadyczne, co do szufelki nie trzeba wpychac tylko sie podsuwa i sama wciaga;)

 

Vroom fajnie ale ja to widze w garazu do odkurzania aut w kuchni jak mowilem - latwo uszkodzic sobie meble jesli ktos ma lakierowane, Ganek pewnie ok ale w obu przypadkach trzeba sie schylac a szczotka raz dwa do szufelki......co mysle jest znacznie wygodniejsze niz "na kolanach" rura;) Vroom/wallflex to dobrze z blatu...

 

ps po ok 26 latach uzytkowania Vacumaid, kupilem moim rodzicom takie pokrowce na rury i jakby cala rura sie lekko slizga...tez warte rozwazenia jesli chodzi o OC

Edytowane przez .:Paco:.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do Vrooma nie można zapiąć rury? Bo tak kojarzę, że chyba jest taka opcja.

 

Żeby było jasne, nie neguję zalet OC, bo takie ma bezwzgędnie.

 

Vroom masz z koncowke a nie wiem czy mozna dolaczyc ALE jak masz isc po rure i koncowke to rownie dobrze mozesz przyniesc cala rure od OC bo i tak bedziesz musial odniesc;) Jak wspominalem wyzel przy OC mozesz zalozyc ochraniacz w vroom tego nie ma i trzeba uwazac jak sie ciagnie i trze rura...

 

Patrzylem na pionowe ale sa dosc drogie jak chce sie kupic cos rozsadnego a zeby nie latac po domu wtedy z dwa by potrzebne byly....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mebli w kuchni nie mam lakierowanych.

A żeby to miało sens to końcówka musiałaby być razem z vroom w tym samym miejscu.

 

Tak czy inaczej do sprzątania na szybko pionowy będzie mimo wszystko najszybszy - mowa o dole - kuchnia, wiatrołap. Do sprzątania całego domu centralny przy odpowiednim rozmieszczeniu gniazd zdecydowanie ma przewagę. Ale do odkurzenia zakamarków gdzie nie wjechał robot znowu pionowy wygrywa.

 

W najgorszym przypadku zrobię sobie OC ze swojego przemysłowego karchera, pożyczę rurę i zobaczę czy to dla mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vroom masz z koncowke a nie wiem czy mozna dolaczyc ALE jak masz isc po rure i koncowke to rownie dobrze mozesz przyniesc cala rure od OC bo i tak bedziesz musial odniesc;) Jak wspominalem wyzel przy OC mozesz zalozyc ochraniacz w vroom tego nie ma i trzeba uwazac jak sie ciagnie i trze rura...

Nie wiem jak vroom, ale do wallyflexa bez problemu podłączasz końcówkę/rurę z końcówką jaką chcesz.

Końcówka i rura są w szafie obok wallego, to chyba oczywiste, jaki byłby sens biegać po nią za każdym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak vroom, ale do wallyflexa bez problemu podłączasz końcówkę/rurę z końcówką jaką chcesz.

Końcówka i rura są w szafie obok wallego, to chyba oczywiste, jaki byłby sens biegać po nią za każdym razem.

 

Szczególnie w kuchni będziesz miał miejsce na rurę i końcówkę obok;) a na serio to oczywiste aby nie biegać bo inaczej to nie ma sensu na czworaka sprzatac....sam vroom wallyflex jest dobry do blatow czy właśnie w garażu do aut a tak czy to kuchnia czy nie to już potrzebna rura i końcówka...więc pytanie czy wtedy jest sens kupować wallyflex albo vroom jak można o wiele tańsze gniazdo i rurę. Każdy ma inne warunki i sam musi zdecydować ja jedynie się zastanawiałem OC vs pionowe vs zwykle...ostatnio rozmawiałem z sąsiadem co ma pionowy i jedynie na co narzekał to mały zbiornik na brudy i baterie ale jak sprząta cały dom to nie dziwne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...