Mikazuu 17.10.2007 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Mam jeszcze pytanie w temacie.Co robic z liśćmi orzecha włoskiego? Słyszałam, że trzeba je palić, że nie wolno na kompost. Czy to prawda? Mam teraz z tym utrapienie, bo duzo mam tych liści na trawniku. Wiem że trzeba je grabic na bieżąco, aby nie zaczęły gnić, ale co robić z nimi dalej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 17.10.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 W liściach orzecha znajdują się substancje hamujące kiełkowanie innych roślin( prócz cebulowych, które substancje odżywcze biorą głównie z organu spichrzowego, czyli cebuli). Dlatego pod orzechem mało co urośnie A na kompostnik warto dać popiół. Tu artykuł: http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/pomysly-na-ogrod/rosliny-pod-orzechem,7190_2366.htm "Wpływ orzecha czarnego na inne gatunki roślin zaobserwowano już bardzo dawno temu, bowiem większość rosnących w obrębie kilkunastu metrów... nikczemnie uśmiercał. Podobne właściwości ma orzech włoski ( Juglans regia ). Całe zamieszanie wokół orzecha wynika z istnienia jednego związku chemicznego, który dobrze znasz, bowiem wielokrotnie przysporzył Ci kłopotu z brązowymi rękami po akcie usprawiedliwionego łakomstwa. Związek ten, jest utlenioną i przekształconą toksyną.. W książkach można przeczytać, że na dodatek ma on ciekawą właściwość, -uaktywnia się dopiero po pewnym czasie pobytu w glebie i ponoć zalegać tam może do prawie 2 m głębokości. A czego dokonują w organizmie roślinnym związki allelopatyczne: Przede wszystkim hamują kiełkowanie, ograniczają syntezę białek, zmniejszają dopływ asymilatów, co powoduje zatykanie roślinnych rurek sitowych. Jest oczywiście szereg innych działań tych substancji jak np. hamowanie tworzenia brodawek u roślin motylkowych." http://www.sciaga.pl/tekst/64662-65-allelopatia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikazuu 17.10.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 allelopatia... WOW! Ile przydatnych wiadomości można zdobyć dzieki forum! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 18.10.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 W marcu 2007 padł pomysł, realizacja dopiero teraz, no niestety już takie mam tempo pracy Wymiary podstawy 2,5 m na 2 m. Siatka w otulinie, wysokości 1,5 m. Od wewnątrz dałem dodatkowo czarną siatkę o drobniejszych oczkach by kompost nie wysychał co jak już tu pisano będzie wadą takiego rozwiązania. pozdrawiam w. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/a0mvK8mf99N82no5TX.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ya/lb/v0ta/HCbEdG8umMbpP3ywPX.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 18.10.2007 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Strasznie wysoki. Ja bym nie umiała tam nic wrzucić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robinoc 21.10.2007 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Elegancki! jest sposób który przyspieszy kompostowanie i ograniczy wysychanie, można sciany boczne od srodka wyłożyc kawałkami kartonu, papieru, z czasem się rozłoży ale na jeden sezon wystarczy.Kiedyś wypróbowałem, jedyny minus to nieciekawy wygląd, a tak w ogóle to gdzies przeczytałem na temat kompostowania, że " tego nie da się zepsuć, po prostu czasem tylko dłużej trwa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 21.10.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2007 Można jeszcze kupić 2 m siatki maskującej/ panterki ( ok. 25-30zł) i "utajnić" nią kompostownik. Ginie optycznie całkowicie REWELACYJNA rzecz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 22.10.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Z siatką maskującą słuszna uwaga! Kompostownik jest w rogu działki nieco ukryty za jodłą, dwie ścianki rzeczywiście może uszczelnię kartonami, będzie to zupełnie niewidoczne. A wysokość, zgadza się, ulepszenie jest planowane, obniżenie frontowej siatki. Ta siatka jest rozpinana poprzez wyciągnięcie pręta na słupku, tak by kompost łatwo było opróżnić i przemieszać, 2 -3 razy w roku. w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 22.10.2007 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 Siatka to najwygodniejsze wyjście Ja mam tu w górach, maciupki ogródek i kompostnik zlokalizowany w kącie i tak jest widoczny. Zrobiłam więc1,5 metra przed nim klombik z miskantami, cisem, różą pnącą pod drzewem, ale...i tak widać gałęzie. A im bardziej zapełniają się komory kompostnika, tym on wyższy i bardziej widoczny, zwłaszcza teraz, gdy opadają liście z derenia i czeremchy. Więc siatka wojskowa...ukryje to cudo Kompostu nie trzeba mieszać, jesli : - gałęzie sa mielone - do kompostu dodaje się mocznika/ azofoski/wywaru z pokrzywy lub dzikiego bzu ; one przyspieszają procesy rozkładu ...i kompost po roku jest gotowy do rozrzucenia na grządki ! Serio, wypraktywkowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 22.10.2007 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 A azofoski to tak "na oko" ile sypać by nie przedobrzyć? w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 22.10.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2007 0,3 kg/100 l kompostu twardego, no...garścią i lepoiej mniej niż więcej. mocznik będzie 5 x tańszy ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 24.10.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Bardzo pożyteczny i wyczerpujący tekst o kompostowaniu znalazłam tutaj: http://www.eioba.pl/a75039/ekoogrodnictwo_kompostowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariusz12 24.10.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2007 Super. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 23.01.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Takie coś taniutkie znalazłam na allegro http://www.allegro.pl/item301187927_kompostownik_drewniany_jedyny_taki_na_allegro.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 23.01.2008 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 oj malutki on troszeczke..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 23.01.2008 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Dlatego bierzemy dwa )) A ogródek - malutki 130m2 i już urzadzony, więc odpadów też nie tak wiele Teraz mamy 2 samoróbki z gałęzi, 1x1x1 metr i...drugi stoi pusty , więc Układ deseczek pozwala na dowolne podwyższanie lub oniżanie , a można 2 deseczkowe ustawić obok siebie lub nadbudować w pionie Podoba mi się ten pomysł i fakt, że można go pomalowac na dowlny kolor i dopasować do ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glilka 23.01.2008 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 a jak pozniej wybierac od dolu kompost - ziemie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 23.01.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Ja robię tak : - niczego nie przerzucam !!!! - mamy 2 kompostowniki, przez rok wrzucamy tylko do jednego resztki kuchenne, ściętą trawę ( azot! czyli dopalcz rozkładu), pokrojonymi w maszynie gałęziami, dorzucamy ziemi z wykopywanych dołków, podlewamy gnojówką z pokrzyw lub mocznikiem ; na koniec - zakładamy na górę grubą flizelinę, która umożliwia wodzie przesiąkiwanie ; czekamy rok, a na kolejna jesień mamy pyszny kompościk - w czasie gdy tamten jest " zamkniety" i pracuje, nowe odpadki ida już do nowego kompostownika, gdzie dorzucamy nieliczne frakcje nierozłożone z opróznienia pierwszego I tak to już trwa od lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glilka 23.01.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 czy smierdzi z takiej skrzyni daleko? czy taki nawoz zastepuje taka dobra ziemie z worka (nie kwasna)? czy psy nie rozgrzebuja gnijacego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 23.01.2008 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 czy psy nie rozgrzebuja gnijacego? Jak gnije i śmierdzi to znaczy, że to nie kompost. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.