hanka55 23.01.2008 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 czy smierdzi z takiej skrzyni daleko? czy taki nawoz zastepuje taka dobra ziemie z worka (nie kwasna)? czy psy nie rozgrzebuja gnijacego? a jak pozniej wybierac od dolu kompost - ziemie? ad1) Stojąc metr od kompostnika - bezwonnie, wsadzając nos do środka- zapach mokrej , leśnej ściólki ad2) To naturalny nawóz + ziemia, czyli lepsze niż chemia + torf ad3) Jeśli nie wrzucasz tam mięsa - to psów nie interesuje kompost, ani dżdżownice ad4) podważyć 3 dolne deski i wyjąć je, tylko po co? kompost mieszny, " miekki ( ziemia, trawa, odpadki kuchenne)+rozdrobnione gałęzie, robią się tylko rok.. JoShii ma rację, jak śmierdzi, to nie jest kompost tylko.... kiszonka ? ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 23.01.2008 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Ja założyłem kompostownik ubiegłej wiosny. Wzorowałem się na deskach które po zmontowaniu tworzą kompostownik (był dostępny w OBI).Z tym, że deski zamówiłem porządniejsze i sam wszystko podocinałem.Idąc przykładem jednego z forumowiczów zrobiłem też z tych desek na wierz przykrywę, aby lepiej dociskać zawartość.Zawartość kompostownika to prawie wyłącznie trawa z trawnika, do którek dodawałem trochę ziemi i preparat z OBI (chyba) który miał pomóc w szybszym tworzeniu kompostu, a i czasem trochę wapna do wapnowania trawnika (dolomitowego)Miało to być szybko, ale teraz patrzę że wprawdzie zawartość się zmniejszyła, ale wcale to nie pachnie lasem czy mokrymi liśćmi.Jak tuz przed zimą to poruszyłem aby nieco napowietrzyć, to się rozszedł zapach, który pamiętam, jak w dzieciństwie odwiedzałem rodzinę na wsi i zbliżałem się do obory z krówkami.Chyba w związku z tym coś nie tak.Może Hanka coś doradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 23.01.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2008 Słonko, mogę powtórzyć tylko to, co powyżej - zrobiła się kiszonka. Dobry kompost, to wymieszne rózne materiały, bo to one decydują o szybkości rozkładu i wartości odżywczej. Gdybyś lekko mieszał lub przesypywał trawę z ziemią - byłoby super. Dolomit/ wapno,( służyło raczej konserwacji zwłok, niż przyspieszaniu rozkładu- vide czasy wojenne - przepraszam, że tak dosadnie). Związki azotu, są pożywką dla bakterii rozkładających resztki roślinne, a grzyby i bakterie ( jak w lesie) - wolą środowisko kwaśne i wilgotne, z dużym dostępem tlenu! Bakterie tlenowe i organizmy żywe rozkładające kompost, pobierają tlen.Nawet dżdzownica nie przezyje w kiszonce http://pl.wikipedia.org/wiki/Kompostowanie To co na rysunku, jest na brązowym tle- dzieje się w kompostniku ( powinno się dziać !!! w prawidłowo gromadzonych odpadach w kompostowniku) Zobacz tu: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e1/Nitrogen_Cycle-polish.png/400px-Nitrogen_Cycle-polish.png http://pl.wikipedia.org/wiki/Cykl_azotowy Więc,Krzysiu albo: - trawa ciut podsuszona, by ją odwodnić, ziemia+ pocięte gałęzie jako napowietrzenie, albo przerzucanie kompostu, by go natlenić - dostęp tlenu także z góry, by nie dociskać na siłę, bo robi się prasowana, gnijąca kiszonka, a nie lekka próchnica - dolomit zostaw na grządki, a nie do kompostownika - użyj mocznika lub azofoski jako przyspieszacza kompostowania - im więcej różnych odpadów, tym większa wartośc odżywcza kompostu A recepta na dobry kompost ? Nie umiem jej podać. To tak jak z gospodyniami i pieczeniem ciasta - jedna skrupulatnie mierzy składniki miarką,i wyrabia przepisowe 15 minut, inna wrzuca składniki "na oko" i mięsi chwilę ; ważne by było dobrze - ciepło, wilgotno i duużo składników. Wtedy bedzie pychotka . I oby Wam rosło na domowym kompoście, jak na drożdżach ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 24.01.2008 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Wczoraj przystąpiłem do wymieszania mojego kompostownika. Było ciężko, bo trzeba było to porozdrabniać na mniejsze fragmenty. Fakt, że lepiej to wygląda niż jak sypałem ściętą trawę, ale ciągle to raczej kiszonka jak pisze Hanka niż zadatek na próchnicę.Teraz przynajmniej napowietrzyłem. Problem tylko, że przy tym poruszaniu mocno śmierdziało. Teraz jak okna pozamykane to nie tak źle, ale latem nie wyobrażam sobie. U nas działki małe i sąsiad ze swoim grilem niedaleko. Nie chciałbym mu stwarzać takiego swojskiego klimatu. Jak to mówią - nie czyń drugiemu co tobie nie miłe.Po godzinie od zakończenia mieszania poszedłem sprawdzić stan zapachowy i o dziwo okazało się że nic nie czuć, nawet wkładając niemalże nos do kompostownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 24.01.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Śmierdział - amoniak ( zobacz na obrazku). Normalnie uchodzi on przez dziurki powstałe ze składowania róznych frakcji. Jeśli masz dostęp do trocin, liści, piachu, etc. to warto dorzucić to do kompostu, by trwale napowietrzyć. A jeśli wyjeżdżasz na wycieczkę, spróbuj wziąc z lasu woreczek/ reklamówkę ściółki próchnicznej i wsadzić to na doł pryzmy- bedzie stanowiło niejako "szczepionkę" startową. Poprostu nowa, pierwsza pryzma musi wytworzyć swoje bakterie i mikroorganizmy, dlatego kolejny kompost, jest już łatwiutki, bo na dole pryzmy zostawia się ciutkę starego kompostu= zaczynu Trzymam kciuki, uda Ci się Krzysiu zrobić dobry kompost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glilka 24.01.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 czy jako galezie mozna wrzucic pocieta switeczna (pewnie juz sucha) choinke? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 24.01.2008 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Jasne )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 24.01.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 A może nada się worek ziemi pod iglaki kupionej w sklepie ogrodniczym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 24.01.2008 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2008 Nie nada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 25.01.2008 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Nie nada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 25.01.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Krzysiu, tu nie chodzi o strukturę podkładu, tylko o mikroorganizmy żyjące sobie w ściółce lesnej lub starym kompoście. Dlatego warto wrzucić jedno lub drugie, jako " starter" do nowego kompostownika. Ale, nie przejmuj się. Piewrwszy kompost też się sam zrobi, tylko troche dłużej będzie się rozkładał. Z moich doświadczeń - 2 lata jeśli sa rozdrobnione frakcje i 3 lata jeśli są całe, cienkie gałęzie. Potem, gdy już na dole kompostownika zostawisz trochę " starego złota" czyli starego kompostu i będziesz wrzucał nowe odpadki, to gotowy kompost wywalam na grządki po roku. Czego i Tobie, serdecznie życzę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.01.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 ..... Podobno o około 30 % śmieci produkowanych w domu można w ten sposób ekologicznie spożytkować. ...... ..... A i cena nie wydaje mi się wygórowana, biorąc pod uwagę koszt wywożenie śmieci. Nigdy tak o tym nie myślałem ... a jest to poprawne myślenie. I po to właśnie jest FORUM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.01.2008 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Takie coś taniutkie znalazłam na allegro http://www.allegro.pl/item301187927_kompostownik_drewniany_jedyny_taki_na_allegro.html Takie same konstrukcje są w Praktikerze i pewnie też w innych. Może wygladają mniej solidnie, ale sa wstępnie impregnowane. za te same pieniadze bez kosztów transportu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 25.01.2008 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Trawa jest ciężkim materiałem do kompostowania. Lepsze jest siano. Trawa skleja się i zaparza. Spróbuj wsadzić tam rękę ... dowiesz się dlaczego zadne zwierzątka nie chcą tego jeść. W środek kompostownika można postawić rulony gęstej siatki aby chociaz tak napowietrzyć pryzmę. Ale to już jest udziwnienie i lepiej prawidłowo budować pruyzmę nie tylko z trawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 25.01.2008 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2008 Ja mam kupiony w Lidlu za 100 PLN, plastik, 350 litrów. Zaczęliśmy kompostowanie od warstwy gałęzi, potem ziemi trochę, potem trawa. Dosypałam trochę granulatu z praktikera. Potem sypaliśmy głównie trawę. Jakoś się rozkłada. Dziwne bo jak mąż kiedyś sypnął skoszoną trawę pod płotem to po kilku dniach był potworny smród poczciwej gnojówki, za przeproszeniem. A w kompostowniku jakoś daje radę. Dodaję skorupki jaj, papier (szary, bez barwników, farby drukarskiej, jeśli mam takie odpadki), fusy kawy, herbaty, obierki jabłek, resztki owoców, ale unikam serów, resztek zup czy mięsa, wędlin. Nie wiem czy dawać resztki chleba, ale ostatnio zaczęłam, zobaczymy. Oczywiście niekwitnące chwasty też. Czasem trochę kory, w zimie to głównie resztki z kuchni i popiół z kominka - nie wiem czy dobrze? Proszę o radę Po 1,5 roku (może mniej) zauważyłam że spod pokrywki na dole (jest tam taka klapka) wysypał się fajny, lekki, zrobiony kompościk Czekam na wiosnę żeby posypać grządeczki nie mam tego dużo ale zawsze. Czy kompost sypać do wszystkiego czy są jakieś rośliny którym szczególnie się przyda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 27.02.2008 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Witam Podciągam - bo nie bardzo wiem jak to w końcu jest z tymi nasionami chwastów. Kompostować czy nie? Gdzieś wyczytałm (chyba JoShi pisała), że jak wysoka temperatura w kompostowniku to i nasiona chwastów wypali. Jak "zmierzyć" tą temperaturę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 28.02.2008 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Hi hi hi nie pamiętam, żebym to pisała, ale mam sklerozę, więc wszystko możliwe. Opowiem ci o moich doświadczeniach. Kompostowałam wszystko jak leci nasionami chwastów się nie przejmując. i kompost wyłożony na rabatki jest przebogaty w chwasty hi hi hi. Teraz się tym nie przejmuję bo rabatek niewiele więc nie mam dużo pielenia a chwasty zdążam wyrwać, lub wyciąć (na trawniku) nim wytworzą nasionka, więc w kompoście ich coraz mniej. inna sprawa, że wkoło kwietne łąki, więc nasiona i tak przylecą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 28.02.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2008 Mirek kiedyś pisał, że nasiona to i na Grenlandię dolecą, a skoro w przyrodzie nic nie ginie to do nas jakieś cudze też dolecą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 10.03.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 podciągam i przy okazji zadam pytanko:czy i gdzie można kupić jakieś "bakterie" do kompostownika? Ponoć przyspieszają rozkład? Ktoś stosował? Poleca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arabella 13.03.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 zajrzyj tu: http://www.sadzonka.com/ Kompost START kod: 5901828890871 cena: 14.58 zł waga: 0.100 kg OPIS: Wysokiej jakości, całkowicie naturalny preparat biologiczny, przyspieszający proces kompostowania. Skutecznie skraca kompostowanie o ok.1/3 czasu, ujednolica masę kompostową i daje w efekcie dobrej jakości nawóz. Nowoczesna formuła preparatu w postaci proszku zapewnia bardziej skuteczne działanie i dłuższy okres ważności (24 miesiące) niż podobne produkty płynne. Produkt w 100% biodegradowalny, całkowicie bezpieczny dla ludzi, zwierząt, roślin i organizmów wodnych. SKŁAD: 4 saszetki po 25 g. warto stosować przyspieszacze - eliminują smrodek . Wielokrotnie stosowałam i polecam - nie koniecznie ten preparat, ale w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.