Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam serdecznie szanownych forumowiczów. Mam pytanie do znawców tematu a mianowicie czy skrzyp można kompostować? Muszę przyznać, że mam tego ziela od groma i nie wiem już co z nim robić. Trochę boję sie to wrzucić do kompostownika, bo skoro tyle lat to w ziemi leży i wyłazi nie wiadomo po co to czy z kompostu też czasami nie odbije?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

MOżna, można kompostwoac skrzyp , ale lepiej najpierw zrobić z niego gnojówkę. I dopiero resztaki, wyrzucić na kompostwonik :-)

 

" Gnojówka ze skrzypu

 

1 kg świeżego ziela lub 20 dag suszonego

10 litrów wody

 

Skrzyp zalewamy wodą, przykrywamy i zastawiamy do sfermentowania ok 1 tygodnia.

Po zakończeniu fermentacji preparat rozcieńczamy 1: 5 wodą i opryskujemy rośliny lub podlewamy je co 3 tygodnie przez 3 dni z rzędu, najlepiej w okresie bezdeszczowej pogody.

 

Uwagi:

Gnojowka ze skrzypu zwalcza choroby grzybowe i wzmacnia rośliny."

 

http://www.zuzanna.elserw.com/cgi-bin/redir.php?id=2801&idp=32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

To ja dodam jeszcze jedno.

Co jakiś czas rozsypać na kompostowniku stare gazety, lub np resztki papieru z niszczarki w pracy. Papier zawiera celulozę której potrzebują robaczki. Jak poczują papier to zacznie się od nich aż gotować a przez to szybciej przerobią kompost.

Sprawa sprawdzona!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mu dziś z mężem kończymy tworzyć kompostownik :D

 

Zrobiony domowym sposobem z resztek po budowie - łaty, trochę desek i podbitka pcv, której nam troszkę zostało. Mocujemy ją z odstępami, zeby powietrze dochodziło, poza tym niektóre fragmenty są dziurkowane.

 

Na kompostownik czekałam już dość długo - ale zawsze coś było "ważniejsze". Teraz wreszcie wyszstkie resztki będą wykorzystane.

 

Aha - w garażu mam dżdżownice kalifornijskie (w dużej donicy) i tam je przełożę (tylko muszę trochę tej masy uzbierać - kompostownik ma metr na metr, a taki wielki się wydaje :roll:

 

Chwasty wyrwane suszą się na słońcu - ja tam będę wrzucać jak leci - jak zwiędną, czy podeschną to już przecież nie wyrosną. Staram się tylko nie dawac traw z nasionami, chociaż i tak - jak JoShi mówiła - wiatr nawieje z okolicznych pól, więc nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj Dziadek od lat prowadzi kompostownik. Wrzuca tam trawę, chwasty, skorupki od jajek, od czasu do czasu opakowania papierowe tekturowe od jaj, fusy od herbaty, rosliny, ktore juz przerosly np. bób po oberwaniu zbiorów, kukurydze, wszelkie obierki z owocow i warzyw, liście po zerwaniu rabarbaru, liscie pomidorow po obrywaniu krzaczków, jablka gdy juz na drzewie splesnieja i inne owoce. Kompost nie smierdzi, tworzy sie taka warstwa jakby prochnicy-ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wrzucaj sobie... Im bardziej skład urozmaicony tym lepiej. Kości to może nie, bo się nie rozłożą, trzeba odsiewać. To co może zaśmiardnąć zanim się rozłoży trzeba po prostu zagrzebać głębiej i tyle.

Ps. Nie zauważyłem negatywnego wpływu cytrusów, a ileż tego tam w końcu trafia?

A gdyby tak te kosteczki np. z kurczaka wrzucić do rozdrabniacza do gałęzi to nie mozna by na kompost?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów. Pomijając bardzo długą, skomplikowaną i pozakręcaną historię moich zmagań z budową domu, wykupem mieszkania (obie sprawy marniutko wyglądają, ale ja nie o tym miałam :cry: ) - suma sumarum - mam ogródek działkowy. Taki wiecie 300 m kw, z czego 1/4 "altana", naokoło tuje, w środku betonowa ścieżka - w porównaniu z wymarzonym ogrodem wokół domu, to raczej kiszka, no ale tyle mam. Pożaliłam się, to teraz sprawa, o którą mi chodzi.

Zarząd ogródków działkowych wydał zarządzenie, że trawa nie do śmietnika tylko na kompostownik. Ale kompostownik ów jest prawie 1,5 km od mojego ogródka :o :evil: Ponieważ nie wyobrażam sobie zawożenia skoszonego trawska, które mimo miejskiego otoczenia, rośnie jak wściekłe, do wspomnianego kompostownika, wymyśliłam sobie, że zrobię swój w ogródku. Poczytałam chyba wszystko na tym forum o kompostownikach i mam taką wątpliwość:

moim głównym "paliwem" dla kompostownika będzie trawa - czy resztki z podcinania żywopłotu mogą być "elementen napowietrzającym"? czy mogą nim być pościnane właśnie wybujałe róże? - absolutnie nie mam miejsca na "trzyizbowy" kompostownik lub przerzucanie zawartości z kupki na kupkę

Dla dodania klimatu dodam, że w moim ogródku od zeszłego maja do wczoraj nastąpiło jednokrotne koszenie tawy i ... nic więcej. Dzisiaj rano zastałam tam trawę do kolan i dwumetrowe krzaki, które kiedyś były różami. Poza tym sięgający nieboskłonu żywopłot i totalnie zdziczały krzak, który wygląda trochę jak róża, a troczę jak żywopłot (nawet nie wiem co to jest :oops: ). Czy jak to wszystko pościnam, to będzie dobre do kompostu?

Jeżeli ktokolwiek przeczyta mój post, to już serdeczne dzięki - a jeżeli odpowie, to będę przeszczęśliwa.

 

Pozdrawiam domowiczów (ależ Wam zazdroszczę :D )

Anulek

 

P.S. Zapomniałam wspomnieć, że tuje są piękne - brak opieki wcale im nie zaszkodził :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kompostownika nadają się wszelkie resztki organiczne. Tylko,ze zdrwniałe pedy będą rozkładac się dużo wolniej. Dla tego nie ma pszeszkód, by poscinane gałązki rozdrobnić jak najmocniej i wsypac na dno pryzmy kompostowej, a na to liście, trawa, obierki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatni weekend zrobiłem kompostownik z betonowych elementów do budowy płotu - 7 płyt i 4 słupki. Wymiary to 2 na 2 metry i wysokość 1 metr, ale jest trochę zagłębiony w ziemii. Całość do późniejszego obsadzenia krzewami.

 

Wrzucać będzie łatwo, gorzej będzie z opróźnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...