NOTO 27.02.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Jeszcze nie wyniosłem się na wioskę (ale tylko 40 dni zostało) a już myślę, jak tam sobie usprawnić życie Hmmm... A gdyby zrobić taki kompostownik na nóżkach? Chodzi mi po głowie takie coś: skrzynia kompostownika, powiedzmy 100x100, posadowiona na nogach na wysokości jakieś 30 - 50 cm (tak, żeby można było łopatą wjechać pod skrzynkę), skrzynka z dnem perforowanym otworami jakieś fi 5mm. W skrzynce hasałyby sobie na przykład dżdżownice kalifornijskie. Otwory w dnie: a) napowietrzałyby kompost b) odprowadzałyby nadmiar wody c) pozwalałyby na przemieszczanie się humusu pod skrzynkę (a stamtąd łopatą pod krzaczory) Jeśli to błędna koncepcja, to niech ktoś trzeźwo myślący mnie wyprostuje. Nigdy dotąd nie robiłem kompostu ani nie hodowałem dżdżownic Dołem po pierwsze wyjdą dzdzownice Ten humus nie jest taki sypki, on podczas deszczu bedzie sie wylewał. Ale chętnie bym zobaczył coś takiego w akcji. Aha i ta skrzynia to ciężka będzie. tak z 1m3 gleby ... > 1 tona ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HWC 22.03.2009 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Witam, około 13 lutego (było wtedy 2 stopnie +) założyłem pryzmę kompostową, składa się z siana i słomy po połowie, niektóre paczki siana już zaczynały się rozkładać bo były czarne od spodu itd. Całość podsypałem preparatem compostreat(nawet więcej niż trzeba) w celu przyspieszenia rozkładu, bo chciał bym mieć wstępny kompost w połowie maja! Czyli 3 miesiące rozkładu. Po podsypaniu wcale nie podlewałem nic bo uważam że tyle wody co spadło do tej pory i ściekło ze śniegu powinno bardzo dobrze nawodnić całość. Pryzma jest wysoka na ok 140cm, po boku są siatki napowietrzające i trzymające strukturę, i w środku jest także rulon siatki zapewniający napowietrzanie. Całą pryzme ze słomy i siana okryłem słomą z wierzchu. Dzisiaj przychodzę po raz 1 obejrzeć co się stało, pryzma opadła ok. 30 cm i stała się bardziej zbita tak jakby. Żadnej pary, nie jest za ciepła ani nic. Rozgrzebałem trochę ok 30 cm i żadnej zmiany koloru itd. Gdzieniegdzie widać także biały preparat którym podsypywałem. O co chodzi ? Czy to tak ma być ? To mój pierwszy kompostownik, czy mam szansę na kompost w Maju tak żeby użyć go pod sadzonki do ogrodu? Miesiąc już minął, nie wiem czy wszystko jest ok? Mam kilka fotek jak to wygląda. Jak by było konieczne to mogę pokazać. Ale w zasadzie zmian niema zwykła słoma, trawa stała się bardziej czarniejsza i nic więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 22.03.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Cudów nie ma. Chciało by Ci się na mrozie rozmnażać? Drobnoustrojom też się nie chce.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HWC 22.03.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 wtedy nie było mrozu czasem było nawet te minus 5 ale bywały takie dni że było po 8 stopni na plusie więc powinno ruszyć zdaje mi się. Czekam na wasze opinnie na temat tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 22.03.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 Mirek odpowiedział prosto. Ja mogę dłużej i zawilej Tu musi być zachowana ciągłość pewnego procesu - coś w podobie jak kiszenie ogórków. Jak coś nie wyjdzie - ogórki nam nie pięknie zkwaśnieją,, ale zgniją i najnormalniej nawet sobie wybuchną . Kompost tego nie zrobi. Bo w kompoście zapadnie głucha cisza i zgasi się światło. Żeby był kompościk super, musi być ciepełko ( na seks ) ,jedzonko ( po seksie) i popitka ( na chęć na nastepny seksik) I wtedy drobnoustroje zapiptalają w pracy jak oszalałe, aż się dymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HWC 22.03.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 To może wiecie gdzie na terenie mazowieckiego w okolicach Siedlec Warszawy, dostane 0,5-1T kompostu luzem w niezbyt wygórowanej cenie tak do 100zł ? Niektóre kompostownie sprzedają kompost po 40zł/T Szukam cały czas kompostowni, żadnych znalezisk ale i tak wiem że są, ale nikt się nie ogłasza, w spisie firm nikt nawet nie raczył dopisać czym się zajmuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lemonki 29.04.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Istnieje różnica między składowaniem skoszonej trawy, a kompostowaniem. Nie jestem ekspertem, ale wg mnie to co robi MAREK S to zwykły śmietnik na trawę.Jednym z podstawowych warunków zajścia procesu kompostowania jest dostęp powietrza. Dlatego też trawy ugniatać nie należy, a wręcz przeciwnie - dodawać materiał rozluźniający, czyli na przykład gałęzie, organiczne odpadki, trociny czy popiół drzewny (2 ostatnie w niewielkiej ilosci). Błędem jest układanie grubej warstwy świeżo ściętej trawy, gdyż jest to materiał zbity i ogranicza on dostęp powietrza. Tak jak błędem jest ugniatanie kolejnych warstw, gdyż pogarsza to wydajność i jakość procesu kompostowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaguz 07.07.2009 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Witam,Chcialem odswiezyc nieco temat. Własnie teraz mam problem z nadmiarem trawy oraz czasami z odpadami z warzywniaka. Chcialem ustawic na dzialce kompostownik. Znalezlem cos takiego w necie http://www.allegro.pl/item672897385_mm2s_kompostownik_450_l_mega_wyprzedaz_xx1600.html . Chcialem sie dopytac czy ktos cos takiego uzytkuje i jak sie sprawdza. Czy nie jest za mały ( 450l)?? Mam dzialke o powierzchni trawnika ok 1000 m2 wiec sie martwie czy nie bedzie za maly. Bede wdzieczny za wszelkie informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 07.07.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2009 Witam, Chcialem odswiezyc nieco temat. Własnie teraz mam problem z nadmiarem trawy oraz czasami z odpadami z warzywniaka. Chcialem ustawic na dzialce kompostownik. Znalezlem cos takiego w necie http://www.allegro.pl/item672897385_mm2s_kompostownik_450_l_mega_wyprzedaz_xx1600.html . Chcialem sie dopytac czy ktos cos takiego uzytkuje i jak sie sprawdza. Czy nie jest za mały ( 450l)?? Mam dzialke o powierzchni trawnika ok 1000 m2 wiec sie martwie czy nie bedzie za maly. Bede wdzieczny za wszelkie informacje. Taką zabawkę to na kwiatki w domu , poważnie odradzam baaaardzo mały, tym bardziej że ma stać do wybierania około 2 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzipBudowniczy 08.07.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 odradzam kompostownik 450l. Jest stanowczo za maly. Wrzucam do niego tylko odpadki domowe kuchenne, na koszoną trawe juz nie starcza miejsca, bardzo zaluje, ze kupilam tak maly kompostownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.07.2009 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 W ekologicznym ogrodzie taki playstikowy horror ? Nie lepiej zbić z desek 2 porządne kompostowniki i podlewać materiał pokrzywówką? Po jednym sezonie, jest gotowy materiał do rozrzucenia na grządki. Nic nie pleśnieje, nie zatyka się, nie pachnie brzydko! http://forum.muratordom.pl/kompostownik,t2258.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.07.2009 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 4 ścianki można zrobić nawet ze starych palet albo i drewnianych drzwi. Instrukcja budowy made in Ave Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 09.07.2009 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 4 ścianki można zrobić nawet ze starych palet albo i drewnianych drzwi. Instrukcja budowy made in Ave Niektórzy by stwierdzili że takie wykorzystanie palet to marnotrastwo Każda z nich to jakieś kilkanaście zł w skupie. W Castoramie są kompostowniki (zaimpregnowane, al mniejsze) za 52 zł. Paliki przy tej konstrukcji są raczej zbyteczne - masa kompostu spokojnie przytrzyma kompostownik. Niemniej jednak pomysł jest dobry, a przede wszystkim podziękowania za podzielenie się pomysłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 09.07.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 A w dodatku nie dość, że paskudne to nawet na porządną bude dla psa za małe, nie mówiąc o kompoście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorota21 19.07.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Mam taki na działce 1000mkw, działka nie jest jeszcze w 100% zagospodarowana, nie ma trawnika, więc odpadkow z niej nie dużo, a kompostownik w 2/3 wypełniony po paru miesiącach tylko z kuchni i paru grządek. Plastik słabizna, pokrywa odgina się do tyłu i kwestią czasu jest jak się wyłamie, a dodatkowo im mocniej wypełniony tym bardziej rozłazi się na zatrzaskach. Nie wiem czy wytrzyma do przyszłego roku, bo za każdym razem gdy pojawia się szpara muszę go ostro potraktowac z kopa, inaczej rozłoży sie jak domek z kart. Jednym słowem - tandeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasianka36 28.10.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Ktoś tu jeszcze zagląda? bo ratunku potrzebuję...mamy kompostownik, który miał być prowizoryczny no i się ostał na razie...no i ładowaliśmy do niego ( prócz wszystkiego innego) liście orzecha włoskiego a tu czytam wczoraj że nie można bo toksyczne... ktoś wie coś więcej na ten temat?? znaczy się kompost do bani?? dodam jeszcze, że ogród młody (oprócz wspomnianego orzecha, który wielki jest ), więc trochę się boję korzystać z tego "podejrzanego" kompostu... co robić?co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.10.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Rózne głupoty zdarzało mi się czytac... i nadal się zdarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.10.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 się nie rozkłada taki liść w szybkim tempie, ma dużo garbnika ale w końcu i on ulegnie... Od wielu lat mam kompostowniki pod starym orzechem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bełatka 28.10.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Dobra to już jak jesteśmy przy tym orzechu, to łupinki z orzechów też są trudno rozkładalne czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 28.10.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Mam pytanie związane z zabezpieczeniem drewna z którego bedzie wykonany kompostownik. Mam troche dysperbitu. Czy to dobry pomysł pomalować nim drewno kompostownika od środka w celu zabezpieczenia przed gniciem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.