Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy do kompostownika mozna wyrzucac cebulki kwiatowe? Przegnije to? Czy od czasu do czasu mozna podlac taki kompost wapnem budowlanym rozpuszczym w wodzie? Co myslicie?

 

W jakim celu to wapno ?

I do tego budowlane.

W kompoście wcześnie czy później wszystko przegnije. Co do wapna budowlanego to ostrzożnie. Jest to często popełniany błąd ogrodników, którzy wapnują nim ziemię a potem dziwią się, że nic nie rośnie. Oczywiście jeśli po budowie zostało trochę to można ostrzożnie dawkować zamiast dolomitu.

Noto wapno dolomitowe dodaje się do kompostu aby utrzymać odpowiedni odczyn (mikroorganizmy), i aby gnicie miało bardziej tlenowy przebieg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Noto wapno dolomitowe dodaje się do kompostu aby utrzymać odpowiedni odczyn (mikroorganizmy), i aby gnicie miało bardziej tlenowy przebieg.

No to jeszcze powiec czym sie to wapno rozni od budowlanego ?

Mogę się mylić ale mnie uczyli, że wapno budowlane to forma wodorotlenkowa a nawozowe to węglanowa. Forma wodorotlenkowa jest dużo bardziej aktywna chemicznie w stosunku do węglanowej. Reakcja jest taka, że w miescje wielu dostępnych dla roślin składników wchodzi Ca i w rezultacie jedzonko dla roślin jest spłukane i niedostępne dla roślin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy skrzypy (chwasty) też wrzucacie do kompostownika ?

Czemu nie, ale trzeba z nimi postępować tak jak z innymi chwastami wieloletnimi. NOTO prawdopodobnie chodzi Tobie o kryształy szczawianów w skrzypie - nie martw tym nic - w szczawiu, rabarbarze czy szparagach są podobne związki chemiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w czerwcowym Muratorze prawidlowo wygladajacy kompost - wyglądał jak "czarny kawior". Pamietam z przeszłości kompostowniki u moich rodziców, ale nigdy nie wygladało to jak na zdjęciu. Rozumiem, że w artykule jest przedstawiony pewien wzorzec do ktorego powinno sie rownac, ale jestem ciekaw czy komus z Forumowiczów udalo się kiedys uzyskac taki wlasnie efekt .... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w czerwcowym Muratorze prawidlowo wygladajacy kompost - wyglądał jak "czarny kawior". Pamietam z przeszłości kompostowniki u moich rodziców, ale nigdy nie wygladało to jak na zdjęciu. Rozumiem, że w artykule jest przedstawiony pewien wzorzec do ktorego powinno sie rownac, ale jestem ciekaw czy komus z Forumowiczów udalo się kiedys uzyskac taki wlasnie efekt .... :)

Od dziciństwa innego nie pamiętam. Był na ogrodzie dziadków, jest u rodziców jest u mnie. To tylko kwestia czasu i właœciwej gospodarki kompostem. Absolutnie nic trudnego. To się robi samo. I jeszcze jedno kompost powinien być całkiem spory i powinniœmy pamiętać, że wierzchnie warstwy sš mniej rozłożone i trzeba je zdjšć przed wykopywaniem kompostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w czerwcowym Muratorze prawidlowo wygladajacy kompost - wyglądał jak "czarny kawior". Pamietam z przeszłości kompostowniki u moich rodziców, ale nigdy nie wygladało to jak na zdjęciu. Rozumiem, że w artykule jest przedstawiony pewien wzorzec do ktorego powinno sie rownac, ale jestem ciekaw czy komus z Forumowiczów udalo się kiedys uzyskac taki wlasnie efekt .... :)

Od dziciństwa innego nie pamiętam. Był na ogrodzie dziadków, jest u rodziców jest u mnie. To tylko kwestia czasu i właœciwej gospodarki kompostem. Absolutnie nic trudnego. To się robi samo. I jeszcze jedno kompost powinien być całkiem spory i powinniœmy pamiętać, że wierzchnie warstwy sš mniej rozłożone i trzeba je zdjšć przed wykopywaniem kompostu.

Tak ... ale wiekszość zaczyna tak jak ja czyli:

maja sporo trawy, kupuja drewniany kompostownik, czasami jakieś specyfiki do szybszego kompostowania , a potem okazuje się że kompost nalezy przerzucić (odwrócić) a nie ma gdzie, należy czasami podlewać (a system automatycznego nawadniania tego nie przewiduje), wszystko dzieje się za wolno itp.

 

Do tego potrzeba sporo cierpliwości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wiosny 2004r. mam drewniany kompostownik o wymiarach 1,5*1,5*1,5 m.

 

Wrzucam do niego wszystkie resztki organiczne oraz chwasty, drobne gałezie, itp. co sie moze rozlozyc. Jeden raz kupilem ten specyfik - przyspieszacz, ale nie zauwazylem jakiegos specjalnego dzialania, natura sam sobie radzi z rozkladem roslin.

 

W kazdym razie posiadanie kompostownika i segregacja odpadow powoduje, że nie mam kubla na odpady komunalne lecz taki maly lazienkowy kubelek. Kubeł mam na odpadki do kompostownika, a kompostem nawożę działkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w kompostowniku przybywa i przybywa (najwiecej trawy), ale i tez osiada, co mnie cieszy, bo sie zaczalem obawiac ze w koncu zabraknie miejsca. Kompostownik powstal w zeszlym roku i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze ma sie przerabiac. Nie przekladam kompostu, bo mysle ze sam sie przerobi bez mieszania. Wyczytalem w jednej gazetce ogrodniczej, ze mozna narwac pokrzywy i zrobic z tego gnojowke i zalac kompost, co "przyspiesza procesy rozkładu kompostowanych roślin". Niech ktos mi powie ile na beczke 200 litrow narwac tej pokrzywy i ile ma to stac, zeby bylo juz gotowe do zalania. No i jak dlugo roslinki sie przegryzaja zeby mozna bylo to juz zaczac rozsypywac na trawe, bo gdzi eindziej to nie mam, a wiem ze takie rozsypywanie daje trawce super odzywki i podobno chwasty tak nie rosna w tej trawie (czy to prawda?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w kompostowniku przybywa i przybywa (najwiecej trawy), ale i tez osiada, co mnie cieszy, bo sie zaczalem obawiac ze w koncu zabraknie miejsca. Kompostownik powstal w zeszlym roku i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze ma sie przerabiac. Nie przekladam kompostu, bo mysle ze sam sie przerobi bez mieszania. Wyczytalem w jednej gazetce ogrodniczej, ze mozna narwac pokrzywy i zrobic z tego gnojowke i zalac kompost, co "przyspiesza procesy rozkładu kompostowanych roślin". Niech ktos mi powie ile na beczke 200 litrow narwac tej pokrzywy i ile ma to stac, zeby bylo juz gotowe do zalania. No i jak dlugo roslinki sie przegryzaja zeby mozna bylo to juz zaczac rozsypywac na trawe, bo gdzi eindziej to nie mam, a wiem ze takie rozsypywanie daje trawce super odzywki i podobno chwasty tak nie rosna w tej trawie (czy to prawda?)

Co do pokrzyw nie wiem ile ale chodzi o to by nahodować sobie gnilnych mikroorganizmów. Dodatkowo pokrzywy chłonš bardzo dużo azotu który w procesach fermentacyjnych jest uwalniany i jest łatwiej dostępny dla roœlin. Co do właœciwioœci hamujšcych rozwój lub kiełkowanie chwastów to nie wiem może bajka. Ale z drugie strony taki roztwór strasznie capi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...