Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a czy kompostowal ktos igly i szyszki sosnowe?

 

mam takowych pare kubikow i teraz wlasnie buduje pryzme.

na spod klade siatke pozniej galezie sosnowe i dwie rury drenazowe fi80.

pozniej warstwami sciolka i szyszki pomieszane z trawa z ogrodu 30cm, galezie 5cm podsypka z przyspieszacza i znow nastepne warstwy.

Zastanawiam sie czy w srodek nie dolozyc jeszcze dwoch rur drenazowych...

 

wymiary calkowite to beda gdzies kolo 2x2x1m niej wiecej

 

mam nadzieje ze do kwiednia dojrzeje.

 

czym u gory najlepiej przykryc? taka czarna tkanina przepuszczajaca wode bedzie OK?

 

czy specjalnie jakos ocieplacie gore pryzmy tak zeby w zimie trzymala cieplo takze w gornych warstwach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie przed chwilą wybierałam 2 letni kompost :D

Szyszki i grubsze gałązki modrzewia, niestety zostały nietknięte zębem czasu. Pozostałę odpadki - kuchenne, glina z dołków, trawa i zielska- moczone gnojówką z pokrzywy, zamieniły się w świetny , pulchny kompościk. Idealny do podsypywania i kopczykowania.

Gałęzie i szyszki odkładam na bok i zmielę w gałęziarce. Wtedy pójdą do miesznia z przyszłorocznym kompostem - do drugiego kompostnika.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy kompostnik był zakładany, gdy jeszcze nie było gałęziarki.

I niestety cięte sekatorem gałązki nie miały szansy, by się rozłożyć do immentu :D

Teraz wszystko co zdrewniałe, najpierw "leci przez młynek", a potem albo z azofoską jako ściółka, albo mieszne z kompostem jako rozluźniacz :D

I za każdym razem powtarzam sobie, jakie to szczęscie, że są wynalazcy, którzy wymyślili młynki do patyków :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyszki sosnowe to i po pięciu latach się nie rozpadną.Ale jakby zmielić to może do ściółkowania

 

wlasnie wczoraj do wieczora mielilem.

taka fajna rozdrabniarka, co je praktycznie na pyl mielila... problem w tym ze sie czesto iglami zatykala... wiec odpuscilem po pewnym czasie.

dzis koncze ukladanie pryzmy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff... no i skonczylem... pryzma usypana... ladnie.... warstwowo...

'pozyczylem' nawet troche kompostu od tesciow... takiego zeszlorocznego... fajny byl... taki czarny... a ile w nim dzownic... az sie z lopaty wysypywaly.... wsypalem to to do srodka pryzmy...

no zobaczymy... moze sie zadomowia na dluzej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadomowią Maruś, zadomowią :D

Ja też uważam, że niekonieczne są wrażliwe kalifornijki, skoro mamy tłuste dżdżownice krajowe :D

A kompost tak nimi poprzerastany, że w końcu przestałam je cedzić i razem z ziemią lądowały na grządkach. Ciekawam, czy w glinę też ślizgiem wejdą :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 2 months później...
Pierwszy kompostnik był zakładany, gdy jeszcze nie było gałęziarki.

I niestety cięte sekatorem gałązki nie miały szansy, by się rozłożyć do immentu :D

Teraz wszystko co zdrewniałe, najpierw "leci przez młynek", a potem albo z azofoską jako ściółka, albo mieszne z kompostem jako rozluźniacz :D

I za każdym razem powtarzam sobie, jakie to szczęscie, że są wynalazcy, którzy wymyślili młynki do patyków :D:D

Gdzie można kupić taki "młynek do gałezi" ? Ile kosztuje ? :-?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młynek mozna też wypożyczyć. chyba za 40 zł.

Wykorzystywany jest rzadko (moim zdaniem) i chyba nie warto zagracać garażu.

 

W sumie fajnie byłoby zrobić ogólną listę urządzeń potrzebnych w ogrodzie z kolejnością ich zakupu (niezbędnością)

Oj wiele żeczy chciałoby sie wypozyczyć w takiej wypożyczalni..

Np. glebogryzarkę, którą przeorałabym jednorazowo cały ogród (tzn. przyszły ogród, bo narazie to krajobraz księżycowy po budowie)...

Nie słyszałam żeby była taka wypożyczalnia w moim województwie.. :(

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Pomysł ze strony www jakiegoś producenta siatki.

Jakie wady może mieć taki kompostownik?

 

Kompostownik o podstawie prostokąta lub kwadratu, cztery słupki zabetonowane na rogach, na nich rozpięta siatka ocynkowana (np wys. 120 -150 cm). Przy przerzucaniu, przerabianiu kompostu siatkę na jednym z boków rozpina się.

Latem by wizualnie komponowała się konstrukcja może być obsadzona np dyniami, nasturcją.

 

Mi pomysł się podoba. Konstrukcja trwalsza od drewnianej a podejrzewam, że i tańsza.

pozdraiwam

w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...