Zmywarka Bosch - usterka

[aneta-we]

Używana od czterech miesięcy dziś odmówiła współpracy.

Nastawiam program a ona nic- zero reakcji. Słychac, że cos zaczyna paracowac ale po chwili rozlega się sygnał zakończenia programu. Nie pobiera wody, nie zapala się żadna lampka kontrolna.

Sprawdziliśmy sitko to przy rurce do wody- jest czyste. Nic się nie zapchało.

 

Może ktos ma jakis pomysł???

 

Jutro zadzwonię po serwis

[czmirek]

zawor wody odkrecony? waz nie jest zalamany? instrukcja przeczytana?

[aneta-we]

zawor wody odkrecony? waz nie jest zalamany? instrukcja przeczytana?

tak

nie

tak

 

Chyba jednak serwis mi pozostał

[kuleczka]

Też mam bosha. Podobne objawy wystapiły po 3 latach użytkowania.

Jednak paliła się kontrolka, taki kranik.

Okazało się, że zebrała się woda gdzieś na dole i pracę zmywarki uniemożliwiał zawór bezp.

Wystarczyło wysunąć zmywarkę, zdjąć wąż odpływu, postawić zmywarkę wyżej i spuścić wodę.

Po ok pół godz. zmywarka zaczęła działać.

Po ok roku sytuacja się powtórzyła, ale nie wzywaliśmy już serwisu i "naprawy" dokonaliśmy sami z mężem

[aneta-we]

Też mam bosha. Podobne objawy wystapiły po 3 latach użytkowania.

Jednak paliła się kontrolka, taki kranik.

 

właśnie ten kranik się nie pali, moze sie kontrolka jakas spaliła, jakiś czujnik?

Dopływ i odpływ wody i sitko w wężu sprawdzone- wszystko ok.

Od 9-tej serwis przyjmuje zgłoszenia- zadzwonię

[aneta-we]

To po wizycie Pana z serwisu.

To cos powaznego, chyba z elektroniką, z programatorem.

Teraz czekamy na części, do 10 dni.