Reklama fakty i pranie mózgu

[kuleczka]

czasem się nabieram

szczególnie, jak trafią w moje najskrytsze pragnienia

np nie cierpię mycia kibli. No to kupiłam coś, co w reklamie wsypywali do środka (taki peoszek) a to się pieniło, wypełniało całą miskę a po 20 min była ona lsniąca i bez kamienia. Kupiłam, wsypałam. Zapomnieli napisać, że mam najpierw zmienić miskę klozetową na nową a potem wsypywać jakiś proszek. Wsypałam do starej... pozostała bez zmian... To było moje największe rozczarowanie

O kurde też się nabrałam na to

[Mirek_Lewandowski]

No dziś na zetce pomiędzy Stairway to heaven a bodaj coś Deep Purple wstawili reklamę jakowegoś specyfiku na, a jakże, regularne s....e

Ogólnie reklamoodporny jestem, ale wymiękłem...

[wiaterwiater]

Zapomnieli napisać, że mam najpierw zmienić miskę klozetową na nową

Przecież tego pisać nie trzeba. To, to wszyscy wiedzą.

[EZS]

A bo to trzeba bylo jeszcze szczotka pojechac kibelek ta piana. Samo sie nic nie wyczysci

Na reklamie nie jeździli. Po to kupiłam ten proszek

[Mały]

Znacie reklamę płynu do mycia naczyń z Bożeną Dykiel - ktoś się nudził i policzył ile naprawdę może jedna kropla

 

http://demotywatory.pl/./938042/Butelka-bez-dna

 

 

Inna sprawa

W reklamie środka do mycia naczyń do zmywarek jest mowa że stosowanie tego środka umożliwia oszczędzanie wody, czasu i energii w porównaniu z myciem ręcznym. Woda - ok, czas ok ale energia? Do dzisiaj nie wiem jak się podłącza żonę do prądu

 

 

Znacie inne genialne reklamy

Ja znam. Tu na forum. Reklama pex-ów na D. w wydaniu niejakiego megahiperspeca od rur pex-al - niejakiego Janka...

[JoShi]

Nie wiem o czym mówicie?

Mój TV jest tak zaprogramowany że omija reklamy i przełącza na inny program.

Fajny masz TV. Pochwalisz się jaki to i jak się ta funkcja nazywa?

[Mały]

Nie wiem o czym mówicie?

Mój TV jest tak zaprogramowany że omija reklamy i przełącza na inny program.

Fajny masz TV. Pochwalisz się jaki to i jak się ta funkcja nazywa?

To nie TV - on ma pilota - zwie się Wania...

[Mareczek7]

Goździkowa przypomina na ból głowy Etopiryna

[Cpt_Q]

Mnie najbardziej wk..wia pdkręcanie poziomu fonii w czasie reklam. Było już kiedyś o tym w radiu i TV, dzwonili do J.Weissa w "bardzo nietypowej sprawie" i... nic. Nadawcy kłamią w żywe oczy, że to nieprawda. A prawda jest taka, że ogląda sobie (lub słucha) człowiek jakiś program w radiu czy TV na odpowiednim poziomie, aż tu nagle jak ci nie RYKNIE PROMOCJĄ... Niby mam w TV jakieś ustawienie automatycznej głośności ale u nas to nie działa.

Nie mówiąc o reklamach jawnie i bezczelnie kierowanych do dzieci...

I nakręcanie nowych szaleństw wśród dzieciarni. Kiedyś Barbie, teraz Pet Shopy i inne badziewia, które wcale się tak dobrze nie sprawują, jak na ekranie - i potem dziecko rozczarowane, a pokoik pełen chińskich gówien - no bo jak tu dziecku odmówić, skoro koleżanki "wszystkie mają"...

[cieszynianka]

Mnie najbardziej wk..wia pdkręcanie poziomu fonii w czasie reklam. Było już kiedyś o tym w radiu i TV, dzwonili do J.Weissa w "bardzo nietypowej sprawie" i... nic. Nadawcy kłamią w żywe oczy, że to nieprawda. A prawda jest taka, że ogląda sobie (lub słucha) człowiek jakiś program w radiu czy TV na odpowiednim poziomie, aż tu nagle jak ci nie RYKNIE PROMOCJĄ... Niby mam w TV jakieś ustawienie automatycznej głośności ale u nas to nie działa.

Nie mówiąc o reklamach jawnie i bezczelnie kierowanych do dzieci...

I nakręcanie nowych szaleństw wśród dzieciarni. Kiedyś Barbie, teraz Pet Shopy i inne badziewia, które wcale się tak dobrze nie sprawują, jak na ekranie - i potem dziecko rozczarowane, a pokoik pełen chińskich gówien - no bo jak tu dziecku odmówić, skoro koleżanki "wszystkie mają"...

 

Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

[Cpt_Q]

...

Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

 

To by się zgadzało, ponieważ mam również magnetowid, a także nagrywarkę DVD, w których jest opcja wycinania reklam podczas nagrywania na timerze - nie funkcjonuje Przynajmniej u mnie - sygnał mam z UPC.

[cieszynianka]

...

Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

 

To by się zgadzało, ponieważ mam również magnetowid, a także nagrywarkę DVD, w których jest opcja wycinania reklam podczas nagrywania na timerze - nie funkcjonuje Przynajmniej u mnie - sygnał mam z UPC.

 

To taki ukłon w stronę telewidzów, żeby "niegrzeczne odbiorniki" nie mogły ich pozbawić tego dobrodziejstwa

[JoShi]

Mnie najbardziej wk..wia pdkręcanie poziomu fonii w czasie reklam.

Tak naprawdę to jest taki specjalny sposób kompresji dżwięku, który sprawia, że urządzenia pomiarowe tych skoków głośności nie wyłapują. Skutek jest taki, że nawet telewizory z opcją automatycznej regulacji głośności przestały sobie radzić. Z tego co słyszałam mają wejść nowe przepisy, które uniemożliwią, albo przynajmniej utrudnią takie praktyki.

 

Nadawcy kłamią w żywe oczy, że to nieprawda.

Nie kłamią. To nie ich wina. Tak jak pisałam dźwięk jest tak skompresowany, że urządzenia nadawcy tego nie wyłapują a ludzkie ucho niestety tak. Problem tkwi w tym, że elektronika po prostu całkuje sygnał, czyli sumuje po wszystkich częstotliwościach. Tymczasem ludzkie ucho ma różna czułość na różne wysokości dźwięku. Efekt jest taki, że jak się powycina odpowiednio sygnał, to dalej całka będzie na odpowiednim poziomie a człowiekowi uszy puchną

 

Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

Nigdy takiego sygnału nie było. Zmieniły się sposoby kompresji dźwięku.

[cieszynianka]

]Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

Nigdy takiego sygnału nie było. Zmieniły się sposoby kompresji dźwięku.

 

Jak zwał, tak zwał, chodziło mi o to, że uniemożliwiono odbiorcom ochronę uszu i nerwów

[JoShi]

]Podobno przestali nadawać sygnał, który pozwalał na automatyczne przyciszenie (pozostanie w tej samej ilości decybeli)

Nigdy takiego sygnału nie było. Zmieniły się sposoby kompresji dźwięku.

 

Jak zwał, tak zwał, chodziło mi o to, że uniemożliwiono odbiorcom ochronę uszu i nerwów

Tyle, że wina nie leży po stronie tych co nadają reklamy a po stronie tych, którzy je przygotowują. Jednym słowem pretensje trzeba kierować pod inny adres.

[Cpt_Q]

Eech JoShi - na Ciebie zawsze można liczyć, pamiętam, pamiętam "na świecie nie ma innych zjawisk poza zjawiskami fizycznymi"

 

Czyli co? Płaćmy abonament, to przynajmniej w telewizyjnej "jedynce" i "dwójce" nie będą przerywać filmów reklamami...

 

Chociaż reklamy piwa "Żubr" akurat mi się podobają i te poprzednie z "Plusa", te nowe już mniej...

No ale za te proszki, odplamiacze i panie tańczące z mopami to powinni zamykać

[Cpt_Q]

... wina nie leży po stronie tych co nadają reklamy a po stronie tych, którzy je przygotowują. Jednym słowem pretensje trzeba kierować pod inny adres.

 

... to może zasugerować nadawcom, aby w podobny sposób obrabiali ścieżkę dźwiękowa i się wyrówna

Trzeba przyznać, że ten dźwięk i obraz w reklamach przewyższa poziom w tradycyjnej TV analogowej, jaka jeszcze odbieram.

[Cpt_Q]

a w ogóle to piszmy szybko, bo zaraz północ i się Forum jak zwykle obwiesi

[JoShi]

... to może zasugerować nadawcom, aby w podobny sposób obrabiali ścieżkę dźwiękowa i się wyrówna

Jest to jakieś rozwiązanie, tylko to dźwięk podłej jakości jest. Nie wyobrażam sobie dobrego filmu czy koncertu z tak spłaszczonym dźwiękiem

 

Tak jak pisałam. Mają wprowadzić jakieś nowe przepisy, ale nie zgłębiłam jeszcze tematu.

 

 

a w ogóle to piszmy szybko, bo zaraz północ i się Forum jak zwykle obwiesi

Nie obwiesiło się

[Cpt_Q]

...Nie obwiesiło się

 

to chyba mnie się pozostało obwiesić - już %&*89piii..9 szklanneszszka...